Powszechny dostęp do broni

Broń - tak czy nie?

  • Array

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    0

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Maxine napisał:
Śmieszy mnie, gdy ktoś mówi, że przykładu Szwajcarii nie można przenosić na nasze podwórko
Szwajcarzy są niezwykle praworządni. Świadomość prawa w postawie obywatelskiej w tym kraju jest nieporównywalna do naszej. Tam sąsiad doniesie na sąsiada gdy ten przekroczy dopuszczalną prędkość na osiedlowej drodze. U nas, Polak mało, że doniesie tylko wtedy, gdy sam wyczuje korzyść i głównie będzie kierował się nie prawem i dobrem społecznym a tym, by swojemu sąsiadowy najzwyczajniej w świecie dowalić w jakiś sposób - to jest w stanie z pijaną osobą wsiąść do samochodu i pozwolić jej prowadzić! Takie są u nas standardy czy też przyzwolenia. Nie mamy wpojonych pewnych zasad, postaw, które przydałyby się - nie, one były by wręcz wskazane w posługiwaniu się bronią. Ale oczywiście to nie wszystko. Gdy Szwajcaria była neutralna, nas rozbrajano - a zatem jak broń palna miała się wpleść w naszą kulturę i naszą codzienność? Nie mieliśmy w ostatnich stuleciach za wiele okazji, by w czasach pokoju nauczyć się żyć z pistoletem w kieszeni a co za tym idzie, wyrobić w sobie pewnych zdrowych, normalnych mechanizmów obowiązujących w społeczeństwie pod tym względem. Zazwyczaj broń towarzyszyła nam w walce o coś.
To o czym piszesz to jedynie odpowiedzialność społeczna za własny kraj. Szwajcarzy jako jedyni posiadają demokratyczny kraj (tzw. demokracja bezpośrednia). Do tego dochodzi fakt, iż szwajcarska armia jest typu milicyjnego. co oznacza, że każdy obywatel jest odpowiedzialny za obronę kraju, odbywa szkolenie wojskowe i dostaje własny karabin. Czy postawy obywatelskie miałyby wpływ na ichniejszego Kowalskiego, który poważnie wkurzyłby się na sąsiada i chciał go zabić? Jakby to powiedział prawnik "to zależy". W Szwajcarii ludzie używają broni w przestępstwach, częściej niż u nas, ale może ok. dwukrotnie. Praworządność może i jest związana z równością obywateli, ale w tym przypadku tak blisko utopii jest tylko w tak mało ludnym państwie jak Islandia.
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Maxine napisał:
I jak to się ma do polskich warunków?
To, że akurat rozpatrywanie przypadku Islandii, jest jak porównywanie biedy w Monako, do biedy we Francji. Małe lub nieludne państewko, nie powinno być przykładem. Szwajcaria już może. Z tym, że Szwajcaria już tak. W którymś z poprzednich postów wspomniałem o krajach takich jak Macedonia, Urugwaj, Peru, Chorwacja, Włochy, Albania, gdzie dostęp do broni też jest powszechny, statystyki dotyczące zgonów czy rozbojów zbliżone są znacznie bardziej do Szwajcarii, niż USA. Czy więc jedynie wysoki poziom życia społeczeństwa gwarantuje to, że uzbrojeni ludzie nie będą na siebie polować jak w Stanach? Jak widać po badaniach nie...
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Ja nie bardzo rozumiem o co chodzi w tej dyskusji. Ten kto jest zainteresowany bronią palną legalnie ją zdobędzie. Polacy nie bardzo się tym interesują i nie bardzo mają na to pieniądze, bo to nie jest tanie hobby. Tym, którzy twierdzą, że nie dorośliśmy do posiadania broni za wzór niech będzie II RP z dość liberalnym dostępem do broni. To zaborcy i komuna zabrała broń obywatelom.

A jeśli chodzi o broń CP, to parę wojen i powstań za jej pomocą się odbyło... Dość skutecznie ludzie się za jej pomocą mordowali. Czy w Polsce pijane draby biegają z replikami Coltów? Otóż nie. Polacy okazali się wyjątkowo odpowiedzialni.
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
D_K napisał:
Ja nie bardzo rozumiem o co chodzi w tej dyskusji. Ten kto jest zainteresowany bronią palną legalnie ją zdobędzie. Polacy nie bardzo się tym interesują i nie bardzo mają na to pieniądze, bo to nie jest tanie hobby. Tym, którzy twierdzą, że nie dorośliśmy do posiadania broni za wzór niech będzie II RP z dość liberalnym dostępem do broni. To zaborcy i komuna zabrała broń obywatelom.

A jeśli chodzi o broń CP, to parę wojen i powstań za jej pomocą się odbyło... Dość skutecznie ludzie się za jej pomocą mordowali. Czy w Polsce pijane draby biegają z replikami Coltów? Otóż nie. Polacy okazali się wyjątkowo odpowiedzialni.
Widzisz, teoretycznie tę broń zdobędziesz, ale jak to pisałeś wcześniej koszty związane z wyrobieniem, utrzymaniem pozwolenia na broń, jak i samym zakupem łącznie dają sporą sumę. Replika Colta jest znowu tańszym wyjściem, ale znacznie mniej wygodnym (by kupić proch trzeba mieć EKBP, bądź wykonać go samemu, umiejętnie nabijać pistolet, a takie ładowanie trwa nawet kilkanaście minut, broń bywa bardziej zawodna i uzależniona od czynników zewnętrznych itp.).
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
W amerykanskiej konstytucji do dzis jest paragraf mowiacy, ze kazdy obywatel ma prawo posiadania i noszenia broni. Oczywiscie rozne poprawki w znacznym stopniu zmienily orginalna konstytucje i prawodawstwo z niej wynikajace wprowadzajac powazne ograniczenia swobod obywatelskich. Przyslowiowego kona z rzedem temu kto wie jaki byl glowny cel tego prawa do posidania broni przez obywateli. Dzis ogromna wiekszosc rozumie to jako prawo do obrony osobistej przed bandytami i oczywiscie to tez jest i bylo motywem tego pragrafu ale nie glownym. Prawo posiadania broni przez obywateli mialo za glowny cel pilnowanie aby rzadzacy nie zpomnieli, ze maja sluzyc interesowi wiekszosci obywateli. Milicja obywatelska miala rowniez podobne cele.

pozdrawiam,
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 451
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Dostęp do broni powinien być nieograniczony . Prawo do posiadania broni jest podstawowym prawem człowieka. Dzięki posiadaniu broni spada bardzo radykalnie liczba kradzieży , mordów i napadów. Złodziej nigdy nie napadnie , nie okradnie osoby która ma broń. Dlatego Teksasie i innych stanach Południa okradanie DOMÓW , RANCZ nie istnieje bo spotkanie agresywnego właściciela jest zbyt duże. Mordy szkołach wynikają z tego że nauczyciele i pracownicy szkoły nie mają broni . Powinni posiadać broń . Gdy dojdzie do ataku powinni ją użyć . USA nie zdarzają osoby które awanturują się autobusie i przeszkadzają innym osobą. Naszym kraju ludzie boją się coś zrobić a USA wyciągają broń a ta osoba widzi że musi się uspokoić . Broń posiada kierowca i razie konieczności i dzięki pomocy pasażerów uspokaja tą osobę lub aresztuje ją. Dzięki posiadaniu broni każdym mieście działa milicja lokalna lub osiedlowa która broni mieszkańców . Te osoby są ochotnikami którzy poświęcili się obronie prawa. Działają też łowcy nagród którzy łapią kryminalistów . Gdy zdarzy się napad już tam jest i zatrzymuje kryminalistę. Napadanie USA jest ryzykowne bo napadnięty ma broń lub pomogą mu inne osoby lub milicja i łowcy nagród. Spada przestępczość . By bardziej ograniczyć przestępczość policja powinna organizować prowokacje . Zostawiają otwarty sklep , zostawiają rowery lub otwarte samochody i łapią złodzieja na zbrodni. Dzięki temu złodziej nie będzie kradł bo ryzyko że sklep lub zostawiony pojazd nie jest prowokacją jest niewielkie. Napady staną się niemożliwe bo osoba ta ma broń lub nagle spotka milicje i łowców nagród jest zbyt duże . Osoba napadnięta może być policyjnym prowokatorem i jeśli ją napadnie nagle pojawi się policja.Szaleniec lub kryminalista zawsze zdobędzie broń. Każdy kto chce mieć samochód musi mieć prawo jazdy i nie które zawody wymagają innej kategorii i umiejętności.. Dla każde jest oczywiste że musi mieć prawo jazdy Każdy kto chce musi zdać test który daje prawo do noszenia broni. Musi zdać teorie czyli wiedzieć jak złożyć broń i nazwać części z których się składa , rodzaje broni i podział . Praktyka strzelania do tarczy . Jest kilka kategorii A każdy musi ją mieć . Może używać strzelby , pistoletu . B może używać karabinu i pozostałych broni ale karabin ma ograniczenia może strzelać tylko raz i karabin posiada mniejszy magazynek . Dzięki temu szaleniec zabije mniej osób i musi ładować po strzale broń . Dzięki temu więcej osób przeżyje a policja lub zwykli ludzie powstrzymają szaleńca . C Dla Policjantów i żołnierzy . Każdy powinien mieć możliwość obrony i dlatego powinna powstać zestaw czym może się bronic i może bez zezwoleń posiadać . Może posiadać kij , kij bejsbolowy ale tylko drewniane . Inne materiały są zbyt niebezpieczne np Metalowy kij wystarczy jedno uderzenie a ta osoba nie żyje. Paralizator , gaz .,Noże .Policja powstała dopiero 19 a niektórych krajach 20 wieku . Do tego czasu ludzie sami bronili się i każdy posiadał broń . Jeśli każdy posiada broń to zmniejsza się liczba przestępstw . USA zrobiono badania na ten temat i zapytano o to złapanych kryminalistów . 60 % kryminalistów jeśli wiedzą że ofiara posiada broń rezygnują napadu . 40% jeśli może mieć broń rezygnują napadu . Nowym Jorku broń jest potrzebna do przetrwania . Była grupa ludzi którzy chcieli zakazać posiadania broni . Oni i ludzie którzy ich popierali wieszali naklejkę tym domu nie ma broni . Efekt wszystkie domu z tą naklejką zostały okradzione . .Pewien właściciel sklepu powiedział nie kradzieżą i postanowił wysyłać zdjęcia i filmy tych kryminalistów na YouTube. Efekt brak reakcji policji . Nie ma dowodów . Zniszczyli mu szybę sklepową . Brak efektów . Zlikwidował sklep . Obywatele muszą mieć broń . Naszym kraju Policja , Straż miejska i sądy nie działają. Policja i Straż miejska zajmuje się łapanie pijanych kierowców i prześladowanie handlarzy którzy tylko handlują . Nie warto zgłaszać przestępstw , oszustów internetowych i zwykłych przyjmą zgłoszenie i po miesiącu umorzą sprawę . Jeśli zostaniesz oszukany internecie policja uzna że nie jest to jej sprawa tylko umowa cywilna i sprawę trzeba zgłosić do sądu . Kradzież policja umorzy sprawę i żadnych poszukiwań nie przeprowadzi . Przestępca ma więcej praw . Sklepy nie mogą umieszczać zdjęcia złodzieja . Twórcy programu 997 pokazywali kryminalistów i nie znanych powodów kryminaliści oskarżali ich o znieważenie bo przypominali ich zbrodnie a sąd zajmował się tą sprawą . Dzięki sądom i polityką na wolność wyjdą mordercy , kryminaliści . . Zwykli obywatele jeśli nie działa policja , sądy i rząd powinni bronić się sami . Meksyku przestępczość spadła dzięki obywatelom którzy postanowili łapać i mordować kryminalistów . Zwykli obywatele donosili lub inny sposób przekazywali informacje o kryminalistach a oni ich łapali i mordowali. FARC Kolumbia mordowali ludzi , zbierali haracze i zmuszali chłopów do hodowania narkotyków a rząd ignorował ich działania i obywatele stworzyli AUC który pokonał komunistów. USA wielu miastach działają Milicje obywatelskie i osiedlowe które bronią obywateli i wielu przypadkach pokonały gangi lub zlinczowali kryminalistę .Za kradzież mógł dostać szansę zamiast linczu dostawał baty. Szwajcarii każdy posiada broń i dzięki temu kraj jest bezpieczny. . Nowej Zelandii każdy posiada broń . Te kraje są bardzo bezpieczne i jest bardzo wysokie zaufanie . Można prowadzić stację benzynową i zostawić kartkę by ta osoba zatankowała i potem zapłaciła za nie . Tak samo robią sprzedawcy owoców . Ograniczenia nic nie dają . Ameryce Południowej prawo zabrania posiadać broń i tylko służby bezpieczeństwa mogą posiadać broń . Tych krajach broń jest warunkiem przetrwania i bez broni łatwo traci się samochód . Biały dzień bez broni można zostać siłą wyrzucony samochodu .Obce firmy rezygnują zakładania nowych fabryk powodu wysokiej przestępczości . Nasz kraj zbliża się do Ameryki Południowej . Ograniczenie dostępności broni i prowadzenie sporej kwoty którą można ukraść zachęca do kradzieży które powodują wysokie straty w handlu i powodują że coraz więcej sklepów będzie rezygnowało prowadzenia firmy . Nie ma sensu prowadzić sklepu skoro traci się codziennie towary a policja nic nie robi i ta osoba jak zostanie złapana jest bezkarna . Popełniła tylko wykroczenie . Sprzedawcy powinni automatycznie dostawać pozwolenie na broń i mają obowiązek napisać na sklepie . Każdy kto kradnie może zostać po strzelony lub zabity za kradzież . Zastrzelić go może ochroniarz , pracownik sklepu lub właściciel . Uwaga broń .Ryzyko postrzelenia jest zbyt wysokie .Osoba która ma broń jest stanie bronić się przed kryminalistami i może tą bronią uderzyć kryminalistę. Jeśli nie ma broni to ta osoba nic nie może zrobić i musi oddać je swój telefon , pieniądze i pozwolić się okraść i bez broni nic nie zrobi jeśli ta osoba włamuje się do domu .Dzięki posiadaniu broni łatwiej jest bronić kraj przed wrogami bo wtedy mogą stworzyć partyzantkę która będzie broniła kraju.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Crow0 napisał:
Ja nie bardzo rozumiem o co chodzi w tej dyskusji. Ten kto jest zainteresowany bronią palną legalnie ją zdobędzie. Polacy nie bardzo się tym interesują i nie bardzo mają na to pieniądze, bo to nie jest tanie hobby. Tym, którzy twierdzą, że nie dorośliśmy do posiadania broni za wzór niech będzie II RP z dość liberalnym dostępem do broni. To zaborcy i komuna zabrała broń obywatelom.

A jeśli chodzi o broń CP, to parę wojen i powstań za jej pomocą się odbyło... Dość skutecznie ludzie się za jej pomocą mordowali. Czy w Polsce pijane draby biegają z replikami Coltów? Otóż nie. Polacy okazali się wyjątkowo odpowiedzialni.
Widzisz, teoretycznie tę broń zdobędziesz, ale jak to pisałeś wcześniej koszty związane z wyrobieniem, utrzymaniem pozwolenia na broń, jak i samym zakupem łącznie dają sporą sumę. Replika Colta jest znowu tańszym wyjściem, ale znacznie mniej wygodnym (by kupić proch trzeba mieć EKBP, bądź wykonać go samemu, umiejętnie nabijać pistolet, a takie ładowanie trwa nawet kilkanaście minut, broń bywa bardziej zawodna i uzależniona od czynników zewnętrznych itp.).
Czy EKB to jakiś problem? Nie. To formalność. Nie musisz mi mówić jak wygląda ładowanie broni CP, bo sam się w przerwach miedzy zabawą z centralnym zapłonem, tym zajmuję. A co do kosztów, to cóż, nie każdego stać na broń, tak samo jak nie każdy jeździ luksusowym samochodem. W przypadku broni są koszty, ale akceptowalne dla statystycznego Polaka. Nie musisz mieć pistoletu z okładzinami z kości słoniowej. ;)
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
D_K napisał:
Czy EKB to jakiś problem?
Nie, ale niektórych skutecznie powstrzymuje przed zakupami. Może przez lenistwo, niewiedzę. Ale chodziło głównie o to, że broń czarnoprochowa wymaga czasu i zaangażowania od jej posiadacza.



D_K napisał:
Nie musisz mi mówić jak wygląda ładowanie broni CP, bo sam się w przerwach miedzy zabawą z centralnym zapłonem, tym zajmuję.
Nie mówię Tobie, a wypowiadam się w tej kwestii na forum. Być może nasze wypowiedzi czytają osoby, które nie mają pojęcia o produkcji prochu, ładowaniu rewolweru czarnoprochowego itp. Nie jesteśmy odosobnieni w tej dyskusji prawda? ;)



D_K napisał:
A co do kosztów, to cóż, nie każdego stać na broń, tak samo jak nie każdy jeździ luksusowym samochodem. W przypadku broni są koszty, ale akceptowalne dla statystycznego Polaka. Nie musisz mieć pistoletu z okładzinami z kości słoniowej.
Tak, ale sam musisz przyznać, że koszty członkostwa w Związku Strzelectwa Sportowego plus koszty administracyjne dotyczące wniosków itd. itp., samej broni, składek, są droższe, niźli byłby zakup samej broni w sklepie bez takowych procedur. O to mi chodzi...
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
Crow0 napisał:
Czy więc jedynie wysoki poziom życia społeczeństwa gwarantuje to, że uzbrojeni ludzie nie będą na siebie polować jak w Stanach? Jak widać po badaniach nie...
Zwrócić uwagę na to, że tzw. "polowanie" byłoby u nas jednym z mniejszych problemów. Dlatego o tym nie piszę, bardziej próbuję skoncentrować się na naszych przyzwoleniach społecznych - w tym brak poszanowania dla przepisów prawa. Co jest u nas standardem. Nierozwiązany problem samochodowy jest w tym przypadku idealnym przykładem, ale nie tylko - w innych dziedzinach naszego życia sprawa nie wygląda lepiej, gdyż tak naprawdę wymienić można dużo obszarów, w których łagodnie rzecz ujmując nie mamy czym się chwalić, przytoczyć można choćby przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa w zakładach pracy. Niemniej jednak pod względem łamania prawa za kierownicą bijemy Szwajcarów na głowę, a zatem, czy istnieją jakieś wskazówki, że statystyki dotyczące broni palnej byłyby inne? Ja nie mówię o zaplanowanych zbrodniach, lecz o incydentach związanych chociażby z eksploatacją broni palnej jako takiej. Dać broń to jedno, a co dalej?

Nasze społeczeństwo nie posiada ciągłości w tradycji posługiwania się bronią, należałoby to wpierw wykształcić. Nie mamy odpowiedniego prawa, przepisów - nawet gdyby udało się jakimś cudem je zmienić, to wciąż nie mamy nawyku aby się do nich stosować. Przede wszystkim trzeźwa ocena naszej mentalności jak i naszych możliwości - tutaj, w tym obszarze zasłanianie się statystykami z innych krajów nie jest i nie może być dobrym argumentem. To od nas powinno się zacząć rozważanie na temat liberalizacji prawa do posiadania broni, nie zaś od obcych państw. Liczy się dobre podłoże, a tego u nas brakuje. Ja nie chcę przez to powiedzieć, że nigdy takiego nie będzie - w przyszłości zapewne będziemy w stanie wykształcić pewne standardy, ale tutaj znowu - musimy korzystać z instrumentów jakie mamy do dyspozycji.
Przecież bądźmy szczerzy, sytuacje z życia codziennego, które mogą stanowić poważne zagrożenie można mnożyć, to jeden nie zabezpieczy gnata, co od razu oczywiście zrodzi niebezpieczeństwo dla niego samego jak i jego bliskich, inny weźmie go na imprezę, tam się nawali, a wówczas wiadomo, wszystko jest możliwe. Pistolet to nie nóż, siekiera czy inna broń biała. A przeciętny Kowalski, to nie Szwajcar. Z różnych względów, nie tylko od strony poziomu życia. Ktoś powie, dobra - ale przecież samochód jest tak samo potencjalnym narzędziem zbrodni jak pistolet. Tak, ale jest jedna podstawowa różnica, samochód jest konieczny a broń biorąc pod uwagę skalę przestępczości w Polsce - nie jest. A przynajmniej nie jest na tyle duża, aby ryzykować tzw. efekty uboczne.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Liczy się dobre podłoże, a tego u nas brakuje.
Rozumiem, że nie liczy się dla Ciebie to ile osób posiada w Polsce broń palną i to, że pomimo "braku podłoża" nic złego się nie dzieje. Nie liczy się, że około 90 tyś ludzi w tym kraju chodzi uzbrojonych, w tym część z nich w "broń szczególnie niebezpieczną", jak to nazywa policja.

Co według Ciebie ma być tym podłożem?






Te 90 tyś. to pracownicy SUFO, WSO, konwojenci - codziennie przewijają się wśród nas. Dodaj do tego myśliwych i posiadaczy broni na różne kategorie. Jakoś nikt z nich nie strzela do postronnych osób. A może to nie Polacy, tylko Szwajcarzy, lub inni kosmici?
 
G

Gentelmen

Guest
Crow0 napisał:
Co to za różnica, czy użyje noża, maczety, czy pistoletu?
Szybko biegam-gdy napastnik wyciągnie nóż-pewnie mam szansę uciec.Jak wyceluje z pistoletu-nie wiem nie próbowałem ścigać się z kulą...
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
D_K napisał:
Rozumiem, że nie liczy się dla Ciebie to ile osób posiada w Polsce broń palną i to, że pomimo "braku podłoża" nic złego się nie dzieje.
To reguluje ustawa. Zapewnia ona to, że pewna wyselekcjonowana grupa ludzi, która wykazuje jakąś odpowiedzialność i świadomość z faktu posiadania broni oraz gdy ma podstawy do tego aby się nią bronić lub też ze względu na przynależnosć do klubów strzeleckich, etc - będzie miała dostęp do broni.
Czy ja coś pisałam, że nie odpowiada mi obecna ustawa o posiadaniu broni? Nie przypominam sobie.



D_K napisał:
Co według Ciebie ma być tym podłożem?
To, o czym pisałam wcześniej.
Podaj mi jakieś sensowne statystyki z różnych obszarów naszego życia, również tych z przestrzegania przepisów, norm obowiązujących w życiu codziennym Polaków, które by były według Ciebie odpowiednie jako podstawa do ewentualnej liberalizacji ustawy o broni.



D_K napisał:
Te 90 tyś. to pracownicy SUFO, WSO, konwojenci - codziennie przewijają się wśród nas. Dodaj do tego myśliwych i posiadaczy broni na różne kategorie. Jakoś nikt z nich nie strzela do postronnych osób. A może to nie Polacy, tylko Szwajcarzy, lub inni kosmici?
Czy Ty zrozumiałeś, co ja w moich postach pisałam? Czy dla zabawy czepiasz się rzeczy, do których nic nie mam?
Nie chcę się powtarzać, ale ok. Jeśli są jakieś problemy, napiszę jeszcze raz.
W obecnej chwili na mocy ustawy legalna broń trafia do ludzi odpowiedzialnych, przeszkolonych i świadomych tego, z czym wiąże się posiadanie broni. Jeśli noszą ją przykładowo przy sobie - prowadzą też odpowiedni tryb życia. Taki stan rzeczy jest oczywiście łatwiejszy do kontrolowania, niż gdyby broń palną posiadali ludzie, którzy nie potrafią przystosować się do przestrzegania pewnych zasad. Bo gdyby zaś dostęp do niej miała szersza czy też dość szeroka grupa ludzi na łatwiejszych zasadach niż obecnie, co z kolei prowadziłoby do tego, że broń byli by w stanie otrzymać ludzie nieodpowiedzialni - to znając nasz stosunek do poszanowania przepisów czy też do elementarnych środków bezpieczeństwa i ostrożności, sytuacja nie wyglądałaby za dobrze. Jeśli sobie nie potrafimy poradzić w innych dziedzinach naszego życia, o których wspomniałam wyżej, to jakim cudem ktoś może zakładać, że z bronią byłoby inaczej? No wybacz, nie będę przeciętnego Kowalskiego porównywała do Szwajcara. To tak jakbym chciała porównać kulturę picia we Francji czy Niemczech do kultury picia w Rosji. To nie te kategorie. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Świadomie piszę o kulturze picia, a nie o rozwoju gospodarczym.
Nie mam pojęcia na jakiej postawie niektórzy zakładają jakiś huraoptymizm odnośnie bardziej liberalnego dostępu do broni w Polsce, nie dostrzegając jednocześnie skrajnej nieodopowiedzialności np. polskich kierowców. Jeśli bronią palną mamy się tak samo posługiwać jak jeździmy samochodami, to ja dziękuję. Nie ma, podkreślam - nie ma żadnej gwarancji, że z gnatem obchodzilibyśmy się jak z jajkiem.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Żeby było jasne, nie jestem zwolennikiem nieograniczonego dostępu do broni palnej w tym kraju . Widzę tylko, że nie potrafisz zrozumieć, że Polacy okazali się bardzo odpowiedzialni jeśli chodzi o broń palną. Wbrew milicyjnym ekspertom typu Dziewulski i wbrew wszystkim hoplofobom. I nijak ma się tu porównanie do pijanych kierowców. Nieuzasadnioną bzdurą jest mówienie, że Polacy nie dorośli do broni
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Maxine napisał:
Zwrócić uwagę na to, że tzw. "polowanie" byłoby u nas jednym z mniejszych problemów. Dlatego o tym nie piszę, bardziej próbuję skoncentrować się na naszych przyzwoleniach społecznych - w tym brak poszanowania dla przepisów prawa. Co jest u nas standardem. Nierozwiązany problem samochodowy jest w tym przypadku idealnym przykładem, ale nie tylko - w innych dziedzinach naszego życia sprawa nie wygląda lepiej, gdyż tak naprawdę wymienić można dużo obszarów, w których łagodnie rzecz ujmując nie mamy czym się chwalić, przytoczyć można choćby przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa w zakładach pracy. Niemniej jednak pod względem łamania prawa za kierownicą bijemy Szwajcarów na głowę, a zatem, czy istnieją jakieś wskazówki, że statystyki dotyczące broni palnej byłyby inne? Ja nie mówię o zaplanowanych zbrodniach, lecz o incydentach związanych chociażby z eksploatacją broni palnej jako takiej. Dać broń to jedno, a co dalej?
Widzisz ilość wypadków drogowych nie jest jedynie winą samych kierowców, warunków atmosferycznych itp. Ogromny na to wpływ wywiera infrastruktura drogowa. Najlepszym tego przykładem jest czas oddawania do użytku publicznego infrastruktury drogowej budowanej z myślą o Euro 2012. Statystyki nie kłamią, a zanotowały bardzo znaczący spadek, jaki nie miał miejsca od dawien dawna. Zgadzam się z Tobą, że nie mamy obycia z bronią, lecz Stany je mają (niezwykle długa tradycja poparta konstytucyjnym prawem), a zabójstw z użyciem broni palnej mają sporo. Jak więc widać nie jest to receptą na sukces, ani znaczącym czynnikiem. Potrzeba dobrych aktów prawnych i konsekwencji w ich przestrzeganiu. Problemem w dzisiejszych czasach są niekonsekwentnie działające sądy, co nieco z pewnością wie o tym Brave, który o tym nieraz pisał, które często odgórnie są do tego zmuszane przez zwierzchnictwo. I tak pijany zabójca, który śmiertelnie potrącił dziecko, dostanie np. 15 lat więzienia, a nie więcej, gdyż w więzieniach nie ma miejsca/pieniędzy itp.. Jak zwykle problem jest bardzo złożony...



Gentelmen napisał:
Szybko biegam-gdy napastnik wyciągnie nóż-pewnie mam szansę uciec.Jak wyceluje z pistoletu-nie wiem nie próbowałem ścigać się z kulą...
Wiesz, obawiam się, że napastnik nie przedstawiałby Ci się, przedstawiając swoje zamiary. Jeśli chciałby Cię zabić, pewnie by to zrobił, starając się byś do końca nie odgadnął jaki jest jego cel. Rzadko jacyś "specjaliści" od samoobrony to potwierdzą (jednym z chlubnych wyjątków jest na przykład Marc MacYoung), ale nawet znajomość wszystkich sztuk walki w wielu przypadkach nic nie da. Sam trenuje walkę nożem i śmiało mogę powiedzieć, że jak w wielu sztukach walki, króluje tutaj często zasada dżentelmeńskich pojedynków. Wiele jest na szczęście osób które unikają "reżyserowania", wiedząc, że w obliczu zagrożenia nic nie jest pewne.
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
Żeby było jasne, nie jestem zwolennikiem nieograniczonego dostępu do broni palnej w tym kraju
To dobrze. Odpowiednia ustawa, która to reguluje i nie zapewnia nieograniczego dostępu do broni palnej w Polsce, istnieje.
Widzę tylko, że nie potrafisz zrozumieć, że Polacy okazali się bardzo odpowiedzialni jeśli chodzi o broń palną.
Ci odpowiedzialni (i nie samozwańcze chodzące "ideały" postawy obywatelskiej) nie mają problemów z bronią i o tym piszę. Reszta to spekulacje. I znowu - na podstwie spekulacji nie zmienimy ustawy.

Nieuzasadnioną bzdurą jest mówienie, że Polacy nie dorośli do broni
Mam nadzieję, że nie w sensie ogólnym.

Crow:
Ogromny na to wpływ wywiera infrastruktura drogowa.
Jednak infrastruktura drogowa nie odpowiada za to, że w miejscu zabudowanym jadę 100km/h, albo na odcinku drogi, gdzie dozwolone jest 70, dociskam do 150km/h, albo gdy mówię: "ja-ja-ja-jak to, przecież stoje na nogach - m...m...mogę jechać!" Albo czy infrastruktura drogowa odpowiada za to, że "nie widzę" znaków ostrzegawczych? Mamy coraz lepsze drogi, ale dużo też zależy od nas. Oby te niekorzystne statystyki się z roku na rok poprawiały.
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Maxine napisał:
Jednak infrastruktura drogowa nie odpowiada za to, że w miejscu zabudowanym jadę 100km/h, albo na odcinku drogi, gdzie dozwolone jest 70, dociskam do 150km/h, albo gdy mówię: "ja-ja-ja-jak to, przecież stoje na nogach - m...m...mogę jechać!" Albo czy infrastruktura drogowa odpowiada za to, że "nie widzę" znaków ostrzegawczych? Mamy coraz lepsze drogi, ale dużo też zależy od nas. Oby te niekorzystne statystyki się z roku na rok poprawiały.
Wiesz, progi zwalniające, wysepki, ronda, zwężenia, co udowodniono naukowo i praktycznie (zwłaszcza progi), powodują, że kierowca zwolni. Może nie każdy, ale idiota zawsze się znajdzie. Podobnie jest z porządnie skonstruowanymi przepisami. Też nie jestem za całkowitym uwolnieniem broni, a jedynie za bardziej liberalnym podejściem do wydawania zezwoleń. Przecież jeśli nikt z półświatka, czy środowiska kibolskiego nie miałby możliwości zakupu broni legalnie, wielu przeciwnikom broni palnej kamień spadł by z serca. Znam wielu kiboli, śmiało można powiedzieć, że Policja wie kto ma coś, choćby niewiele, na sumieniu i się z tym specjalnie nie kryje. Dowodem na to jest choćby coroczna wizyta w jakiejś błahej sprawie 11 listopada każdego roku. Mimo, że Katowice od Warszawy dzieli wiele kilometrów, Policja i tak sprawdza, czy przypadkiem nie wybrali się na marsz.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Też nie jestem za całkowitym uwolnieniem broni, a jedynie za bardziej liberalnym podejściem do wydawania zezwoleń
To może podaj jakiś konkret - jaki przepis, czy przypadek jest zły w obecnej sytuacji.

Bo w Polsce można i tak: http://www.youtube.com/watch?v=zfILa7oePjo
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
D_K napisał:
To może podaj jakiś konkret - jaki przepis, czy przypadek jest zły w obecnej sytuacji.
No chyba w dużej mierze dyskusja dotyczy obrony osobistej. A tej w wielu przypadkach policja odmawia, wedle swojej opinii (a te są subiektywne). Wiki gdzieś wyżej o tym pisał, miał powody obawiać się o własne życie, ale Policja zezwolenia nie wydała. Wiadomo, jeśli ktoś chce sobie postrzelać, jedzie na strzelnicę.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Z tym, że wyżej pokazana broń jest w rękach prywatnych. ;)
 
Do góry