Plecak typu "kostka"

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
ja mam normalne szerokie, i mam ja juz z dwa lata i nie chcialo mi sie tego zmieniac, przyzwyczailem sie, chce sobie zmienic ale nie byle jak jak znajomi, ale porzadnie, tylko brak mi do tego prau kawalkow... chce miec choc jedno w kostkce porzadne, bo juz przegrodki to kilka strzepow, a w kilku miejscach juz byly dziury z przetarcia i pozszywane :D
 

Maniuś

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2007
Posty
72
Punkty reakcji
0
Wiek
18
a ja kiedys miałem kostke chyba w pedałowie naszylem sobie pelno naszywek i chyba po miesiacu mi wszystki ktos ukradl ehh :p od tego czasu nie nosze kostki :p przynajmiej nie do szkoly :)
 

Hinata

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2007
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
35
mam kostkę ale zwykle jej nie nosze, leży zakurzona w szafie, są na niej następujące naszywki : "muzyka przeciw rasizmowi", "help nature, kill lumberjack's" i "animals are your friends"
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
A co Hinata, moze tez wegetarianizm? Na mojej obecnie nie ma naszywek, w wyniku pewnych wydarzen prawie wszystkie moje naszywki ma jeden smarkacz... (nawiasem mowiac jakis czas o wyludzeniu moich naszywek zrobil sie z chama emo, i caly wklad szlag trafil) i tylko jedna mam w domu do naszycia, musze zdobyc jakies ciekawe... szkoda ze pozamykali metalshopy w lublinie i musze z neta zamiawiac....
 

Hinata

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2007
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
35
wegetarianizm .. hmm może z powodu tego że jestem uczulona na mięso kury i wieprzowe ... ale dobrą rybką nie pogardzę :] właściwie to już się do tego przyzwyczaiłam a naszywka "animals are your friends" to raczej z powodu łamania praw zwierząt niż z wegetarianizmu
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
No jesli chodzi i pastwienie sie nad zwierzetami i np przewozem koni na zarcie, to ustepuje, wkurza i mnie to, ale nie zrezygnuje ze skorzanej odziezy dla zwierzat.
 

Bitreel

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2007
Posty
209
Punkty reakcji
0
Nawet ja posiadam w domu kostkę:D Co prawda lezy w szafie i jej nie nosze (chyba ze na wiekszy biwak;). Stara dobra zielona- przywieziona jeszcze ze szkoły zycia i przetwania. Raczej nie jes "metalowa":) Po prostu porządna wojskowa kotska;) Hmmm a po co cos naszywac sobie na kostkach? Why? Tell me why?:)

(swoja droga Var po raz kolejny zaczyna off-topowac;)
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
DzIuBeJ- Fajnie ci sie prezentują te agrafki. spoko pomysł z nimi:) Chyba od ciebie zmałpuje;p
Mogę? :D
 

beelzebub

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2007
Posty
59
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
n. sącz
moja kostka jest zielona, najzwyczajniejsza wojskowa z szerokimi szelkami. jest bardzo zeszmaciała i zaj.ebiście wygodna
chodze w niej bez przerwy, nie tylko do szkoły... w sumie to tak ją lubię, że prawie zawsze mam na plecach, choćby w środku miała być tylko ramka szlugów i portwel. poza tym nigdy nie wiadomo kiedy najdą człowieka smaki na tanie wino, w czymś je trzeba ponieść ze sklepu xD

a co do wyglądu... nie mam naszywek, popisana jest, logo kata, morbid angel, besatta, credkołaków, dżemu i orzełek z behemotha od środka :) na pierwszej kostce miałam jeszcze naszywki, teraz wole napisy (postaram się dołączyć foto jak zrobie)


ludzie!! CO WY WIDZICIE W TYCH CZARNYCH KOSTKACH????
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
Mi sie czarne kostki nie podobaja. Poza tym moja po woodzie lub innych zlotach jest tak brudna, ze w zasadzie nie rozni sie wiele od tych czarnych.
 

lenulka

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2006
Posty
1 424
Punkty reakcji
0
czarna kostka byłaby nie widoczna na mnie, zielona sie ładnie komponuje z czarnym.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
ja lubię czarny kolor. ale czarnej kostki nie kupiłem, bo wygląda jak bazarowa podróba u chinczyka plecaka wojskowego:D
a mi zależy aby była taka jak wojskowa...

Mam nadzieję że moje następujące pytanie nie zrobi jakiego off topa:D

Wybierając naszywki na wasze kostki sugerujecie się tym że lubicie ten akurat zespół (którego naszywka dotyczy) czy tym że fajnie wygląda i inne bzdurki (pytanie również dotyczy naszywek Punk'owych)?

Bo ja wybieram jedynie naszywki zespołów których słucham.... I nie uznaję kupowania rzeczy z logiem (koszulek, naszywek itp) zespołów których nie słucham, a nawet w ogóle nie słyszałem ani jednej piosenki...
 
Dołączył
23 Lipiec 2007
Posty
862
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Warmia
Wybierając naszywki na wasze kostki sugerujecie się tym że lubicie ten akurat zespół (którego naszywka dotyczy) czy tym że fajnie wygląda i inne bzdurki

Odpowiadając na pytanie. Jasne, że naszywki zespołów, których słucham. Nigdy nie naszyję sobie loga zespołu, o którym nie mam zielonego pojęcia. Znam chłopaka, który miał na plecaku naszywkę Darkthrone. Po moim pytaniu: " Jaka jest twoja ulubiona piosenka Darkthrone?" on odpowiedział "To ten znaczek na naszywce to Darkthrone?"

Odechciało mi się z nim gadać.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
No właśnie, ja ostatnio kumplowi zamawiałem naszywke Paradise lost (w ogóle nie zna tego zespołu) ale mi to wali bo przesyłka się przynajmniej rozłożyła na pół (bo ja tez zamawiałem) :D :p
Albo inny kolega nosi naszywkę Muzyka przeciwko rasizmowi a wie tyle o "symbolice" naszywki co ja o muzyce techno
 
Do góry