No to ja wam powiem co zrobilem
.
Szedlem kiedys po szkole to byl poniedzialek, i nagle mysle ze wczoraj byl "tanic z gwizadami" final
mysle kto wygral. Pytam sie kumpla, on nie wie.
Patrze ide dziewczyna no i sie pytam, czy wie kto wygral taniec z gwiazdami. On nie wiedziala, ale zaczela rozmowe, myslala ze ja podrywam. Pogadalismy troche i mysle to smieszny sposob jest. I tak jeszcze kilku osob sie zapytalem
, ale jakos rozmowa sie nie potoczyla.
Raz sie pytalem kilku dziewczyn czy chca ze mna chodzic.
No i chyba na 3 stanolem.
Podchodze do dziewczynki na oko 8-9 lat. I sie pytam "chcesz ze mna chodzic" a ona "NIE" i dostalem z liscia
pierwszy raz w zyciu. Dostala, bo kuncolem, zeby sie zapytac :/