Ukraina to nie było i nie jest nic dobrego.
Sami, Ukraińcy do tego doprowadzili, a ja im tego nie kazałem robić.
Wielu ludzi młodych z Ukrainy już wyjeżdżało za lepszym życiem do Polski i nie tylko do Polski od samego początku niepodległości tego kraju. I to trwa do teraz, a wojna obecna tylko jeszcze bardziej to wszystko pogłębiła i to też była decyzja rządów ukraińskich.
Przecież teraz, obecnie gospodarka Ukrainy jest prawie na dnie... Wiele milionów ludzi ewakuowali z Ukrainy do innych krajów w Europie, w tym często do Polski. Oni musieli tam zostawić swoje miejsca pracy ( ci, którzy mieli pracę ) i wyjechać do innych krajów. To pogłębiło jeszcze bardziej bezrobocie i to nie tylko w samym Donbasie, ale już na terenie całej Ukrainy.
Przecież z całej Ukrainy ewakuowali ludność, wielomilionową z powodu wojny, ale wyjechali ci, co mogli wyjechać. Bo niektórzy tam zostali, gdyż z różnych względów nie mogli wyjechać z kraju.
Np. często ludzie starsi, chorzy, niepełnosprawni. Bo takich ludzi nie brakuje na Ukrainie. Kraj się wyludnił jeszcze bardziej, z powodu wojny i z winy Kijowa ( nie boję się tego powiedzieć, bo tak jest ) i na tym coraz bardziej osłabili gospodarkę.
Jak jest w kraju coraz mniej ludzi, to coraz mniej ludzi ma pracę i jest mniej podatków płaconych do budżetu państwa. A to jest... bieda i nędza dla takiego kraju. Bo są duże braki w budżecie, gdyż nie ma więcej z podatków.
No to można zadłużać kraj, pożyczając środki ( to, co PiS robi w Polsce od prawie 7 lat ), tylko kto to spłaci w przyszłości?
To też prowadzi do jakiegoś upadku kraju.
I Ukraina znalazła się w takim... bagnie... I teraz nie wiadomo, jak to się potoczy.
Ile ludzi ukraińskich będzie chciało wrócić na Ukrainę po zakończonej wojnie ( bo też nie wiadomo ile będzie trwała tam wojna i walki )? A ilu ludzi ukraińskich nie będzie chciało wrócić na Ukrainę i będą chcieli się na stałe albo na długie lata osiedlić w Polsce i w innych krajach? Kto będzie pracował dla gospodarki Ukrainy na przyszłość? Kto będzie finansował starszych emerytów, których przybywa i będzie przybywało na Ukrainie? Tam może się stać jakaś katastrofa demograficzna, gospodarcza i ekonomiczna, a praktycznie już tak się prawie tam dzieje.
Bo teraz rząd ukraiński dostaje ogromne środki finansowe z Zachodu, ale także z jakichś krajów ze świata, które zastępują w połowie nawet podatki.
Tylko na co przeznaczają te środki? Na wojnę i na walki.
Po prostu, Zachód, razem z Polską też finansują wojnę ukraińską, bo środki, które przekazują biednej Ukrainie rząd ukraiński nawet w większości przeznacza na armię, bo armia ma potrzeby finansowe, co jest oczywiste.
I to jest marnowanie środków ogromnych, z cudzych pieniędzy, bo ta "wojna" nikomu tam nic dobrego nie przyniesie.
Oni się biją ze sobą jedynie dlatego, że nie chcą się porozumieć i dogadać i nie chcą kompromisu.
Ale bardziej to Kijów nie chce, bo Moskwa i Donbas chce porozumienia.
Natomiast, Unia Europejska i USA na tym korzystają, bo też mają z tego korzyści. Im może być wygodna nie swoja wojna, tylko oni, bezpośrednio nie "poskoczą" do Rosji, bo się Rosji obawiają.
Wykorzystują do tego kraj zniszczony, który można poświęcić na wojnę i tak się dzieje.
Oni to wiedzą dobrze, w Unii, w Polsce i w USA.
Oni zrobili sobie z Ukrainy, za zgodą prezydenta tego kraju taki "przyczółek" dla swoich korzyści i dla jakichś interesów na tle wojny.
Przypuszczam, że to tak tam wygląda.
Tylko też do tego się otwarcie nie przyznają.