To juz troche czepialstwo. Napisabym ze zyjemy w wolnym kraju, nie napisze bo tak nie jest, no ale wiecie o co chodzi. W kazdym razie rodzina jakiegokolwiek zmarlego poinna miec prawo wspominac zmarlego jak uzna za stosowne. Jak chca postawic krzyz, ich sprawa ?
Oczywiscie pod warunkiem iz jest to zgodne z prawem. Bo jezeli to ma byc krzyz przy drodze a droga jest wlasnoscia panstwa to chyba musi byc na to jakies pozwolenie ?
Inna sprawa jezeli uzac droge jak sfere publiczna, sfere ktora nalezy do wszystkich, ponoc, Polakow. A wtedy np. ateisci moga nie zycy sobie widoku krzyzy przy drogach, wkoncu placa na te drogi podatki.
A wiec ja powracam do swojego zdania ze kazda jednostka ma byc wolna i PRYWATNIE moze robic co sie podoba, w zakresie prawa i niewtracania sie w wolnosc innych oczywiscie.
Jezeli chodzo o sfere publiczna - czyli nalezaca do wszystkich, zasady powinny byc sprawiedliwe. A najabardziej sprawiedliwe wyjscie to chyba neutralnosc, bo wszystkim sie nie dogodzi. A neuralnos to brak symboli jakijkolwiek religi a nie uzurpacja katolikow jak to ma miejsce teraz.