Pacyfka Obok Anarchii

Gipson

....nałogowiec....
Dołączył
18 Lipiec 2005
Posty
685
Punkty reakcji
0
Miasto
CE KA CK KIELCE
szkoda ze w tym temacie nie wypowiedzialaś sie dziewczyna z przykładu albo ktoś tego typu, bylo by ciekawie i mozna by dowiedziec sie w jakim celu robią takie rzeczy

One się nie wypowiedzą bo myślą że to jest w porządku. Tlyko myjesteśmyinni...


Jak dla mnie oczywistym jest że anarchia wyklucza pacyfke, i na odwrót, ale ktoś tu pisał o anarcho-pacyfiźmie prawda? Wpisałam to hasło w google i jedyne co znalazło to "chrześcijański anarchizm". Przeczytałam, ale szczerze to troche tego nie rozumiem. To że pacyfka wyklucza anarchie jest chyba dla mnie zbyt oczywiste żeby zrozumieć anarcho-pacyfizm. Ale może ktoś z was potrafi, i podjąłby się w miarę przejżysty sposób wytłumaczyć mi na czym to polega?

Ja nie wiem na czym to dokładnie polega. Wiem że coś takiego jest.
Inie wiem jak wyszukiwałaś w tych googlach, mi się troche tego pojawiło.
 

zulwik

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2006
Posty
69
Punkty reakcji
0
Witam !to co się teraz dzieje to ciężka sprawa jeszcze pare lat temu za czasów gimnazjum też chodziliśmy z kumplami i punkowaliśmy ;) tylko że u nas nikt pojęć nie mieszał, jak anarchia to anarchia a nie OI, ale to wszystko kreuje telewizja,młode dziewczyny wpatrzone w teledyski TH próbują to jakoś wyłapać,że wszystko co jest tajemnicze i czarne i ma skomplikowaną nazwe jest fajne i to noszą ,bardzo czesto niewiedząc co to znaczy :) pozdrawiam
 

Doroti

Zwykła Wariatka
Dołączył
12 Lipiec 2006
Posty
3 079
Punkty reakcji
18
Wiek
31
Miasto
czy to ważne ?
To są Nastolatki buntowniczki, lepiej nie podejmować tego tematu, ponieważ 50% dziewcząt w wieku 13-17 to takie koleżanki, słuchają Green Day'a, Avril, LP, obnoszą się pacyfkami, rasta, a ostatnio subkultura Tokio Hotel sie wykształciła, zamiast różowych paznokci to Czarne ;/

pozdr. K-x

To nie jest do konca tak. Ja słucham np. Green Day, Red Hot Chili Peppers, Oasis... Uwielbiam Rocka, mam glany. Nie nawidzę Tokio Hotel, ani Blog 27. Nie czuje się punkówą, ani buntowniczką, nosze różno kolorowe ubrania . Poprostu lubie tą muzykę , mogę się przy niej wyszaleć. Nie należę do żadnej z grup, jestem po prostu... sobą.



Witam !to co się teraz dzieje to ciężka sprawa jeszcze pare lat temu za czasów gimnazjum też chodziliśmy z kumplami i punkowaliśmy ;) tylko że u nas nikt pojęć nie mieszał, jak anarchia to anarchia a nie OI, ale to wszystko kreuje telewizja,młode dziewczyny wpatrzone w teledyski TH próbują to jakoś wyłapać,że wszystko co jest tajemnicze i czarne i ma skomplikowaną nazwe jest fajne i to noszą ,bardzo czesto niewiedząc co to znaczy :) pozdrawiam

racja.
 

DaMi

Ehre asher ehre
Dołączył
30 Lipiec 2006
Posty
1 233
Punkty reakcji
1
Wiek
35
No sytuacje z tymi naszykami czasami mogą być bardzo dziwne...

Swego czasu przyczepiłem sobie do plecaka z fantastycznym logo Moonspella. Jakiś czas później zobaczyłem identyczną naszywkę na plecaku kumpeli. Zdziwiony (jako że wiem mniej więcej, że kobietka ma tyle z tym zespołem wspólnego co ja z Tokio Hotel :D ) podjeżdżam i pytam, jak to się stało, że ja nie wiem, że ona jest fanką MS itp. A co ona na to? Że nawet nie wiedziała, że to taki zespół istnieje - po prostu symbol i napis jej się podobały :).

Można jednak też się naciąć gorzej i zarobić po głowie... Gdybyście widzieli reakcję moich szanownych "ziomkuf" (wyłącznie rap i nic więcej, no może techno), kiedy na moim piórniku pojawiła się naszywka z logiem Rammsteina :/. Piórnik po całej klasie latał goniony przez okrzyki "Niemieckie g***!!" itp. :/ Żenada. Ale nie poddałem się i musieli zaakceptować "innego" w paczce :p. Bo rapu nie trawię.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
DaMi, czyli owa koleżanka to zwykła pozerka, kiedyś takim ludziom się naszywki zdzierało i po mordzie dawało :D. Teraz też...ale to robią dresy z rutyny.
 

veleda

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
3 065
Punkty reakcji
1
DaMi, już lepiej gdyby sobie przypięłą do plecaka różowego misia :D Swoją drogą co za dużo naszywek to też nie zdrowo. Kostka mojego kumpla wygląda jak komiks :p
 

sloniu

Nowicjusz
Dołączył
14 Czerwiec 2006
Posty
318
Punkty reakcji
0
DaMi, czyli owa koleżanka to zwykła pozerka, kiedyś takim ludziom się naszywki zdzierało i po mordzie dawało :D. Teraz też...ale to robią dresy z rutyny.

A kim Ty jestes zeby decydowac o naszywkach na czyims plecaku\torbie? Po jasna cholere ingerowac w intymna sfere glupoty takiego czlowieka? Nie wystarczy ze sam(a) z siebie robi debila? Wogole ludzie macie ostro naje**** w glowie, czym sie bedziecie roznili od dresow gdy bedziecie tepic naszywki, nawet jesli chodzi tylko o pozerow? Taka dziewczyna sama pokazuje czego jest warta, wiec po co jeszcze uprzykrzac jej zycie? Pouczac pewnie nie warto, bo jesli nie jest na tyle inteligetna zeby googli zapytac co na torbie nosi, tym bardziej nie zrozumie np. rozwscieczonego Berialsa...
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Słoniu :) - napisałem przecież "się naszywki zdzierało i po mordzie dawało" a nie że "JA kiedyś takim (...)" :p

Dla sprostowania: Nigdy nikomu nie zdarłem naszywki ani nie dałem po mordzie dlatego że nie zna dyskografii zespołu którego koszulke nosi.

Takie historię poprostu często się słyszy w czasie koncertów w toalecie.
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
Ja co prawda nie jestem metalem ale też irytują mnie ludzie którzy "nie wiedzą co noszą". Na szczęście dresy i blokersi zaopiekuhą sie takimi, i na następny raz przynajmniej sprawdzą w google
 

Outsajderka

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2006
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Bydgoszcz
no to może się ja sie komuś narażę,ale ja na kostce mam pacyfkę i anrachię,albo wiem wiem iż istnieje coś takiego jak anarcho-pacyfizm.i jak widać jedno z drugim się nie wyklucza.wybaczcie,że jestem głupia
 

veleda

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
3 065
Punkty reakcji
1
Ahaa :] Przynajmniej przyznajesz się do tego.
Zastanawiam się czy ktoś słuchając punku, może być pacyfistą. No cóż głupi stereotyp punk = anarchia. :/
 

zulwik

Nowicjusz
Dołączył
16 Czerwiec 2006
Posty
69
Punkty reakcji
0
Jak tak :cenzura: to czytam to żygać sie chce,za kogo wy wszyscy sie :cenzura: macie co??? STOP DZIECIOM NEOSTRADY :( a poza tym co to znaczy "decydować o naszywkach na czyims plecaku" a czyj to do :cenzura:y nedzy plecak ?? wasz że o nim decydujecie?? przestancie pisać głupoty bo forum spada na dno a że jak ktos nie rozumie znaczenia Anarchia \\ Pacyfka to jest tępy bo to dosc popularny symbol i ma nawet swoje znaczenie.Co innego jest z jełopami ktorzy podnoszą rece w faszystowskim pozdrowieniu przy fladze polski :( co to do huja jest CZŁOWIEK NA POZIOMIE ,MUSI SIę TRZYMAć W PIONIE
 

okrus18

Nowicjusz
Dołączył
25 Październik 2005
Posty
67
Punkty reakcji
0
aby być sobą nie musisz mieć symboli


i tyle. To taki cytat z textu Analogs ;)
 

Merope

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
333
Punkty reakcji
0
Anarchia obok pacyfki?
Mnie to nie przeszkadza.
Niech każdy robi to, co uważa za słuchsze/fajne/mądre/co mu się podoba/co chce. :D
Dopóki doputy nie wchodzi mi w tyłek.
Zresztą, zauważcie, że przyszło nam żyć w czasach (może się wydać nieco krzywdzące, to co teraz powiem, ale...) pozerów/fałszu. Wszystko się ze sobą zlewa, nie wiele pozostało już rzeczy, uczuć prawdziwych, takich z potrzeby/głębi serca, niewiele jest w dzisiejszym świecie spontaniczności.

Na ulicach pełno kręci się chociażby 'metali' - osobnik w glanach, czarnych portkach, słucha jezzu i techno, obowiązkowo 666 na czole. :D
Czy takiego kogoś można określić zaszczytnym mianem 'metala'? - Ano.
Ale myślę, że trudno by było spotkać takiego 'metala z prawdziwego zdarzenia'. Coraz trudniej.

Także dajmy spokój anarchi i pacyfce, i tak niedługo mało kto będzie dostrzegał różnicę między pierwszym, a drugim.
 
N

Nazer

Guest
Ahaa :] Przynajmniej przyznajesz się do tego.
Zastanawiam się czy ktoś słuchając punku, może być pacyfistą. No cóż głupi stereotyp punk = anarchia. :/
Może, ja słucham punku i jestem lewackim pacyfistą, do anarchii mi daleko.

Ja co prawda nie jestem metalem ale też irytują mnie ludzie którzy "nie wiedzą co noszą". Na szczęście dresy i blokersi zaopiekuhą sie takimi, i na następny raz przynajmniej sprawdzą w google
Dresy i blokersi sie zaopiekują i pozerami i tymi true i nie ważne czy wiedzą co oznaczają symbole czy nie wiedzą, większość z tych dresów nie wie i tak dają po mordzie :D.

Co do tematu, nie nosze naszywek, nie potrzebuje, swoimi poglądmi dziele się z tymi którzy tego chcą. Nie przeszkadza mi to że ktoś je nosi i nie wie co oznaczają, a niech nosi, kiedy ktoś zapyta o znaczenie najwyżej wyjdzie na głupka :p.
 

PissVirus

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2006
Posty
7
Punkty reakcji
0
A mnie najbardziej dziwi, kiedy czytam, że punk i metal są 'popularne' wśród obecnych gimnazjalistów. Kiedy ja chodziłam do gimnazjum, to byłam jedyną osobą w calej budzie, która nosiła parkę i nie mogłam przez to spokojnie przejść korytarzem :( przez to jak mi ktoś wpie****** to za to, że próbowalam nie dać się zabić, dyrekcja zawiesiła mnie i skierowała do psychiatry, bo niby jestm 'agresywna'. A te 6 osób, ktore mnie kopały, to oczywiście się przede mną broniły, bo najlepszą obroną jest atak ;(
pewnie gdybym nie nosiła anarchii na kurtce, to by mi grono współczuło
ale to taka szkoła była, moja polonistka nawet nie słyszała o Bukowskim :lol:
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
To zależy od szkoły, naprzykład w moim mieście wśród kilku szkół opisze dwie - w technikum górniczym/gimnazjum - z tego co słyszałem to są tam dwie osoby które słuchają cieższej muzyki i są z tego powodu :cenzura: szykanowane mimo to że nie ubierają się na czarno itp.

W mojej zaś szkole jest metali około 20 i kilkanaście razy tyle dresów. Czasem się słyszy słowo 'brudas' i tyle, da się żyć.
 
Do góry