Moje zaręczyny...hmmm może nie były bardzo tajemnicą, bo planowaliśmy je ale napewno miejsce niezapomniane
Sylwester pod Wieżą Eiffla - Paryż 2008/2009
ehh// Niby tak myślałam, że zależało mu na tej wycieczce właśnie ze względu na zaręczyny, ale może sie uśmiejecie, niby to od niechcenia niby z ciekawości obszukałam jego bagaż i pierścionka nie bylo
więc wiedzialam już jakoś w podświadomości że to nie zaręczyny a tu zonk
Jednak
Pierscionek był tak schowany że w życiu bym nie zgadła
W pokrowcu od aparatu zawinięty w papierek hehe
Piękniejszych nie mogłabym sobie wymarzyc