No i tu sie mylisz. Kazdy czlowiek, ktory sie modli ma w sobie "bariere" antydemonowa, a jest nia Jezus. Tylko czlowiek zly, odprawiajacy okultyzmy, taroty, jakies czary, grzeszacy, noszacy i wierzacy w jakies amulety jest podatny na dzialanie demona.
Wysłano z mojego SGT2 za pomocą Tapatalk