Bishop986
King of Mars
Ale jest szansa ze predzej czy pozniej jego niewinnosc wyjdzie na jaw. Jak umrze to musztarda po obiedzie.Ale jeśli jest niewinny to będzie gnił w więzieniu...
Rozumiem ale mnie wlasnie zastanawialo zawsze jak ktos mowil ze kara smierci ma byc stosowana w przypadkach gdy winna jest pewna co to znaczy ze jest pewna.Zaznaczyłem, że tak naprawdę takich nie ma. Nigdy nie ma 100% pewności. No ale cóż, jakoś żyć trzeba, sądy wyroki również muszą wydawać...
Oczywiscie ze wyroki sa wydawane ale nie w sprawie odebrania komus zycia.
Nie bo blad sedziego w przypadku kś mozna wykluczyc eliminujac ta kare.Śmierć w wypadku samolotu spowodowanym przez błąd pilota jest tak samo losowy jak śmierć w wyniku błędu sędziego.
s-fPowtarzam po raz kolejny: jeśli w ciągu np 20 lat ludzkość całkowicie zrezygnuje z kary śmierci, to takie same wątpliwości po kolejnych 20 będą co do kary dożywocia. No bo człowiek nigdy nie przestanie chyba być omylny.