Czy byli ślepi ? No nie tak do końca. Po pierwszej wojnie Niemcom dobrze się nie żyło. Na ich kraj nałożono szereg zakazów, nakazów i ograniczeń coś na wzór sankcji. Nie mogli produkować broni a szczególnie broni pancernej. Nie mogli rozwijać ani powiększać swojej armii. Mimo tego w polityce pojawił się ktoś zupełnie nowy, ktoś zupełnie inny i ktoś kto im obiecał poprawę warunków życia, odbudowę kraju. W swoich przemówieniach był stanowczy, zakochany w swoim kraju w swoim narodzie. Wtedy gdy gospodarczo również Niemcy nie radziły sobie dobrze (byli przecież zniszczeni I WS) naród niemiecki nie za bardzo miał w kim wybierać. Pojawienie się kogoś takiego dało im nadzieję stąd pewnie wybrali tak jak wybrali.
W świecie mówi się że Hitler był głupcem w dodatku szalonym. Ja lekarzem psychiatrą nie jestem (choć na medycynie się coś nie coś znam) ale moim zdaniem to tylko mowa przegranych. Twierdzisz że Hitler przegrał i marnie skończył a ja twierdzę że przegranymi to na pewno były Polska, Francja i reszta podbitej przez Hitlera Europy. To że Niemcy przegrali można nazwać chyba cudem i takich rzeczy na pewno nie dokonał by ktoś kto był głupi czy chory psychicznie. Po I WS Niemcy były w gorszej sytuacji niż Polska. Były biedniejsze, słabsze ciążyły nad nimi sankcje. Mimo to w okresie od końca I do początku II WŚ Niemcy potrafiły ruszyć gospodarką, uzbroić się na tyle że zajęcie Warszawy zajęło im dwa tygodnie. A po miesiącu Polskie wojska przestały istnieć zupełnie. Żeby nie było tak łatwo Niemcy rozpoczynając II WŚ nie walczyły jedynie z Polską. Wcześniej sterroryzowali mniejsze państwa a sama ich walka w II WŚ toczyła się na kilku frontach w kilkunastu miejscach świata i to z bardzo dobrymi wynikami. O mały włos Niemcy nie wygrały z kilkunastokrotnie większym Związkiem Radzieckim i dzięki Bogu bo dziś Niemcami byłaby cała europa a o Polsce nikt by dziś nie pamiętał czy choćby wiedział że coś takiego istniało.
Czy marnie skończył ? Marnie skończyła Polska. Hitler podniósł swój kraj z kolan a II WŚ zapewne była przekalkulowana odpowiednio. To że od początku zakładał to co zakładał i wierzył że to osiągnie to inna sprawa. Albo się uda i będę miał wszystko albo się nie uda i nie będę miał nic - nawet życia. Hitler popełnił samobójstwo bo przegrał z resztą gdyby tego nie zrobił i tak by został zabity. Jednak Niemcy specjalnie nie stracili na tym. To co zyskali zdobywając kolejne państwa jest ich. Od dawna armie czy państwa które zdobywało inne państwa przywłaszczały sobie ich bogactwa. Więc kradzieżą też tego co zdobyli Niemcy nazwać nie można. Polska czy inni przegrali więc jakby nie istniały. Więc skarby zdobycze i cała reszta pojechała sobie do Berlina czy Frankfurtu...
Ostatecznie dziś mamy obraz tego co Hitler zrobił i ile zarobił bądź ile stracił. My w porównaniu z Niemcami klepiemy biedę jesteśmy zacofani i tyle. Zupełnie nie mamy podlotu. Przypomnę że "na starcie" nasz kraj był na lepszej pozycji. Gospodarczo na pewno. Uzbrojenie też było nienajgorsze. A na pewno wojsko nasze mogło uzyskać lepsze wyniki... Nie sądzę by Polska wygrała ale z całą pewnością gdyby kierował armią ktoś posiadający mózg Niemcy nie były by w stanie zrobić tego co zrobiły. A zrobiły sobie z Polski poligon. Także z tym marnym końcem to tak nie do końca...
A wracając do sytuacji na Ukrainie to jako Onuca Pierwsza Rosyjska znowu poruszę pewien problem a bardziej sprawę którą powtarzają w kółko wszyscy. Rosja zniszczyła, Rosja zabiła... A taki malutki przykładzik...
14.02.2023 ukazał się film nagrany przez pewną Ukrainkę. Na filmie tym owa Ukrainka przedstawia Nową Kachowkę totalnie w gruzach. Ukrainka opowiada na żywo o tej mieścinie a raczej o tym co z niej zostało a na filmie widać że nie zostało nic poza gruzami. Ukrainka mówi że miejscowość została zniszczona przez wojska Federacji Rosyjskiej oczywiście poza zniszczeniami Armia Rosyjska zabiła większość mieszkańców.
Film poszedł w świat i był pokazywany również w Polsce w telewizji TVP w głównym wydaniu wiadomości dnia 15,16. Oczywiście nie pominięto tego nagrania w TVN Polsacie i kilku innych stacjach.
Nagranie to jest oryginałem i nie jest w żaden sposób zmanipulowane ani edytowane. Jest prawdziwe i przedstawia dokładnie to co z tej Nowej Kachowki pozostało.
Problem w tym że Nowa Kachowka to jest ta sama miejscowość gdzie znajduje się elektrownia... Tak w Nowej Kachowce znajduje się elektrownia ! Sprawdźcie sobie sami na mapie. Jest tam też most na Dnieprze a dokładniej jezioro zmienia się w Dniepr
Nowa Kachowka na południu Ukrainy... I tu pojawia się pytanie... Rosjanie zniszczyli Nową Kachowkę ? Przecież Rosjanie zajęli Nową Kachowkę zupełnie bez walki. Trzeba teraz zapytać Żeleńskiego - dlaczego prowadzono ostrzał Nowej Kachowki zajętej przez Rosjan ?
Większość pewnie nie zrozumie o co mi chodzi... No otóż skoro Rosjanie zdobyli, zajęli Nową Kachowkę bez walki (ponieważ tam żadnego oddziału Ukraińskiego nie było) logicznym jest że niczego tam nie zniszczyli.
Zniszczenia powstały na skutek ostrzału artylerskiego Ukraińskiego na oddziały Rosyjskie w Nowej Kachowce... Widać już to maleńkie kłamstewko
Rosjanie nie zniszczyli Nowej Kachowki tylko zniszczyli ją Ukraińcy ostrzeliwując wojska Rosyjskie.
Rosjanie również nikogo nie zabili w Nowej Kachowce. Mieszkańcy Nowej Kachowki zostali zabici przez Ukraińskie wojsko a dokładniej artylerię.
Takich małych kłamstewek jest pełno. Wszystko zależy od odbiorcy i tego co ma w głowie.
Ja strategiem nie jestem aczkolwiek chyba nie tak wygląda defensywa czy kontrofensywa podczas wojny.
Nie ładuje się artylerią w wojska wroga do czasu kiedy nawet na okupowanym terenie znajduje się ludność cywilna atakowanego kraju.
Prościej mówiąc nie odbija się w ten sposób własnego terenu. Nie zabija się swoich obywateli. Gdyby tak robiły wszystkie wojujące ze sobą armie to z pewnością wytłukli by się do zera z taką różnicą że nie strzelali by do wroga tylko tłukli by swoich...
Tym oto sposobem dochodzimy do pewnych istotnych wniosków. Mianowicie większość terenów zdobytych przez wojska Rosyjskie odbywało się bez walk. Mówię o tych mniejszych... Walki były dopiero w miastach i poza ostrzałem rakietowym mało kto walił artylerią w miasta. Stąd tam się często bili krwawo.
Te mniejsze miejscowości w których Ukraińska Armia nie tworzyła obrony (czyli cały teren od granicy UA-Ros aż do linii Ukraińskiej obrony) została zajęta przez Rosjan bez walki. Zniszczenia tych miejscowości powstały na skutek ostrzału Ukraińskiego a nie Rosyjskiego. Zatem nie można mówić o zniszczonych wsiach przez Rosję bo strzelali Ukraińcy w Rosyjskie wojsko...
Trochę logiki i Polak się gubi