rozumiem, iż posiadasz trwałą niezdolność do wypowiadania się zgodnie z przebiegiem dyskusji, upomniałem Vesemirusa, gdyż mym zdaniem przesadził z drwiącym stosunkiem w stosunku do ciebie (za co ty mnie chłoszczesz cytatami)
Błąd. Wskazywanie przyczyn nieporozumienia nie jest jakąś chłostą, chyba, że odczuwasz wielką przepaść w sposobach widzenia wielu kwestii pomiędzy nami. Wy widzicie tak jak widzą ludzie opierający się na mądrości ludzkiej, bez mądrości Bożej, ja zaś opieram się głównie na mądrości Bożej.
Bóg zaś mądrość ludzi uznał za głupotę, ale przez swą mądrość ludzie nie poznają Boga..
Czy tego nie widzisz w tej dyskusji?
Trudno Wam przyjąć ale mam racje w każdym temacie. I nic na to nie poradzisz. Mówię prawdę.
moje oceny zachowań userów (ciebie czy wspomnianego Vesemirusa) to nie jakaś wartość sama w sobie, to po prostu ocena, postaraj się chociaż odrobinę być logiczny i niefundamentalistyczny, ilość złośliwości w stosunku do ciebie spadnie, a może pojawi się nawet szacunek do twej osoby, jak do tej pory zachowujesz się jak zaprzeczenie tego kto może nazywać się "uczniem Chrystusa" piszesz prawdę i nieprawdę (wbrew nickowi),
Pisze tylko i wyłącznie prawdę. Tak jak poznałem, bez kompromisu i fałszu - podstawa jej mądrość Boża, Biblia. Stale zapraszam, bez ogólników a konkretnie, jeśli ma ktoś coś do zarzucenia to proszę - słucham. Po to tu jestem.
Dość z fałszem według Waszego widzimisię. Nie atakuje Ciebie bo taką mam ochotę. Ale odpowiadam na Twoje zdania skierowane do Vesemirusa i do mnie. Czy nie zauważyłeś, że nie zabiegam o przychylność kogokolwiek z was?
A dlaczego nie zabiegam? Bo gdybym zabiegał mógłbym odejść od obiektywizmu i bezstronności.
Ci co wchodzą na forum szukają takich jak oni, ja zaś szukam tych, co z tym systemem szczerze się nie zgadzają, maja wątpliwości, a ja chce wskazywać im, że maja rację ten system musi zginąć - o tym świadczy każda dziedzina życia ludzi - jak żyją, w co wierzą..
manipulujesz danymi, wypowiedziami (to też nie jest uczciwe), w większości swych postów ziejesz nienawiścią do innych chrześcijan, nawet w swym temacie o Świadkach nie omieszkałeś epatować nienawiścią, przemyśl swe postępowanie nie tak dawno Vesemirus wspomniał o twej działalności na innych forach, tam postępujesz podobnie, w większości przypadków ludzie mają cię za pomyleńca
zastanów się, nie wiem czy jesteś zdolny do zrzucenia gorsetu oblężonej twierdzy i wypowiedzi merytorycznych
To prawda, sam pewnie zauważyłeś to nie raz u siebie, że gdy mówisz prawdę, to może mieć ona taki wydźwięk jakbyś kogoś atakował. Tak naprawdę jednak wypowiadam się i atakuję, obrzucam krytycznymi słowa fałsz, obłudę, i zakłamanie - instytucji, systemu, jakiś grup ludzi, filozofii czy teorii. Czynie to wprost.
Najbardziej dotyka to tych, którzy w tych kłamstwach trwają, chociaż ich nie tykam.
Mówię przeciw ewolucji, a ta krytyka pada na ewolucjonistów. Jak na to spojrzysz?
Nie dziecko krzyczy "król jest nagi" ale ja, podając argumenty..
Co do innych forum, to przecież wszędzie są tacy sami ludzie, i tu i tam - odrzucający to, co najważniejsze - Boga, uwielbiają brak poznania.. Tego odczytać nie potrafisz.
jeżeli masz prowadzić dalej działalność ocierającą się o trollowanie (nieuczciwość w wypowiedziach) będę zmuszony cię pozbawić możliwości uczestniczenia w naszym forum
Widzisz człowieku, co piszesz? Kto tu trolluje? Wskaż chociaż jedną moją nieuczciwość!
Chyba sobie za dużo pozwalasz, takie rzeczy trzeba dowieść. Jak śmiesz!
Od administratora wymagana jest obiektywność, a nie uleganie swym nastrojom.
Myślałeś żeś mądrzejszy, a Ty piszesz coś bez pokrycia.
Nie prowadzę tu żadnej działalności, ale jestem i rozmawiam
ja naprawdę mam olbrzymi ładunek cierpliwości do userów (dlatego tak, rzadko karzę), staram się jedynie upominać, ale całkowity brak próby poprawy swego postępowania, spowoduje to co napisałem
jeszcze trochę i nie będziesz miał gdzie pisać, gdy zbanują cię na każdym forum w Polsce, pomyśl
są ludzie źle nastawieni do świadków, dobrze i neutralnie, ja jestem neutralny i taki pozostanę, czy jesteś w stanie wykorzystać mą neutralność?
O to sie nie martw. Możesz upominać, karcić, prostować ale zawsze zgodnie z prawdą i jeśli masz obiektywnie uzasadnione powody - to przyjmuję. Takich teraz nie masz.
Wymaganie ode mnie zmiany, według Twojego widzimisię, to Twoja utopia.
Twoja neutralność to pozory. Czemu nie dyskutujesz merytorycznie, a stajesz się fanatycznym przeciwnikiem moim i prawdy?
Spodziewałem się po Tobie czegoś racjonalnego, a nie kolejnego fanatyka kłamstw i oszustw.
To przemyśl, bo ulegasz subiektywnym wpływom i nastrojom innych.
Lubisz być docenianym. I tyle.
Pozdrawiam