Dla ludzi wierzących Słowu Bożemu, autorytetem była i jest prawda. Wyraził to jasno sam Jezus kiedy modląc się do swego Ojca i Boga rzekł " Słowo Twoje jest prawdą. " - Ewangelia Jana 17 : 17. Niektórzy jednak odwrócili ten porządek, gdyż dla nich autorytet stał się prawdą i to autorytet śmiertelnego człowieka. Widać to na przykładzie papiestwa, które uważało i uważa się za nieomylne czego dowodem jest sformułowany ostatecznie dogmat o nieomylności papieża.
Wyrazem tej " wyższej logiki " stały się podstawy nowej matematyki według której 1 = 3 co widać w dogmacie trynitarnym. Nie wszyscy jednak nawet w kościele rzymskim się z tym zgodzili, bo np. Gioacchino de Fiore - opat cystersów w Corazzo analizując pojawiające się w ówczesnych podręcznikach teologii określenie " trzech w jednym " doszedł do wniosku, że " trzech w jednym = 4 ". Tezę przedstawiono papieżowi, który nie znajdując odpowiedzi na nią prędko ją potępił i odstawił do lamusa, natomiast parafianom wciskano przez wieki ściemę, że ta wyższa prawda wykracza poza rozum i nie można tego pojąć. Z tych też względów rozum w kościele rzymskim stał się niepotrzebny, choć Biblia mówi, że rozum jest niezbędny do poznania Boga - 1 list Jana 5 : 20.
Nic więc dziwnego, że ludzi, którzy starali się myśleć i czytać Pismo Święte - tępił kler bezwzględnie, bo byli zagrożeniem dla rzymsko-kościelnego systemu. 1600 lat historii tego systemu zawiera niezwykłe w tej kwestii sprawozdania jak niszczono biblioteki i wszystko co nie zgadzało się z oficjalną papieską doktryną, jak niszczono kulturę antyczną, jak zniesiono Igrzyska Olimpijskie, jak likwidowano wszelkie szkoły, które nie nauczały doktryny papieskiej, jak na indeksie ksiąg zakazanych znalazły się dzieła wszystkich uczonych i myślicieli którzy odbiegli od ciemnoty i zabobonu ( np. dzieła Mikołaja Kopernika, Immanuela Kanta, Johannesa Keplera, Izaaka Newtona, Blaise Pascala, Woltera, a nawet Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego - wymieniając choć niektórych ), jak zakazywano wprowadzenia kolei żelaznej i oświetlenia gazowego w Państwie Kościelnym, które należało zresztą do najbardziej zacofanych na świecie, jak blokowano wszelki rozwój nauk przez wiele wieków, jak zakazywano szczepień na ospę, używania piorunochronów ( dopóki piorun nie uderzył w bazylikę watykańską w 1870 r. ), jak w końcu zakazywano używania prezerwatyw.
Miejsca by tu nie starczyło, gdyby wymienić te wszystkie absurdy i głupoty, które wciskano ludziom przez ok.1600 lat istnienia kościoła rzymskiego licząc jego powstanie od czasów cezara Konstantyna - faktycznego założyciela tego odstępczego od nauk Chrystusa kościoła.
Błędy innych ugrupowań czy wspólnot bledną wobec takiej listy. Do tego warto jeszcze by dorzucić " rozmowy modlitewne " z " cudownymi " obrazami i figurami, do których choć się wciąż gada pozostają głuche - jak to powiedziano w przysłowiu : " przemówił dziad do obrazu, a obraz do niego ani razu ", choć czasem zdarzają się " cuda " np. gdy Garibaldi likwidował Państwo Kościelne, to wszystkie obrazy maryjne we Włoszech jak na komendę zaczęły płakać. Jednym słowem " cud nad cudy ! "
Nic też dziwnego, że zniewieściały kler - przebierający się w sutanny czyli mówiąc inaczej w babskie spódnice - ma tendencje homoseksualne nie mówiąc już o pedofilskich skłonnościach. Kto więc tu robi z siebie przygłupa ???