S

serwor

Guest
dave123 napisał:
W chinach to na ogół zachodnie konerny lokują swoje filie , gdyż jest tania siła robocza...
Ale taka filia musi miec udziałowca z Chin, inaczej Chinczycy nie zgodza sie na te filie.
Jak widac w Chinach to obcy prosza o możliwosc inwestowania, u nas my prosimy.
 
D

dave123

Guest
serwor napisał:
W chinach to na ogół zachodnie konerny lokują swoje filie , gdyż jest tania siła robocza...
Ale taka filia musi miec udziałowca z Chin, inaczej Chinczycy nie zgodza sie na te filie.
Jak widac w Chinach to obcy prosza o możliwosc inwestowania, u nas my prosimy.
Mimo wszystko jak narazie dużo biedniejsze od nas...
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Zarobki w Polsce zależą nie od jakości pracy ale od popytu na prace. Wbijcie to sobie to mózgów.
W Niemczech gdzie jest rozwinięty przemysł popyt na prace jest duży wiec i zarobki duże. W Polsce jakość pracy jest dobra ale wciąż walczymy z wydajnością pracy. Mamy wiele procesów ręcznych i dlatego tak sytuacja wygląda. W przemyśle wydajność pracy liczy się w tzw. Kg/Mhr lub UC/Mhr. Polska dlatego potrzebuje obniżek podatków żeby mogła konkurować w kosztach PLN/UC/Mhr np. z Niemcami którzy maja wysokie wskaźniki ale tylko dzięki robotyzacji przemysłu. Ja wielokrotnie odwiedzam fabryki w Niemczech i mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć ze polski pracownik jest wydajniejszy o 30%
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 443
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Ta osoba udowodniła że jest agitatorem rządowym bo tylko taka osoba może napisać o raju na ziemi który mamy. Największa satyra o autostradach .Zbudowano je byle jak bo gorące lato niszczy je i zima też niszczy te drogi a normalne autostrady są odporne na pogodę . Większości przypadków te autostrady są płatne a normalnych państwach są darmowe i dlatego Tiry niszczą lokalne drogi bo nie stać ich by korzystać tych autostrad .Sposób sztuczny zwiększono koszty tej drogi. Zbudowano nie potrzebnie mur chroniący przed hałasem i zbudowano je w miejscach gdzie nikt nie mieszka. Celem było zmarnowanie jak najwięcej pieniędzy. Z tego raju wyjechało 2 lub 3 miliony osób. Pisząc o raju na ziemi który mamy ta osoba dorównała propagandzie NRD . Ta propaganda kreowała że dzięki partii mamy raj na ziemi a z tego państwa uciekła spora część obywateli. Ta osoba udowodniła że jest agitatorem rządowym ignorując i udając że nie wie nic o taśmach Wprost i kreując że nic złego te osoby nie zrobiły. Jest normalne dla tej osoby że przedstawiciele rządu za pieniądze państwa urządzają sobie pijackie imprezy. Tą osobę interesuje zdobywanie pieniędzy na agitację rządową. Największa satyra tej agitacji którą stworzyła ta osoba jest napisanie że rośną zarobki i dorównały Europie. Bezrobocie rośnie bo Górnictwo , Kolej , Poczta Polska , LOT i inne firmy zwalniają ludzi i nowych nie przyjmują . Największa satyra jest o spadku bezrobocia . Tylko emigracja je zmniejszyła bo emigracja wielu miejscach w kraju stała się obowiązkiem. Wiele młodych po szkole chce emigrować. Nowe firmy reprezentują obcy kapitał. Te obce firmy maja ulgi podatkowe i mogą przez pewien czas nie płacić podatków. Wiele tych firm nie płaci podatków. Polskie firmy żadnych ulg nie mają i muszą od początku płaci pełne podatki. Kontrole podatkowe mają na celu wystawienie grzywny np Przez wiele lat dostawała dokument ze zapłacili wszystkie podatki i wszystkie podatki od pracowników . Nagle kontrola twierdzi że pracownicy mają złe umowy o pracę i dostają poważną grzywnę. Polskie firmy są szykanowane grzywnami. Obce firmy traktują Polskę jak kraj niewolników bo wynagrodzenia są niskie np Amazon. Nie traktują normalnie pracowników np Niemiecki Kaufland tam pracownicy są wołani po numerze. Powtórka z historii. W Obozach też mieli numery . Brakuje ogolonej głosy i kapo. Już mają odpowiednie ubrania. Nie trudno się dziwić że emigrują bo chcą zarabiać więcej i nie chcą dostawać numerów jak w obozie. Za stworzenie raju na ziemi dla obcych firm i likwidację Polskich stoczni by chronić Niemiecki nagrodę dostał Tusk . Dostał wspaniałe stanowisko w UE i wspaniałe wynagrodzenie. Po taśmach Wprost które udowodniły patologie w tej partie jest oczywiste że nie da się ich bronić. Jeśli Pojawi się taki tekst to ta osoba udowodniła sposób wybitny że jest agitatorem rządowym. Od tej osoby dowiemy się że jej mieście jest raj na ziemi. Nie podaje skąd pochodzi i żyjemy w raju na ziemi.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Dla AaronHa sukcesem Polski jest to, że mamy wieżowce zagranicznych korporacji dzięki czemu panorama miasta "udaje" nowoczesną i autostrady służące Niemcom do transportu towarów na wschód Europy.
Dumnie przedstawia jak to wzrosły w Polsce pensje. Tylko, że ja w 2004 roku kupiłem nowe, 50m2 mieszkanie w Krakowie za 180 000 PLN.
Dziś takie mieszkanie również w stanie developerskim kosztuje 300 000 PLN. No niby pensje wzrosły...razem z cenami za towary.
Pamiętam doskonale bo w 2005 roku bardzo intensywnie handlowałem samochodami z Niemiec. Najlepiej szły samochody 5-8 letnie.
Dziś hitami sprzedaży są 14 latki. 5 letni samochód sprzedać to jakiś cud....w tamtym roku sprzedawałem swoje 6 letnie BMW i kupiec pojawił się po 3 miesiącach. Mimo, że serwisowany, bezwypadkowy i 1 właściciel - pewne auto w dobrej cenie i co? Ludzi nie stać....z kolegą rozmawiałem, prowadzi komis z samochodami to mówił, że ma 2,5 raza mniejsze dochody niż 12 lat temu.
W 2001 roku pracowałem w firmie farmaceutycznej jako student za 6,50zł na godzinę. Dziś w tej samej firmie płacą 8zł na godzinę - bo pracuje tam córka sąsiada i się przypadkowo dowiedziałem.
Minęło 14 lat a zarobki "skoczyły" o 200zł brutto....jak to usłyszałem to się załamałem.

Autostrady....mamy...po 10zł trzeba płacić za odcinek. Z Krakowa jak do Katowic jadę do rodziny to w jedną stronę (65km) mam dwie bramki. Razem 40 zł za tam i spowrotem płacę.
Nigdzie w Europie tak drogo nie płaciłem za autostrady poza Włochami....ale Włoch w McDonaldzie zarabia 1100 euro miesięcznie a nie 1200zł jak u nas...taka mała różnica.
Ludzie na forach internetowych zakładają wątki "jak ominąć bramki na autostradzie takiej czy takiej". Szara rzeczywistość.
W Austrii kupuję winietę i za 40zl mogę 10 dni śmigać po autostradach ile mi pasuje. W Niemczech za darmo, we Francji i Holandii też większość autostrad jest bezpłatnych.
A to dlatego, że są zbudowane za pieniądze podatnika...tylko u nas szarpią jak za woły. Nie dość, że mamy akcyzę na benzynę chyba najwyższą w Europie w przeliczeniu na dochód narodowy to jeszcze płacimy za autostrady wybudowane z budżetu państwa.
 

AaronH

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2015
Posty
395
Punkty reakcji
4
dave123 napisał:
Poza hiszpanią i włochami to z krajów bogatszych które wypisałem to są to zazwyczaj bardzo małe kraje wielkości naszych wojewòdztw minimalnie może większe , a prawda jest taka , że mały kraj dużo łatwiej jest rozwinąć niż dużą polske...
Krajom małym jest łatwiej ale również i tym, które mają zdyscyplinowany i trzymający się jakichś reguł społecznych naród. Np. Czesi, którzy są bogatsi od nas mają poniekąd bardzo skorumpowane elity. Rok temu służby specjalne aresztowały tam pół praskiego rządu za korupcję. Ale mimo tego sa na wyższym poziomie, bo przeciętny Czech, rano wstaje, chodzi do pracy, płaci podatki i nie kombinuje. Stoi kulturalnie w kolejce, nie pije piwa pod sklepem i nie kradnie prądu z pobliskiej skrzynki. Z takim narodem łatwiej jest coś osiągać i budować.



MacaN napisał:
dave, spadłeś z księżyca ? Grecja biedniejsza od Polski ? Litwa i Estonia bogatsza od Polski ?
Grecja to najnowszy news. właśnie ich dogoniliśmy. To duży sukces obecnej władzy. Litwa to kraj który miał duże problemy w kryzysie (nawet -18% spadku PKB) ale szybko się odbił. Estonia jest znacznie bogatsza od Polski, ale to razem ze Słowenią najbogatszy kraj bloku post radzieckiego.



serwor napisał:
A to w jaki sposób bo jesli wiem to PKB Grecji na mieszkanca to 25.853 dolarów na mieszkanca a Polski to 14.378 dolarów na mieszkanca.
W 2014 r. dochód narodowy w przeliczeniu na mieszkańca przy uwzględnieniu realnej mocy nabywczej walut narodowych wynosił w Grecji 25,8 tys. USD, a w Polsce 25,1 tys. USD. Biorąc pod uwagę, że Polska dalej się rozwija i szacuje się wzrost 3,5 PKB a Grecja kurczy, za rok będzie bardziej zamożni od nich.



serwor napisał:
No to jesli tak liczymy to musimy gonic pensje pracownikow z Chin bo oni w taki sposób wiecej zarabiają od Polaków.
no nie... piszesz bzdury



dave123 napisał:
Mój kumpel ma dziewczyne chinke i jeżdzą do chin i ogółem taniej jest niż w polsce... , a życie jest tam zróżnicowane , ale raczej na tą chwile chiny biedniejsze od polski.
Pod względem PKB na mieszkańca Chiny sa na pewno biedniejsze od Polski. Zresztą widać to na prowincji. Chiny to państwo centralnie sterowane, maja bogaty Szanghaj, Hong gong czy Shanzen, ale nawet w tych miastach widać, że przeciętny Chińczyk nie dorósł do tego rozwoju. Jeżdżą starymi obśrupanymi samochodami, czasem po chodnikach, wszędzie próbuja Ciebie oszukać i wyłudzić pieniądze. I nie jest bezpiecznie. Mój brat niedawno wrócił z Chin. Europa to jednak Europa.



danielr9 napisał:
Dla AaronHa sukcesem Polski jest to, że mamy wieżowce zagranicznych korporacji dzięki czemu panorama miasta "udaje" nowoczesną i autostrady służące Niemcom do transportu towarów na wschód Europy.
Konfabulujesz. To co dla mnie jest sukcesem Polski przedstawiłem między innymi w opisie tego tematu, więc nie same wieżowce, a raczej jaki kapitał przez te wieżowce przechodzi.

Sukcesem Polski jest to, że nasz kraj daje każdemu Polakowi możliwość rozwinięcia się i przy wytrwałości, ciężkiej pracy i konsekwencji w działaniu dorobienia się mniejszych lub większych pieniędzy. A to, ze każdemu nie wychodzi to normalne zjawisko spotykane na całym świecie, również w krajach bogatych.



danielr9 napisał:
Dumnie przedstawia jak to wzrosły w Polsce pensje. Tylko, że ja w 2004 roku kupiłem nowe, 50m2 mieszkanie w Krakowie za 180 000 PLN. Dziś takie mieszkanie również w stanie developerskim kosztuje 300 000 PLN. No niby pensje wzrosły...razem z cenami za towary.
A to raczej rynek poszedł do przodu, a Ty zostałeś z tyłu. Rząd też odpowiada za Twoją nieudolność?



danielr9 napisał:
Pamiętam doskonale bo w 2005 roku bardzo intensywnie handlowałem samochodami z Niemiec. Najlepiej szły samochody 5-8 letnie. Dziś hitami sprzedaży są 14 latki. 5 letni samochód sprzedać to jakiś cud....
Po pierwsze to Polacy zaczęli kupować nowe samochody z salonów bo są zamożniejsi. Oferty nowych są teraz bardzo atrakcyjne i lepiej dopłacić niż kupić 5 letnie auto szczególnie że sie ryzykuje. Dlaczego? Bo Polacy zrazili się się w kwestii kupowania używek bo nagminnie byli oszukiwani przez własnych rodaków.

Handel używanymi samochodami to nic innego jak cofanie liczników, naprawianie szrotów wywożonych z Niemiec i spawanie ramy, która nie nadawała się już do użytkowania. Polaczki to wredne oszukańcze kanalie i próbują wcisnąć drugiemu najgorsze barachło i skasować za to pieniądze. Honoru zeeeero! Jak widze napisy "Bóg, Honor, Ojczyzna" to mnie mdli. Ostatnią cechą jaką bym opisał nasz naród to Honor.



danielr9 napisał:
w tamtym roku sprzedawałem swoje 6 letnie BMW i kupiec pojawił się po 3 miesiącach. Mimo, że serwisowany, bezwypadkowy i 1 właściciel
Tak, tak, w Polsce są tylko bezwypadkowe i serwisowane używane samochody...



danielr9 napisał:
W 2001 roku pracowałem w firmie farmaceutycznej jako student za 6,50zł na godzinę. Dziś w tej samej firmie płacą 8zł na godzinę - bo pracuje tam córka sąsiada i się przypadkowo dowiedziałem. Minęło 14 lat a zarobki "skoczyły" o 200zł brutto....jak to usłyszałem to się załamałem.
to kiepsko sobie radzi. U mnie w firmie handlowiec ze średnim wykształceniem jak ma dobry miesiąc w sprzedaży potrafi wyciągnąć w prowizjami nawet do 12 tys zł. W kiepskim miesiącu ok 4 .

Mechanicy zarabiają ok 3 tyś na rękę + nadgodziny (czasem maja ich dużo) to dodatkowe 2 tyś. Sekretarki zwykle ok 2,2-2,5 na rękę. To co ? To sa niskie pensje? Ludzie, przecież nie osiągneliśmy poziomu Niemiec. Nie możemy zarabiać 20 000 zł bo to jeszcze wiele lat rozwoju przed nami!


danielr9 napisał:
Nigdzie w Europie tak drogo nie płaciłem za autostrady poza Włochami....ale Włoch w McDonaldzie zarabia 1100 euro miesięcznie a nie 1200zł jak u nas...taka mała różnica.
Włochy maja cos takiego jak Area Industriale. To taki obszar pomiędzy Wenecja a Mediolanem gdzie znajduje sie 60% włoskie produkcji. Potęzna liczba firm produkcyjnych eksport idzie na cały świat. Myślisz że Włoch maja jakies lepsze prawo od Polski? Nie ich prawo jest pełne sprzecznośc. Myślisz, że ich sady działają sprawniej? Nie! Włoskie sądy według oficjalnych badań maja przeciętnie dłuższe terminy działania niż w Polsce. Myślisz, że maja niższe podatki? Ojjj! Nie chciałbys zamienić się z nimi na podatki. A mimo tego są bogatsi... bo mają zdolniejsze społeczeństwo. Nie chleja piwa pod sklepem, nie chodza na marsze smoleńskie, nie zrzucaja swoich niepowodzen na rząd, tylko maja zdolnych inżynierów, którzy cos wymyślają, zdolnych managerów którzy to rospromują, pracowników, którzy są jako tako uczciwi i cos czego my nie mamy w "Polsce w ogóle: zaufanie społeczne. Nie ma nawet porównania,. stąd zarabiają 1100 euro
 
S

serwor

Guest
AaronH napisał:
W 2014 r. dochód narodowy w przeliczeniu na mieszkańca przy uwzględnieniu realnej mocy nabywczej walut narodowych wynosił w Grecji 25,8 tys. USD, a w Polsce 25,1 tys. USD
Co nie zmienia faktu że polskie PKB na mieszkanca to prawie polowa tego co mają grecy, pomimo recesji.
Jesli tak liczymy to Chiny tez już dogoniły Polskę. Przy uwzgednieniu realnej mocy nabywczej waluty narodowej.

A co do naszego wzrostu gospodarczego to jest on raczej fikcyjny.
Od ponad roku mamy deflację a jest to zawsze wynik recesji.
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
danielr9 napisał:
Zarobki w Polsce zależą nie od jakości pracy ale od popytu na prace.

Znowu kłamiesz, po co podnosic pensje Polakowi jak mozna sprowadzic Ukrainca i jak sam pisałeś najlepiej niech pracuje za 200zł.

Twój cytat :
Shogu idealnym rozwiązaniem byłoby żeby Ci Ukraińcy pracowali za 200 zł miesięcznie
 
D

dave123

Guest
serwor napisał:
W 2014 r. dochód narodowy w przeliczeniu na mieszkańca przy uwzględnieniu realnej mocy nabywczej walut narodowych wynosił w Grecji 25,8 tys. USD, a w Polsce 25,1 tys. USD
Co nie zmienia faktu że polskie PKB na mieszkanca to prawie polowa tego co mają grecy, pomimo recesji.
Jesli tak liczymy to Chiny tez już dogoniły Polskę. Przy uwzgednieniu realnej mocy nabywczej waluty narodowej.

A co do naszego wzrostu gospodarczego to jest on raczej fikcyjny.
Od ponad roku mamy deflację a jest to zawsze wynik recesji.
Rozwija się przecież polska gosppdarka , więc na 100% jest rozwòj.

Jaka połowa obie gospodarki się praktycznie zrównały z tą różnicą , że polska ma tendencje zwyżkowe... , a grecja leci w dół.

Grecje można oddać tak - grek weźmie kredyty i kupi wille i samochód na kredyt a potem problemy ze spłatą rat i komornil na głowoe do tego banki na tym tracą i robi się kryzya.

Polak to bardziej zbiera kase i po np.10 latach kupuke wille , ale za to nie ma ogromnych kredytów i spokojnieksze życie...

A chiny to jest sytuacja pokriju kilka miast bogatych jak nowy york a reszta już raczej jest biedna...

Polecam wam Somalie to jest kraj dobrobytu i dostatku...
shogu napisał:
Zarobki w Polsce zależą nie od jakości pracy ale od popytu na prace.

Znowu kłamiesz, po co podnosic pensje Polakowi jak mozna sprowadzic Ukrainca i jak sam pisałeś najlepiej niech pracuje za 200zł.

Twój cytat :
Shogu idealnym rozwiązaniem byłoby żeby Ci Ukraińcy pracowali za 200 zł miesięcznie
W angli tpplacy tez pracuka za najnizsz , wiec co to za roznica ?
 
S

serwor

Guest
dave123 napisał:
Rozwija się przecież polska gosppdarka , więc na 100% jest rozwòj.
A gdzie ta gospodarka sie rozwija? Po czym to widac po zamknietych sklepach, firmach?
Bo w moim miescie pelno pustch pomieszczen po byłych sklepach, firmach.
Wszedzie pisze wynajme, sprzedam,...... chętnych brak.
Pracuje w transporcie to podobno krwioobieg gospodarki to widzę że ta gospodarka ma anemie.



dave123 napisał:
Polak to bardziej zbiera kase i po np.10 latach kupuke wille , ale za to nie ma ogromnych kredytów i spokojnieksze życie...
Zarabiam powyzej sredniej, pracuje sporo popwyzewj 10 lat...... gdzie k...a moja willa!



dave123 napisał:
Polecam wam Somalie to jest kraj dobrobytu i dostatku...
Ja Somalie polecam od dawna pewnemu naszemu liberalowi gospodarczemu, z powodu braku podatkow i pełnego liberalizmu w gospodarce, ale on woli życ w komunie w europie.
 
D

dave123

Guest
Z ta somalią to dowaliłeś , z kałachem po bułki bedziesz chodzil tam od dawna jest wojna domowa :D
 
S

serwor

Guest
dave123 napisał:
Z ta somalią to dowaliłeś , z kałachem po bułki bedziesz chodzil tam od dawna jest wojna domowa :D
Jesli jest pełny liberalizm to niestety musi byc wojna, nie ma podatkow nie ma porzadku.
Ale czego sie nie robi dla idei? Pełna wolnosc gospodarcza, zero podatkow, zero ZUSu.
 

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
AaronH napisał:
Kraj sukcesu to taki kraj w którym przeciętnie rozgarnięty człowiek ma szansę żyć na przyzwoitym poziomie. I Polska właśnie takim krajem jest. Szanse ma każdy. Kiedyś jej nie mieli. Tych, którym się udało jest ogromna ilość. Za to idąc w drugą stronę poznałem wiele przypadków ludzi ubogich i zadłużonych i zapewniam Ciebie, że 80% z nich sama sobie jest winna i sama sobie biedy napędziła. Większość z nich jest po prostu głupkami. Nic na to nie poradzisz.


AaronH napisał:
Alez podatki mamy jedne z niższych w Europie, a nikt nikomu nie zakazuje zakładania firm. Gdzie Ty żyjesz? W Polsce jest ogromna liczba firm wytwórczych, handlowych i usługowych, a ich polscy właściciele odnoszą sukces jeśli maja głowe na karku. Ci, którzy za pierwsze zarobione pieniadze kupuja mercedesy i buduja domy, odpadają ale to nie wina sytuacji w kraju tylko faktu, że zbyt wiele osób żyje ponad stan bo chce sie pokazać. Ja żyję z Poznaniu i tu ludzie raczej inwestują. Ale mam znajomych z Polski wschodniej to tam właściciel budki z lodami musi jeździć lexusem. Smieszne... ale to raczej nie jest wina Pani Kopacz?


zapominasz dodać,że mamy ceny europejskie,a zarobki trzy- ,albo czterokrotnie niższe
zapominasz dodać ,że bezrobocie spada dzięki emigracji lub skreślenie z listy,kolejki do lekarza rozładowane poprzez nieprzyjmowanie
Nie ma inlacji w tabelkach jest cacy,potaniały przecież helikoptery prawda? ,jaka drożyzna panie ?
Postęp ?To może pochwal się jak kilka dni temu padła niemal pewna lokalizacja fabryki Jaguara w Polsce.Miała przynieść miliardowe zyski.
Będzie na Słowacji.
Z resztą ile by ich Polacy kupili 10? 20?
Jaguar nie jest głupi ,wie ,że ruscy chłonny rynek zbytu mieliby w d..ie samochody z Polski dzięki wspaniałej rusofobicznej polityce fachowców z PO
W Polsce jest za duże rozwarstwienie.Widać ,że reprezentujesz pewne lobby,atakujesz ludzi chcących zmiany,nazywasz tu niejednokrotnie Polaków nieudacznikami ,głupkami

Koleżko Polska to nie tylko Poznań czy Warszawa.
Polska to także my tzw. Polska B,Polska powiatowa,rolnicy
Spytaj młodych nawet w dawnych miastach wojewódzkich co myślą o tym dobrobycie.Prawie każdy Ci odpowie,że po maturze wyjeżdża z kraju lub przynajmniej marzy o wyjeździe
Masz znajomych ze wschodu tak ?
Ja jestem ze wschodu i powiem Ci ,że cała Polska wschodnia ,a nawet cała Polska powiatowa leży i kwiczy
Przynajmniej w sferze drobnej i Sredniej przedsiębiorczości.DZIESIĄTKI TYSIĘĆY firm w ostatnich latach padło.
Ja prowadzę niedużą działalność od 20 lat ,jeszcze w latach 2000 -2008 zatrudniałem ok 5.7 osób i wszyscy byli zadowoleni
Za rządów Popslu ,wszystko,zaczęło padać jak domek z kart,teraz zatrudniam 1-2 osoby i to dorywczo.
Ludzie na śmieciówkach nie mają kasy ,by ją wydać ,gospodarka się nie nakręca.
Kto młody i zdrów już dawno stąd wyjechał i nie zamierza wracać
Ty przedstawiasz Polskę zza biurka i z zafałszowanych statystyk ,ale Polska to My miasta,ulice ,wsie powiaty.,a nie wy łby

Na razie to wy jesteście górą uprzywilejowane lobby i ich milionowa armia inspektorów,urzędników i służb trzyma smycz
Nie zapominaj jednak ,że wszystko się kończy,może nadejść moment,że nie będzie już kogo dymać i role się odwrócą
 
D

dave123

Guest
serwor napisał:
Z ta somalią to dowaliłeś , z kałachem po bułki bedziesz chodzil tam od dawna jest wojna domowa :D
Jesli jest pełny liberalizm to niestety musi byc wojna, nie ma podatkow nie ma porzadku.
Ale czego sie nie robi dla idei? Pełna wolnosc gospodarcza, zero podatkow, zero ZUSu.
Do tego możliwość popełniania przestępstw do woli , czę§cią kraju rządzą gangi oraz organizacje pokroju al-kaida xd , jak się tam wyprowadzisz i masz żone to nie zapomnij jek kupić burke :D
" Zarabiam powyzej sredniej, pracuje sporo popwyzewj 10 lat...... gdzie k...a moja willa!"

Na wille wartą ok. 2 mln zł to jednak trzeba być milionerem i to była przenośnia , ale mam na myśli kupienie np. Zwykłego mieszkania , domu itp. Myślisz , że przeciętnego niemca stać na wille za 2 mln euro ? No kurcze wiadomo , że nie chyba , chyba że w biedniekszym kraju gdzie sa niższe ceny mieszkań .
"A gdzie ta gospodarka sie rozwija? Po czym to widac po zamknietych sklepach, firmach?Bo w moim miescie pelno pustch pomieszczen po byłych sklepach, firmach.Wszedzie pisze wynajme, sprzedam,...... chętnych brak.Pracuje w transporcie to podobno krwioobieg gospodarki to widzę że ta gospodarka ma anemie."


Np. Budowa autostrad - korzyści : tereny zachęcają zagranicznych inwestorów do inwestiwania w polsce bo np. Dobry dojazd , powstają firmy logistyczne i transportowe , ogolnoe dodatkowe miejsca pracy
Podobnie jest z koleją...

Budowa wierzowców - we wierzowcach są zazwyczaj jakieś biura więc kolejne miejsca pracy , czasem też dodatkowe mieszkania bo nie ktore lokale sprzedaje sie jako apartamenty , ale sa to apratamenty raczej drogie wiec dl.a osob z gotowka..

Szkoły dzięki dotacją z ue maja np. Potrzebny sprzet , na studiach mialem jakis przedmiot dotowany z ue oraz rozbudowa szkol...

Moja babcia kiedys miala paczki dla biednych z dotacji ue

Poza tym na rynku jest konkurencja i nie kazdego restauracja bedzie sie wstanie utrzymac , w niemczech tez takie rzeczy sa....
" zapominasz dodać,że mamy ceny europejskie,a zarobki trzy- ,albo czterokrotnie niższe"

Śmieszny jesteś , byłem teraz w austrii i jest tu z 4 razy drożej niż w naszym kraju , momentami odbieram wrażenie że u nas jest tanio...

Z tymi cenami europekskimi dowaliłeś...
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
Jeżeli chodzi o normalna dyskusje a nie z fanatykiem liberalem ...

Cały swiat jest pograzony w kryzysie z ktorego nie ma szans wyjsc.

Głowna przyczyna tego kryzysu jest upadek sily nabywczej pracownikow.
Realne pensje praktycznie na calej planecie ( poza krajami wyjatkami, Norwegia, Chiny, ) lecą w dół od około 30 lat.

Przykład USA: 40% pracowników zarabia mniej niż pensja minimalna z 1968 roku. ( uwzględniając inflacje )
Realne pensje w POlsce przestały rosnąc gdzieś mniej więcej od 2003 roku.

Są trzy przyczyny takiego stanu rzeczy.
* Masowy napływ taniej siły roboczej do krajów zachodnich. Po co płacic POlakowi 1600 brutto jak można "Ukraińcowi 200zł" ( Pozdrawiam Daniela )
* Kapitał który został całkowicie uwolniony z podatków i regulacji generuje zyski przekraczające wzrost gospodarczy ( Według obliczen Thomasa Pikettiego )
* Postęp w komputeryzacji. Ludzi potrzeba do pracy coraz mniej a roboty zdobywają coraz większy zakres umiejętności oraz co najważniejsze są coraz tańsze. Już dzisiaj roboty są tańsze od Chińskich pracowników.

Także sorry ale na wolnym ryneczku realne pensyjki tylko w dół.
Witajcie w kapitaliźmie XXI wieku.
 
S

serwor

Guest
shogu napisał:
Głowna przyczyna tego kryzysu jest upadek sily nabywczej pracownikow. Realne pensje praktycznie na calej planecie ( poza krajami wyjatkami, Norwegia, Chiny, ) lecą w dół od około 30 lat.
No i tutaj zgadzam sie w 100%, przynajmniej jesli chodzi o zachód, swiat białego czlowieka.
Czasem mysle czy naród wybrany nie wymyslil globalizacji wlasnie po to aby zniszczyc cywilizację chrzescijanską.
Bo widac że ta globalizacja i liberalizacja do tego prowadzi, tylko chyba starsi bracia w wierze nie pomysleli że gdy nie bedzie UE, USA to nikt nie bedzie wspierał Izraela bo azjaci mają go głęboko w d.......
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
AaronH napisał:
A to raczej rynek poszedł do przodu, a Ty zostałeś z tyłu. Rząd też odpowiada za Twoją nieudolność?
To po co pieprzysz o wzroście płac skoro rynek jest przeciwko Tobie?
Jeżeli razabiałem powiedzmy 2000 miesięcznie na stanowisku kierowcy autobusu w 2004 roku i kupowałem mieszkanie za 180 000 a dziś zarabiam 3000zł jako kierowca autobusu i mam kupić mieszkanie za 300 000 to na czym ma polegać moja nieudolność co?
W oczywisty sposób rynek zadziałał przeciwko mnie bo niby zarabiam więcej, ale mogę kupić za to dużo mniej.



AaronH napisał:
U mnie w firmie handlowiec ze średnim wykształceniem jak ma dobry miesiąc w sprzedaży potrafi wyciągnąć w prowizjami nawet do 12 tys zł. W kiepskim miesiącu ok 4 .
Masz bardzo ograniczony umysł jeśli sytuacje w Polsce oceniasz po zarobkach handlowca na Twoim przykładzie.
Chcesz mi przez to napisać, że handlowcy w Polsce zarabiają po 12 000 PLN miesięcznie?
nie ośmieszaj się.



AaronH napisał:
Mechanicy zarabiają ok 3 tyś na rękę + nadgodziny (czasem maja ich dużo) to dodatkowe 2 tyś. Sekretarki zwykle ok 2,2-2,5 na rękę. To co ? To sa niskie pensje? Ludzie, przecież nie osiągneliśmy poziomu Niemiec. Nie możemy zarabiać 20 000 zł bo to jeszcze wiele lat rozwoju przed nami!
3000 PLN to jest dużo?
Weź kredyt na mieszkanie z ratą 1500zł, opłać czynsz 350zł i media 150-200zł, dojedź do pracy za 300zł, kup sobie codziennie kilka bułek z serkiem topionym i zostanie Ci 500zł na życie. Na naprawy 14 letniego gruchota, na kosmetyki typu żyletka żeby się ogolić, na to żeby od czasu do czasu kupić coś do domu bo się popsuło.
Tyle z Twoich 3000zł zostało - czyli nic.



shogu napisał:
Znowu kłamiesz, po co podnosic pensje Polakowi jak mozna sprowadzic Ukrainca i jak sam pisałeś najlepiej niech pracuje za 200zł. Twój cytat : Shogu idealnym rozwiązaniem byłoby żeby Ci Ukraińcy pracowali za 200 zł miesięcznie
Sprowadź mi takiego Ukraińca, który zechce pracować za 200zł.
W byle jakiej pracy musisz dać min. 7zł na godzinę.



serwor napisał:
Jesli jest pełny liberalizm to niestety musi byc wojna, nie ma podatkow nie ma porzadku. Ale czego sie nie robi dla idei? Pełna wolnosc gospodarcza, zero podatkow, zero ZUSu.
Wolności gospodarczej nie ma. Gdyby była to Zus byłby dobrowolny.
Podobnie w handlu i biznesie - masa przepisów uniemozliwiająca prowadzenie firmy lub ograniczająca.
Limity na produkcje, dotacje do prowatnych firm = niewola gospodarcza a nie wolność.

Wolność gospodarcza to jest wolność. Mogę nie chcieć odkładać na emryturę? Mogę. moja sprawa i gówno Tobie do tego.
To jest wolność.
W UE nie ma wolności - dlatego gospodarka leci w dół bo jest zbyt dużo beneficjentów do utrzymania na barkach ludzi przedsiębiorczych.
W takiej sytuacji te barki albo się załamią....bo nie będa wstanie utrzymać cięzaru...albo uciekną tam gdzie ten ciężar jest mniejszy.
Proste i logiczne.


shogu napisał:
Są trzy przyczyny takiego stanu rzeczy. * Masowy napływ taniej siły roboczej do krajów zachodnich. Po co płacic POlakowi 1600 brutto jak można "Ukraińcowi 200zł" ( Pozdrawiam Daniela ) * Kapitał który został całkowicie uwolniony z podatków i regulacji generuje zyski przekraczające wzrost gospodarczy ( Według obliczen Thomasa Pikettiego ) * Postęp w komputeryzacji. Ludzi potrzeba do pracy coraz mniej a roboty zdobywają coraz większy zakres umiejętności oraz co najważniejsze są coraz tańsze. Już dzisiaj roboty są tańsze od Chińskich pracowników.
Powód tego, że pensje w USA i UE spadają jest podstawowy: SOCJALIZM.
UE i USA przyjmują masę imigrantów (w USA już dawno się to ukróciło bo wprowadzili regulacje, ale UE dalej choruje na tą chorobę). Imigranci przyjeżdżają tu do Europy i rodzą masowo dzieci, nie chcą się uczyć ani pracować. Siedzą na tzw. "socjalu". Ja mam rodzinę w Limanowej (znana z dużej ilości cyganów). Oni teraz w 80% siedzą w Londynie. Mają tam lepszy socjal niż w Polsce. Tutaj też nic nie robili. Rozmawiałem wczoraj nawet z jednym z nich i powiedział, że w Anglii jak się ma 4 dzieci to rodzice nie muszą pracować wcale. No a kto to utrzymuje? Marsjanie? Nie....ludzie pracujący.
Na nich są nakładane podatki.

Biznes uciekł z Europy do Azji właśnie dlatego, że Chińczycy za mordę trzymani nie poszli w socjal tylko "do roboty".
To spowodowało, że Chiny z kraju 20-krotnie biedniejszego w 1970 roku niż PRL-owska Polska staly się imperium światowej gospodarki.
Tylko i wyłącznie pracowitość i brak warunków socjalnych. Pracujesz albo giniesz - brutalne, ale skuteczne.
Wyjścia nie mieli to tam ludzie w 1970 roku trawę z glodu jedli. Mowy o zasiłkach nie było - DO ROBOTY I TYLE.

Dziś Europa jest zależna od Chin, gdyby Chiny przestały do nas wysyłać towar to w Europie byłby najgłębszy kryzys gospodarczy w historii kontynentu.
Koszulka w sklepie nie kosztowałaby 19zł tylko 150zł. Kosiarka do trawy zamiast 500zł kosztowałaby 5000zł i Europejczycy trawnik kosiliby kosami jak w 18 wieku.
Taka jest panowie prawda - możecie sobie mówić co chcecie.

Co do komuteryzacji to Shogu jest kompletnym idiotą.
Japonia jest krajem o najwyższym stopniu komputeryzacji. W Polsce taki stopień robotyzacji i komputeryzacji osiągniemy w 2060.
I co? 3,6% bezrobocia, pensje 5 krotnie wyższe i na mniejszym niż Polska terytorium mają 120 milionów mieszkańców.
Skąd te miejsca pracy dla tylu ludzi i przy takiej komputeryzacji i cyfryzacji?
Ano stąd, że kapitał zawsze generuje nowe miejsca pracy. Przyczyną braku miejsc pracy jest brak kapitału.
Jesli kapitał jest (np. dlatego, że procesy są skomputeryzowane) to mogę stworzyć komuś miejsce pracy. Bo mnie stać = mam na to KAPITAŁ.
Jeśli w mojej fabryce komputery i roboty tworzą produkt, który przez to jest tańszy i lepszy to ten kapitał który ja zarobię wydam na coś innego.
Zainwestuje w nowe fabryki i nowe technologie dające nowe miejsca pracy.
Pracownik, który dzięki temu kupi taniej w sklepie produkt = ma więcej kapitału. Cześciej pójdzie do sklepu, do restauracji, do fryzjera. Wyda kapitał.

Dlaczego przeciętny Polak nie pojedzie w sobotę zagrać w golfa, popływać na surfingu czy zwiedzić stolicę?
dlatego, że go nie stać bo zbyt drogo płaci za "życie". Przez to nie ma wolnego kapitału do tworzenia wewnętrzego ruchu pieniądza.

Tłumaczyć Wam jak dzieciom z 3c.
 
S

serwor

Guest
danielr9 napisał:
Wolności gospodarczej nie ma. Gdyby była to Zus byłby dobrowolny.
Czytaj ze zrozumieniem, pisalismy o Somali.



danielr9 napisał:
Wolność gospodarcza to jest wolność. Mogę nie chcieć odkładać na emryturę? Mogę. moja sprawa i :cenzura: Tobie do tego. To jest wolność.
No i wlasnie od wielu miesiecy polecam ci Somalie, ale ty wolisz kisic sie w tej lewackiej europie.



danielr9 napisał:
Biznes uciekł z Europy do Azji właśnie dlatego, że Chińczycy za mordę trzymani nie poszli w socjal tylko "do roboty".
To tak jak w obozach koncentracyjnych i gułagach?


Arbeit macht frei ?
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
danielr9 napisał:
Sprowadź mi takiego Ukraińca, który zechce pracować za 200zł.
W byle jakiej pracy musisz dać min. 7zł na godzinę.


Co do komuteryzacji to Shogu jest kompletnym idiotą.
Japonia jest krajem o najwyższym stopniu komputeryzacji. W Polsce taki stopień robotyzacji i komputeryzacji osiągniemy w 2060.
I co? 3,6% bezrobocia, pensje 5 krotnie wyższe i na mniejszym niż Polska terytorium mają 120 milionów mieszkańców.
Skąd te miejsca pracy dla tylu ludzi i przy takiej komputeryzacji i cyfryzacji?
Czyli zamiast podnieś pensje Polakowi do 8zł zeby go do pracy zwabić lepiej sprowadzic ukrainca
Twoja kuco-teoria zwiekszania popytu na prace aby wzrastaly zarobki ma luki,

A co do Japonii juz ci wielokrotnie mowilem ( powtorze jeszcze raz bo sa nowi uzytkownicy )
W Japonni tez pensyjki w dol od okolo 2000 roku i nominalna liczba osob pracujacych mniejsza.
Takze sorry na wolnym ryneczku pensyjki tylko w dol, takie sa fakty. Deal with it.

Pensyjki spadaly, spadaja i beda spadac az caly system nie wytrzyma naporu i ludzie po prostu wprowadza komunizm. ( ewentualnie gorsza opcja WW3 )

serwor napisał:
Biznes uciekł z Europy do Azji właśnie dlatego, że Chińczycy za mordę trzymani nie poszli w socjal tylko "do roboty".
To tak jak w obozach koncentracyjnych i gułagach?

Arbeit macht frei ?
Mokry sen Daniela pozamykac ludzi w obozach pracy aby wytwarzali zyski dla prywaciarzy.

I tak swoja droga od poczatu pisalem ze Chiny to jedna wielka beczka prochu, i zaczyna sie tam robic ciekawie.
 
Do góry