Jaką stosujemy antykoncepcję

[NiebieskieOko]

Stosuje tabletki Levomine i na całe szczęście mój organizm je toleruje.

 

[karolina844]

Regulon

 

[betty80.80]

w ankiecie zapomniano o metodzie hormonalnej - plaster EVRA

ja sie przesiadlam na niego z pigolki

 

[Egocentryczka]

Tabletki anty - Cilest.
Durexy (nie przepadamy , bo sprawdzają się, gdy facet potrafi utrzymać wzwód )
st. przerywany (przed tabletkami)
kalendarzyk (przed tabletkami 10 dni wstrzęmięźliwości dla przezorności).

 

[alisse]

Słuchajcie a co sadzicie o pigułkach "po" stosowaliście taką metodę?Niektórzy uważaja ją za bardzo skuteczną metodę antykoncepcyjną-co o tym myslicie?

 

[kika868686]

Słuchajcie a co sadzicie o pigułkach "po" stosowaliście taką metodę?Niektórzy uważaja ją za bardzo skuteczną metodę antykoncepcyjną-co o tym myslicie?

tabletka po nie jest metoda antykoncepcyjną, stosuja sie ja w przypadku wpadk typu pekniecie gumki. Antykoncepcja to gumki, tabletki :> z choinki sie urwałaś?

 

[alisse]

Nie lubie gumek. Z facetem spotykam się raz do roku to po co mi tabletki? Jeśli nie to to jak moge skutecznie się zabezpieczyć? Zaznaczam, że nie potrzebuję stale coś brać/..

 

[kika868686]

raz do roku jak uprawiasz seks to użyj gumek, takich cienkich, wiadomo ze nie jakis extra safe , ale tab po są nie zdrowe, zaburzaja Ci gospodarke hormonalną, i moga poważnie Tobie zaszkodzić i powinny nie być wogole brane albo tylko w awaryjnej sytuacji. W przypadku antykoncepcji wypierz prezerwatywe w Twoim przypadku.

 

[alisse]

Nienawidze prezerwatyw. Dlatego mimo, że mam partnera daleko stąd nie szukam "lewakow" nie mam żadnej przyjemności z takiego seksu. Słyszałam, że jeste tabletka 72h"po" mozna je brać 4 razy do roku-nie częściej, ale może to jest rozwiązanie, jak uważasz? Co myślisz o takich srodkach?

 

[pralinka91]

Studiuje farmacje, wiem jak ta tabletka działa. Bez względu na to, jak się o niej oficjalnie mówi- dla mnie jest to środek wczesnoporonny, a nie jakaś tzw. "antykoncepcja po". Wogóle (btw) co to jest za pojęcie? "Anty-koncepcja" ma, jak sama nazwa wskazuje, nie dopuścić do poczęcia, a skoro jest "po" to powyższe sformułowanie jest paradoksem. Żenada.

 

[alisse]

Tylko, że bierze się tą tabletkę do 72h. Największą skuteczność ma w ciągu 24 godz, przez ten czas może zacząć już coś się dziać? przecież plemik musi pokonać dlugą drogę?

 

[kika868686]

Studiuje farmacje, wiem jak ta tabletka działa. Bez względu na to, jak się o niej oficjalnie mówi- dla mnie jest to środek wczesnoporonny, a nie jakaś tzw. "antykoncepcja po". Wogóle (btw) co to jest za pojęcie? "Anty-koncepcja" ma, jak sama nazwa wskazuje, nie dopuścić do poczęcia, a skoro jest "po" to powyższe sformułowanie jest paradoksem. Żenada.

w chwili wytrysku w trakcie stosunku nie nastepuje przeciez zaplodnienie pralinko91 :] i to wlasnie ten czas potrzebny na pokonanie przez plemnik droge do jajeczka wykorzystuja tabletki "po".

 

[alisse]

Też tak uważam, przecież on musi pokonać dlugą drogę-dlatego jest ona najskuteczniejsza w pierwszych 24 godz

 

[Bluesia]

Szklanka wody zamiast :crazy:

 

[olimpiada]

Hmm a brała, któraś z Was drogie Panie kiedyś duphaston? Zażywam od dwóch miesięcy bo mam problemy hormonalne i tak sobie poczytałam o tym leku, ze podnosi płodność i (zdaję sobie sprawę z tego, że to moze być bardzo głupie pytanie) tak się zastanawiam, czy przez to jest większa szansa na ciążę? (Chodzi mi o to czy konkretnie w dniu kiedy biorę tabletkę jest większe ryzyko zajścia w ciąże, czy to raczej działa bardziej hmm przyszłościowo?)

Tak ogólnie to stosujemy zawsze tylko prezerwatywę. Na antykoncepcję hormonalną się nie decyduję. Ot po prostu znam kilka przypadków chorych dzieci urodzonych przez kobiety z krążkami lub innym tego typu 'sprzętem'.

 

[alisse]

Nieraz i nie dwa kobiety stosuja antykoncepcje hormonalną i kiedy chcą odstawiają i rodzą zdrowe dzieci-akurat w to nie wierzę co napisałaś. Zdarza się, że chore dziecko rodzi sie na wskutek wad dziedzicznych.

 

[artemida1]

Hmm a brała, któraś z Was drogie Panie kiedyś duphaston?

ja go brałam na podtrzymanie ciąży

 

[olimpiada]

alisse, nie musisz wierzyć. Napisałam fakt z mojego otoczenia. Twoja decyzja, czy przyjmiesz to do wiadomości, czy nie.

artemida1, po uśmiechu wnioskuję, że pomogło...

 

[MalaOliv]

a ja teraz biore midiana ito nasza jedyna antykoncepcja..

 

[Fruu]

W czym specjalizuje się ów "specjalista", który zatwierdził ankietę? Wrzucanie kalendarzyka i metod objawowo-termicznych do jednego worka to pomyłka - tym bardziej, że pozostałe odpowiedzi mają wysoki stopień szczegółowości.

"Metody naturalne" to potoczna nazwa selektywnego współżycia, które opiera się na rozpoznawaniu płodności. Płodność rozpoznaje się metodami jednoobjawowymi (metoda Billingsa, model Creightona) lub wieloobjawowymi/objawowo-termicznymi (Roetzera, angielska, niemiecka etc.).

Ja stosuję właśnie metody "naturalne", a dokładniej metodę Roetzera równolegle z modelem Creightona. Nie oznacza to, że sensu stricto używam dwóch metod - po prostu prowadzę dwie karty obserwacji (bo tej drugiej metody jeszcze się uczę). Bardzo odpowiada mi ten sposób zapobiegania ciąży.

Alisse, z tego co piszesz wnioskuję, co mogę Ci polecić.

Co do wczesnoporonności - trzeba uściślić. Zarówno pigułka "po", jak i zwykłe tabletki antykoncepcyjne, mają trojakie działanie: blokowanie owulacji, zagęszczenie śluzu szyjkowego i niedorozwój endometrium. To trzecie powoduje to, że zarodek - jeżeli powstanie, a powstać hipotetycznie może, jeżeli pozostałe 2 mechanizmy nie zadziałają - zostanie usunięty z ciała matki. Ściśle nazywa się to działaniem przeciwimplantacyjnym/antynidacyjnym - nie dochodzi do zagnieżdżenia. Nie jest to stricte przerwanie ciąży, bo nowa definicja ciąży zakłada, ze ciąża zaczyna się w chwili zagnieżdżenia, a nie zapłodnienia. Jeżeli jednak bierzemy pod uwagę, że zarodek jest lub może mieć już status człowieka/podmiotowość, to takie działanie jest dość nieetyczne.