Bardock247
Killer Insektów
Delikatną wtopę żeś pan zaliczył. Tak czy siak - żal mi Feela.
Delikatną wtopę żeś pan zaliczył. Tak czy siak - żal mi Feela.
ja wtopę? to górniakówa licytuje się kto gra lepszego rocka ona czy doda. a na pohybel imDelikatną wtopę żeś pan zaliczył. Tak czy siak - żal mi Feela.
jeśli sądzisz że ta wypowiedź w jakikolwiek sposób do mnie trafiła załóż temat o dodzie feelu czy górniakowej, zobaczysz co mnie obchodzą niszowe media czy 'oni sami'Byłeś pewien, że nikt ich nie nazywa rockowcami, a tym czasem oni sami twierdzą, że grają rock, poza tym, niszowe media również są o tym święcie przekonane. Stąd moje stwierdzenie.
jesteś żałosny. ktoś ma zasady, postanowił nie grać koncertów, a Ty za to go krytykujesz, bo nie czuje się na nich odpowiednio koleś. brawo przykład idioty który coś zasłyszał, ale nie dokładnie i się mądrzy.Burzum, Mayhem, Bathory, Darkthrone, Venom i inne tró norwegian kały za to żałosne "Nie zagram koncertów, moich płyt będzie słuchać tylko moja rodzina i, ewentualnie, pies, więc jestem tró metal poganin i wszyscy mnie kochają" - żenada.
bo to był glaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam, zresztą widać jak bardzo ważna jest muzyka dla Ciebie. tu Ci się nie podoba zachowanie muzyków, tam że ktoś chory na umyśle, a tu jak wyglądają.Twisted Sister - C'mon! Oni mają więcej lakieru we włosach niż moja babcia!
i to mówi osoba która chce ubierać się jak jakaś pseudopunkowska sprzedajna męska dziwka?Metallica - moje uwielbienie do nich zaczęło się na kawałku "Seek & Destroy" , a skończyło się w sekundzie, w której Hetfield zaczyna szeptać jakiś wierszyk w "Enter Sandman"... typowy przykład kapeli, która była dobra zanim się sprzedała, potwierdzają to dwie ostatnie płyty "Odbyt Magnetic" i "St. Piotr".
mięczak. a zresztą to japoński pop co mówisz tutajDir En Grey - za to, że przez ich teledysk "Obscure" nie mogłem kilka nocy spać. Brr.
bo to był glaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam, zresztą widać jak bardzo ważna jest muzyka dla Ciebie. tu Ci się nie podoba zachowanie muzyków, tam że ktoś chory na umyśle, a tu jak wyglądają.
Burzum, Mayhem, Bathory, Darkthrone, Venom i inne tró norwegian kały za to żałosne "Nie zagram koncertów, moich płyt będzie słuchać tylko moja rodzina i, ewentualnie, pies, więc jestem tró metal poganin i wszyscy mnie kochają" - żenada.
Metallica - moje uwielbienie do nich zaczęło się na kawałku "Seek & Destroy" , a skończyło się w sekundzie, w której Hetfield zaczyna szeptać jakiś wierszyk w "Enter Sandman"... typowy przykład kapeli, która była dobra zanim się sprzedała, potwierdzają to dwie ostatnie płyty "Odbyt Magnetic" i "St. Piotr".
Twisted Sister - C'mon! Oni mają więcej lakieru we włosach niż moja babcia!
Dziwi mnie tylko, ze jezdzicie po takim Slipknocie, ktory muzycznie ma dosc sporo do powiedzenia, a uznajecie pudel metal. Przeciez to dopiero byl prawdziwy kicz. Udalo im sie stworzyc kilka przebojow, ok fajnie przy tym potanczyc ale zdecydowanej wiekszosci sie sluchac nie da. Takie gitarowe disco polo :bag:
Ah, no tak Motley Crue to glam metal... A Destruction to hip-hop, hm? (a nie, sorry, pomyliło mi się z Meat Loaf, masz rację, Motley to glam.)[...]Zobacz sobie np. jeden teledysk glam metalowego Motley Crue:
Muzykę ocenia się po muzyce, a nie po wyglądzie muzyków. Pie.psz.ony ignorant.
A podobno muzykę ocenia się po muzyce (a masło po maśle), a nie po wyglądzie muzyków? Pie.psz.ony ignorant.Akurat nie lubię punkowych klimatów, ale nie trzeba być ekspertem, żeby wiedzieć, że punka to też ani trochę nie przypomina. Pewnie ten zespół, którego on jest wokalistą to jakieś pseudo-punkowe, nowomodne komercyjne pozerstwo typu grin dej....prawdziwego punka już dawno praktycznie nie ma, był kiedyś.
Co za łeb To był żart kretynie -.-;mięczak. a zresztą to japoński pop co mówisz tutaj
I to mówi osoba, która chciałaby, żeby moda na skórzane kinkiety, potocznie zwane jako ciuchy, tapirowane włosy, chodzenie ze skórzanym biczem po ulicy, niczym sado-masochistyczny królik na wiagrze wróciła?i to mówi osoba która chce ubierać się jak jakaś pseudopunkowska sprzedajna męska dziwka?
Dziwi mnie tylko, ze jezdzicie po takim Slipknocie, ktory muzycznie ma dosc sporo do powiedzenia, a uznajecie pudel metal. Przeciez to dopiero byl prawdziwy kicz. Udalo im sie stworzyc kilka przebojow, ok fajnie przy tym potanczyc ale zdecydowanej wiekszosci sie sluchac nie da. Takie gitarowe disco polo :bag:
nie chciałbym, bo jak już mówiliśmy w :cenzura:e mamy modę, a za gadkę o slipknocie z litości nie masz jeszcze procentów.I to mówi osoba, która chciałaby, żeby moda na skórzane kinkiety, potocznie zwane jako ciuchy, tapirowane włosy, chodzenie ze skórzanym biczem po ulicy, niczym sado-masochistyczny królik na wiagrze wróciła?
noooo stary, ile by nie mieli lakieru, oni i inne tego typu zespoły, mają więcej przysłowiowych ''jaj'' niż masa innych zespołów...Twisted Sister
a za gadkę o slipknocie z litości nie masz jeszcze procentów
Ah, no tak Motley Crue to glam metal... A Destruction to hip-hop, hm? (a nie, sorry, pomyliło mi się z Meat Loaf, masz rację, Motley to glam.)
A podobno muzykę ocenia się po muzyce (a masło po maśle), a nie po wyglądzie muzyków? Pie.psz.ony ignorant.