Kraków

BusSsi_;*

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2007
Posty
2 253
Punkty reakcji
0
Co prawda, z Krakowa nie jestem, ale i tak mógłby byc moim domem
Dokładnie ^^
Ubóstwiam to miasto ^_^

Cudowne, paskudzące gołąbki, na tyle oswojone z człowiekiem, że za kawałek precla są gotowe wskoczyć na ramię mruga.gif
Ta..
Albo wskakujące ci po przynajmniej dwie sztuki na głowę, choc nie masz żadnego jedzenia dla nich, i nie chcące się oderwać od twoich włosów ;D
Wspaniałe uczucie :lol:

Za dwa lata mam zamiar iść do LO w Piekarach obok Krakowa, więc będę miała więcej czasu na chodzenie po tym cudownym mieście :)

/Marzenia... Przy takim poziomie na pewno będe sobie mogła pozwolić xD /
 

BusSsi_;*

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2007
Posty
2 253
Punkty reakcji
0
Też chciałbym do tego LO iść smile.gif
Ale pewnie rodzice się nie zgodzą... smile.gif
I tak będę tam kiedyś mieszkał.


Mój brat w tym roku tam idzie, więc może będę miała małe pojęcie o tym jak tam jest ;)
A rodzice..
To Twoja przyszłość, więc może sie jeszcze zgodzą :)
Miło byłoby mieć tam kogoś znajomego ^_^
 

matthek

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2008
Posty
136
Punkty reakcji
0
Miasto
gdzieś daleko...
Mój brat w tym roku tam idzie, więc może będę miała małe pojęcie o tym jak tam jest ;)
A rodzice..
To Twoja przyszłość, więc może sie jeszcze zgodzą
smile.gif

Miło byłoby mieć tam kogoś znajomego
happy.gif

No... to chyba będę musiał w przyszłe wakacje zarobić na internat ;)
Postaraj się. Może się poznamy
smile.gif


A może jest tu ktoś, kto już chodzi lub już ukończył LO "Radosna Nowina 2000" w Piekarach?
Przydałoby mi się jakieś info... Mam jeszcze rok na wybór liceum, ale marze o tym, by uczyć się tam.

Sorry za offtop
smile.gif


// nie odpisujcie na tę wiadomość (chyba, że na PW). Zakładam osobny temat.
 

Martyna;)

Pani Prezes
Dołączył
16 Sierpień 2005
Posty
3 948
Punkty reakcji
0
Mieszkam, kocham i polecam.
Trzeba przyznać, że to rzadkie, żeby ktoś pisał tak o swojej miejscowości. Kocham, polecam? Ale nie ma się co dziwić, bo turyści są zachwyceni... Naprawdę zakochałam się w tym mieście i nie jestem w tym zbyt oryginalna. ;)
 

Katka1989

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
134
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Trzeba przyznać, że to rzadkie, żeby ktoś pisał tak o swojej miejscowości. Kocham, polecam? Ale nie ma się co dziwić, bo turyści są zachwyceni... Naprawdę zakochałam się w tym mieście i nie jestem w tym zbyt oryginalna. ;)
No, bo Krakowa nie da się nie lubić! Ja również 'mieszkam, kocham i polecam'. ^^
 

Asiulaa

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2008
Posty
322
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Kraków/NH
A mnie Kraków od zawsze fascynował.
Nie blokami, szarymi ulicami, tramwajami...
Ale tym, co w Krk najpiekniejsze- Wawel, Wisła, Zamek...
Oczywiście fakt, że obok dworca jest obóstwiane przeze mnie centrum handlowe Galeria Krakowska a nad Wisłą Galeria Kazimierz, wcale mi nie przeszkadza;)
Kiedyś nawet pracowałam w GK. I w M1.
No ale oczywiście nie można jakichś budynków porównać z tym prawdziwym pięknem tego miasta.
Pierwszy spacer z moim chłopakiem- oczywiście wzdłuż brzegu Wisły.
Wogóle zaczęliśmy się spotykać przez moją pracę właśnie.
On sam mieszka w Krk.
To, że ostatnio się zgubiłam w Nowej Hucie nic nie znaczy... :] ("przyjedź po mnie..." "a gdzie jesteś?" "niewiem... ale przyjedź po mnie!" xD)
Kocham to miasto! :)
I mam nadzieję, że znajda się mądrzy ludzie, którzy za wszelką cenę będą chronić to magiczne miejsce.
Dobijają mnie napisy na blokach.
Zniszczone zabytki.
Brud.
Chamstwo.
Ale to wszystko przez ludzi.
Co chwilę słyszy się o jakimś wypadku.
Bo człowiek zabił człowieka...
Ale mimo wszystko coś mnie tam ciągnie do tego miasta...
Może, o ile dobrze pójdzie, kiedyś nawet tam zamieszkam.
Chociaz mój chłopak mówi, że niedługo się wyprowadza na wieś... ;)
 
T

tralalacik

Guest
Prawda zawsze pozostanie prawdą, w Krakowie 'rozwijają się' z powodzeniem dwie zbieżności - zarówno kultura, ciepła i magiczna atmosfera tego miejsca, rosnący wciąż tabun sympatycznych, życzliwych ludzi, ale i wandalizm, wypaczone sumienia, patologia .. :/ Sama mam 'przyjemność' mieszkać pewnego znanego z 'wybryków' młodzieży osiedla i wieczorem strach z domu wyjść..
ALE... :D :D Może nie mówmy o wadach :D

Za nic nie zamieniłabym tych horrendalnych tłumów w tramwaju nr 14 w godzinach szczytu! :D I szanownych babć, karmiących ptactwo pod moimi nogami -.- (skutki potem widać, 'biało na szarym' :/) :D
A jak przyjemnie czeka się po raz n-ty już na hejnał pod Mariackim! BB)

Kraków - to brzmi dumnie :D
 

Limon1906

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2008
Posty
3
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków NH
Krakow kocham bo sie w nim urodzilem , a nowa hute to nawet bardzo kocham i jej od razu nienawidze. NH kocham dlatego ze tu sie wychowalem , mieszkam i nie mam zamiaru opuscic mojej dzielni , mam tu kumpli kocham ten klimat niebespieczenstwa tej dzielnicy...
 

Limon1906

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2008
Posty
3
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków NH
hmm napisalem za co ja kocham a teraz nienawidze jej za to ze mnie nauczyla palic bo tak naprawde tutaj dzielnica wychowuje dzieci a nie rodzice za pare razy co dostalem w leb realia NH...
 

Asiulaa

Nowicjusz
Dołączył
21 Sierpień 2008
Posty
322
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Kraków/NH
Znam troszeczkę realia NH, myśle, że to swego rodzaju szkoła życia:p
Mój chłopak tam mieszka, więc często bywam:)
Zdziwiło mnie, że on zamyka drzwi auta od środka, gdy jedziemy przez Krk.
Ale teraz już rozumiem...
 

evelina01p

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2008
Posty
236
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
różnie z tym bywa
Ja tam nie mogę wytrzymać w Krakowie - za dużo samochodów, huku, rozkopanych ulic/chodników, srających gołębi. Miasto może i ciekawe z punktu widzenia turysty, ale w życiu nie chciałabym tam mieszkać dłużej, niż to konieczne...
 
M

Malina..xD

Guest
hmm napisalem za co ja kocham a teraz nienawidze jej za to ze mnie nauczyla palic bo tak naprawde tutaj dzielnica wychowuje dzieci a nie rodzice za pare razy co dostalem w leb realia NH...
ojjj wiem o czym mówisz. doskonale wiem :D


evelina - gołębie nie srają wszędzie. generalnie tylko na rynku :D
a huk, rozkopane ulicę .. są wszędzie. xdd
 

rafal1401

can you read my mind?
Dołączył
19 Kwiecień 2007
Posty
2 438
Punkty reakcji
1
Wiek
31
za dużo (...) rozkopanych ulic/chodników..
E tam, ja to mimo wszystko uważam za pozytyw, bo przynajmniej coś działają. To prawda, robią to mozolnie, kierowcy są zdenerwowani ciągłym staniem w korkach, ale jednak coś się dzieje w tym Krakowie...
 
T

tralalacik

Guest
Taa.. :D Na Grzegórzeckiej i na Placu Matejki praca wre, dzięki czemu do szkoły zamiast 30 jechałam 55 minut :D
Oj tak, dzieje się, dzieje :p Zawsze się dzieje :D
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Mrrr.. Uwielbiam Krk. Wspaniałe miasto, pełne wielu ciekawych zakamarków, zabytków.. Aaaaj. Byłam kilka razy i za każdym razem przeżywam wyjazdy na nowo ;}
Miasto ze swoim własnym i niepowtarzalnym klimatem.
 

vaxer12

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
358
Punkty reakcji
2
Miasto
:::::::::
To prawda, Kraków to specyficzne miasto. Wystarczy wyjść na rynek by poczuć jego klimat...
No ale rynek rynkiem, niestety w Krakowie istnieją miejsca, w których strach iść ulicą (Nowa Huta), no ale mimo wszystko kocham to miasto :)
Jestem z Nowej Huty i mam tyle szczęścia że mieszkam w tej spokojniejszej strefie :)

Kraków dobra rzecz zwłaszcza pochodzić na rynku w nocy
 
Do góry