Jak zadbać o odporność dziecka?

pateczka15

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2011
Posty
159
Punkty reakcji
0
Kiedyś słyszałam, że coś można z mleczu zrobić, ale nigdy nie próbowałam. Chyba bym się bała, że coś źle zrobię i zamiast pomóc zaszkodzę :)
Już się robi chłodno, to warto rozważyć wspomaganie odporności. Mi vitamarin junior też odpowiada, ale może coś odmiennego zastosuję dla urozmaicenia :)
 

notserious

Nowicjusz
Dołączył
17 Wrzesień 2012
Posty
446
Punkty reakcji
16
Wiek
32
Miasto
wlkp
nie latać wokół dziecka z nawilżoną chusteczką, nie myć mu rąk co 15 minut i wyprowadzać na świeże powietrze jak najczęściej.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Nigdy nie robiłam tego o czym piszesz, nie przesadzałam z dbaniem o higienę... ale dzieci są różne jedne mnie a drugie bardziej chorowite bez względu na wszystko.... Można wspomagać dziecka odporność, im wcześniej tym lepiej.
 

pateczka15

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2011
Posty
159
Punkty reakcji
0
Ręce trzeba myć często, ale w granicach rozsądku, nie obsesyjnie :) wiadomo, że nikt za swoim dzieciakiem nie będzie latał 24 na dobę.
Już coraz częściej widzę zasmarkane dzieci a to dopiero początek, będzie dużo chłodniej.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
U mojego syna w przedszkolu prawie cała grupa zasmarkana ;( Oby tylko nic go nie złapało. Już zrobiłam syrop z cebuli :)
 

pateczka15

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2011
Posty
159
Punkty reakcji
0
Ten problem zawsze narasta w okresie jesienno - zimowym. Przedszkola to istna "wylęgarnia" chorób. Dlatego nie ma sensu czekać do jesieni i pierwszych chorób, tylko działać wcześniej.
 

koozka

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2011
Posty
332
Punkty reakcji
3
A ja mam pytanie odnośnie kichania, jak to robicie? Może wydawać się śmieszne ale zobaczcie ile bakterii idzie w ruch podczas jednego kichnięcia http://www.youtube.com/watch?v=t6030plRPB0&feature=plcp A jak ktoś potem jeszcze nie umyje rąk... fuuuuj
 

Hipcio87

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2008
Posty
410
Punkty reakcji
0
No ja nie kicham na kogoś, jeśli nie zdążę przyłożyć ręki to w ostatniej chwili chociaż kicham na ubranie raczej, jak na rękę to później ją myję oczywiście. Nie to żebym chgodziła od razu do łazienki, często wyjmuję żel antybakteryjny po prostu.
 

jaka29

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2008
Posty
1 128
Punkty reakcji
2
Ja to już kataru nie traktuję poważnie, jako chorobę. oczywiście nie każdy katar ale jednak u przedszkolaków czy dzieci w żłobkach katar to chleb powszedni. starszemu dziecku przymierzam się kupić kapsułki vitamarin junior bo spokojnie połknie a moim rocznym bliźniakom muszę jeszcze poczekać, póki co podaję im tran i też jestem zadowolona.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
U mojego młodszego zawsze zaczyna się od kataru, a później już kaszel ;) Ale na szczęście do tej pory mi nie zachorował. Wprawdzie już dzieci w przedszkolu też zdrowe, ale przedz nami jeszcze cała jesień i zima.
 

rybka-plum

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
204
Punkty reakcji
1
próbujcie przemycać maluchom czosnek. oczywiście w formie przyprawy... jakieś pasty kanapkowe z dodatkiem czosnku, serki, kotleciki. chodzi o to żeby smak nie był ostry, mało który maluch lubi takie rzeczy, a czosnek jednak dobrze wspomaga odporność, sama widzę po sobie..
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Tak, moje dzieci polubiły czosnek, dodaję go prawie do wszystkiego, oczywiście nie duże ilości, jest w niektórych daniach bardziej wyczuwalny, ale dzieci jedzą.Malinki mam zamrożone, miodek tez zawsze jest w szafce do tego kwasy omega i choroby mamy z głowy ;)
 

Daniel Szlachetka

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
witam wszystkich,
czosnek to mogę przemycić tylko w szpinaku, od wielkiego dzwonu, ale 4 letni syn pije tran, a nieco starsza córka "popełni" czasem herbatę z miodem :)
najstarsza 15 letnia córka jest już niestety niereformowalna, winę oczywiście biorę na siebie,.
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Herbata z miodem nie jest problemem, ale tran w kapsułkach to już czarna magia aby dzieciaki się na to pokusiły :) do picia tak ale wszystkim smakuje niestety nawet ten smakowy
 

jaka29

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2008
Posty
1 128
Punkty reakcji
2
Moje dziecko nie dotknie czosnku nawet w formie przyprawy. Ryby też ma w dalekim poważaniu (stąd ta decyzja o suplemencie z kwasami omega 3). czasami gdzieś zje coś z cebulą ale ilość nie jest porażająca. ja miałam też wybrać sam tran w kapsułkach ale wybrałam ten vitamarin bo dodatkowo ma inne witaminy.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Herbata z miodem nie jest problemem, ale tran w kapsułkach to już czarna magia aby dzieciaki się na to pokusiły :) do picia tak ale wszystkim smakuje niestety nawet ten smakowy
Tran dla dzieci dostępny jest tez w kapsułkach, to wersja dla dzieci, które umieja połykać tabletki a nie chcą pić syropku ;)
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Kapsułek z vitamarinem nie trzeba rozgryzać, są łatwe w połykaniu , poza tym są bezzapachowe to dzieci nawet nie zauważą co jest w środku.
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Ja tam się cieszę, że u mnie nie ma z tym problemu, dzieci piją i łykają bez marudzenia ;) Najważniejsze, że nie chorują.
 

Kamma_N

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2012
Posty
459
Punkty reakcji
0
Złote szkraby w takim razie hihi :)) Ale jasne, najważniejsze, że nie chorują!
 

aifoza

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2010
Posty
534
Punkty reakcji
5
Też się z tego cieszę. Jeszcze nie tak dawno cały czas mi chorowały. Jak nie jeden to drugi i tak w kółko... więcej w domu niż w przedszkolu. Na szczęście odpukać jest dobrze, bez chorób.
 
Do góry