Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

[Gulden]

-saymon-
Ja się nie zgodzę.
"Projekt Ukraina", wypalił,i to jeszcze jak!
Wedle wysokich postawionych polityków w USA, każdy dolar wydany na UA, to NAJLEPIEJ zainwestowana kasa przez administrację USA, od wielu, wielu lat...
Podsumujmy z grubsza.
Osłabianie FR, od sfery gospodarczej, poprzez finasową, na miltarnych aspekach skończywszy.
Ogromne pole do popisu dla firm z USA, na prowadzącej wojnę UA, od przejmowania za bezcen, tego co tam jest wartościowe, po całą resztę, od kręcenia lodów na finansowaniu tego upadłego państewka, po zarabianiu na wszystkim co się da, z OGROMNYM wręcz zyskiem, w stosunku do zainwestownych aktywów.
W samym USA, koncern przemysłowo-zbrojeniowy, wręcz nie wie co robić z dopływem kasy, i brakuje im segregatorów, by położyć na nich kolejne podpisane kontrakty na zakup u nich uzbrojenia.
Praktycznie cały glob skomli o audiencję.
To tylko pierwsze z brzegu, frukta.
Co, nie opłaca się?

Na koniec, tak długo będzie to kontynuowane, jak długo będzie to opłacalne dla USA, zachodu.
Jak tylko wypatroszą UA ze wszystkiego, co można z nich wyszarpać, to wtedy zakończą proces, i pozwolą reszcie-UE, czy kogo tam dopuszczą do uczty, obryżć do końca kości z resztek mięsa, ścięgień.
Sami ukraińcy, dokładają ręki ( ich rządzący ), do depopulacji, degradacji, i kompletnej destabilizacji swojego kraju.
I tak jak napisałem wcześniej, BARDZO, ale to bardzo sie zdziwią, jak koniec końców, usiądą do stołu rokowań, i ich dozgonni przyjaciele z zachodu, będą patronować, pilnować,i co ważne gwarantować, by podpisali się pod traktatem pokojowym.

 

[Zeus]

Teraz Ameryka i ogólnie pojęty Zachód ma kolejny konflikt na oku, czy u Żydów...
Ciekawe gdzie teraz skierują swoją "pomoc" i czy czasem Ukraina na tym nie ucierpi?

 

[Stalowy]

I dlatego konflikty zbrojne są nie tylko na Ukrainie.
Był konflikt w Górskim Karabachu, gdzie Azerbejdżan wygrał z Armenią, podobno... bo przeprowadził skuteczną operacje.
Teraz to jest Izrael, gdzie znowu się tam biją.
Ale dla USA i Zachodu to Ukraina jest najważniejsza, bo tam mają z tego korzyści.
To jest kraj europejski, graniczący z Polską oraz z innymi krajami NATO i USA zalezy na tym, by Ukraina znalazła się w NATO.
Już przyciągnęli do siebie Finlandię, która wstąpiła teraz do NATO.
A jakoś wcześniej nie była w tej strukturze i było dobrze.
Ciekawe dlaczego teraz, na tle wojny ukraińskiej Finlandia wstąpiła do NATO, a wcześniej nie?
I dlatego oni się uczepili tak tej Ukrainy, bo chcą, aby ten kraj wszedł do NATO, żeby egoistyczne USA miało kontrolę w tym kraju.

 

[Gulden]

-zeus-
Nic się za bardzo nie zmieni, jeśli chodzi o stosunki na linii Waszyngton- Tel Awiv, jak było, tak i będzie.
Jedyny kłopot będzie z tym skąd w razie czego administracja USA, wytrzaśnie awaryjnie kasę, i support zbrojeniowy, choć na dobrą sprawę, ci w myckach, spokojnie sobie dadzą radę z kolejną rebelią palestyńczyków, mają to opanowane, choć z przyjemnością przerzucą choć część kosztów, na podatników w USA, czemu nie?

Co do sytuacji samej UA,w tym nowym układzie, to już nie wygląda tak różowo, bo:
1. Spadną w "rankingu" ważności, na dalsze miejsce, jeśli chodzi o priorytety USA
2.Pomoc finansowa, polityczna,zbrojeniowa, może być ograniczona dla kliki komika, w walce z rosjanami.
3.USA patrzy też na Chiny, w domyśle Tajwan, i tam też potrzeba mieć argumenty, by się liczyć...
4.Sytuacja w samych stanach, też nie jest za wesoła, problem ów wewnętrznych, co niemiara...
Czy amerykanie są w stanie grać dobrze na kilku fortepianach na raz?
Biden, napewno.)))

Niestety, świat zaczyna coraz bardziej dojrzewać do naprawdę globalnego konfliktu...nie tak dawno, USA zestrzeliło tureckiego drona nad Syrią, że niby rzekomo za blisko latał baz, gdzie siedzą amerykanie ( co tam robią, Bóg raczy wiedzieć ), Erdogan zareagował adekwatnie, stuknął w parę punktów, gdzie pod kontrolą USA, kradnie się syryjską ropę.
Czy to rękoma Kurdów, czy innych grup na tym terenie, pod pełną kontrolą USA.

Oficjalnie Erdogan, nie uderzył bezpośrednio w coś, co jest "amerykańskie" w Syrii, ale po portfelu, biznesach, uderzył...
Cóż, zrekompensował sobie tylko kasę wyłożoną za swojego drona, z nawiązką.

 

[Stalowy]

W mediach, nie pierwszy raz powiedzieli i mówią o tym cały czas: "Rosja, po Ukrainie najedzie też Polskę".
Po pierwsze, nie wiadomo czy Rosja zajmie całą Ukrainę, bo jeżeli by tak było to ile lat musiałyby trwać tam walki i, jakim kosztem, aby Rosja sobie zajęła cały kraj ukraiński, aż po samą granicę z Polską.
Tutaj gra odbywa się tylko o tereny w samym Donbasie, i też nie ma pewności, czy cały Donbas będzie pod kontrolą Rosji.
Rosja nie kontroluję, z tego co wiem całego terytorium Donbasu.
A to sa i zawsze były tereny głównie rosyjskojęzyczne, z przeważającą liczbą mieszkańców rosyjskich.
Rosji bardziej chodzi tylko o rosyjskich mieszkańców, nie o ukraińskich.
To są dwa, różne narodowości, chociaż sa podobne.
Po drugie, po co Rosja miałaby ryzykować, aby się pchać w wojnę z NATO? Polska jest w NATO, a Rosja, ani też Białoruś nie chcą żadnego konfliktu z krajami NATO.
Są różne informacje na ten temat, ale nie wszystkie są prawdziwe i nie należy we wszystko, co się przeczyta, wierzyć.
Media też manipulują różnymi informacjami i robią to także i, szczególnie z wojną na Ukrainie.
I nie tylko media w Polsce, ale też na Ukrainie i na Zachodzie.
Taka, wojna z NATO to byłoby bardzo głupia rzecz i nikomu niepotrzebna.
To byłby straty, nie małe nie tylko dla Polski, ale też i dla Rosji i dla innych krajów Europy zachodniej.
Rozsądny polityk nie chce takiego konfliktu, który byłby bardzo głupi i niepotrzebny nikomu.
Także ci, którzy wypisują i mówią na ten temat w mediach, to bzdury wygadują, żeby w to uwierzyli naiwni.
No ale nie od dziś wiadomo, że "media", różne zawsze szukały sensacji, żeby coś... podkoloryzować.

 

[Saymon]

USA,Polska i UE muszą bardziej pomagać ukrainie. Bo ukraina ma duże wydatki. W internecie wyciekł rachunek za biżuterie którą kupiła żona Zeleńskiego podczas swojej wizyty w USA.
Zeleńska kupiła sobie dwie bransoletki i jakiś naszyjnik za ponad milion dwiescie tysięcy dolarów w firmie Cartier.
Pracownik tej firmy ktory dał do internetu rachunek pani Jeleny Zeleńskiej został już zwolniony ale w internecie nic nie ginie.
My Polacy jako słudzy ukrainy jestesmy szczęsliwi że możemy pracować na biżuterie dla żony Zelenskiego.
Swoją drogą sam Zeleński kupił niedawno pałacyk w Egipcie, taki skromny za 7 milionów dolarów.
Ma teraz 8 rezydencji w całym świecie. Pałacyk kupił dla tesciów, oni są formalnie włascicielami.

 

[Gulden]

-saymon-
Słabo mnie intersuje, skąd komik jego ślubna i reszta ekipy którą sobie zmontował, ma tyle kasy, by się tak wożić po sklepach, kupować co mu się żywnie podoba, a w przerwach gwiazdorzyć po mediach, i internetach, z tymi swoimi wystudiowanymi pozami, i napisanymi przez PRowców tekstami, od których mdli. Ba, coraz bardziej zaczynają tego mieć dosyć jego patroni, na zachodzie i w USA.
Chyba się chłopina za bardzo wczuł w rolę, jaką mu dano do odegrania, obecnie przechodzi w parodię samego siebie.
I dobrze, niech kuje po tej linii, do upadłego.

Tylko z łaski swojej niech opłaca swoje zachcianki kasą zdartą z własnych obywateli, czy tam z kasy posyłanej mu, i tej jego kozaczynie na rozkradzenia na miejscu.
Fajnie, gdyby podatnik z Polski, nie partycypował finansowo ( jako dostarczyciel pieniędzy ), w tym złodziejstwie.

 

[Saymon]

Słabo mnie intersuje, skąd komik jego ślubna i reszta ekipy którą sobie zmontował, ma tyle kasy, by się tak wożić po sklepach, kupować co mu się żywnie podoba, a w przerwach gwiazdorzyć po mediach, i internetach, z tymi swoimi wystudiowanymi pozami, i napisanymi przez PRowców tekstami, od których mdli. Ba, coraz bardziej zaczynają tego mieć dosyć jego patroni, na zachodzie i w USA.

A mnie raczej interesuje bo ja płace podatki i moje podatki idą na ukrainę a potem z tych moich podatkow i innych Polaków takie ukrainki robią luksusowe zakupy.
Dlaczego ja mam płacić na biżuterię Zeleńskiej? Przecież Zeleński nie zarabia tyle aby było go stać na takie zakupy. To skąd prezydent najbiedniejszego kraju na kontynencie Europejskim ma dziesiątki i setki milionów dolarów na prywatne zakupy?
Przecież to od razu widać................on przez kilkadziesiąt lat nie zarobi legalnie z pensji prezydenta na te zakupy swojej żony i te pałacyki w Egipcie, Włoszech itd.

 

[Mandr4ke]

Siemano.

No to Ukraina pójdzie na stracenie. Teraz trzeba wysyłać pomoc do Izraela hehehe...

A tak poważnie to ponownie głosy ze Stanów krzyczą "staramy się zorganizować jak najszybciej pomoc militarna dla Izraela" - jestem ciekaw jak będzie wyglądać to "my" naturalnie Polska juz nie ma co oddać no chyba że nowy sprzęt a razem z nami większość Europy jest wypstrykana. Zatem w Ameryce będą musieli sie sprężyć i produkować x3 jak się tak palą do tej pomocy. Oczywiście Amerykanie mówią że pomoc Izraelowi nie będzie miała wpływu na pomoc Ukrainie - no proszę was. Nie oszukujmy się... Ukraina sama odpowiednio nadwyrężyla budżet USA więc albo ukruci sie pomoc Ukrainie albo nie z takim rozmachem będą pomagać w Izraelu.

Samo NATO zaprzeczyło pogloskom o rzekokej pomocy sojuszu w Izraelu.

Tam się tłuką od początku świata więc nic nowego. Skąd nagle ta nagonka na pomoc itd itp. Izrael sobie poradzi...

 

[Siennna]

Siemano.

No to Ukraina pójdzie na stracenie. Teraz trzeba wysyłać pomoc do Izraela hehehe...

Ooo! To jednak nie zaatakuje nas przed 24 października?
Otrzeźwiej od tych bzdur pisanych przez nie wiadomo kogo na podejrzanych portalach, przewietrz głowę, dobrze Ci radzę.

 

[Mandr4ke]

Ooo! To jednak nie zaatakuje nas przed 24 października?
Otrzeźwiej od tych bzdur pisanych przez nie wiadomo kogo na podejrzanych portalach, przewietrz głowę, dobrze Ci radzę.

A potrafisz ogarnąć to że przykładowy brak pomocy "zachodu" jakoś specjalnego wpływu na ten konflikt nie ma ? Czy jeszcze do Ciebie nie dotarło że ta cała pomoc jest o kand dupy ? Jakbyś wytężyła nieco szare komórki nie radziłabyś mi w niczym z prostej przyczyny - O jakimś tam ataku napisałem jasno - żem to przeczytał gdzieś bo takie śmieci się gdzieś pojawiły co nie znaczy że to moje jakieś tam objawienia.
Będąc w podobnym stopniu czepliwym to dla Twojej wiadomości Ukraina już dwukrotnie zaatakowała Polskę - problem w tym że aktualnie to w tym kraju nikt nic nie widzi Bo się wszyscy zbratali z Ukraińcami. Rakiety w Przewodowie były Ukraińskie i zostały wystrzelone z Ukrainy. Nie omyłkowo a celowo. Podobnie to co spadło pod Bydgoszczą. To też sprawka Ukraińców. No ale przecież nic się nie stało.

Wolałbym żeby te właśnie bzdury się spełniły przynajmniej wtedy ten kraj wziąłby się za siebie i doprowadził do ładu.
Pójdę dalej przed 24 października jesteście atakowani non stop każdego dnia. I każdego dnia Ukry robią z wami co chcą jak chcą i kiedy chcą. Jeszcze trochę i będziecie w czarnej dupie - niby u siebie, niby większości a z gównem do powiedzenia.

Na koniec moja mała propozycja... Jak już czytasz forum to czytaj ze zrozumieniem a dopiero później zabieraj się za odpowiadanie.
"Ukraińcy pójdą na stracenie" - Przecież oni są straceni od pierwszego dnia tego konfliktu. Gdyby nie ta cała pomoc zachodu już dawno byłoby po konflikcie i życie toczyło by się normalnie. No i życia nie straciłoby tyle osób ile straciło Tymczasem pomocy była co niemiara po to tylko by jakiś tam stary cymbał za oceanem uwierzył w osłabienie Rosji, Polskie tym faktem podniecenie czego owocem jest utopienie miliardów dolarów w sprzęt wojskowy no i to chyba tyle... A no i Ukraińskie dupcenie narodu Polskiego ale akurat to Polacy lubią. Ukraina skończy tam gdzie skończyć miała od początku, Polska wywaliła miliardy dolarów w sprzęt wojskowy który na osłabioną Rosję i tak nie wystarczy pozostanie jedynie przeorane dupsko na pamiątkę

Ale przecież nie pierwszy raz. Nie drugi a co najmniej trzeci. Śmiej się śmiej. Przyjdzie czas w którym ja się będę śmiał

 

[Siennna]

Na koniec moja mała propozycja... Jak już czytasz forum to czytaj ze zrozumieniem a dopiero później zabieraj się za odpowiadanie.

Tego samego Tobie życzę...

 

[Stalowy]

Rosja nigdy nie zrezygnuję z terenów w Donbasie, na Krymie i tam, gdzie mieszkają i żyją rosyjskojęzyczni Rosjanie.
Także, ani Kijów, ani Warszawa i Polska, ani cały Zachód nic nie są w stanie zrobić i nie zrobią.
Jedynie mogą sobie jeszcze większych problemów przysporzyć, jak dalej będą odstawiali "kozaków" do Rosji.
Ja wiem jedno, z tego nic dobrego Zachodowi nie przyjdzie.
Tutaj chwalę Słowację i rząd tego kraju, który nie chcę konfliktu i problemów z Rosją, a bardziej woli się skupic na problemach własnego społeczeństwa i kraju.
I prawidłowo.
Popieram takie podejście rządu słowackiego.
Sam bym tak do tego podszedł.
Węgry także się nie mieszają do nie swojej wojny, bo Orban tego nie chce. Pomimo tego, że Węgry z Ukrainą, krótką granicą też graniczą.
Nawet była taka wypowiedź Orbana ( jaki Orban jest, to jest, ale tutaj trudno się z nim nie zgodzić ), iż: "skończy się finansowanie Zachodu dla Ukrainy, to zakończy się też i wojna".
Bo Orban i Węgry nie przekazują żadnego uzbrojenia, pojazdów wojskowych na Ukrainę i nie wtrącają się.
A Polska, razem z Zachodem to robiła i robi nadal.

Inną sprawą jest taka sytuacja, że rezygnując z tanich i dobrych jakościowo surowców z Rosji, Europa zachodnia sama sobie zrobiła problemy, razem z Polską.
Czyli, lepiej jest teraz kupować droższe surowce, z USA, z Norwegii dla Polski i nie tylko dla Polski, żeby zwykli ludzie, korzystający z: prądu, gazu płacili wyższe rachunki za te surowce?
Gdzie tutaj jest jakieś myślenie logiczne? Co surowce, dobra i tanie mają wspólnego z wojną na Ukrainie, która w żaden sposób nie dotyczy Polski i Europy zachodniej?
Po co politycy unijni i zachodni tak zrobili? Żeby na złość zrobić Rosji? Rosji to nie rusza, ponieważ Rosja ma komu sprzedawać tanie surowce na świecie i Rosja wcale na tym nie będzie stratna.
Chociażby całej Azji Rosja jest w stanie sprzedawać swoje surowce i zapewne tak Rosja zrobi.
A przypomnę, że Kontynent azjatycki jest większy od Europy i żyję tam zdecydowanie więcej ludzi niż w całej Europie.
Już samo to, że tylko Chiny i Indie kupują w potężnej ilości, taniej rosyjskie surowce.
Więc, Rosja, co najwyżej może "wykiwać" Zachód.

Taka jest prawda.

 

[Saymon]

Ukrainska ofensywa praktycznie skonczyla się , ukraincy zdobyli 6 wiosek i okolo 200 km 2 terenu..... i co dalej?
Dalej.... zaczela się ofensywa Rosyjska, Rosjanie atakują w rejonie miasteczka Awdiejewka, probują tam wziąć ukrainski garnizon w okrążenie, walki podobne potężne, Rosjania używają lotnictwa, artyleri na dużą skalę, atakują z dwoch stron starając się zamnąc ukraincow w worku.

 

[Stalowy]

Wiadomo, że Rosja nie kontroluje i nie będzie kontrolowała całego Donbasu.
Bo aby zdobyć cały Donbas ( i to tylko na tak małym terenie Ukrainy ), to potrzeba na to jeszcze kolejnych dwóch, a może więcej lat walk.
To jest jeszcze więcej uzbrojenia i potrzeba więcej ludzi do walk.
A już, żeby zdobyć całą Ukrainę, która jest od Polski dwukrotnie większa, to takie "walki" tam musiałyby trwać chyba przez 10 lat.
Kto by to wytrzymał, tyle lat się bić? Zachód musiałby wydać na to Ukrainie potężne setki miliardów euro i dolarów.
Bo sama Ukraina już właściwie własnej wojny nie finansuję, bo nie ma z czego.
Ukraina już jest na łasce Zachodu, tylko i wyłącznie.
Pytanie, jak długo Europa zachodnia i USA są w stanie z kasy podatników finansować wojnę?
Bo to też w końcu spotka się z oburzeniem społeczeństw europejskich i amerykańskich, że ich podatków politycy finansują niepotrzebny konflikt w kraju biednym i zniszczonym.
Ja nie raz przeczytałem, gdzieś w różnych artykułach o tym, że: "Rosja zamierza zająć calutką Ukrainę", a nie tylko sam, Donbas.
Pytanie, czy to jest zgodne z prawdą, co piszą media i dziennikarze? Bo można każdą bzdurę o czymś napisać, co wcale nie musi być prawdą.
Putin ma świadomość, że zajęcie całej Ukrainy nie tylko nie byłoby proste do zrobienia, ale to by trwało wiele lat.
Po co finansować przez wiele lat taki konflikt zbrojny: po jednej i po drugiej stronie, skoro nie miałoby sensu zajęcie całej Ukrainy, aż po polską granicę?
A przeczytałem też, nie raz o tym, że: "Jak Ukraina zostanie zajęta, to i potem też Polska".
Moje pytanie brzmi tak: po co Rosji bardzo głupi i niepotrzebny konflikt z NATO, który nie przyniósłby niczego dobrego dla obydwu stron?
Ktoś, kto wypisuję w mediach, na stronach w sieci takie rzeczy, aby odbiorcy to przeczytali, to moim zdaniem szuka zwyczajnie sensacji, wykorzystując wojnę ukraińską.
Oczywiście, że Rosja nie tylko nie chcę i nigdy nie chciała żadnego "konfliktu" z NATO, ale też to by się Rosji w żaden sposób nie opłacało, ani też Polsce i Zachodowi.
Także, nie ma co wierzyć w takie "rewelacje", jakie wypisują media na temat wojny ukraińskiej.
A też zawsze tak było i zawsze tak będzie, iż dziennikarze, przynajmniej niektórzy, nie tylko w Polsce robią z różnych tragedii, gdzieś tam w jakichś krajach, gdzie nie dzieję się dobrze, gdzie są walki i konflikty, duże wydarzenie.
To jasne, za to dostają dobrą kasę i premię od przełożonych, aby opisywać i pokazywać na tragedii ludzi takie, różne rzeczy, które są koloryzowane i nie do końca prawdziwe.
Tak teraz jest w przypadku Ukrainy i konfliktu w tym kraju.

Inna rzecz, to Putin, kiedy wystąpił z przemówieniem przed rozpoczęciem: Operacji Wojennej w Donbasie i Ukrainie już ponad półtora roku temu, powiedział: "Rosja zawsze pomagała Ukrainie, i to od samego początku niepodległości tego kraju od ZSRR. Ukraina dostawała gaz rosyjski, ropę, a także jakieś wsparcie finansowe od Rosji. A Teraz Kijów się odwraca od Rosji... tyłkiem, bo woli większą kasę od Zachodu".
I tutaj trudno się nie zgodzić z Putinem, bo miał rację.
Kijów, mimo wszystko powinien zachować honor i powinien mieć jakąś wdzięczność dla Moskwy.
I tak było za innych, przynajmniej niektórych prezydentów Ukrainy.
Za obecnego prezydenta Ukrainy nie ma w ogóle wdzięczności dla Moskwy i Rosji, który sam zna rosyjski język, bo pochodzi ze wschodniej Ukrainy i na Rosję się wypiął.
Ja takie coś ze strony tego gościa nie popieram, bo to jest nieładne zachowanie obecnego prezydenta Ukrainy.
Ja bym się tak, będąc prezydentem Ukrainy, nie zachował w stosunku do Rosji.

 

[Saymon]

Rakiety w Przewodowie były Ukraińskie i zostały wystrzelone z Ukrainy. Nie omyłkowo a celowo. Podobnie to co spadło pod Bydgoszczą. To też sprawka Ukraińców

To całkiem możliwe że celowo. Ukraina od początku próbuje wszystkiego aby zrobic z tego konfliktu konflikt międzynarodowy, jak na razie nawet neo-banderowski PiS nie chce tego.

Tymczasem pomocy była co niemiara po to tylko by jakiś tam stary cymbał za oceanem uwierzył w osłabienie Rosji

Akurat osłabianie Rosji trwa, Rosja traci sprzęt traci ludzi jest izolowana międzynarodowo. Co prawda nie jest to tak grożne dla Rosji jak przewidywali w NATO ale się dzieje. Na oddtworzenie ilosciowe i jakosciowe sprzetu wojskowego Rosja bedzie musiala stracic pare lat.

, Polska wywaliła miliardy dolarów w sprzęt wojskowy który na osłabioną Rosję i tak nie wystarczy pozostanie jedynie przeorane dupsko na pamiątkę

No tak, szkoda tego sprzetu tym bardziej że PiS oddal to calkowicie za darmo a nie tak jak inne kraje sprzedał na kredyt.
Przez najbliższe 5-7 lat Polska będzie bardzo osłabiona militarnie bo nowego sprzetu jeszcze dużo nie będzie a starego nie ma. Do tego Polska nie ma i nie będzie miala starego zakonserwowanego sprzetu potrzebnego jak widac na ukrainie. Sprzet z poczatku wojny już zniszczony a obie strony walczą tym co mieli zakonserwowany[Rosja] lub dostal i wyżebral, kupil ...ukraina.

 

[Siennna]

Stalowy, a ile razy im tego gazu używali jako szantażu?
Ukraina to nędza z bidą, zwłaszcza na prowincji. Jak byś się cofnął o 30 lat w Polsce. Stąd też takie nadzieje pokładali w zachodzie,

 

[Saymon]

Kto by to wytrzymał, tyle lat się bić? Zachód musiałby wydać na to Ukrainie potężne setki miliardów euro i dolarów.

Zachód już wydał ponad 100 miliardów dolarów na ukrainę. Same USA wydały ponad 70 miliardów, Polska kilkanascie miliardów dolarów w przeliczeniu ze złotówek itd. Problemem nie są nawet pieniądze tylko brak amunicji i sprzętu wojskowego do wysłania na ukrainę. Nie ma już co wysylać, puste magazyny.
A przecież teraz trzeba też wspierac Izrael, on też nie ma ogromnych zapasow anmunicji. Izrael zawsze liczyl na zapasy amunicji USA w magazynach na terenie Izraela. Ale USA już te zapasy wysłały na ukrainę
A nawet jesli by się zamówiło w przemyśle amunicję, sprzęt wojskowy to pierwsze dostawy za kilkanascie miesięcy.
Przemysł jest przeważnie prywatny , potrzebuje zamówien na kilka co najmniej lat aby stworzyc nowe linie produkcjne, na krótki okres nie opłaca im sie budowac nowych fabryk.
A nikt nie wie czy wojna za kilka miesiecy nie będzie już historią.

 

[Stalowy]

Stalowy, a ile razy im tego gazu używali jako szantażu?
Ukraina to nędza z bidą, zwłaszcza na prowincji. Jak byś się cofnął o 30 lat w Polsce. Stąd też takie nadzieje pokładali w zachodzie,

No tak, ale jednak Ukraina, jako były kraj Związku Radzieckiego była ekonomicznie i gospodarczo zależna od Rosji.
Tam byli różni prezydenci, również pro - rosyjscy i tacy, którzy spoglądali na Zachód i to nie przeszkadzało, aby współpracować zarówno z Rosją, jak i z Zachodem.
Sama, Unia Europejska też współpracowała przez lata z Rosją i co w tym było złego?
Nie ma przeszkód, by Ukraina lub Rosja sobie współpracowała z Unią Europejską, jeśli są z tego dobrego korzyści.
Jakiś kraj chce, to ma prawo sobie współpracować z takim albo innym krajem, bo jest wolność gospodarcza i nie ma żadnych nakazów od nikogo.
Nawet teraz, pomimo wojny ukraińskiej nadal niektóre kraje unijne z Rosją współpracuja, bo trudno jest tak sobie zrezygnować z "dobrej współpracy" z potężnym Mocarstwem światowym.
I wiedzą o tym w Chinach, Indiach, Turcji i w krajach afrykańskich.
Np. Słowacja jest nadal przychylna Rosji, pomimo, że jest to kraj w Unii Europejskiej i co w tym złego?
A Węgry unijne nie lubią Rosji i nie współpracują z Rosją i na tym nie korzystają?
Wojna ukraińska, z logicznego punktu widzenia nic nie ma do współpracy i surowców rosyjskich.
To tylko powstała w polskich mediach i zachodnich taka: głupia narracja, żeby zrobić na złość Rosji i nie kupować od Rosji surowców.
Tylko co to ma do rzeczy? Nie można się dawać ogłupiać, głupocie i tyle.
Bo w mediach to napiszą wszystko, co tylko im na myśl przyjdzie, wykorzystując do tego wojnę ukraińską.

Poza tym inna sprawa, jak jeszcze nie było żadnej wojny ukraińskiej, to Ukraina też nie była zawsze taka, w porządku do Rosji.
To nie było tak, że to tylko Rosja i Rosja była wszystkiemu winna.
Była taka sytuacja, że Kijów nie zapłacił jakichś, zaległych kwot, i to były duże kwoty Moskwie za sprzedany gaz Ukrainie.
I Moskwa słusznie się od Kijowa domagała własnych pieniędzy, bo z jakiej racji Rosja miała za darmo oddawać surowiec Ukrainie, czy jakiemukolwiek innemu krajowi?
Oni tam tez byli w konflikcie gazowym: Ukraina - Rosja, ale to było wiele lat temu.
Jakoś na początku lat 2000, o ile pamiętam dobrze.
Także, nie zawsze były dobre relacje: Ukrainy z Rosją.

 

[Stalowy]

To całkiem możliwe że celowo. Ukraina od początku próbuje wszystkiego aby zrobic z tego konfliktu konflikt międzynarodowy, jak na razie nawet neo-banderowski PiS nie chce tego.

Akurat osłabianie Rosji trwa, Rosja traci sprzęt traci ludzi jest izolowana międzynarodowo. Co prawda nie jest to tak grożne dla Rosji jak przewidywali w NATO ale się dzieje. Na oddtworzenie ilosciowe i jakosciowe sprzetu wojskowego Rosja bedzie musiala stracic pare lat.

No tak, szkoda tego sprzetu tym bardziej że PiS oddal to calkowicie za darmo a nie tak jak inne kraje sprzedał na kredyt.
Przez najbliższe 5-7 lat Polska będzie bardzo osłabiona militarnie bo nowego sprzetu jeszcze dużo nie będzie a starego nie ma. Do tego Polska nie ma i nie będzie miala starego zakonserwowanego sprzetu potrzebnego jak widac na ukrainie. Sprzet z poczatku wojny już zniszczony a obie strony walczą tym co mieli zakonserwowany[Rosja] lub dostal i wyżebral, kupil ...ukraina.

Myślę, że to są bzdury, że Rosja słabnie...
Tak ogromne Mocarstwo poradzi sobie nie tylko z jedną Ukrainą.
A co do sprzętów i pojazdów wojskowych, to ja wiem, że np. wojska rosyjskie zdobyły już sporo zachodniej broni, amunicji od Ukraińców.
To wpadło w ręce Rosjan, ale też w ręce Kadyrowców.
Pokazywali, ile i jakie sprzęty zachodnie i polskie zdobyli Rosjanie na Ukrainie.
I to też była strata dla armii ukraińskiej.
Oczywiście, wspomnieć też należy na dużą ilość zniszczonego sprzętu wojskowego - zachodniego i polskiego po stronie Ukrainy.
Ileś czołgów polskich, jakie PiS oddał Ukrainie wojska rosyjskie zniszczyły, uderzając w te czołgi.
I to jest teraz kupa złomu, gdzie można to sobie oddac na skup złomu, za całkiem niezłą kasę.
Wiadomo, że po jednej i po drugiej stronie zawsze będą jakies straty w sprzęcie i pojazdach.
Ale Ukraińcy stracili dużo, dużo więcej sprzętu i pojazdów wojskowych i o tym sam Putin powiedział, gdzieś na wystąpieniu.
Poza tym Rosja ma ogromną przewagę w tym, gdyż "Wagnerowcy", według informacji oddali ileś czołgów, pojazdów i sprzętu wojskowego armii rosyjskiej.
Ponadto, armia rosyjska też modernizuję swój sprzęt wojskowy w warsztatach: czołgi, samochody i inne pojazdy wojskowe.
Nigdy, ani Ukraina, ani Polska i Zachód Rosji nie pokonają.
Mogą sobie jedynie tylko o tym pomarzyć...
Nic tym krajom z tego nie przyjdzie dobrego.