Muszę się Wam pochwalić : pisałam książkę dotyczącą opieki nad chorymi na Alzh. roboczy tytuł :Alzheimer- pamiętnik opiekuna" od soboty(wieczora) pracuje nad nią Redaktorka ( treść będzie nie zmieniona ale ha ha styl delikatnie ujmując do bani !) Hm, ze mnie ekon.i matematyk a nie polonista, więc trochę jeszcze pracy nad nią będzie. Ha ha pisałam językiem potocznym więc naprawdę dużo jest do zrobienia.
Ale jak pojawi się pierwszy egz. to ha ha to chyba z radości pierwszy raz w życiu upiję się ...
Dorka123 - wiek 30-35 lat to zwykle wiek intensywnej pracy czyli brak snu, odpoczynku, kiepskie odżywianie itd. - trzeba zadbać o to wszystko i nie olewać tych kwestii bo inaczej są większe szanse na choroby jeśli nie dba się o siebie za młodu
czyli dbanie o siebie powinno załatwić sprawę? może do tego ćwiczenia na pamięć, widziałam na memo.pl, postaramy się zatem zmienić tryb życia, zeby na przyszłosć nie miec problemów z pamięcią
Dorotko- dbanie o siebie a raczej o pamięć i o zdrowie jako takie (aby na stare lata ominęły choroby tego wieku)trzeba np. pamiętać o prawdziwym relaksie - czyli , chodzi mi o to: jeśli pracuje się umysłowo, jest duży stres to odpoczynek powinien być aktywny typu rower, wycieczka, dobra ksiązka, itd.
O pamięć trzeba dbać ale nie można "przeładowywać " głowy nadmiarem wiedzy - efekt takiego postępowania - non stop pracuje konkretna część mózgu !
Z odpoczynkiem zwyczajnie idzie o to że jeśli non stop używa się pamięci (bo np. w pracy szare komórki pracują ) to w czasie odpoczynku powinno się je zwyczajnie wyłączyć i włączyć tą część, która odpowiada za np. doznania wizualne - przepraszam za łopatologię, ale ha ha jakoś nie mogę odzwyczaić się od rozkłądania wszystkiego na czynniki pierwsze
ćwiczenia napewno pomagają,, i na pamięć i na koncentrację ,,, te ze stronki memo sa bardzo ciekawe... ale nie tylko to , bo jak już sprawa robi się powazniejsza to pozostaje tylko wizyta u lekarza, który jeśli potrzeba zaleci leki,,, czasami wystarczą ziólka, magnez czy temu podobne, a czasem konieczne sa inne leki..
Joannap, bardzo dobrze, ze łopatologicznie, bo dla mnie to wszystko czarna magia, przyznam bez bicia, że nigdy nie martwiłam się o pamięć, bo nie sądziłam, że mam na nią jakiś wpływ, ale teraz wiem, ze jest inaczej i już się poprawiłam
wszystko się przyda jestem otwarta na informacje, szczególnie na te pomocne, dlatego zawsze pochwalałam i będę pochwalać kampanie społeczne, jak ta opisana w artykule
zgadzam się że najważniejsze jest dotarcie do ludzi i uświadomienie pewnych spraw, a Pani Beata i prof Stepień bardzo ciekawie mowią o tym,, warto się zainteresować.
no tak, tylko najtrudniej osobie starszej przemówić do rozsadku bo zawsze wie lepiej,, i są dwie skrajności,,, albo nie da się zaciągnać do lekarza bo przecież nic nie boli ( szczególnie jeśli idzie o pamięć) ,albo lata się z byle czym ,,,a to już hipochondria,, trudno wyważyć
W przypadku Alz. ja Mamcię zwyczajnie sposobem zabrałam do lekarza specjalisty - powiedziałam, że to ja idę - Mamcia miała występowac w roli "dobrego duszka " trzymającego za rączkę pod gabinetem .
Jak normalnie się nie daje załatwić sprawy to trzeba troszkę sposobem . Najgorszy jest pierwszy moment .....
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.