Kiedyś naukowy bełkot, historia bez cenzury, astrofaza, polimaty (ale rzadko, nie jestem w stanie słuchać Koterskiego, jest po prostu usypiający) i wiele pochodnych.
Teraz już rzadziej oglądam filmy, raczej używam YT do muzyki. Czasem puszczę RS elektronika, czasem odpalę jakiś angielski kanał w celu powiększenia wiedzy specjalistycznej (jakieś serwomechanizmy, sensoryka, itd.) Na polskim YT i w ogóle w polskim internecie baaaardzo ciężko o rzeczowy artkuł, bądź materiał, który w łatwy sposób opisze skomplikowane zagadnienia.
BTW. Gdybym miał z Polskiego YT wyróżnić jeden kanał popularnonaukowy, to byłoby to astronarium, które również jest puszczane na TVP. Chyba jedyny naprawdę profesjonalny program z 40 minutowymi odcinkami, ekspertami, animacjami, prowadzony rodem z produkcji discovery.