W Kanadzie premier Kanady Trudeau i prezydent ukrainy Zeleński uhonorowali zbrodniarza wojennego weterena dywizji SS Galizien odznaczeniami państwowymi.
A tutaj jeszcze o bohaterze z SS Galizien.
Polski ambasador w Kanadzie Witold Dzielski interweniuje ws. skandalu związanego z uhonorowaniem nazisty przez Wołodymyra Zełenskiego i Justina Trudeau.
W piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpił w parlamencie Kanady. Później parlament uhonorował Jarosława Hunkę, weterana SS Galizien, który wyemigrował do Kanady. Hunka został określony przez przewodniczącego tamtejszego parlamentu jako "ukraiński i kanadyjski bohater", który walczył przeciwko Sowietom podczas II wojny.
W sprawie zdecydował się interweniować polski ambasador w Kanadzie Witold Dzielski. W pierwszym wpisie, zamieszczonym jeszcze w niedzielę, dyplomata podkreślił, że Ambasada RP "w sprawach wrażliwych każdorazowo reaguje w oparciu o szczegółową analizę. Działamy w sposób stanowczy, niekoniecznie medialny".
Po kilku godzinach Dzielski zamieścił kolejny wpis utrzymany już w o wiele ostrzejszy tonie. Dyplomata podkreślił, że Polska nie może zaakceptować gloryfikowania nazistowskich zbrodniarzy.
Owacja dla Hunki w parlamencie Kanady
"Agencja AP potwierdza, że 98-letni weteran, nagrodzony owacjami na stojąco przez kanadyjski parlament, to Jarosław Hunka, który walczył w 14. dywizji Waffen SS. Kanadyjski parlament nagrodził owacją na stojąco jawnego kolaboranta nazistowskiego" – podał profil The Canada Files za Associated Press.
O sprawie napisał w serwisie X także Ivan Katchanovski z Uniwersytetu w Ottawie.
"Weteran dywizji SS Galizien został nazwany przez przewodniczącego kanadyjskiego parlamentu ‘ukraińskim bohaterem’ i ‘kanadyjskim bohaterem’ oraz dostał podziękowania ‘za całą jego służbę'" – czytamy.
Na nagraniu widać, jak premier Trudeau, prezydent Zełenski i jego małżonka oklaskują weterana SS-Galizien.
Skandal w kanadyjskim parlamencie. Interweniuje polski ambasador
Polski ambasador w Kanadzie Witold Dzielski interweniuje ws. skandalu związanego z uhonorowaniem nazisty przez Wołodymyra Zełenskiego i Justina Trudeau.
dorzeczy.pl
Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w kanadyjskim parlamencie doszło do skandalu. Uhonorowano i wiwatowano na cześć ukraińsko-kanadyjskiego zbrodniarza wojennego. Polska ambasada stanowczo zareagowała, domagając się przeprosin.
Zełenski w Kanadzie oklaskiwał 98-letniego imigranta. Okazało się, że służył w SS. Polska żąda przeprosin
Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w kanadyjskim parlamencie doszło do skandalu. Uhonorowano i wiwatowano na cześć ukraińsko-kanadyjskiego zbrodniarza wojennego. Polska ambasada stanowczo zareagowała, domagając się przeprosin.
wiadomosci.gazeta.pl
Skandal po wizycie Zełenskiego w Kanadzie. Oklaskiwano kanadyjsko-ukraińskiego zbrodniarza wojennego
Dzień wcześniej prezydent Ukrainy przemawiał w kanadyjskim parlamencie. Po nim przemówienie wygłosił przewodniczący Izby Gmin Anthony Rota, który wspomniał o 98-letnim imigrancie z Ukrainy, Jarosławie Hunce. Rota nazwał go "bohaterem kanadyjskim i ukraińskim", który rzekomo walczył o ukraińską niepodległość. Hunka otrzymał owacje na stojąco, klaskał też Wołodymyr Zełenski.
Profesor Ivan Kachanovski z Uniwersytetu w Ottawie zauważył, że Jarosław Hunka służył w 14 Dywizji Grenadierów Waffen SS-Galizien. Jednostka ta między innymi dokonywała mordów na ludności polskiej i żydowskiej. Jak zauważa BBC, kanadyjska grupa żydowska The Centre for Israel and Jewish Affairs stwierdziła, że jest "głęboko zaniepokojona" faktem, że weteran nazistowskiej dywizji został uhonorowany.
Ostatnia edycja: