Jaką czytasz książkę?

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 444
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Księgę Mormona .
Na tej księdze powstał nowy Kościół i ta książka spowodowała powstanie
Narodu Mormońskiego.
Poziom jest bardzo wysoki i dobrze się ją czyta.
Nie należy traktować jak dzieło religijne.
Została wymyślona przez twórce Mormonizmu bo
był dewiantem seksualnym i pedofilem.
Kilka jego żon lub jedna była dzieckiem.
Wykorzystywał staruszki by sępić od nich pieniądze.
By realizować swoją erotomaństwo wymyślił sobie księgę
i wielożeństwo a małżeństwa mogą się między dziećmi a dorosłymi .
Pomimo tego że jest dobrze napisana.
Zawiera
takie absurdy i można się zastanowić jak można
je wierzyć ?. Na podstawie tej księgi zbudować religię .
1 Księga została napisana jeżyku Reformowane Hieroglify
język ten nie istniał.
Tej księdze napisali że ich przodkowie są Żydami
i swój język mają .
Napisali by tą księgę Hebrajskim .
2 Nie pokazał tych tablic .
Anioł mu je zabrał i jakim celu ją zabrał .
Napisał że celem było odrodzenie
Chrześcijaństwa .
Na logikę Bóg nie zabrał by mu tej księgi i pokazał
by ją ludzi .
3 Oni i Indianie są Żydami.
Rzeczywistości Indianie genetycznie
nie mają nic wspólnego z tą grupą.
4 Opis krainy którą zawiera zwierzęta i rośliny
które nie występowały do przybycia Europejczyków .
5 Gdyby ta cywilizacja istniała to powinny być ślady archeologiczne .
6 Żadne plemię Indiańskie na Północy i
Południu nie zna Hebrajskiego i jeśli mieli własne pismo
to żadne z nie miało alfabetu Hebrajskiego.
7 Jezus pojawił Ameryce i przekazał im kazanie na górze .
Jest to kopia z Biblii .
8 Wiele cytatów które Bóg
przekazał ich prorokom są kopią ze Starego
testamentu lub naśladują ten styl.
9 Tłumaczenie.
Tłumaczył przez patrzenie w kamień i
nie których przypadkach wkładał kamień do kapelusza .
Wkładają go niego głowę tłumaczył tą księgę .
10 Księga zawiera świadków potwierdzających prawdziwość
tej księgi.
Te osoby pisały co im podyktował za zasłony.
Tylko on mógł ją widzieć.
Pomimo tych absurdów jest dobrze napisana
i idealnie naśladuje styl Biblijny.
Na czytaniu tej księgi można spędzić sporo godzin.
 

Iluvfantasy

Moderator
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
3 067
Punkty reakcji
245
Stephen King, Peter Straub - Talizman
 

Magdalena221

Nowicjusz
Dołączył
5 Styczeń 2012
Posty
44
Punkty reakcji
1
Czytał ktoś "Ludzie na drzewach" Yanagihary? Właśnie zaczynam i po poprzedniej pozycji autorki (Małe życie) mam spore oczekiwania. Jednak poziom refleksji w trakcie czytania jej książek przerasta przeciętność i to o szczyt Himalajów - conajmniej.
 

soova

Nowicjusz
Dołączył
19 Luty 2015
Posty
49
Punkty reakcji
2
Magdalena221 napisał:
Czytał ktoś "Ludzie na drzewach" Yanagihary? Właśnie zaczynam i po poprzedniej pozycji autorki (Małe życie) mam spore oczekiwania. Jednak poziom refleksji w trakcie czytania jej książek przerasta przeciętność i to o szczyt Himalajów - conajmniej.
Tak! Właśnie odłożyłam. znaczy nie dlatego ze nie chce czytac, tylko już skonczyłam ;) i to wręcz pochłonęłam. Przyznam, że siegnelam bo nazwisko autorki, sama tematyka dość mocna, kontrowersyjna nawet bym powiedziała, ale ja muszę czasem przeczytać coś co tak mną trzepnie... Bardzo dobra literatura.
Poza tym teraz czytam teraz przewodnik po Portugalii, bo sie wybieram w listopadzie. ;)
 

lillianna

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2014
Posty
28
Punkty reakcji
0
soova napisał:
Czytał ktoś "Ludzie na drzewach" Yanagihary? Właśnie zaczynam i po poprzedniej pozycji autorki (Małe życie) mam spore oczekiwania. Jednak poziom refleksji w trakcie czytania jej książek przerasta przeciętność i to o szczyt Himalajów - conajmniej.
Tak! Właśnie odłożyłam. znaczy nie dlatego ze nie chce czytac, tylko już skonczyłam ;) i to wręcz pochłonęłam. Przyznam, że siegnelam bo nazwisko autorki, sama tematyka dość mocna, kontrowersyjna nawet bym powiedziała, ale ja muszę czasem przeczytać coś co tak mną trzepnie... Bardzo dobra literatura.
Poza tym teraz czytam teraz przewodnik po Portugalii, bo sie wybieram w listopadzie. ;)
Jak najbardziej polecam! Lektura obowiązkowa dla fanów autorki i nie tylko. Faktycznie, dość kontrowersyjna, ale myślę, że tą pozycję trzeba znać.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 444
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Warto przeczytać serie straszna historia i monstrualna nauka.
Sposób ciekawy przekazują fakty naukowe i historie ,
Zabójca Matematyka - ta książka pomimo że jest o matematyce
wyszła im dobrze i choć trudno to uwierzyć
zawiera sporo humoru i plusem jest że nawet o tej dziedzinie można
pisać ciekawą książkę.
Przypadku książek o Historii wadą jest perspektywa
Angielska np Książka o średniowieczu skupia się na
wojnie dwóch róż i ostatnią bitwę tych dwóch
rodów uznaje za koniec tej epoki a odkrycie Kolumba
za niewielkie wydarzenie .
​Historia 20 wieku perspektywy Amerykańskiej i Angielskiej.
 

brain

Nowicjusz
Dołączył
30 Czerwiec 2016
Posty
20
Punkty reakcji
0
Ja uwielbiam kryminały. Wczoraj się wzięłam za nowość „Fashion Victim” Corrie Jackson. Czytałam do 2 w nocy tak mnie wciągnęła! A dzisiaj miałam problem, żeby wstać. naprawdę wciąga :)
 

Kingulaula

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2018
Posty
28
Punkty reakcji
1
Do mnie przed świetami dotarła książka "Powiem Ci coś" Piotra Adamczyka (zamówiłam z internetowej księgarni Ministerstwo Książki), miałam zamiar przeczytać ją w święta, ale tyle się działo, rodzina, znajomi, świąteczne szaleństwo i książka została w torbie :( zaczęłam czytać w podróży powrotnej z domu rodzinnego i zapowiada się dobrze :)

Obecnie czytam "Bezdech" - debiut Grzegorza Kapli, właściwie to już kończę :) mega wciągająca, poruszająca, intrygująca, bardzo dobry kryminał :) szczególnie dla zwolenników wojennego klimatu :)
 

wik90

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2018
Posty
17
Punkty reakcji
0
Katuję Cixina Liu "Problem trzech ciał". Dobra proza, ale dosyć ciężko się czyta, jeśli słabo kojarzysz historię Chin. W kolejce też "Bezdech", bo potrzebuję chwili przerwy od sf. Pana Kaplę bardzo szanuję, więc czuję, że mi się spodoba .
 

Kingulaula

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2018
Posty
28
Punkty reakcji
1
Wracam z nową pozycją Moi Droczy :) Dla osób, które lubią lekką, ale inspirującą lekturę polecam "Człowiek, który wspina się na drzewa" :) Piękna podróż- marzenia-pasja. James Aldred opowiada o swojej pracy, coś wspaniałego :)
 

OhmyBook

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2017
Posty
19
Punkty reakcji
0
Kingulaula napisał:
Wracam z nową pozycją Moi Droczy :) Dla osób, które lubią lekką, ale inspirującą lekturę polecam "Człowiek, który wspina się na drzewa" :) Piękna podróż- marzenia-pasja. James Aldred opowiada o swojej pracy, coś wspaniałego :)
Coś wspólnego z Jedz, módl się, kochaj?
 

brain

Nowicjusz
Dołączył
30 Czerwiec 2016
Posty
20
Punkty reakcji
0
OhmyBook napisał:
Wracam z nową pozycją Moi Droczy :) Dla osób, które lubią lekką, ale inspirującą lekturę polecam "Człowiek, który wspina się na drzewa" :) Piękna podróż- marzenia-pasja. James Aldred opowiada o swojej pracy, coś wspaniałego :)
Coś wspólnego z Jedz, módl się, kochaj?
Ja zaczęłam "Człowieka, który wspina się na drzewa" wczoraj czytać. Za mną 100 stron. Książka przyjemna, idealna na wiosnę/lato, ma troche wakacyjny klimat. Autor jest filmowcem i fotografem. Podróżuje po świecie wraz z ekipą filmową i robi niezwykłe filmy przyrodnicze. Wszystko filmuje z góry, z nawet kilkudziesięciometrowych drzew, gdzie jest totalnie inna perspektywa. Aldred ma lekkie pióro i opisuje to, co widzi bardzo obrazowo. Naprawdę można dzięki niemu poczuć klimat tropikalnego lasu deszczowego, jego zapach, zapach drzew. Dla mnie cos niesamowitego, magicznego.
 

Kingulaula

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2018
Posty
28
Punkty reakcji
1
OhmyBook napisał:
Wracam z nową pozycją Moi Droczy :) Dla osób, które lubią lekką, ale inspirującą lekturę polecam "Człowiek, który wspina się na drzewa" :) Piękna podróż- marzenia-pasja. James Aldred opowiada o swojej pracy, coś wspaniałego :)
Coś wspólnego z Jedz, módl się, kochaj?

Niestety nie czytałam "Jedz, módl się, kochaj" ale po opisie brzmi zachęcająco i wpisuję na swoją listę :) Myślę, ze przekaz może być podobny, co w "Człowiek, który wspina się na drzewa"- czyli ogromna dawka inspiracji, oraz tematyka- ciekawa podróż, niesamowite przygody, widoki, doznania, spełnianie marzeń, ogromna odwaga :) Ja jestem oczarowana James'em Aldred'em <3
 

OhmyBook

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2017
Posty
19
Punkty reakcji
0
brain napisał:
Wracam z nową pozycją Moi Droczy :) Dla osób, które lubią lekką, ale inspirującą lekturę polecam "Człowiek, który wspina się na drzewa" :) Piękna podróż- marzenia-pasja. James Aldred opowiada o swojej pracy, coś wspaniałego :)
Coś wspólnego z Jedz, módl się, kochaj?
Ja zaczęłam "Człowieka, który wspina się na drzewa" wczoraj czytać. Za mną 100 stron. Książka przyjemna, idealna na wiosnę/lato, ma troche wakacyjny klimat. Autor jest filmowcem i fotografem. Podróżuje po świecie wraz z ekipą filmową i robi niezwykłe filmy przyrodnicze. Wszystko filmuje z góry, z nawet kilkudziesięciometrowych drzew, gdzie jest totalnie inna perspektywa. Aldred ma lekkie pióro i opisuje to, co widzi bardzo obrazowo. Naprawdę można dzięki niemu poczuć klimat tropikalnego lasu deszczowego, jego zapach, zapach drzew. Dla mnie cos niesamowitego, magicznego.




Wracam wraz z podziękowaniami, przeczytałam "Człowieka..." i mam dokładnie takie uczucia, jak opisałaś. Zdecydowanie jest dla spokojnego czytania, najlepiej na wakacjach, raczej nie będzie odpowiadała miłośnikom książek z dynamiczną fabułą. Zauroczyła mnie ta książka. Mam teraz niesamowitą inspirację :)
 

kimbra

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2013
Posty
54
Punkty reakcji
1
U mnie troszkę klasyki - skończyłam czytać "Solaris" Stanisława Lema i jestem pod ogromnych wrażeniem wyobraźni autora, szkoda, że film wyszedł taki słaby, zupełnie nie oddaje klimatu książki :(. Teraz za to jestem w trakcie poznawania historii, która teoretycznie mogła się wydarzyć każdemu przy odrobienie pecha w życiu i trafieniu na nieodpowiednie towarzystwo, czytam "Gdy ogień gaśnie" Willa Hill, książkę o dziewczynie, która spędziła młodość w sekcie. Niestety takie historię się zdarzają i powiem szczerze jest to przerażające :(
 

Proper

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2012
Posty
38
Punkty reakcji
2
Trzeba przyznać szczerze, że film Solaris pomimo bardzo dobrej zagranicznej obsady nie dorównał książce. Film nie jest zły, ale za mocną pozycję gatunku nie można go uznać. Z takich adaptacji polecam znacznie bardziej film Droga na podstawie książki Cormaca McCarthy'ego - nie zawiedziesz się.
Tematy sekciarskie są szalenie interesujące :) Sam pamiętam jak w mojej okolicy kilkanaście lat temu działała sekta o wdzięcznej nazwie Niebo. Zamknięty ośrodek, współżycie wszystkich ze wszystkimi, łącznie z dziećmi i inne obleśne standardy sekt... Książka to relacja, raczej powieść?
 

kimbra

Nowicjusz
Dołączył
4 Kwiecień 2013
Posty
54
Punkty reakcji
1
Powieść natomiast inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z lat 90 w USA. FBI rozpracowało groźną sektę w Waco. Podczas działań operacyjnych w pożarze zginęło wtedy niestety ponad 80 osób. Tak też rozpoczyna się akcja książki od tego ogromnego pożaru. Dzieci które ocalały przeniesiono co specjalnego ośrodka, w którym odbywały terapię. Przeżyły taką traumę, że ich serca biły dwukrotnie szybciej niż normalnie - tak autor opisuje ich stan w posłowiu. Głowna bohaterka książki to dziewczynka, która ocalała i przechodzi terapię.
 

Proper

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2012
Posty
38
Punkty reakcji
2
Przeczytałem twego posta i sam pogooglowałem. Sekta gałąź dawidowa - o tej sekcie mowa. Na pewno przeczytam bo niewiele jest w tej tematyce, a ciekawego jeszcze mniej. Najbardziej mnie interesuje w tym jak guru potrafi manipulować dziesiątkami czy setkami ludzi. Szok. Jak oceniasz samą książkę?
 
Do góry