Może Knorr miał jakąś traumę z dzieciństwa, wampirami go straszyli, czy co? Jakiś musiał istnieć powód wprowadzenia kretyńskiego zakazu transfuzji krwi, którą w dodatku stawia się na równi z jej spożywaniem :026: zgroza.
Ubliża mi. Owszem. Zwraca się do mnie "katoliczko" i ma w głosie tyle pogardy, że żółć do uszu mi podchodzi, z racji szacunku do starszych nie wdaję się z nią w słowne potyczki, bo jest to człowiek, który jak głęboko brodzi w iluzji,że ta wyżera jej oczy. Pomijam,że do katoliczki brakuje mi stu kilometrów. I widzisz vengo, zaślepieńcze, punkt widzenia zależy od kątu patrzenia. Ty nazywasz katolicyzm religią, ktora wyprowadza na manowce, a dla mnie Wasza sekta jest tą, która to robi. Brooklyn też mataczy. Wypełni się proroctwo i szlag trafi fałszywych proroków, których należy się wystrzegać tak, jak i ja się wystrzegam Was i wszystkich innych fanatyków. Bo każdy fanatyzm vengo jest zły.
Nie jeździ po nakukach krk, tylko po katolikach, nazywając ich "katolami" i mówiąc coś o Bablilonie, o idiotycznych świętach jakie obchodzą, że są bałwochwalcami, że nabożeństwo majowe pod wiejską kapliczką to czarna msza do demona, że chorzy ludzie i to hasło: "przebudźcie się!"
Brat mojego ojca jest starszym zboru często nam podrzucał te piękne kolorowe gazetki o raju, w którym czarne dziecko karmi biała matka, nad nimi lata motylek, a przed nimi bieży tygrysek =, albo lew. I też tam jedna miała tytuł "Przebudźcie się!". Powtarzanie hasełek jak widać tak weszlo Wam w krew,że robicie to na tyle bezmyślnie,że z jednej strony tak bardzo bronicie przekazu Nowego Świata, a z drugiej strony gwałcicie i olewacie najważniejsze mądrości, jakie zen wypływają. Prowadzicie swoj dżihad, tylko nie wiem po co i przeciwko komu. Ja mam dystans vengo i jedyne, co u mnie jest w stanie wywpołac wojujący Świadek jehowy, to usmiech politowania. Walczyć z wiatrakami nie mam w zwyczaju. Jak widzę,że walę w betonowy słup, który nie ma rozumu i po prostu ma tam stać, to wrzucam wsteczny i omijam szerokim łukiem. Skoro odpowiada mu to bezmyślne stanie, niech stoi, jest przecież tylko...narzędziem, rzeczą i zbędną, i niezbędną, pośrednikiem, nośnikiem, przeszkodą i zbędnym badziewiem, które sobie zawłaszcza skrawek mojej działki. Ot, co. Jeśli i Tobie odpowiada bycie takim słupem - Twoja sprawa. Mnie odpowiada...ekumenizm
Cudna idea, tylko wykonanie jeszcze w powijakach. W dniu Sądu, jeśli takowy nadejdzie, sekty zginą w otchłani, a zjednoczenie Bożych wyznawców i tak nastąpi, i wątpię vengo, czy się załapiecie...