Moja Narzeczona Chce Usunąć Ciąże A Ja Nie !

cinek1982

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2005
Posty
3
Punkty reakcji
0
Moja narzeczona chce usunąć ciąże a ja nie !!! jak mam ją do tego przekonać żeby tego nie robiła. Proszę pilnie o pomoc!!!
 

morfeusz

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2005
Posty
441
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Poznań
Powiedz jej że z usunięciem ciązy zwiazane sa nie tylko powikłania zrowotne (moze juz nigdy nie zajść w ciąze), ale też i psychiczne. Kobieta, która poddała się aborcji, musi stratę dziecka wcześniej czy później odżałować, wiele kobiet popada w depresje, i inne "przypadłości" na tle psychicznym. poczętego dziecka nie traktuje sie jak wybrakowanego towaru, którego mozna oddać bądź wyrzucić. Na pewno w przyszłosci będzie miała z tego tytułu spore wewnetrzne ze soba kłopoty. Bo przecież ŻYŁO W NIEJ DZIECKO, JEJ WŁASNE NIENARODZONE DZIECKO. :(
 

cinek1982

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2005
Posty
3
Punkty reakcji
0
twierdzi ze jest za młoda, ze niedamy rady, ze niemamy gdzie mieszkać (wynajmujemy razem mieszkanie) boi sie itp.
 

morfeusz

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2005
Posty
441
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Poznań

mar'ysia

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2005
Posty
44
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Warszawa
nad tym ze moze ona nie chce tego dziecka bo sobie z nim nie poradzi....czy chodzi tylko o to zeby dzieci sie rodzily niechciane i niekochane?!
 

nika

................
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
6 077
Punkty reakcji
4
Miasto
daleka kraina czarow
Skoro niechce sie miec dzieci to trzeba o zabezpieczeniu pomyslec a nie o usowaniu !!!Czemu ludzie mysla dopiero po a nie przed???
 

aneczka294

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2005
Posty
106
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Turek
Nad czym tu debatować, Ile ma lat w jakiej relacji jestescie jest to zbędne. :/ . Czy to usprawiedliwia zabicie nienarodzinego dziecka. Jaki ten świat stał się przykry.
Proponije pokaż jej te stronki. Dla mniej odpornych nie polecam ich oglądania :/


http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/aborcja/aborcja2.html
http://www.wandea.org.pl/aborcja/wczesna-aborcja.htm
http://www.prolife.pl/tor/zespol_postaborcyjny.htm
Te zdjęcia są okropne!!

Tak sobie czytam te posty i myśle że ona jeszcze nie dojżała do współżycia i nie zdawała sobie sprawy jakie bedą konekwencje nie zabezpieczenia.
 

wiśnia:)

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2005
Posty
7
Punkty reakcji
0
Moja narzeczona chce usunąć ciąże a ja nie !!! jak mam ją do tego przekonać żeby tego nie robiła. Proszę pilnie o pomoc!!!



napewno trzeba zrozumiec jej przerażenie. nie spodziewała sie, nie jest gotowa, ale oczywiście nie bronie jej. jak nie potrafi sobie z tym poradzic trzeba przyznac że nie jest dojrzałą osobą. wspołżycie to nie tylko przyjemnośc ale także odpowiedzialnośc i miłośc. zakładam że kochasz swoją narzeczoną dlatego postaraj sie zrozumiec jej uczucia. wiem to piekielnie trudne prawie nie wykonalne, ale to decyzja na całe życie i niestety ona nie zdawała sobie sprawy z konsekwencji. jeśli nie uda ci się jej namówic to na twoim miejscu postawiłabym ultimatum: dziecko ma życ a ona jak go nie chce to niech odejdzie. przepraszam bo moze to bolesne co napisałam ale naprawde nie chciałam cię ranic tylko wyperswadowac że masz pełną racje!!! i chcialabym zaznaczyc że dziecko w tym przypadku jest najważniejsze i w niczym nie zawiniło i nie można mu odebrac daru życia ktory juz mu podarowaliście....
pomyślnego zakończenia sprawy
 

maniaczka

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2005
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Złotów
Nad czym tu debatować, Ile ma lat w jakiej relacji jestescie jest to zbędne. :/ . Czy to usprawiedliwia zabicie nienarodzinego dziecka. Jaki ten świat stał się przykry.
Proponije pokaż jej te stronki. Dla mniej odpornych nie polecam ich oglądania :/


http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/aborcja/aborcja2.html
http://www.wandea.org.pl/aborcja/wczesna-aborcja.htm
http://www.prolife.pl/tor/zespol_postaborcyjny.htm
ostre sa te stronki :/moze bys je pokazal tej narzeczonej? :eek:
 

Griczkow

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2005
Posty
358
Punkty reakcji
1
Miasto
Ankh-Morpork
jeśli nie uda ci się jej namówic to na twoim miejscu postawiłabym ultimatum: dziecko ma życ a ona jak go nie chce to niech odejdzie. przepraszam bo moze to bolesne co napisałam ale naprawde nie chciałam cię ranic tylko wyperswadowac że masz pełną racje!!! i chcialabym zaznaczyc że dziecko w tym przypadku jest najważniejsze i w niczym nie zawiniło i nie można mu odebrac daru życia ktory juz mu podarowaliście....

Zgadzam się w 100%
To w końcu też Twoje dziecko...
 

asiek145

Panna Marzycielka:)
Dołączył
28 Wrzesień 2005
Posty
538
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z nieba^^
A może ona mysli że jak już urdzi to ty odejdziesz a tylko teraz tak mowisz...
Daj jej do zrozumienia, że chcesz zebyscie mieli to dziecko, ze bedziesz go koahcl.. I niech ona go nie usuwa... Tak jak juz ktos powiedzial, pokaz jej te stronki. NIech zobaczy to ch mialo by sie stac z dzieckiem.. Moze wtedy zmieni zdanie...
 

mar'ysia

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2005
Posty
44
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Warszawa
a to ma byc jakis szantaz?! "NIech zobaczy to ch mialo by sie stac z dzieckiem.. Moze wtedy zmieni zdanie..." a nie uwazacie ze ona musi poczuc sie gotwa na to aby byc matka? moze niedojrzala jeszcze do macierzynstwa!!! miejcie na uwadze JA!!!
 

jelonek

how can I ever change things that I feel?
Dołączył
12 Październik 2005
Posty
1 501
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
Kraków
a to ma byc jakis szantaz?! "NIech zobaczy to ch mialo by sie stac z dzieckiem.. Moze wtedy zmieni zdanie..." a nie uwazacie ze ona musi poczuc sie gotwa na to aby byc matka? moze niedojrzala jeszcze do macierzynstwa!!! miejcie na uwadze JA!!!

No wlasnie, przeciez to dzieckjo wcale nie bedzie szczesliwsze zyjac ale nie bedac kochane czy odpowidnio pielegnowane niz wcale nie zyjac...
 

nika

................
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
6 077
Punkty reakcji
4
Miasto
daleka kraina czarow
No wlasnie, przeciez to dzieckjo wcale nie bedzie szczesliwsze zyjac ale nie bedac kochane
Tego akurat nie mozemy juz powiedziec, bo moze to jest teraz tylko szok dla dziewczyny a z czasem skoro zobaczy ze swiat nie jest tylko w czarnych kolorach pokocha swoj brzuszek i dzidziusia :)
 

Griczkow

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2005
Posty
358
Punkty reakcji
1
Miasto
Ankh-Morpork
No wlasnie, przeciez to dzieckjo wcale nie bedzie szczesliwsze zyjac ale nie bedac kochane czy odpowidnio pielegnowane niz wcale nie zyjac...

Jakto nie będzie szczęśliwsze żyjąc?! Wolałabyś nieżyć niż być nieszczęśliwa? Zapytaj dzieci z domów dziecka, które zostały porzucone przez rodziców czy wolałyby aby ich matka dokonała aborcji... czy wolałyby nie żyć...
KAŻDY chce żyć i KAŻDY ma prawo do zycia! A za swoje czyny trzeba umieć wziąść odpowiedzialność!!!
 

mar'ysia

Nowicjusz
Dołączył
16 Listopad 2005
Posty
44
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Warszawa
"Wolałabyś nieżyć niż być nieszczęśliwa? Zapytaj dzieci z domów dziecka, które zostały porzucone przez rodziców czy wolałyby aby ich matka dokonała aborcji"
niektore na pewno wolalyby nie przyjsc na swiat
 
Do góry