Najgorszy/najsmiesznieszy tekst podczas podrywu

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Mój kumpel:
"Dryj"
Po chwilowym braku reakcji - To pies cię :cenzura:ał :D
Mnie tam się podoba ;p

Sposób na podryw. Do kieszeni wkładasz 200zł i kilka kondonów luzem. Podchodzisz do barku gdy jest dużo dziewczyn, zamawiasz i wyciągasz kasę. Kondony się rozsypują, ty oczywiście przepraszasz. Efekt? (Znajomy mi to opowiadał - historia z życia wzięta) Koleś do końca dyskoteki miał branie u 3 dziewczyn.

Osobiście zaś lubię gdy jak na nią patrzę i ona się uśmiecha, ja się uśmiecham. Ale to raczej nie jest sposób na podryw :D
 

asiek.stefa

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2007
Posty
589
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Gród cara
Co do tego chama na koncercie, to niestety takie teksty sa dość powszechne, słyszałam cos podobnego parę razy w życiu (często w szkole). A "zapamietaj to imie, bo niedługo bedziesz je krzyczeć" czy nie pochodzi przypadkiem ze skeczu KMN? ;)
 

Pro Traceur

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2006
Posty
555
Punkty reakcji
0
Dzisiaj raczej w formie zabawy niżeli podrywu z kumplem postanowiliśmy sie pobawić z fajnymi dziewczynami :p Oto jakie pytanie zadawaliśmy i jakie reakcje wywoływały.

Powszechne pytanie, które zadawaliśmy kilka metrów od Publicznego Gimnazjum :p
-Nie wiesz gdzie tutaj jest gimnazjum?

Reakcje:
Dziewczyna 1 - Dziwne pytanie *i poszła*
Dziewczyna 2 - No tutaj masz drzwi z tyłu *i poszła*
Dziewczyna 3 - No co ty, nie wiesz?
- Gdybym wiedział to bym nie pytał
- Tutaj z tyłu.
Dziewczyna 4 - *uśmiecha się*
- Ładny uśmiech
- Dzięki
- Dobra spadam na lekcje, dasz mi swój numer?
- *daje numer* do zobaczenia
(To na pewno coś znaczy!)

Inny tekst

W dzień kobiet pod domem mojej już ex
-Kocham Cie, chcesz ze mną...
-...Jasne! :*

Nawet dokończyć nie dała :D Ciekawe co by zrobiła gdybym powiedział: Kocham Cię, chcesz ze mną iść do sklepu?
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
no więc tak:
pisze do mnie koleś, krótka wymiana zdań (max 7-8 min) skąd jesteś, ile lat itd. no i nagle pada: moge Cie o coś spytać? ja na to: nom, jasne pytaj. Zostaniesz moją dziewczyną?
koniec rozmowy, myślałam, że pierdzielne... kolo podobno 18 lat :]
albo:
siemanko, siemanko, idziemy w kimanko
^^
 

RWTF

30 kg nadcipia
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
973
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Malbork '75
wczoraj moja kumpelka która była juz napewno nie pojednym piwie szła sobie ze mną i nagle mówi tak (na cały głos) ''ptrz jaki ładny chłopak !! ten w zielonym'' (i wskazuje na niego palcem) potem idziemy dalej a drugi leżał na ziemi i robił ''temu w zielonym'' zdjęcia bo skakał na deskorolce... a ona na niego palcem z tekstem ''ooooo !! patrz , ten ładniejszy !!'' :bag: :sexy:
 

tomassino

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2007
Posty
166
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
Toruń
hehe ale sie posmialem przy czytaniu tych wszytkich odpowiedzi :D:D:D j na cale szczescie nic mi sie jeszcze glupiego nie zdarzylo bynajmniej nie pamietam:):):
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Dzisiaj raczej w formie zabawy niżeli podrywu z kumplem postanowiliśmy sie pobawić z fajnymi dziewczynami :p Oto jakie pytanie zadawaliśmy i jakie reakcje wywoływały.

Powszechne pytanie, które zadawaliśmy kilka metrów od Publicznego Gimnazjum :p
-Nie wiesz gdzie tutaj jest gimnazjum?

Reakcje:
Dziewczyna 1 - Dziwne pytanie *i poszła*
Dziewczyna 2 - No tutaj masz drzwi z tyłu *i poszła*
Dziewczyna 3 - No co ty, nie wiesz?
- Gdybym wiedział to bym nie pytał
- Tutaj z tyłu.
Dziewczyna 4 - *uśmiecha się*
- Ładny uśmiech
- Dzięki
- Dobra spadam na lekcje, dasz mi swój numer?
- *daje numer* do zobaczenia
(To na pewno coś znaczy!)

Inny tekst

W dzień kobiet pod domem mojej już ex
-Kocham Cie, chcesz ze mną...
-...Jasne! :*

Nawet dokończyć nie dała :D Ciekawe co by zrobiła gdybym powiedział: Kocham Cię, chcesz ze mną iść do sklepu?
Rwiesz stary tą ostatnio. Że też mi do głowy nie przyszło, żeby zamiast pytać o drogę na Ciechocinek powiedzieć lasce któa się ostatnio do mnie uśmiechała, że ma po prostu łądny uśmiech :D Proste texty są najlepsze.
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
hehe, to ja powiem coś z mojego szrego zycia :D akcja miała miejsce 4 lata temu gdy byłem młody i głupi :p wakacje, jestesmy z kumplami nad jeziorem w domku. zachciało nam sie d*p czwartego dnia, no w koncu ile mozna pic i pic i pic w meskim gronie? :D ja jako odwazny sie odwazylem zaczac "podryw" :D podbiegam do trzech laseczek, wygladaly na okolo 23-26lat, my dzieciaki po 17 :p i strzelam tekst w stylu "cześć koleżanki, macie może czas dzisiaj w nocy? bo my tu ze znajomymi jesteśmy w domku i robimy imprezkę" :D:D:D szkoda, że nie można ich min dodać do posta :D
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
"Mogę ci zrobić bobaska?" Zazwyczaj żadna się nie godzi i na dodatek odbiera cię za dziwnego. Trzeba się ponarzucać trochę i w pewnym momencie chwycić ją za policzki i tak rozciągnąć mówiąc coś w stylu Gugigugi. :D To właśnie jest bobasek! Mam nadzieję, że załapiecie o co chodzi.

Ja na fotce do jednej dziewczyny: Masz słodkie zdjęcia. Jak na nie patrzę to mi się przypomina uczucie po zjedzeniu dużej ilości słodyczy. (n a serio dostałem wypieków na policzkach jak po zjedzeniu np. dużej ilości bitej śmietany)
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
33
W sobote na imprezce tańczyłam z jakimś chłopakiem i w pewnym momencie mówi mi tak:
-Boże jakie ty masz śliczne włosy
-Heh dzięki
-Moge dotknąć?
-yyy <śmiech>
Po czym tak mnie zczochrał, że jego paluchy przez dobrą godzine czułam na swojej łepetynce :lol:
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Idziemy się pieprzyć?
Cokolwiek ona na to, jest to dobra pozycja wyjściowa do negocjacji ;p
 

Boyan

Nowicjusz
Dołączył
25 Grudzień 2006
Posty
502
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
z koszmarów !!!
ja pierdziu... dobre teksty!!

a probowaliscie takiej "zabawy": np w supermarkecie, przygladasz sie na dziewczynę prosto w oczy (z lekkim usmiechem) ,jesli Ona bedzie miala poczucie humoru zrobi to samo.... i dotad sie wpatrujecie w siebie az ktos sie zasmieje albo odwroci sie speszony! mzoe do banalnie debilne ale ja tak ostatnio przyszalalem i kurcze niestety podeszla dziewczyna do mnie i zaprosila mnie na kanapki (jakas tam nowosc) do knajpki obok! niestety dlatego bo ja mam dziewczyne a tamtej zal mi sie zrobilo ze ją musialem zostawic byc moze z lekka nadzieja na cos ;)

..a i tak dalej tak robie!

ENJOOOY!:D
 

ilona.com

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
1 403
Punkty reakcji
1
Obcy koleś<widać że troszke wcięty) siada obok mnie na plaży.
On:ale masz śliczne piwne oczka.....oczka piwne życie dziwne hehe
Ja:nie są brązowe.
On.A fakt.wybacz zielonooka.Oczy kocie życie w złocie
Ja.niebieske są....
On:Aaaaaa....oczy niebieskie życie... kk<czkawka>uuurewskie.naczy eee tego...e kkkrólewskie.ja tego...no pomyliłem się.
Ja:spiep.rz.aj dziadu

I tak się skończyły mega bosskie zaloty :p
Nie polecam :p
 

krajstof

Bohater Danteiski... ;)
Dołączył
20 Grudzień 2006
Posty
552
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Świdnica
No to ja mam dwie takie sytuacje :)

Kiedyś, siedzę sobie z kolesiami w barze... juz troche podchmielony :) Wtedy do baru wchodzą 3 niezłe laski :) A że my mieliśmy akurat 3 miejsca wolne.. to myślę.. może by je zaprosić... no i tak zrobiłem.. usiadły z nami.. gadka-szmatka.... i te inne bajery :) Obok mnie siedziała sliczna, rudziutka dziweczyna z okularkami na nosku ( naprawdę śliczna była ) :) No i tak myslę.. jakby tu zagadać :D
No i powiedział co wiedział :D

-Fajne masz okulary, ile dałaś? :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
No i oczywicie... w tył zwrot.. i na przód marsz :D

Druga sytuacja... Idę kiedyś sobie parkiem.. wracam od kolesia... Drogą, na przeciewko mnie idzie moja dawna koleżanka z którą chodziłem 4 pierwsze lata do podstawówki :) Zawse mi się podobała więc myślę.. zagadam.. może mnie pamęta :) Podchodzę, i ocywiście standartowy tekst napoczątek...

-Sorry, masz może zegarek?
A ona na to.
-Przecież masz swój :D ( patrzę na swoją rękę .. rzeczywiście, zapomniałem :)
No i sobie poszła :p

Edit:

Przypomniała mi sie jeszcze jedna sytuacja :D Tylko tym razem nie moja.... :)
Pewnego dnia, z kolesiem byliśmy w barze.. on wyrwał pewną dziewuchę, młodszą od niego o 2.. może 3 lata... No i tak się miętolili, miętolili..... przez pewien czas.... a resztę wieczorku, koleś spędził na lizaniu jej ucha :D
Kilka dni póxniej, siedzimy sobie gdieś w parku, popijając piwko.. i koleś mówi że przydałyby się jakieś dziewczyny.... No to ja mu mówię.. dzwoń do Alki.... ( tej co jej ucho lizał ;) ) .. No więc on dzwoni....

-Halo!
-Cześć, tutaj Damian...
-Jaki Damian?
-No, Szczurek ( jego ksywka )
-Nie wiem kim jesteś.....
-Hmm.. A byłaś w piątek w METXIE? ( Nazwa knajpy)
-No byłam!
-Byłaś z siostrą i ze znajomymi?
-Tak....
-No i przysiadłem się z kolegą do Was.....
-Nie pamiętam....
-No rzesz Ku**a mać... a pamiętasz jak Ci cały miód z uszu wylizałem?
-(sygnał rozłączonej rozmowy telefonicznej )

Myślałem że tam ze śmiechu umrę jak słuchałem tej rozmowy :D :D :D
 

KiNiU$i@

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2007
Posty
23
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wrocław
hmmm...
kiedyś szłam ulicą,z koleżankami na zakupowy szał...
i nagle podszedł do mnie taki średni w wyglądzie koleś
patrzył się na mnie tak żenująco długo,próbowałam go jakoś zignorować ale to był jakiś wstrętny natręt :/
niema chyba nic gorszego
a na dodatek zapytał się mnie czy pójdę z nim gdzieś się przejść i pogadać...
tego już było za wiele...
powiedziałam "Spadaj koleś nie widzisz że jestem zajęta??"
on odszedł....
teraz już wiem jakich kolesi omijać zdaleka :)
To był poprostu żałosny podryw....:lol:
 
Do góry