Książka, przy której płakaliście...

Amand@

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
411
Punkty reakcji
3
Wiek
32
"Kwiat Pustyni"... Już nigdy nie będę mówić, że okres jest nie do zniesienia. Inni mają gorzej.
 

e_moll_ka

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2009
Posty
250
Punkty reakcji
8
Wiek
62
olivier01
"zastanawialem sie jak to kobieca uroda moze zaslepic nawet najbardziej zacnego czlowieka. Przeciez one mialy potworny charakter. Dzis nikt nie bylby w stanie tak sie poswiecic dla nich."
Kiedyś przy innej okazji zastanawiałam się co pociąga mężczyzn do kobiet o duszy pitbula.Bardzo mądry człowiek powiedział,że zgodnie z poglądami pewnego filozofa jest osobowość pana i niewolnika.Dziś jest tak samo jak "wczoraj"tylko twarze aktorów są inne :)
 

Alolka

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2009
Posty
64
Punkty reakcji
2
Wiek
41
Miasto
Tychy
olivier01
"zastanawialem sie jak to kobieca uroda moze zaslepic nawet najbardziej zacnego czlowieka. Przeciez one mialy potworny charakter. Dzis nikt nie bylby w stanie tak sie poswiecic dla nich."
Kiedyś przy innej okazji zastanawiałam się co pociąga mężczyzn do kobiet o duszy pitbula.Bardzo mądry człowiek powiedział,że zgodnie z poglądami pewnego filozofa jest osobowość pana i niewolnika.Dziś jest tak samo jak "wczoraj"tylko twarze aktorów są inne :)

Dusza pitbulla nie pociąga. To raczej dusza "pazurek".
Ciekawie
Przyjemnie
Dziwnie
Ciężko
Tarapaty
 
K

kermitka

Guest
"Poczwarki" nie mogłam skończyć czytać, za bardzo mnie poruszyła-, co tu ukrywać wylałam morze łez-, więc musiałam przerwać. Obiecuję sobie, ze kiedyś do niej powrócę. Książką, która mnie wzrusza i jestem w stanie czytać ją od nowa to "Kapturek na Manhattanie" Gaite Carmen Martin. Uwielbiam takie baśniowo- realistyczny świat, szczególnie widziany oczami niewinnego dziecka. Niemniej, kiedy dochodzę do końca opowiadania zawsze chce mi się płakać- czuję, że dziewczynka umrze...To dziwne ale niektórzy znajomi odbierali to zupełnie inaczej- jako coś radosnego. Jak to jest, że można odbierać książkę w tak skrajnie różny sposób
 

makfil

Bywalec
Dołączył
15 Listopad 2009
Posty
579
Punkty reakcji
39
Miasto
Ziemia, planeta ludzi
Nie mam wprawdzie żadnych doświadczeń z płaczem przy czytaniu, ale polecam pozycję pt. "Łaskawe" - Jonathan Littel.
To książka wyzwalająca całą gamę reakcji od bólu i płaczu (u wrażliwych), aż po wstręt i zgrozę. Zdecydowanie polecam ją tylko osobom o silnych nerwach. Jednocześnie uważam ją za niezwykle wartościową.
:(
 

Lolaito

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
44
Punkty reakcji
0
Zielona Mila... Wzruszający jest tylko koniec, gdy Johna smażą na krześle i to, co mówił przedtem.
 

aleks652

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
151
Punkty reakcji
1
A mnie "Anielka" jak karusek umierał. Rozpłakałam się na lekcji polskiego:(
 

Miyoshi

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2007
Posty
453
Punkty reakcji
0
Przede wszystkim: "Oskar i Pani Róża" E.E Schmitta. Cholernie wzruszająca książka. (ryczałam niemal co stronę!)
"Działa Nawarony" Alistaira MacLeana (Andy Stevens, biedaku!). Wstyd przyznać, ale także "Cierpienia młodego Wertera" pana Wolfganga, ale to chyba dlatego, że przed okresem byłam, a wtedy łatwo mnie wzruszyć. Dodajmy jeszcze "Lalkę" Prusa. Książka wspaniała, ale godząca w me czułe punkty, a poza tym Wokulski... No szkoda mi go było.
Dziwne, że nikt nie wspomniał o "O psie, który jeździł koleją", nie uwierzę, że nie płakaliście!
Ponadto łezek parę uroniłam przy ostatniej części Pottera pióra Rowling.

Generalnie zawsze, jak mi się jakaś książka podoba i się doń przywiążę, ciężko znoszę zakończenia. Bo nie chcę się z danym światem rozstawać i tyle.
 

aleks652

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
151
Punkty reakcji
1
Strasznie spać mi się chce, prawie do rana czytałam Marley i ja Johna Grogana. Koleżanka mi ją wcisnęła i totalnie się zdziwiłam bo spodziewałam się standardowej amerykańskiej komedii obyczajowej albo romantycznej(po okładce sądząc), a tu okazało się, że książka jest zabawna i cholernie wzruszająca pod koniec jak już tytułowy pies jest stary. Strasznie ryczałam:( Wszystkie moje świętej pamięci pieski mi się przypomniały. Dla kontrastu początek jest naprawdę zabawny bo pies miał charakterek jak mało kto i niszczył albo połykał wszystko co mu w pysk wpadło. Tak jak z dziećmi- najbardziej kochane są te, które sprawiają najwięcej kłopotów. Książka jest świetna. Polecam
 

Anestia

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2010
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Na pewno Zielona mila i Pianista znajdą się wśród tych książek, ale oprócz tego polecam książkę Dwunasty z "Aniołów" Oga Mandino. Jest to opowieść o chłopcu który nigdy się nie poddał. Naprawdę wzruszająca i pouczająca. Płakałam przy niej dosyć długo, ale miło ją wspominam.
 
N

nikola_1985

Guest
Ja płakałam tylko przy "Samotność w sieci" . Jedyna książka przy której płakałam i jedyna którą przeczytałam 2 razy.
 
A

Aulelia

Guest
Chyba przy "Liście w butelce" - z powodu zakończenia {śmierć głównego bohatera}.
 
C

compton_style

Guest
Poczwarka Terakowskiej po prostu mnie trafiła w najczulszy punkt, nigdy nie sądziłem, że tekst wywoła we mnie takie uczucia, tak mocne i skrajne. Wzruszyłem się też przy książce "Droga" Cormaca McCarthy, piękna powieść o miłości ojca do syna.
 

szalejowa

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2010
Posty
158
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Hm, nie pamiętam tytułu, ale czytałam kiedyś książkę o kobiecie zmagającej się z nowotworem, bodajże. Koniec jest opowiedziany już chyba nie przez nią, bo nie miała ku temu okazji... Na faktach.
 

e_moll_ka

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2009
Posty
250
Punkty reakcji
8
Wiek
62
Hm, nie pamiętam tytułu, ale czytałam kiedyś książkę o kobiecie zmagającej się z nowotworem, bodajże. Koniec jest opowiedziany już chyba nie przez nią, bo nie miała ku temu okazji... Na faktach.

Czy to miałaś na uwadze???
Tamara Zwierzyńska-Matzke, Sven Matzke
Czasami wołam w niebo

to rzeczywiście piękna i bardzo, bardzo smutna historia.
 

szalejowa

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2010
Posty
158
Punkty reakcji
2
Wiek
34
e_moll_ka, o tak, to o to chodziło (wiedziałam, że ktoś z odwiedzających będzie znał) :)
 
Do góry