Jak zadbać o odporność dziecka?

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Znam ten ból ... jedno kończy chorobę, drugie zaczyna, drugie kończy, to pierwsze znowu coś z przedszkola przyniosło ;/ potem już było lepiej ale często jest tak że dzieciaki musza odchorować co swoje, u mnie też tak było - chorowałam jak byłam mała strasznie dużo, a potem nagle jak ręką odjął ...
 

koozka

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2011
Posty
332
Punkty reakcji
3
nie latać wokół dziecka z nawilżoną chusteczką, nie myć mu rąk co 15 minut i wyprowadzać na świeże powietrze jak najczęściej.

z tym myciem rąk to za bardzo się nie zgodzę bo myć trzeba tak często jak jest to konieczne. Po toalecie, po zabawie ze zwierzętami, przed jedzeniem i po oczywiście też ;) Do tego dochodzi każdy powrót do domu, przygotowywanie jedzenia, wynoszenie śmieci, po każdej z tych czynności wypadałoby umyć ręce żeby potem nie przenosić tych bakterii do siebie czy też na innych. My dość często myjemy ręce, używamy mydło antybakteryjne i nie chorujemy, myślę że to też zasługa pozbycia się bakterii i wirusów wywołujących różne choroby.
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
OK z myciem rąk często jestem się w stanie zgodzić, ale chodzi tutaj o to by nie popadać w paranoję. Oczywiste jest, że po wyjściu z łazienki, po kontakcie ze zwierzakami, przed posiłkiem, ale takie latanie za dzieckiem non stop też nie jest dobre :) Jak się człowiek troszkę nie zahartuje to potem ciągle coś go bierze, wiem sama po sobie ;/
 

livren

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2011
Posty
105
Punkty reakcji
0
Higiena higieną ale też bez przesady, nie da się żyć w sterylnym środowisku. A dzieciakom najlepiej podawać wodę z miodem albo propolisem. No chyba, że alergik na te sprawy. Dużo czosnku i cytrusów i będzie ok. Chrześniakowi kupiłam ten słynny miodzik Manuka, to na prezent bo on najsłabszy z całej rodziny. I jeszcze pływać nie lubi, a to bardzo uodparnia.

Higiena higieną ale też bez przesady, nie da się żyć w sterylnym środowisku. A dzieciakom najlepiej podawać wodę z miodem albo propolisem. No chyba, że alergik na te sprawy. Dużo czosnku i cytrusów i będzie ok. Chrześniakowi kupiłam ten słynny miodzik Manuka, to na prezent bo on najsłabszy z całej rodziny. I jeszcze pływać nie lubi, a to bardzo uodparnia.
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Popieram, ważne jeswt także budowanie odporności dziecka, owoce, warzywa, zbyt sterylne środowisko obniża tą odporność i potem bardzo łatwo coś złapać. TO dotyczy tak naprawdę i dzieci i dorosłych.
 

high_heels

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2012
Posty
102
Punkty reakcji
0
naturala.pl ma dobre środki na odpornosc, ziołowe suplementy wiec dziecku nie powinny zaszkodzić
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Zawsze można np. wprowadzić kilka zmian w dodatkach do dań - dodawanie odrobiny czosnku (tak aby nie było go czuć) czy używanie olejów z dużą zawartością kwasów omega-3 + owoce dla witamin.
 

silencio

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2011
Posty
74
Punkty reakcji
0
A próbował ktoś wzmacniać odporność dzieci za pomocą synbiotyków? Ja od pewnego czasu podaję synkowi Multilac Baby w saszetkach, który dodaję mu do mleka. Zauważam poprawę, bo do tej pory mały chorował przynajmniej raz w miesiącu a teraz cisza. Multilac zawiera 9 różnych szczepów bakterii, dlatego dobrze też wpływa na pracę jelit, sprawdza się przy biegunkach i zaparciach.
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Hmm przyznam, że nie, ale jak działa to OK, byle nie przesadzać i nie zastępować suplementami dobrej diety :)
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
To prawda, że przy biegunkach, podczas przyjmowania antybiotyków i po skończeniu ich, ale też na wzmocnienie odporności, najlepsze są probiotyki ja np. podaję dzieciom Acidolac junior. jest to połączenio probiotyku z prebiotykiem.
 

erudyta79

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2013
Posty
53
Punkty reakcji
0
ja jestem zwolenniczką zmian klimatu, spania w chłodnym pokoju i zabaw na podwórku. moj syn abardzo dużo chorował, praktycznie bez przrerwy, i ustapiło po sanatorium. dla podtrzymania jeżdzimy w góry 6 razy w roku, na weekendy
 

lomi2

Nowicjusz
Dołączył
26 Kwiecień 2013
Posty
11
Punkty reakcji
0
Moje dzieciaki zimą dostają Preventic Junior. Poza tym mnóstwo warzyw i owoców które na szczęście moje dzieciaki uwielbiają.
 

erudyta79

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2013
Posty
53
Punkty reakcji
0
przeraża mnie, że tak faszerujecie dzieci lekami i suplementami. mój syn chorowal bardzoooooo! co drugi tydzień zapalenie oskrzeli, codziennie inhalacje sterydowe, łykanie leków, wizyty u alergologów, którzy nic nie widzą, szpital itp. jakby było mało to nieustanne skurcze oskrzeli, nieraz takie, że się maly dusił!
pojechaliśmy do sanatorium, a teraz dostaje regularnie tran - żadnych choróbsk! przez całą zimę dwa razy miał katar i kaszel.
 

wwwMwww

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2013
Posty
21
Punkty reakcji
0
Nie przegrzewać dziecka ! nie dmuchać i nie traktować jak jajka ... moja malutka z listopada i od początku leżałyśmy pod kołdrą w czapeczce przy otwartym na oścież oknie od razu na spacerki chodziłyśmy po 2 tygodniach chyba dziecko musi wyrobić sobie swoją własną odporność chroniąc przed wszystkim i faszerując czym się da tylko pogarszamy sprawę takie moje zdanie ... zamiast witaminek itp więcej warzyw owoców ;)
 

miszka85

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2010
Posty
16
Punkty reakcji
0
U koleżanki okazało się ze córka ma trzeci migdał, jak wycięli choroby sie skończyły i antybiotyków zero. Warto poczytać bo podobno trzecie migdały tworzą się po duzej ilości szczepionek, ale czy tak jest jeszcze nie potwierdzili
 

erudyta79

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2013
Posty
53
Punkty reakcji
0
mój syn bardzo choruje, od samego początku. dlatego staramy się możliwie często zmieniać mu klimat, wyjeżdżamy w góry, nad morze, bylismy w sanatorium i jedziemy jeszcze raz. i powoli przynosi to efekty. dziecko ma na dodatek jakąś alergię, ale nie możemy odkryć jaką, bo żadne testy jej nie pokazują a miał ich już kilka robionych. wierzymy, że wyrośnie z tego i astma się nie rozwinie. kupę forsy te wyjazdy kosztują, ale nie mamy innego wyjścia, wolę góry niż szpital po raz kolejny
 

Natala Degen

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2013
Posty
46
Punkty reakcji
2
A ja zawsze podaję tran, Actimelki (z przerwami), witaminki, soki wyciskane oczywiście, warzywa, (zdrowa żywność) i świeże powietrze każdego dnia :) w domu zawsze mam cytrynę, miody (nie używam cukru), soki malinowe, czosnek, itd..... Moje chłopaki bardzo rzadko kichają :) a jeśli już kichną to od razu kuracja j.w.
Zawsze pomagało.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
D

Dobrawa

Guest
Ja przez 2,5 roku karmiłam synka piersią. Brałam przez ten czas Falvit mama, więc jeszcze dodatkowo pracowałam nad jego odpornością. Teraz jak jest starszy czasem okazjonalnie w okresach większego ryzyka na choroby daje mu coś witaminowego i również odpukać nie mamy problemow z chorobami
 
Do góry