Jaka Jest Przyszłość Forumowiska?

Regis

Nowicjusz
Dołączył
8 Listopad 2005
Posty
441
Punkty reakcji
0
Miasto
z nikąd
Zacznę może od tego, iż wyjaśnię co mnie tutaj przyciągnęło, a dokładniej mówiąc co sprawiło iż bawiłem tutaj jakiś czas... Powodem tym była atmosfera: mało kłótni, chamstwa, nawet pełna serdeczność, można powiedzieć słodycz... była to może nieco przciwwaga od szarego i drapieżnego życia realnego...
Na to iż nie zaglądałem tutaj wpłyneło wiele rzeczy głównie czynników zewnętrznych, mojej absencji forumowiskowej i tak pewnie nikt nie zauważył....
Wchodziłem jedynie od czasu do czasu i czytałem niektóre posty.... i dotrzegałem pewien proces, teraz jest on widoczny dla wszystkich i tylko ignoranci go nie zauważają...
Co się dzieje z forum? Niby wszystko jest w pożądku, ludzi jest dużo jak zwykle, lecz pod tą otoczką zwyczajności kryje się zgnilizna... atmosfera sie psuje, ważni ludzie dla tego Forum, którzy mogli by powiedzieć parafrazując niczym Ludwik XIV : "Forum to Ja" odchodzą i to w fatalnych okolicznościach...

Może po prostu wszystkie tematy zostały już poruszone , lecz to nie możliwe, świat jest za wielki i za różnorodny, a ludzie zbyt ludzcy aby dało się tak wyczerpać.

Jaka jest przyszłość Forumowiska tego nie moge powiedzieć ale z pewnością stoi ono nad przepaścią i tylko od ludzi tworzących to forum oraz od Angela będzie zależeć czy zrobi ono krok naprzód w przepaść, czy wybuduje most.

Wiem że zaraz pojawią się głosy iz nic się nie dzieje.... jednak z góry tym osobom mówię że się mylą...

Pozdrawiam Bezimienny Regis.
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
ja sie dotego podpisze :eek:k: powiem tylko tyle ze zaczyna sie dziac cos niebezpiecznego, dzialo sie to juz wczesniej ale w mniejszym stopniu ale dopiero teraz ktos postanowil powiedziec wprost co sie dzieje jak to wszystko wyglada "za kulisami " trzeba cos z tym zrobic ....
 

nns

.a murderer.
Dołączył
12 Czerwiec 2005
Posty
6 939
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Zgadzam się.
Ale jak Regis pisał.. możemy zbudowac most.
Nie rozwalajmy tego wszystkiego..
Czy to ma sens?

Na forum od dawna była dziwna atmosfera.
Mam taką cichą nadzieje, że w końcu się rozluźni choć odrobinke..
 

Serpens

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2005
Posty
675
Punkty reakcji
0
Zawsze cała ta atmosfera była dość.. stuczna... a teraz ludzie nie wytrzymują i wychodzi co kto o kim sądzi :)
 

vito corleone

Cyklofrenik
Dołączył
15 Lipiec 2005
Posty
6 834
Punkty reakcji
12
zgadzam sie z Wami..
od pewnego czasu jest dziwna atmosfera
wszyscy odchodzą (Milusia, Papillonik teraz Nika)
forum sie psuje...
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Tez to zauwazylam, kiedys bylo lepiej, moze dlatego ze bylo mniej ludzi, wszyscy sie "znali", byla mila atmosfera, nikt sie nie klucil a teraz...no troche sie pozmienialo
 

Taboretix

Bondziorno. Mateista.
Dołączył
6 Listopad 2005
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Wiek
36
Miasto
El Dorado
Ja sie domyślam że jestem jedną z przyczyn złej atmosfery, no ala jak jest napisane w "Savoir Vivre" ( niewwiem jak sie pisze :p ) ... Polityka I Religia to zakazane tematy, ktore powodują tyko sprzeczki i kłutnie. I wiem że nie dlatego ludzie odchodzą, ale atmosfera na na "Świat Wokół Nas" jest nieciekawa :p poniewaz rządzą rtam te tematy :)
 

veleda

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
3 065
Punkty reakcji
1
Taboretix wydaje mi się, że to nie kręci się w okół tych tematów. Psuje się.. od stycznia. To jest wyczuwalne. Ja, główna przesiadywaczka na forum 20 postów dziennie, coraz rzadziej odwiedzam forum. Jest mi tu źle. A trzymają mnie tu tylko ludzie, którzy są dla mnie serdeczni m.in. Tatuś, Obca, Mariusz .. szkoda, że Papillon odeszła :( była jedną z osób mieszkających w Krakowie. Chyba była zbyt delikatna żeby znieść te oszczerstwa.. Od pewnego czasu na tym forum liczy się JA, a nie MY jako społeczność internetowa. I to jest smutne.
 
Dołączył
7 Październik 2005
Posty
1 992
Punkty reakcji
0
Wiek
116
Eh, bo nikt nie mówi tego co naprawde mysli ...
A z resztą....
 

veleda

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
3 065
Punkty reakcji
1
Kinga zgadzam się, ale jeśli ktoś powie coś nie tak to od razu "leci"..
Czy ja po prostu mogę kogoś nie lubić na tym forum ? Nie, bo od razu jestem "be".. Nigdy nie żyłam w czasach komuny, ale tutaj istnieją podobne zasady. CENZURA CENZURA CENZURA
nie chodzi o to żeby użytkownicy mieli prawo się wyzywać, ale to ma być forum, każdy może mieć własne zdanie, a jesteśmy po to tutaj, aby te zdania wymieniać między sobą.. bądź co bądź z ludźmi inteligentnymi ;)
 
Dołączył
7 Październik 2005
Posty
1 992
Punkty reakcji
0
Wiek
116
Aneta uważam dokładnie to samo...
I dlatego jest tutaj ostatnio taka niezdowa atmosfera :/
 

Serpens

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2005
Posty
675
Punkty reakcji
0
Może zróbmy akcję.. załóżmy temat.. co chcesz szczerze powiedzieć innym uzytkownikom.. według mnie nie ma co sie kryc z tym co sie myśli... choć sądzę ze zainteresowanie będzie zerowe... bo wszyscy się "kochają".. lolo...
 

Lechoo

noise maker
Dołączył
31 Grudzień 2005
Posty
516
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
mrowisko
Ech jakoś sobie nie wyobrażam takiej akcji. Zaraz wpadną starzy znajomi pod nowymi nickami tylko po to żeby oficjalnie (i na temat) wygarnąć innym co o nich sądzą, i na odwrót, aż wszyscy odejdą.
Atmosfera się zepsuła, przyjaciele nie mogą się zrozumieć, stali bywalcy wyciągają z kosmosu jakieś bezsensowne powody do sprzeczek, w których żadna strona nie ma racji. Bo tak na prawdęnie wie o co chodzi.
Ludzie, źle się dzieje w państwie polskim, ale to miejsce mogło by jednak pozostać taką symboliczną ostoją zrozumienia i pomocy...
 

heaen

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2005
Posty
266
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Śrem k.Poznania
A ja jestem tutaj strasznie krótko i od niedawna (przynajmniej według mnie). Dość mało się udzielam bo nie mam zbyt dużo czasu :( Denerwuje mnie szczególnie to rzucanie mięsem, nawet jeśli nie jest do kodoś skierowane, używanie wulgaryzmów jest nie na miejscu.... Może to dlatego? nie wiem, nie znałam ludzi, którzy odeszli, nie czytywałam ich postów...
Ale jestem optymistką! To forum bardzo mi przypadło do gustu i wierzę w umiejętności modów i nie tylko.. Bo przecież forum jest dla NAS :) I my wszyscy je tworzymy... Często czytuje się, że ktoś ma jakieś "ale" do kiepskiej pracy modów... A przecież powinniśmy zacząć się zmieniać od siebie, a nie od innych. Mod to tylko "wyróżnienie" za bycie wyjątkowym na forum. Każdy z nas powinien być taką miniaturką moda i dbać o estetykę i kulturę tego, co się pisze.
Od dzisiaj sama postaram się do tego stosować, bo czasami zdarzało mi się powiedzieć coś nie tak, co można było zrobić bardziej kulturalnie.
A teraz idę spać! dobranoc wszystkim.
 

Traumatic

el comandante
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
1 274
Punkty reakcji
0
Miasto
Underground
Jestem na forum nie od dzis ale szczerze mowiac nie zawiazalem zadnych szczegolnych znajomosci (mim kilka numerow osob gg) z kilkoma mialem jakis tam kontakt i tyle. Sadze, ze wszystko zalezy od konkretnego postrzegania sprawy i odpowiedniego dystansu. Znaczna czesc wypowiedzi traktuje z przymruzeniem oka (jesli pozwala na to sytuacja) i mysle, ze o to wlasnie tu chodzi.
Dlatego tesh nie dostrzegam jakiegos wiekszego kryzysu czy drogi ku rychlemu upadkowi forum. Przeciez to wkoncu internet...
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
buehehe a ja to mam w :cenzura:.ie :)
nigdy, ale to nigdy nie przywiązuje sie do tego typu rzeczy jak forum itp. i nawet taki taboretix ma mnie za wypaczonego potrzebującego rady psychologa 15 latka.... wiecie gdzie to mam prawda? bo dla mnie on "jest tylko słuchaczem radia maryja" (kumaci bedą to rozumieli).

dam wam rade, nie szukajcie na necie drugiego życia, to jest ch*jowe, internet to tylko rozrywka a nie całe życie. osobiscie nie mam tu przyjaciol, kolegow etc. sa ludzie ktorych uwazam za "madrych, mniej mądrych, głuchpich, bardziej głupich" to tyle z mojej strony. wisi mi jaka jest atmosfera na forum. ja tu wchodze zeby pisac na konkretne tematy, niektorzy mogą sie nawet pozabijać... whatever ;x
 
Dołączył
7 Październik 2005
Posty
1 992
Punkty reakcji
0
Wiek
116
Racja internet...
Ale przez internet też można się niezle wkurzyć...
Niektórych to nie interesuje jaka jest sytauacja, a niektórych tak...
 

veleda

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
3 065
Punkty reakcji
1
Szczerze mówiąc z forumowiska umiem rozmawiać TYLKO z jedną osobą, ale nie jesteśmy przyjaciółmi.. Nie lubię się przywiązywać do ludzi z internetu, bo kto wie czy za tydzień mnie tu po prostu nie będzie, a z tymi pseudo "przyjaciółmi" nie będę miała tematów do rozmowy. Cóż taka prawda.. Internet dla niektórych jest drugim życiem, ale ja mam swoje realne sprawy i też nie mogę siedzieć tu 24 h, chociaż gdy mam czas bardzo chętnie spędzam z Wami wolny czas. Po prostu powinniśmy interesować się zdaniem każdego człowieka. Czy to jest nowicjusz, czy też stały bywalec powinniśmy zacząć zauważać ludzi, bo wtedy łatwiej będzie nam rozmawiać. A teraz wybaczcie, ale idę zająć się realnymi sprawami.
 

Serpens

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2005
Posty
675
Punkty reakcji
0
Zaraz wszyscy dojdą do wniosku ze :cenzura:ą to wszystko i wszystkim będzie wesoło... lolo :D

Poznałem tu dwie ważne dla mnie teraz osoby. Wsio. Szczerze mówiąc włażąc tu nie sądziłem ze kogokolwiek poznam dosc prywatnie... z kilkoma innymi czasem gadam na gg.

Ale w sumie nie żałuję..

Jak bedzie tak będzie.. w sumie dużo już mnie tu nie trzyma...
 
Do góry