Kłamstwa historyczne

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
kilka kłamstw historycznych - zbroje rycerzy nie były tak ciężkie i "nieruchawe", że rycerze musieli używać dźwigów do wsiadania na konie - zbroje były tak projektowane, by zapewnić swobodę ruchów, a ważyły do 40 kg - więc dziś niektórzy żołnierze maja cięższe oporządzenie...

Cesarstwo Zachodniorzymskie nie upadło - barbarzyńcy odesłali insygnia cesarskie do Konstantynopola, a tamtejszy cesarz uznał ich władcę za swego namiestnika na tych terenach. Tak btw to w ogóle Cesarstwo Rzymskie nie upadło - nie ma na to żadnego "papierka" - tylko przejęli jego ziemie Turcy, których sułtan tytułował się zresztą cesarzem
mogły być i cięższe te zbroje. w tamtych czasach ogółem ludzie byli silniejsi, a i zbroi nie zakładał byle kupieć czy sprzątacz, ale człowiek który szkolił się do walki.

mnie najbardziej irytują te kłamstewka

1. Podczas szkolenia w SS nalezalo wychodowac sobie psa a pozniej go zabic - żałosne kłamstwo wymyślone zapewne przez Zydków piszacych w brukowcach.

2. Hitler był .... i tutaj bywa różnie, pedałem, zoofilem, pedofilem...wiadomo same glupoty, zeby tylko go pogrązyc, a najbardziej zalosna bzdura to ze był Zydem, półzydem.


Zdziwilibyscie sie jak wielu niedorozwojów w Polsce jest wierzacych w te kłamstwa.
z zabiciem spa mógł być pojedynczy incydent, zawsze się gdzieś jakiś psychol trafi
co do tego że żydem miał być to krew sama się nie liczy, ale i duch. a żydów on nienawidził. więc nie ma co mu tego wytykać.

I co z tego, pytam się, i co z tego???? Wolałabym, żeby mordowali te psy czy kotki niż miliony ludzi w obozach koncentracyjnych.
żaden człowiek nie jest bez winy. a pies czy kot człowiekowi nie zawinił niczym poza tym że okazuje mu swoją przyjaźń.

co do jasnej góry, słyszałem że im wcale nie zależało za bardzo zdobyciu tego miejsca, troche sobie przesiadywali czasem symbolicznie strzelili z armaty a potem do jakiejś ugody doszło i sobie poszli.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
żaden człowiek nie jest bez winy. a pies czy kot człowiekowi nie zawinił niczym poza tym że okazuje mu swoją przyjaźń.
To całe szczęście że Hitler poprzestał na ludziach :pokrecony:
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
No z tą Jasną Górą to było tak, że pewnie żołdacy chcieli się nachapać,a nikt mi nie powie że zakony były biedne. Oczywiście wielka obrona. A tak naprawdę przeor paulinów napisał list do gen. Millera, by odstąpił od oblegania murów zakonnych.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
No z tą Jasną Górą to było tak, że pewnie żołdacy chcieli się nachapać,a nikt mi nie powie że zakony były biedne. Oczywiście wielka obrona. A tak naprawdę przeor paulinów napisał list do gen. Millera, by odstąpił od oblegania murów zakonnych.
Żołdacy raczej nie mieli wiele do powiedzenia. Jasna Góra była twierdzą przy granicy z Śląskiem. Nic dziwnego, że Miller dostał rozkaz, aby ją zdobyć. Priorytetem natomiast dla Szwedów nie była. Było to tylko jednen z niewielu problemów stojących na drodze Szwedów w ich kampanii, która szła ogólnie jak po maśle. Miller nie dysponował nawet odpowiednimi środkami aby zdobyć Jasną Góre. Nie dostał dział, ani dość piechoty. Tak, że właściwie nie miał kto prowadzić tej bitwy. Może gdyby był tam ktoś inny niz Kordecki, sprawy by nie było i wszystko odbyło by sie tak jak przewidywali najeźcy.

Drugi aspekt obrony Jasnej Góry to jego znaczenie symboliczne. Właściwie mit Jasnej Góry był podstawą do stworzenia poczucia jedności narodowej u Polaków. Trzeba przyznać, że wielkie starcie pod murami Częstochowy (zwłaszcza wsi czy już miasta Częstochowa nikt raczej nie bronił) to bajka, ale ta bajka to część dziedzictwa narodowego. Coś jak legenda o Wandzie co nie chciała Niemca, tylko ważniejsza. Co trzeba dodać to od tamtej pory zaczęto kojarzyć Polak-katolik. Włąściwie juz wcześniej era tolerancji w Rzeczpospolitej sie skończyła, ale to był poważny gwóźdź do jej trumny.

Czera troche jednak przesadziłeś. Oprócz pisania listów troche strzelano z armat. Robiono wycieczki do obozu Szwedów, najwięcej to chyba sie modlono, ale było to jednak obleżenie, a nie misja dyplomatyczna.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Kiedyś na lekcji historii usłyszałem opowieść o biskupie-wojowniku, który popadłszy w niewolę przysiąc musiał, że nigdy już jego ręka nie będzie dzierżyła miecza. Słowa dotrzymał i powrócił na pole bitwy z morgensternem.

Tymczasem był to błąd gdyż to co niektórzy uważają za gwiazdę poranną, tak naprawdę nosi nazwę kiścień - zdjęcie 1.

Morgenstern wygląda inaczej - zdjęcie 2.
 

Attachments

  • Ki_cie_.jpg
    Ki_cie_.jpg
    46,1 KB · Wyświetleń: 60
  • Morgenstern.jpg
    Morgenstern.jpg
    13 KB · Wyświetleń: 69

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Kiedyś na lekcji historii usłyszałem opowieść o biskupie-wojowniku, który popadłszy w niewolę przysiąc musiał, że nigdy już jego ręka nie będzie dzierżyła miecza. Słowa dotrzymał i powrócił na pole bitwy z morgensternem.

Tymczasem był to błąd gdyż to co niektórzy uważają za gwiazdę poranną, tak naprawdę nosi nazwę kiścień - zdjęcie 1.

Morgenstern wygląda inaczej - zdjęcie 2.
dzięki, Kiścień i Morgenstern to bronie które od dawna mnie ciekawiły, ale nie znałem nazwy tej pierwszej, spotkałem się tylko z angielską, flail, co tłumaczone chyba jest właśnie na cep, jakby na forumowisku były punkty pomocy już byś dostał :)
 

Rafti

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2008
Posty
477
Punkty reakcji
0
Miasto
tymczasowo Siedlce
Ludowe Wojsko Polskie nigdy nie było...ludowe. A przynajmniej nie ma na to żadnego dokumentu. Od początku istnienia funkcjonowało jako Wojsko Polskie, a "ludowe" stało się chyba wyłącznie za sprawą biuletynowej propagandy.


I jeszcze jedno wbrew temu co mówił Barack Obama jego dziadek nie brał udziału w wyzwoleniu obozu w Oświęcimiu. Cóż lewactwo chyba z natury jest bezmyślnie kłamliwe :lol:
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Za karę Baracka do baraku, do obierania ziemniaków.
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
Ludowe Wojsko Polskie nigdy nie było...ludowe. A przynajmniej nie ma na to żadnego dokumentu. Od początku istnienia funkcjonowało jako Wojsko Polskie, a "ludowe" stało się chyba wyłącznie za sprawą biuletynowej propagandy.


I jeszcze jedno wbrew temu co mówił Barack Obama jego dziadek nie brał udziału w wyzwoleniu obozu w Oświęcimiu. Cóż lewactwo chyba z natury jest bezmyślnie kłamliwe :lol:
Zdaje się, że wycofał się już z tego.
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
Ciekawi mnie to co dzisiaj usłyszałam od koleżanki. A mianowicie, że był w Niemczech (a może i nadal jest choć wątpie) mężczyzna, który wyglądał jak brat bliźniak Hitlera. Kolezanka mówiła, że przystawili do niego zdjęcie Hitlera i jak dwie krople wody. No i że ten facet jeździł na różne uroczystości itp. zamiast Hitlera, ponieważ obawiano się zamachu na fuhrera.
Czy to prawda?
Tak wogle to chciałabym się dowiedzieć gdzie można znaleźć PRAWDZIWE informacje o Hitlerze (interesuje się jego osobą).
Czy w jego 3 tomowej biografii (i tu proszę o nazwy bo ja wiem, że jedna część to Nemezis, ale jak pozostałe dwie to juz nie :/) podane są prawdziwe informacje?
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Ciekawi mnie to co dzisiaj usłyszałam od koleżanki. A mianowicie, że był w Niemczech (a może i nadal jest choć wątpie) mężczyzna, który wyglądał jak brat bliźniak Hitlera. Kolezanka mówiła, że przystawili do niego zdjęcie Hitlera i jak dwie krople wody. No i że ten facet jeździł na różne uroczystości itp. zamiast Hitlera, ponieważ obawiano się zamachu na fuhrera.
Czy to prawda?

Nie zdziwilbym sie gdyby bylo to prawda. Wielu przywodcow mialo takie "klony" ;)
 

Aasimar

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2007
Posty
39
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Warszawa
Przeciez Hitler miał cale zastępy sobowtórów ktore posyłał zamiast siebie w niektóre miejsca .....
 

Rafti

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2008
Posty
477
Punkty reakcji
0
Miasto
tymczasowo Siedlce
Aha dzięki.
A wie ktoś coś o tych informacjach i książce?

autorem interesujących Cię książek jest Ian Kershaw. "Hitler 1889-1936. Hybris" i część druga "Hitler 1936-1941. Nemezis" oraz "Hitler 1941-1945. Nemezis". To dobra biografia, oprócz tego ciekawa jest również "WojnaHitlera" autorstwa Davida Irvinga.
 

Asiulka136

Słowiańskie dziewczę :P
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
1 580
Punkty reakcji
6
Wiek
15
Miasto
Nigdziebądź.
O! Właśnie o to mi chodziło. Dzieki :)

Ok. Dobra, ale czy wiarygodna? A nawet nie! Czy mówi prawdę?
 

Rafti

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2008
Posty
477
Punkty reakcji
0
Miasto
tymczasowo Siedlce
O! Właśnie o to mi chodziło. Dzieki :)

Ok. Dobra, ale czy wiarygodna? A nawet nie! Czy mówi prawdę?

Kershawa opiera się na dokumentach. Irvinga też, aczkolwiek są to dokumenty niepublikowane i pojawiały się zarzuty, że w ogóle nie istnieją. Z książkami Irvinga było dużo kontrowersji. To nie jest zawodowy historyk, ale ciekawie pisze. Swego czasu został skazany w Austrii na 3 miesiące więzienia za "kłamstwo oświęcimskie". Ale co niektórzy mieli do niego pretensje,że przedstawiał Hitlera jako "człowieka". Jeśli znajdziesz czas i chęci przeczytaj obie. Są ciekawe. A cop do wiarygodności oceń sama. Tak z ciekawości, interesuje Cię to "zawodowo" tzn studia, czy po prostu ciekawość?
 
Do góry