DirkStruan
Tai-Pan
z tego co wiem to nie jest obecnie w UPR poszedł za JKMem ale mu się oczy otworzyły ... słowem takich ludzi nam na PRAWICY trzeba !!k:Jeden z komentarzy pod artykułem http://nczas.home.pl...yc-tak-pieknie/
Co o tym sądzicie?
Ten Majzner to jeden z Waszych ludzi, Dirk? Bo ja się już w tych UPR-ach pogubiłem.
co raz więcej ludzi trzeźwieje z upojenia JKMem i oby jak najszybciej
link do Majznera : http://szczecinupr.w...niew-p-majzner/
Ostatecznie podjęcie próby jednoczenia prawicy podjął Marek Jurek z Unią Polityki Realnej. Rozmowy między dwoma partiami zakończyły sie sukcesem. I kończyły się właśnie wtedy kiedy Janusz Korwin-Mikke napisał na blogu, że można by porozmawiac o sojuszu wyborczym z Prawicą RP, a inni korwiniści pisali, że UPR NA PEWNO wystartuje z list PiSu. Jak widać mylili się.
Ale cóż. Współpraca w ramach wspolnego komitetu opiera się na poszanowaniu programów obu partii, chrześcijańskiego-konserwatyzmu Prawicy RP oraz wolnorynkowego programu UPR. To są podstawy komitetu, który ma być i jest konserwatywny, republikański, wolnorynkowy. Kwestie drażliwe, mogące zniechęcić ludzi nie są tak akcentowane, są wyciszane i pomijane. I o ile wszyscy wchodzący w skład komitetu zaakceptowali to, to Janusz Korwin-Mikke MUSIAŁ iść z Januszem Palikotem na Marsz Wyzwolenia Konopii. Jakbysmy byli jakims lewicowo-libertyńskim komitetem to pewnie by to nie przeszkadzało. Ale dla prawicowego i konserwatywnego komitetu to było do niezaakceptowania. Zatem p. Januszowi podziękowano, na co ten uznał, że to prezes UPR go nie chciał i nazwał go publicznie idiotą lub agentem.
Kto tu rozbija prawicę? Spokojny i zrównoważony Marek Jurek, który łączy różne środowiska prawicowe czy też może Janusz Korwin-Mikke, który wszystkich zaciekle atakuje, nazywa socjalistami, agentami, złodziejami, agentami i który NIE JEST politykiem, lecz publicystą i showmenem czyniąc z polityki KABARET?
bardzo dobrze powiedziane !