Jak się nie przejmować ocenami....

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
Powiem tak... jak byłam w 1 klasie LO to zastanawiałam się czy w ogóle zdam z matmy. Całkiem inny poziom niż w gimnazjum. Trzeba się po prostu przyzwyczaić. A, ocenami się nie przejmuj. Mam nauczycielkę, która wstawia same dwóje na semestr, a jak się pisze mature z jej przedmiotu to nawet na 80% bez większego przygotowania.
W LO już się nie patyczkują.
tekst mojej klasy: "dobra dwója nie jest zła" :D byle zdać :D
 

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
A co jeśli ktoś liczy się z ocenami?
Chyba się zdołuje.
Uważam, że przy takich ocenach z fizyki, jakie wymieniłam wcześniej powinnam mieć 3 lub chociaż 3- ;/
 

szinajs7

"imprezowic"
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
940
Punkty reakcji
0
no z fizyki dał Ci 2 to fakt nie sprawiedliwe, ale może przez zachowanie Ci obniżył, to rozumiem :-D
a ja myślałam, że w liceum jesteś...
 

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
Heh, nie, nie jestem, ale w przyszłości wybieram się do LO i już teraz chcę mieć przyzwoite oceny.
 

szinajs7

"imprezowic"
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
940
Punkty reakcji
0
no to wiadomo, w gimnazjum powinno się mieć dobre :D ...bo w liceum to już inna bajka^^
 

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
Dlatego, staram się od I klasy uczyć, zeby mieć dobry start w wymarzonym LO.
Kurczę, ja i dop z fizy? To nie ta bajka... A jednak :(
 

Bardock247

Killer Insektów
Dołączył
25 Czerwiec 2008
Posty
4 238
Punkty reakcji
86
Miasto
nie znam
Ja mam nawet zagrożenie na semestr z chemii, nic nie umiem, ale muszę się wziąć w garść. Zawsze mam przysapy od matki w kwestii ocen, ale to zrozumiałe. Z niektórych przedmiotów jestem dobry, z innych nie, średnia koło 3,0. Ale powiem szczerze, że nie przejmuję się zbytnio ocenami, aby zdać - to się liczy. Jestem w 3 gim.
 

szinajs7

"imprezowic"
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
940
Punkty reakcji
0
Bardock247 ... 3.0 w gimnazjum ^_^ ? ... o przejściu to będziesz mówiła ale w liceum, a teraz lepiej się weź do roboty, póty możesz :pokrecony:
 

Bardock247

Killer Insektów
Dołączył
25 Czerwiec 2008
Posty
4 238
Punkty reakcji
86
Miasto
nie znam
Nie jestem dziewczyną, więc nie "mówiła". -.-

Są gorsi w klasie, także dzięki za troskę, ale nie widzę powodu, dla którego nagle miałbym kuć, w zasadzie mam tylko poważniejsze problemy z chemią.
 

szinajs7

"imprezowic"
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
940
Punkty reakcji
0
ale to chcesz iść do dobrego licem ;>


ps : sory, ale avek miałeś "babski" i'm so sorry ;*
 

szinajs7

"imprezowic"
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
940
Punkty reakcji
0
a to luzik, do technikum cza mieć mniej punktasów jak do lo... ;)

powodzenia ! xde
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
możesz spokojnie nie przyjść na egzamin matematyczny bardock ;> czy tam humanistyczny ^^

Zioomal myśle że jesteś inna przez nowych ludzi ^^ Mozesz sobie nawet nie zdawać sprawy jak bardzo środowisko wpływa na człowieka ;> if u know what i mean
 

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
Nie czaje Cię. No, ale dobra.
Chemia nie jest trudna, problemów z nią nie mam. Najgoszym przedmiotem jest natomiast historia. Kompletnie się na łapie w tych wszystkich wydarzeniach.
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
Nic na to nie poradze

Większość testów z historii w gim w dużej części nie zależy od wiedzy , można iść na test nie kując przed tym w ogóle i napisać go dobrze, mhm to jest piękno histori
 

zioomal

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2006
Posty
2 192
Punkty reakcji
10
Wiek
25
Moja nauczycielka od tego "pięknego" przedmiotu, mówiła jak wystawiała oceny, że mam mieć porządne zachowanie i wykazać się wiedzą. Większą część 1 klasy i I sem w 2 zachowywałam się tragicznie. I ona ma mnie teraz za nienormalną osobę z przejawami autyzmu, choć wie, że jestem nieprzeciętnie inteligetna. Nawet jak odezwę się na temat to słyszę "wpisuje ci uwagę". Reszta klasy, "pupilki" mogą robic co im się podoba, gadac o seksie (baba jest uczulona na te tematy), tylko kto jest zawsze najgorszy? Ja ;( Źle mi z tym, no ale cóż, chyba mi się należy.
 

szinajs7

"imprezowic"
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
940
Punkty reakcji
0
Quality - tak możesz powiedzieć o matmie, chemii, bądź fizyce, że jak się przyjdzie na spr. to można coś np. chociaż mało się wie i się nie uczyło ;)
 

Quality

Marzyciel realista
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
1 039
Punkty reakcji
8
Wiek
16
Miasto
Opole
nee, w gimnazjum sprawdziany są często także z odczytywania informacji i posługiwania się textem źródłowym, a jeśłi nauczycielka ziomal traktuje cie jak idiotke to ym.. postaraj się przynajmiej do końca gim sprostać jej wymaganiom
 

kifer4

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2008
Posty
798
Punkty reakcji
1
Miasto
sie znamy?
Dlatego, staram się od I klasy uczyć, zeby mieć dobry start w wymarzonym LO.
Kurczę, ja i dop z fizy? To nie ta bajka... A jednak


Moja nauczycielka od tego "pięknego" przedmiotu, mówiła jak wystawiała oceny, że mam mieć porządne zachowanie i wykazać się wiedzą. Większą część 1 klasy i I sem w 2 zachowywałam się tragicznie. I ona ma mnie teraz za nienormalną osobę z przejawami autyzmu, choć wie, że jestem nieprzeciętnie inteligetna. Nawet jak odezwę się na temat to słyszę "wpisuje ci uwagę". Reszta klasy, "pupilki" mogą robic co im się podoba, gadac o seksie (baba jest uczulona na te tematy), tylko kto jest zawsze najgorszy? Ja Źle mi z tym, no ale cóż, chyba mi się należy.



Ta dziwna historia. Wiekszosc wlasnie tych co mowia "nieprzecietnie inteligentni" o sobie ma takie problemy ^_^. Reszta klasy to kretyni- pupilki rozbuchani do granic wytrzymalosci tak? Uwagi za odezwanie sie w temacie? Ladne bajki. Jak Ci jest ciezko juz w gimnazjum, to nie licz na dobre wyniki w liceum. Z doswiadczenia zaobserwowalem, ze jak ktos nie pracuje i chocby byl super "inteligentny" to w liceum lezy :]
 

southryan

Nowicjusz
Dołączył
28 Grudzień 2007
Posty
517
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Balamb Garden
Nie czaje Cię. No, ale dobra.
Chemia nie jest trudna, problemów z nią nie mam. Najgoszym przedmiotem jest natomiast historia. Kompletnie się na łapie w tych wszystkich wydarzeniach.
Chcesz przepis na 5 z historii?
Uczysz się przez pół godzinny ogólnego zarysu tematu i ważniejszych wątków, daty piszesz na "małej karteczce" którą następnie chowasz do piórnika i piszesz : ) Nawet jeśli czegoś zapomnisz to zawsze możesz lać wodę przy pytaniach otwartych - w końcu historia to przedmiot humanistyczny.
 
Do góry