Kup od razu "Physical Graffiti". Nie pożałujesz. Zwłaszcza jak podobają Ci się ostrzejsze kawałki. Typowo hardrockowa płyta.
Jak narazie, przepadam za tymi piosenkami:
Led Zeppelin II:
1. Whole Lotta Love (Bonham/Jones/Page/Plant)
2. What Is And What Should Never Be (Page/Plant)
3. The Lemon Song (Burnett)
(...)
6. Living Loving Maid (She's Just A Woman) (Page/Plant)
(...)
8. Moby Dick (Bonham)
Led Zeppelin IV:
1. Black Dog (Jones/Page/Plant)
(...)
8. When The Levee Breaks (Bonham/Jones/Page/Plant/Memphis Minnie) - to chyba moj najwiekszy faworyt.
aczkolwiek IV'ki slucham rzadziej calej, jesli juz to 'When The Levee Breaks', ktora ma niepowtarzalny klimat. Napewno niedlugo wezmie mnie chec na pozstale utwory, a gdy tylko ,,ogarne'' obie zakupione plytki, przyjdzie czas na polecone przez Ciebie 'Physical Graffiti'.
Pozdrawiam.