pan k
Bywalec
Większość Europy są dobrowolne.serwor napisał:Wiesz co Panie K ? Ciebie trzeba leczyć psychicznie! Ja pamiętam czasy gdy jeszcze żyli ludzie którzy nie mieli szczęscia być szczepieni na przykład na Heine Medina.Obecnie szczepienia są prowadzone dla zysków obcych firm i nie ponoszą skutków ubocznych. Obce firmy mają wspaniałe zyski kosztem zdrowia Polskich dzieci a rodzice muszą płacić za skutki uboczne . Polskie dzieci dostają od urodzenia najwięcej szczepionek a innych krajach po stworzeniu odporności .
Dla mnie tacy ludzie którzy piszą takie piedoły to inwalidzi umysłowi
.
I znów głupoty, w połowie krajów europy są obowiązkowe szczepienia i to w tych najważniejszych krajach.pan k napisał:Całej Europie jest dobrowolność szczepień i nadal ją zachowują bo ważniejsze jest zdrowie niż zyski obcych firm
Co więcej tam gdzie nie ma obowiąsku to są refundacje szczepien a dzieci które nie były szczepione nie mogą chodzić do publicznych szkól, przedszkoli.
Co się dzieje gdy zabraknie szczepien widac na ukrainie.
Z powodu ubóstwa i braku szczepien panują tam teraz epidemie polio, odry, grużlicy itd.
a Panie K ukraina zaraz obok i wielu ukrainców juz w Polsce. Oni zarażają nieszczepionych. Ale dobrze nie szczep się pan Panie K. Tylko powinno być tak że jestes nie szczepiony to leczenie 100% płatne i brak renty dla inwalidów którzy zachorowali a nie byli szczepieni!
Żeby jeszcze były szczepienia na głupotę...... marzenie.
Pan K za swój ideał bierze Rumunię gdzie szczepień nie ma!
20 krajach Europy są dobrowolne i nie ma tam epidemii.
Sąd Niemiecki potwierdził że nie ma dowodów na istnienie wirusa Odry i pomimo
tego nada w Polsce podaje się szczepionkę przeciwko tej chorobie i ryzykuje skutki uboczne
pomimo że sąd Niemiecki badając dowody naukowe potwierdził że wirus odry nie istnieje .
Na Ukrainie i Czechach nie żadnych epidemii i zostały wykreowane przez TVN .
Oficjalnie wydały komunikat że ich krajach nie ma żadnej epidemii.
Dobrowolne i refundowane: Austria,Cypr, Dania, Estonia, Finlandia, Niemcy, Islandia, Irlandia, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Norwegia, Portugalia,
Rumunia, Hiszpania, Szwecja, Wielka Brytania, Rosja.
Nie ma żadnych epidemii a przed szczepieniem jest dokładne badanie i przeprowadzany wywiad.
Za skutki uboczne płacą firmy produkujące te leki i stworzyły fundusz za skutki uboczne.
W Polsce rodzice sami płacą za leki i badania a wielu przypadkach płacą pełne ceny za obowiązek który narzuca państwo.
Tylko lekarz zgłasza skutki uboczne a powinna jak w Europie zbierać je specjalna komisja a prawo do zgłoszenia powinni mieć też rodzice.
Francuski rząd chciał prowadzić przymus ale Spowodowało to protest naukowców i medyków apelujących o zniesienie obowiązku, przesuniecie szczepień na po drugim roku
życia oraz wycofanie aluminium ze składu szczepionek.
Merkel uznaje prawa rodziców - Nie byłoby wiec korzystniej wprowadzić obowiązku szczepień na terenie Niemiec? – zapytano pod koniec zeszłego roku kanclerz Niemiec w rozmowie opublikowanej na
rządowej stronie – To jest bardzo kontrowersyjne pytanie – odpowiedziała. – W Niemczech z wielu dobrych powodów taki obowiązek nie został wprowadzony. Szanujemy prawo obywateli Niemiec do podejmowania takich decyzji we własnym zakresie – podkreśliła kanclerz.
W maju zeszłego roku szwedzki parlament odrzucił siedem poprawek, które miały wprowadzić obowiązkowe szczepienia. Uznał, że są sprzeczne z konstytucyjnymi prawami obywateli.
Większość Europy daje wybór obywatelom i każdy się szczepi.
Dostają wybór i informacje a nie szykany prawne .
Narażają swoje dzieci a nie dzieci szczepione .glowonog napisał:Z tymi szczepieniami jest jeszcze taki problem, że debile nieszczepiący swoich dzieci narażają dzieci, które chcą się szczepić. Tzn. dziecko w podstawówce jeszcze przed niektórymi szczepieniami jest narażone na kontakt z dzieckiem takiego idioty antyszczepionkowca.
Będzie tak jak piszesz, Serwor, ludzie zaczną chorować na choroby, które już prawie wymarły. To śmieszne, ludzkość poradziła sobie z problemem epidemii, które ścieliły trupami ulice tylko po to, by dziś debile, którzy w ogóle nie znają się na medycynie mogli powiedzieć " te szczepienia to spisek, moje dzieci nie będą szczepione " i dobrowolnie doprowadzali do nawrotów wymarłych chorób.
Twierdzenie że narażają dzieci szczepione pokazuje brak wiary ich skuteczność .
20 krajów Europy jest dobrowolność i nie tam żadnych chorób.
Mieszkańcy tych krajów mają inny organizm ?.
Te kraje utrzymują dobrowolność .
W Kraju podaje się dzieciom przeterminowane szczepionki a przypadku dobrowolności kierują się jakością .
Nie podają dzieciom przeterminowanych szczepionek i pilnują warunków przechowywania .
Gazeta Prawna informuje, że chodzi o czas od października 2017 r. do stycznia 2018 r. Sprawa dotyczy na pewno województwa lubuskiego oraz prawdopodobnie dolnośląskiego i pomorskiego,
czyli tych, w których w październiku wichury odcinały dostęp do prądu. Obecna sytuacja ujawniła jednak, że trudno ufać obecnemu systemowi i pełna skala problemu dopiero zostanie ujawniona.
Przeterminowane szczepionki dla dzieci. Lekarze wiedzieli co robią -
Jak można podawać dzieciom przeterminowane szczepionki i mówić że powinien być przymus .
Wmawiać rodzicom że wrócą choroby skoro sami podają im przeterminowane szczepionki i ignorują warunki przechowywania .
https://www.focus.pl/artykul/przeterminowane-szczepionki-dla-dzieci-lekarze-wiedzieli-co-robia-180205112937
Czy lekarzy spotkały jakieś kary za to?.
Prawdopodobnie nie bo obcy jest im dobro pacjenta.
Większość dorosłych nie szczepi się przeciwko grypie a nie epidemii .
Nikt nie szczepi się na choroby które powodują kleszcze i też nie ma epidemii tych chorób.
Powodu skandalu przechowywaniem powinno się prowadzić dobrowolność.
Rząd dobrze zrobił że skierował projekt do dalszych prac i to poprawi jakość szczepień .
Skończy sytuacją że podaje dzieciom przeterminowane szczepionki a media pomimo tego skandalu
znieważają ten projekt .
Po tym skandalu powinno prowadzona dobrowolność bo obecny system promuje podawanie przeterminowanych szczepionek
i ignorowanie warunków przechowywania.
Korporację płacą za podawanie przeterminowanych substancji bo lekarz nigdy by nie podał przeterminowanego leku.
Potraktowali Polskie dzieci jako składowisko niebezpiecznych substancji i za to dostają pieniądze.
Za utylizację muszą zapłacić i lepiej je utylizować w ciele dzieci.