Krzyże przy drogach

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Równie dobrze możesz sobie wybudować posąg Świętowita i nikt Cię za to nie zabije,
M
Nic nie stoi na przeszkodzie temu, by kapliczki stały sobie tu albo tam. Równie dobrze możesz sobie wybudować posąg Świętowita i nikt Cię za to nie zabije, ani, w odróżnieniu od słów płynących z Twego wątpliwego geniuszu, debilem nie nazwie. Choć nie sądzę, by się pomylił. Jeśli i to Cię trafia w zranione przez Bozię serduszko, postaw pomniczek z napisem "Wiary nie ma - amen.". Jeśli nic natomiast nie masz zamiaru stawiać, to zrezygnuj z głupoty i daj ludziom wyznawać swą wiarę, nieistotnie jak bardzo bezsensowna by była, zamiast bawić się w człowieczka, który nic innego poza wkurzaniem nie ma do roboty.
Niech sobie ludzie wyznają swoją wiarę ,ale w miejscach do tego przeznaczonych .Zrozum zranić mnie nie sposób.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Taka kapliczka jest miejscem wyznaczonym do oddawania czci. Po co więc te pojękiwania? Dla picu się ich nie buduje.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Taka kapliczka jest miejscem wyznaczonym do oddawania czci. Po co więc te pojękiwania? Dla picu się ich nie buduje.
Dla picu (raczej brak wiedzy powodowało to ,że się je stawiało)Raczej dziś nikt nie stawia kapliczki ,aby wieś chroniła przed pomorem ?
Tu kolega mądrze napisał ,choć nie którzy mogą inaczej sądzić
To juz troche czepialstwo. Napisabym ze zyjemy w wolnym kraju, nie napisze bo tak nie jest, no ale wiecie o co chodzi. W kazdym razie rodzina jakiegokolwiek zmarlego poinna miec prawo wspominac zmarlego jak uzna za stosowne. Jak chca postawic krzyz, ich sprawa ?

Oczywiscie pod warunkiem iz jest to zgodne z prawem. Bo jezeli to ma byc krzyz przy drodze a droga jest wlasnoscia panstwa to chyba musi byc na to jakies pozwolenie ?
Inna sprawa jezeli uzac droge jak sfere publiczna, sfere ktora nalezy do wszystkich, ponoc, Polakow. A wtedy np. ateisci moga nie zycy sobie widoku krzyzy przy drogach, wkoncu placa na te drogi podatki.

A wiec ja powracam do swojego zdania ze kazda jednostka ma byc wolna i PRYWATNIE moze robic co sie podoba, w zakresie prawa i niewtracania sie w wolnosc innych oczywiscie.

Jezeli chodzo o sfere publiczna - czyli nalezaca do wszystkich, zasady powinny byc sprawiedliwe. A najabardziej sprawiedliwe wyjscie to chyba neutralnosc, bo wszystkim sie nie dogodzi. A neuralnos to brak symboli jakijkolwiek religi a nie uzurpacja katolikow jak to ma miejsce teraz.
:D
 

dorkfargog

Bywalec
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
869
Punkty reakcji
31
Wiek
32
Miasto
Pomorze Zachodnie
W kwestii tematu, ja na przykład do krzyży przy drogach (i kapliczek) nic nie mam. Jest to w końcu jakiś element naszej tradycji który wypadało by szanować.
Dziwi mnie szczególnie, gdy niektórzy widzą w nich jakąś nachalną manifestację przekonań religijnych która "godzi w neutralność światopoglądową w sferze publicznej", tak jak by rzeczywiście o to w tym chodziło.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Dla picu (raczej brak wiedzy powodowało to ,że się je stawiało)Raczej dziś nikt nie stawia kapliczki ,aby wieś chroniła przed pomorem ?

Coś Ci się musiało w świadomości poprzewracać skoro nie dostrzegasz, że między innymi na tym, polega WIARA. Jeśli jeszcze raz będę musiał to podkreślam, uznam kogoś udzielającego się w tym temacie za człowieka o niskim stopniu rozgarnięcia umysłowego, potocznie debil.
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Coś Ci się musiało w świadomości poprzewracać skoro nie dostrzegasz, że między innymi na tym, polega WIARA. Jeśli jeszcze raz będę musiał to podkreślam, uznam kogoś udzielającego się w tym temacie za człowieka o niskim stopniu rozgarnięcia umysłowego, potocznie debil.
Wiem co to jest wiara i chyba jej nie powinno być przy drogach ,mamy cmentarze .
Kiedyś tradycją było sadzenie drzew przy drogach ,dziś się je wycina bo zagrażają bezpieczeństwu .

Ciekawe wierzący chce usuwać krzyże .

cyt.- Pobocza i drogi nie są miejscami do stawiania krzyży i zniczy. Dla mnie - jako wierzącego - jest to profanacja. Chodniki i pobocza nie są miejscami godnymi dla krzyża. Jest to nieposzanowanie symbolu religijnego. Miejscami czczenia zmarłych jest kościół i cmentarz - sugeruje radny Nadziei Dla Gorzowa (klub powstał z radnych startujących z komitetu wyborczego Jędrzejczaka).
Radnego popiera Andrzej Szyjkowski, były kierowca rajdowy z Gorzowa. - Stawianie krzyży przy drodze to zachowanie antychrześcijańskie i antyreligijne. Od czczenia pamięci zmarłego nie są pobocza, na które sikają psy i koty! Jesteśmy pod tym względem zaściankiem. W innych krajach czegoś takiego nie ma
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10557700,Radny_Wierchowicz_apeluje__Niech_krzyze__znicze_i.html
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Jedyne, co konkretnego teraz zrobiłeś, to wklejenie cytatu jednego człowieka spośród wielu milionów wierzących, jak nie więcej. I co to daje? Nic. Każdy człowiek wierzący ma prawo modlić się tam, gdzie chce. Niektórzy robią to zapewne nawet w domach publicznych prosząc o przebaczenie za dokonanie grzechu i mają do tego pełne prawo. Tak jak my, jako niewierzący, mamy prawo to akceptować i darzyć obojętnością. Krzyż przy drodze to swego rodzaju symbol. Że w tym miejscu ktoś zmarł. Często widzę takie krzyże przy trasach kolejowych, postawione wskutek samobójstwa, a jak wiadomo, kiedyś nie chowano samobójców na cmentarzach. Być może jest to tego pozostałość. A być może ten ktoś nie życzył sobie być pochowanym na cmentarzu lub rodzina nie miała pieniędzy, by pozwolić sobie na zakup miejsca na cmentarzu. Wyobraź sobie, że nie każdy jest na tyle bogaty. Dla człowieka, którego słowa wrzuciłeś, jest to profanacja. Dla innego jest to najzwyczajniejszy grób. W jaki sposób zatem ten pierwszy ma być bardziej wiarygodną osobą wierzącą od przeciętnego teisty? W tym, że się doskrobał pozycji? Litości. Na groby na cmentarzach też sikają psy, wyobraź sobie, że nawet sr**ą ptaki. I co? Może specjalne zadaszenie? Może zabronimy cmentarzy i wystąpimy o nakaz pochówku jedynie w katakumbach, gdzie z kolei srać i sikać będą szczury?
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Każdy człowiek wierzący ma prawo modlić się tam, gdzie chce
I nikt im tego nie zabrania ,ale niech się zastanowią jak stawiają grobowiec przy drodze ,czy ktoś nie będzie cierpiał przez nich ,może (plastikowe krzyże stawiają )
Tak jak my, jako niewierzący, mamy prawo to akceptować i darzyć obojętnością. Krzyż przy drodze to swego rodzaju symbol. Że w tym miejscu ktoś zmarł
I ja to tak traktuję ,ale nie widzę powodu aby stawiać grobowce przy drogowe .
Często widzę takie krzyże przy trasach kolejowych, postawione wskutek samobójstwa, a jak wiadomo, kiedyś nie chowano samobójców na cmentarzach.
Ciekawe jak ktoś się powiesi ,czy stawiają pod drzewem krzyż . Proszę nie filozofuj .
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
I nikt im tego nie zabrania ,ale niech się zastanowią jak stawiają grobowiec przy drodze ,czy ktoś nie będzie cierpiał przez nich ,może (plastikowe krzyże stawiają )

A kto ma niby przez to cierpieć?

I ja to tak traktuję ,ale nie widzę powodu aby stawiać grobowce przy drogowe .

Jeśli tak to traktujesz, to powinieneś widzieć powód.

Ciekawe jak ktoś się powiesi ,czy stawiają pod drzewem krzyż . Proszę nie filozofuj .

Wybacz mi geniuszu, ale sprawę samobójstw w postaci skakania pod pociąg mam wyjątkowo oklepaną w głowie, więc nie mogę Ci przyznać, że jest to filozofia, ale jest to fakt. Filozofami w tej sprawie możesz nazywać tych, którzy te groby stawiają, nie mnie który rozumie powód. Bo rozumiem, że filozofia jest w tym kontekście czymś negatywnym. Chciałbym jednak zauważyć, że ludzie gardzący filozofią, to ludzie otępieni - nazywasz tak wierzących, podczas gdy to nie oni tak traktują "myślenie".
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
A kto ma niby przez to cierpieć?
Rodzina rannego ,zabitego .

Często widzę takie krzyże przy trasach kolejowych, postawione wskutek samobójstwa, a jak wiadomo, kiedyś nie chowano samobójców na cmentarzach. Być może jest to tego pozostałość
Tu się mylisz samobójców chowano na cmentarzu tylko gdzieś pod płotem (i dla tego napisałem nie filozofuj ).Jeżeli spotkam gdzieś przy drodze grobowiec i będzie tam napisane tu leży zmarły ,to uszanuję .

że ludzie gardzący filozofią, to ludzie otępieni - nazywasz tak wierzących, podczas gdy to nie oni tak traktują "myślenie"
. .gdzie napisałem ,że wierzący to otępieni ?

Krzyże przy drogach ,to zwyczajny owczy pęd. Te krzyże nie mają nic wspólnego z kapliczkami czy krzyżami na rozstajach, a tym bardziej z krzyżami pokutnymi stawianymi w średniowieczu i w XVI wieku. Ktoś po prostu postawił kiedyś krzyż, a ktoś inny stwierdził, że jego też dotknęła tragedia i postawił większy krzyż. Potem kto inny chciał zaznaczyć, że jest bardziej związany ze zmarłym i cierpi więcej, więc ogrodził swój krzyż płotkiem. Potem było już z górki. Krzyże zaczęły wyrastać wszędzie. .
Czemu topielcom nie stawiają krzyży na plaży ?
 

Le'a

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2011
Posty
220
Punkty reakcji
3
Ktoś po prostu postawił kiedyś krzyż, a ktoś inny stwierdził, że jego też dotknęła tragedia i postawił większy krzyż. Potem kto inny chciał zaznaczyć, że jest bardziej związany ze zmarłym i cierpi więcej, więc ogrodził swój krzyż płotkiem. Potem było już z górki. Czemu topielcom nie stawiają krzyży na plaży ?

Jestem zdecydowanie przeciwnikiem stawiania krzyży w wyniku upamiętnienia miejsca tragedii przy drogach/ulicach i rzeczywiście strach pomyśleć, co byłoby gdyby topielcom stawiano krzyże.
Myślę, że służby nadmorskie przyłapałyby taką osobę i poniosłaby konsekwencje, czego przy drogach nie są wstanie zauważyć.
Miejscem spoczynku takiego zmarłego jest cmentarz i tam li powinny być ukierunkowania na upamiętnienie.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Czemu topielcom nie stawiają krzyży na plaży ?
wiem, że to trudne, ale powtórzę sformułowanie użyte w tym temacie nie raz: tradycja lub jej brak
to , że pałasz subtelnie mówiąc niechęcią do tradycji (w tym katolickiej) to już każdy zdążył zauważyć, ale pokaż czytającym, że potrafisz radzić sobie ze słowem pisanym (częściej niż czasami)
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
wróć do stron wcześniejszych, przeczytaj posty skąd to się wzięło i wracaj z wiedzą...
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
to ma historię jeszcze średniowieczną
1000 lat temu nie było samochodów... To znaczy, że były wypadki śmiertelne powodowane przez powozy konne? Jakoś nie porafię sobie tego wyobrazić, ale już nie będę się odzywać, bo specem historycznym to ja nie jestem


Co prawda była moda na ukrzyżowanie Polski ,ale czas z tym skończyć
 
Do góry