Jakie Macie Schizy? :p

Koza-chan

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2007
Posty
14
Punkty reakcji
0
1. Większe okno w moim pokoju musi być zawsze zasłonięte... inaczej świeci mi po oczach i jest za dużo światła
2. Kiedy śpię spod kołdry nie może mi nawet wystawać palec od nogi bądź ręki... bo zwyczajnie nie zasnę...
3. Czasem bez przerwy śni mi się że się budzę ale to nadal jest sen aż do momentu kiedy ktoś nie przyjdzie i nie pomorze mi się obudzić naprawdę
4. Jak idę ulicą ciągle mi się wydaję że ktoś jest za mną więc co jakiś czas odwracam się żeby sprawdzić...
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Koza-san, podpadlas komus? ja z tym jak ktos za mna idzie, to jak wyszlo ze mnie pol mojego miasta nie lubi to troche sie balem noza w plecy to tez mialem taka paranoje :D
 

Katasza

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2007
Posty
193
Punkty reakcji
0
hehe A ja jeśli nie będę miała odkrytych nóg to nie zasnę. W trakcie snu mogę już mieć pod kołderką, ale jak zasypiam to nie :p
 

Tygrysek:)

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2007
Posty
536
Punkty reakcji
1
Wiek
27
Miasto
Kwidzyn Joł ! < 33
Zawsze muszę mieć pełno poduszek jak zasypiam inaczej nie zasnę...
I jak śpię na większym takim dwu osobowym łózko zawsze w poprzek
Jak mam porządek w szafie to nic nie znajdę (dlatego zawsze mam bałagan)
W nowych zeszytach muszę mieć stronę tytułową jestem nawet zdolna robić ja na lekcji gdy powinnam coś pisać...

Chyba wszystkie moje schizy....
 

rifraf8

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
1. Jak jem schabowego to zawsze zjadam całą panierkę a potem mięso.
2.Jeżeli niemam przy sobie zegarka na ręku to zaczynam się denerwować, pocić się i zewsząd spodziewam się niebezpieczeństwa.
3.Potrafę myć ręce 30 razy dziennie ot tak...
4.Gdy usłysze jakiś nagły hałas to krzyczę Uwaga granat!
Oczywiście to nie wszystkie...ale ja normalny jestem.
 

Cheza

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2007
Posty
21
Punkty reakcji
0
Miasto
hm...skądś
jak kilka osób tutaj, też tak mam,
- że nie zasnę jeśli cała nie będę zakryta (może boję się, że coś mnie w nocy capnie? hehe)
- żeby usnąć muszę mieć absolutną ciszę
- boję się pająków, nawet tych o chudych nóżkach, w ogóle nie znoszę robactwa,
- nieznoszę jak ktoś obcy stoi za blisko mnie, a nie daj boże dotknie mnie, brr...
 

scare_girl_15

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2007
Posty
12
Punkty reakcji
0
ja mam dużo shizów... :D

-boję się pająków
-muszę się cała przykryc bo nie zasne (nawet jak jest mi gorąco)
-boję się że coś siedzi pod schodami jak schodze na dół w nocy
-jeśli nie mam komórki w prawej kieszeni, reaguję paniką
-jeśli ktoś głośno oddycha, mam ochotę go pobic
-jeśli jestem sama w domu, w nocy, staram się zachowywac jak najciszej (może żeby nikt mnie nie usłyszał... nie wiem xD)
 

olooleczka

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
61
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Tam gdzie zawsze świeci słońce :)
Schizy:
jak obcy ludzie mnie dotykają.
jak jest 'sterylnie' w moim pokoju - mama lubi sprzątac, a ja wole nieład artystyczny:p.
jak ide musze miec mp3 włączone.
musze miec pomalowane paznokcie (chociaz bezbarwną odżywką).
jak mam okruszki w łożku - hehe nie usne;D musze sie ich pozbyc.
zawsze wybieram cos z lewej strony - nie wiem czemu, nie lubie prawej;p

to tylko kilka przykładów, bo ogólnie jestem raczej z tych 'bardziej zeschizowanych' ;]. wiec jesli jeszcze cos ciekawego mi sie przypomni, to pewnie tu wróce ;D
 

rgn

Nowicjusz
Dołączył
4 Czerwiec 2007
Posty
516
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
się biorą dzieci?
nie znoszę gdy ktoś mnie dotyka, chyba że dana osoba ma na to przyzwolenie
ciuchy zawsze muszą być wyprasowane
nie znoszę tłoku, w autobusach, tramwajach, sklepach, gdziekolwiek
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
hmmm...nienawidze tykania, (*i tu nastepuje problem, jedna z moich ulubionych piosenek konczy sie kilkuminutowym tykaniem jakby zegara, a takze moj ulubiony zegarek jak jest cicho to slysze tykanie, ale ie mam serca aby go rozwalic) i kapania (musze wstac i isc dokrecic ten przeklety kran)
takze nie lubie jak obcy mnie dotykaja, a musze dzienie w sumie prawie 2 godziny w autobusach spedzic i prawie zawsze jest tlok, szczescie ze mam swoje sluchawki, muzyka mnie uspokaja i jestem dzieki niej wstanie to niesc (im ostrzejsza tym jakby wiecej energii ze mnie zdziera, tak ze usnac jestem w stanie w baily dzien co dla mnie nie jest normalne jesli sie zaslucham w moje ulubione zepsoly, dziwne jest to, ze kiedy trzeba to muzyka ta sama mnie doladowyje, jakby daje mi to czego mi trzeba :) )
no i nienawidze jak chce cos powiedziec a ktos mowi, czasem chcialbym nawet zabic osobe ktora w danej chwili mowi, ale to jak jzu zaczyna mnie lapac powoli gorszy humor
 

magd.o!

Nowicjusz
Dołączył
19 Listopad 2007
Posty
35
Punkty reakcji
0
Wiek
34
- węzy sie boje. panicznie.
- ne potrafię usnąć bez jaska ;D
- gdy idę ze słuchawkami w uszach ciągle mam wrażnie, że ktoś za mną idzie i mnie woła ;F
- nie uimiem oglądac telewizora gdy szuflada pod nim jest niedomknięta.
- kawę piję w kubkach z ciemnymi wnętrzami natomiast herbatę tylko we wnętrzach białych ;F
- paznokcie u stóp muszę mieć pomalowane. zawsze
- wstydzę się za innych ludzi a bardzo tego nie lubię ;DD

+ wiele innych mało istotnych ;F
 

los16angeles

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2007
Posty
840
Punkty reakcji
2
Miasto
Manhatan
Hm.
-Czasem jak zasypiam i już niby prawie śpie i nie kontaktuje to mam takie uczucie jakbym spadała z wieżowca budzę się odrazu z takim drygiem.
-Jak jestem śpiąca i patrze tak końcem oka to widze różne dziwne rzeczy np. siedzy za mną skosem osoba spokojnie a mi się wydaje że się trzepie.
-Jak coś mam powiedzieć i zapominam to później mnie to dręczy cały dzień.
-Fobia do dużych pojazdów typu ciężarówki, nienawidzę jak jade np rowerem albo autem a obok mnie przejeżdża ciężarówki.
 

Marcjan

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2007
Posty
166
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Ja mam nietypowy przypadek. Czasami gdy siedzę lub stoję (obojętnie gdzie) i myśląc sobie o czymś i przyglądając się wyobrażam sobie co mógłbym teraz zrobić. Np. dziś stoję sobie w kościele (prawie wszystkie miejsca były zajęte) i nagle sobie wyobrażam- idę w kierunku wolnego miejsca z przodu, ale nie siadam tylko idę dalej, podchodzę do lektora i gadam coś do niego, a później siadam w pierwszej ławce, która jest zawsze wolna... (bezsens)
To jeszcze nic było gorzej- patrzę na kogoś i nagle wyobrażam sobie jak tą osobę uderzam, obrażam, kłocę się znią choć może być moim najlepszym kumplem, wyobrażam sobie co by było gdybym to zrobił.
Często to mnie przeraża, ale tego z zewnątrz nie ukazuję. Bo niby zdaje się, że mógłbym to zrobić nawet przypadkiem, ale do tej pory mam to pod kontrolą i jeszcze tej kontroli nigdy nie straciłem.... nie wiem skąd to się bierze, może za dużo złych wspomnień z przeszłości.

Miewam również deja vu. Ostatnio trochę to jakby "wymuszam" przypominając sobie co było przed chwilą lub wczoraj. Ale czasami, co dzieje się bardzo rzadko miewam coś w rodzaju "olśnienia". Siedzę, rozmawiam lub wykonuje inną czynność i nagle "błysk" coś się we mnie ruszyło, a ja wyobrażam sobie co zaraz nastąpi i jakoś się sprawdza.
Raz miałem tak, że spojrzałem co robi tata przy aucie, od jednej śruby odbił się promień słoneczny, a mnie coś nagle ruszyło jakbym widział to we śnie (byłem wtedy na wakacjach w nowym miejscu), choć przebywałem tam już tydzień to spojrzałem na bramę, ale tak dziwnie jakbym widział ją pierwszy raz. Ale we śnie było coś, że podszedłem do niej i spojrzałem na podjazd.
Zawsze temu zjawisku towarzyszy myśl "wiem co się zaraz stanie". Ostatnio miałem tak, że robiąc notatkę zauważyłem pewnie słowo i znowu coś mnie ruszyło. Teraz tą myślą było, że przede mną ktoś przejdzie. Kątem oka zauważyłem, że rzeczywiście 3m przede mną przechadzał się ksiądz, choć wcześniej nie widziałem, żeby zamierzał to zrobić...

TO są dopiero schizy :)
 

Vistex

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2007
Posty
78
Punkty reakcji
0
Moja największa schiza jest taka, że jak idę po ciemku, np wychodzę z kuchni i idę do pokoju, wokół mnie panuje ciemność to mam wrażenie że ktoś idzie za mną i grzeję do łóżka co sił... Okropne uczucie. Albo nienawidzę wkładać rąk do różnego rodzaju ciemnych zakamarków... I wogóle nienawidzę ciasnych pomieszczeń... Czasem szukam czegoś, to coś leży przedemną a ja nadal tego nie widzę i szukam, szukam... :p

Co dziwne mialem tak kiedys a teraz czuje ze znowu mi to wraca...Co jeszcze3 diwniejsze nie lubie ciemnosci pomiedzy pokojem a kuchnia a w innych miejscach uwielbiam gdy jest ciemno...Kieyds szukalem 5 minut piornika w plecaku a on lezal na lawce...Aha wracajac do tej ciemnosci to mozliwe ze to dlatego ze w kuchi nie sa zasloniete zaluzje i ja sie odbijam w oknie i np. po horrorze lub po jakims filmie a nawet obrazku wyobrazam sobie twarz tej strasznej osoby na oknie...ale zaraz patre ,,na nowo'' i widze ze to tylko ja,ale jak wychodze z kuchni to grzeje potem ile sil do pokoju...w rpzeciwienstwie do wiekszosci nie moge zasnac przy jakim kolwiek glosie a co dopiero gdy patrze na telewizor.przyczyna tego jest to ze skupiam sie na tym co robie...Wogole nie moge myslec o niczym gdy zasypiam i walcze z tym bo jak juz mowilem jestem taki ze nawet w najwiekszym zgielku ja potrafie nic nie slyszec i poprostu robic to co do mnie nalezy...jednak gdy mysle nad czyms(skupiony) to trudno mi zaprzestac


Sory za to ze nie poukladane ale pisalem to co mi na mysl w danej chwili przychodzilo ;p
 

Dżordanek_Aguś

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
BYDGOSZCZ
Ja mam takie schizy, że panicznie boję się pleśni, wiecie, jak owoce są spleśniałe, albo stara kanapka itp.Poza tym mam takie skłonności pedantyczne, że wszystko musi być ułożone równiutko, np na biurku, czy też nawet w markecie (dosuwam towar), albo na tej taśmie jak się do kasy daje zakupy, że tam też musi być all równe już doszłam do takiej wprawy, że układam zakupy na taśmie dostatecznie szybko, żeby kasjer nie musiał czekać... Poza tym muszę mieć drzwi zamknięte, i nie wiem co jeszcze...
 

lightangel

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2007
Posty
319
Punkty reakcji
1
Miasto
Białystok
Hmmm.... ja np. po przeczytaniu parę lat temu gazety, w której było napisane, że: "przeciętny człowiek zjada ok.70 owadów podczas snu (w całym swoim życiu), a w tym 10 pająków" ZAWSZE śpię nakryta do połowy twarzy (tak, żeby zasłonić usta :D ). Pewnie dlatego tak mam, że zawsze panicznie bałam się małych żyjątek, a zwłaszcza pająków.
Co tam jeszcze było? Bardzo często zdarza mi się szukać czegoś, co leży w zasięgu mojego wzroku, co trzymam w ręku lub czegoś co mam na sobie. Jeszcze do niedawna bałam się ciemności. Teraz ją polubiłam, ale często kiedy leżę w łóżku wydaje mi się, że ktoś oprócz mnie jest jeszcze w pokoju :mruga:
 

inka25

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2007
Posty
414
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
ekhm... z brzucha mamy ;P
a więc tak:

- nie mogę zacząć się uczyć, jeśli mam nie wypiłowane równo paznokcie i jeszcze na koniec muszę je pociągnąć kredką i jakimś lakierem (typu beż lub jasny róż)

- jeśli zasypiam sama zakrywam się szczelnie kołdrą, tylko głowa mi wystaje - a jeśli jest mi gorąca - wietrze pokój dopóki nie zrobi się w nim na tyle zimno żebym mogła spokojnie zasnąć

- zawsze jak wchodzę do kuchni rano - zamiatam podłogę - nie znoszę gdy coś mi szeleści pod pantoflami

- jeśli czegoś szukam to sprawdzam po 1000 razy w jednym miejscu

- i jeśli tylko dotknę czegoś co może być brudne muszę umyć ręce,

- podobnie z prysznicem przed spaniem - obowiązkowo, jeśli się nie umyję nie mogę spac

Miałam jeszcze kilka ale z czasem się z nich wyleczyłam :D
 
Do góry