Jak oceniać rząd PiS?

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
można skasować ? w jaki sposób skoro ta dwójka będzie terrorem konkurentów wycinać a ludzi przekupywać populizmem
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
ciekawy kraj
aby rozruszać gospodarkę turystyczną nakładają podatek na turystów
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
No ale będą wyższe kary dla KIESZONKOWCÓW nareszcie. Szkoda tylko że nie będzie wyższych dla tych którzy VAT wyłudzali :) i tym sposobem wyłudzający z vatu 20 milionów posiedzi 5-8lat i kieszonkowiec nałogowy posiedzi 5-8 lat. No to czeka nas teraz fala napadów na Banki i podobne bo tylko tak będzie się opłacało kraść ... mądrusieńkie te prawo....
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/konwencja-pis-plan-morawieckiego,224,0,2403296.html
PIS z grubej rury. Ciekawe co na to opozycja. Wydaje się, że nic im poza "jadem" już nie zostanie. W licytowaniu się na socjal i tak przegrają, a wiadomo, że poza socjalem nie mają nic ciekawego do zaoferowania.

A co do meriituum. Tak się PIS powystrzelał, że co im zostanie na wybory do parl. ue, na prezydenta i do sejmu?
No i pytanie co zrealizują bo tym też umiejętnie żonglują. Strzelam, że wprowadzą obniżony CIT dla małych i średnich (czego przy okazji jestem przeciwnikiem), mama+ to łatwizna więc też pójdzie, wyprawka+ to też do ogarnięcia bez problemu. Dostępność+ już jest realizowany (aczkolwiek brakuje tu ich wiedzy).
Drogi - wiadomo, stara śpiewka a drogi żyją swoim życiem.
Nauka - nie spodziewam się rewelacji.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
na razie nie realizują tego co sami przegłosowali - zmiany w kodeksie wyborczym. Miał być monitoring i kamery i okazało się że nie sprawdzili że to niezgodne z prawem, mimo że przepis dotyczący monitoringu obowiazuje to na pewno nie będzie tego monitoringu. Poza tym nie ma szans na to aby wybrać pracowników wyborczych, PIS zrobił rewolucję i w ramach tej rewolucji nowy osoby współpracujące. I zamiast 4 tys mają 2 tysiące bo nikt więcej się nie zgłasza. I co teraz ? Wybory będą na 50% ?
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Ale przyznać trzeba że to jedyna partia od dekad która coś jednak zrobiła. Nie można mieć wszystkiego jednocześnie. Posprzątać burdel po PO będzie trwało... i to jeszcze minimum 2>4lat. Taka jest niestety prawda.
Zobaczcie ile kasy z Polski bokiem wyjechało. Zobaczcie jak pasła się SZLACHTA na krzywdzie innych. Takie coś jak VAT, Skoki, LOT, Ambergold, Kamienice i dziesiątki innych tylko za POrąbanej partii mogło się stać.
Nadrobić i naprawić to wszystko w czasie 4>5lat będzie ciężko. Nie oszukujmy się. Zakłądam się że PIS też nie był świadom tego ile tak naprawdę można w Polsce $$$$ uzbierać bo poprzednicy OSTRO się postarali by
ludzie nie wiedzieli ile w naszym kraju hajsu się marnuje i kradnie. Gdyby PIS zechciał jeszcze zrobić porządek z Ukraińcami to było by cacy. Dzieciaki znajomych od kwartału w Warszawie roboty szukają i nie ma. Tacy jak mechanik, pomocnik mechanika, blacharz, lakiernik, pomocnik kucharza, kucharz. Zapomnij że robotę znajdziesz i tym zdaniem zmieniam swoje poprzednie wypowiedzi w których także sądziłem że w Polsce brakuje rąk do pracy. Pracy w Warszawie nie ma i sprawdziłem to osobiście. W największych portalach ogłoszeniowych zapodałem masę ogłoszeń na w/w stanowiska. Osoba poszukująca lat 30, wykształcona, z fachem w łapie. Na odcinku ostatnich 2 tygodni otrzymałem 2 propozycje pracy na pomocnika mechanika, zero dla kucharza, zero dla pomocnika w kuchni, zero dla blacharza, zero dla lakiernika. Okręg poszukiwań Warszawa +/-5km. W ogłoszeniach zapodawałem że oczekuję minimalnie od 14 do 16zł/h. Szczęka mi opadła. Kilka lat temu gdy zapodałem ogłoszenie MECHANIK POSZUKUJE PRACY to skrzynka mailowa była rozrywana a wtedy robiłem testy ze stawką 16-18zł.
Jestem tylko ciekaw kto na to wszystko będzie pracował w przyszłości jeśli w Warszawie 40% obady pracowniczej to Ukraińce. Byłem ostatnio po buty w sklepie - za ladą Ukrainka. Polazłem do apteki - w aptece Ukrainka (jakim cudem? nie wiem). Pojechałem wymienić opony - wymieniał Ukrainiec. Byłem na zmianie oleju - zlewał ukrainiec. Pojechałem do Mrówki po materiały - co drugi sprzedający to Ukrainiec.
W ostatnim tez czasie nawiązałem kontakt z kilkoma Ukraińcami. Wypytałem wszystkich od A do Z. Normą na umowie o pracę jest 10zł netto. Za tyle pracują w Polsce Ukraińce. Jeśli PIS nie zrobi z tym porządku to majętni dadzą nogę na zachód i za kilka lat naprawdę zabraknie kasy na utrzymanie kraju ale to już nie moja sprawa.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
myślałem że nic mnie już nie dziwi jeśli chodzi o obecna władzę ale to jest po prostu megakabaret

Polska Fundacja Narodowa, która jak wiadomo ma robić na świecie PR dla naszego kraju sama zatrudniła dla siebie agencję PR, faktycznie po tylu wpadkach muszą odbudować siebie sama żeby potem zacząć dbać o kraj
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Czemu "megakabaret"? Jeśli działa (podkreślam - jeśli) i nie ma nikogo kto by pociągnął PR to ekonomicznie jest wynająć do tego agencje, nie?
Inna sprawa, że sama Fundacja nie jest specjalnie potrzebna. Jej działania (czyli m.in. zatrudnienie agencji PR) powinny być realizowane w ramach MSZ, czyli mówiąc po ludzku - przetarg dla agencji PR plus zadania dla ambasad.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
to tak jakbyś powołał dział prawny w firmie a ten dział by się ograniczył do wynajęcia kancelarii prawnej. Pytanie co pracownicy tej Fundacji robią poza dojeniem państwowej kasy ?
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
A teraz pytania roku: "co Polska w świecie chce promować?"

1. historię związaną z jakością korodujących Polonezów, Daewoo czy Chevroletów produkowanych w Polsce?
2. aktualny temat wiecznie sypiących się VW caddy na których po 4,5 latach pojawia się ruda?
3. historię związaną ze Starem/Jelczem która nie miała szans konkurować z MAN/Iveco/Scania?
4. Ukraińskie rączki zdolne pracować w Polskich fabrykach za półtora euro ????
5. Polskiej produkcji żywność w której w 90% przypadków jest mniej żywności jak u zachodniej konkurencji?

???

W Polsce by ją zacząć promować najpierw trzeba stworzyć urząd nadzorujący "jakość pracy i jakość produkcji" a wiecie czemu? Bo znajomy mi szef pewnego cateringu który produkuje żywność na sklepy nakleja na pasztetach
informacje że nie zawierają dodatków i konserwantów a żona moja średnio dwa razy dziennie zmuszona jest owe sypać i to kilogramami! Wał na wałku i tak jest wszędzie. Co innego się pisze, co innego sprzedaje.
Myślą forumowicze że o Polskich wałkach i przekrętach oraz o mentalności ludzi którzy w 95% przypadków nastawieni są tylko na wyzysk, oszustwo i kombinatorstwo zachód nic nie wie?
Przecie importerzy zza granicy od razu powiedzą: tam nikt nikogo nie pilnuje, wolna amerykanka, produkuja co chcą, jak chcą i z czego chcą. Śmieci mam kupować?
Na zachodzie jak kupujesz słodycze to masz w nich kakao i resztę a u nas miazgi i tłuszcze. I jeszcze agencje PR do promocji tego syfuuuuuuu??????????????

Dopóki w Polsce nie powstanie urząd KONTROLI JAKOŚCI który wyrywkowo kupował by produkty producentów i wysyłał na badania...
Dopóki w Polsce urząd taki nie będzie rodem z Sanepidu (kopertowo, łapkowo, kolesiowo)...
Dopóki w Polsce o kontrolach będziemy informować tydzień na przód...
Dopóki nie będziemy badać tego co producenci deklarują a co tak naprawdę sprzedają...
możemy sobie śnić o POLONII na zachodzie.

Zróbcie sobie test. Kupcie sobie w Austrii, Czechach lub u Niemców w marketach zwykłe mleko. Bierzcie 3% w kartoniku.
Kupcie sobie to samo mleko w polsce i weźcie 3.2% by było wesoło!
Wlejcie sobie w białą szklankę i zostawcie na 5minut. Potem przelejcie...
I co widać????
Na zachodnim mleczku szklaneczka biała, osad pełen a na "Polskiej" szklaneczce ledwie widać że coś tam było - tyle mleka w mleku (tłuszczu).
Zróbcie sobie test numer 2 - postawcie te mleczka by Wam się zsiadło!
Jaki wynik? Ino Wam powiem! Na mleku 3.5% z Czech zsiadłe robi sie w 1,5 dnia. Na Polskim 3.2% się nie da bo kiśnie i cuchnie. Ile mleka w mleku????

Więc promować sobie Rząd może ile chce a i tak nic to nie da. Polska była, jest i wiele lat jeszcze będzie Europejskim śmietnikiem. Co na zachodzie się nie sprzeda - leci do Polski bo tu ciemnota pseudo kształcona kupi wszystko.
To jest włąśnie ta mentalność społeczna nad którą pora zacząć pracować bo Hiszpan jak nie dostanie czekolady w czekoladzie to produktu nie kupi! I tak jest prawie w całej zachodniej EU gdzie już dawno temu szajs przestał się sprzedawać.
A u nas? A u nas ma być w pazłotku i w dobrej cenie, może to być KUPA a i tak kupią! Zobaczcie jak chlebek z Biedronki na spulchniaczach za 2,30zł codziennie ślicznie schodzi! Chlebek aż tak przeładowany chemią że ściskając można zrobić z tego "coś" wielkości większej bułki. I to jest jedyny PLUS Polski który można promować - ja bym zaczął od sloganów i haseł typu: "u Nas i kupę zjedzą... Przyjdź, produkuj, zarabiaj..."
bo to kraj tumanów!
Codziennie z rańca cwaniaczki kupują w marketach owoce i warzywa. Chwilę potem wystawiają się pod marketem i robią ceny x2. I co dalej? I mają urfffa kolejki bo matoły myślą że to swojskie, krajowe, zdrowe, lepsze ...
Pytanie do matołów w kolejkach: w którym miejscu polski są teraz zbiory jabłek, pomidorów, ogórków... ??????????????????????????????
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Herbatniczek napisał:
to tak jakbyś powołał dział prawny w firmie a ten dział by się ograniczył do wynajęcia kancelarii prawnej. Pytanie co pracownicy tej Fundacji robią poza dojeniem państwowej kasy ?
Co robią to pojęcia nie mam i jak napisałem po nic nam taka Fundacja. Nie mniej działania promocyjne są potrzebne. Chociażby tylko z tego względu, że inne kraje się promują.



_____________________ napisał:
"co Polska w świecie chce promować?"
Ty serio pytasz?
Głównie pozytywny przekaz. Ładne obrazki pól i lasów, jakiś zameczek. Trochę o historii (obrazku np. bombardowanej Warszawy to zawsze dobry pomysł). Uśmiechnięci ludzie. No i takie tam. I od razu można liczyć hajsy z turystów. Do tego promocja polskiego biznesu, który ma wiele do zaoferowania. Możemy być dostarczycielami technologii, montowniami, prowadzić badania naukowe itd. itp. Tylko ktoś musi o tym wiedzieć. W sumie jak Ciebie czytam to taka wiedza jest nie tylko potrzebna za granicą ale też i wewnątrz.

A mleko? Ja nie narzekam. Kup sobie mleko u "władców świata" czyli w USA, to sobie zobaczysz co to jest "mleko" : ]
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Coś taki skąpy??? :)
Mówiąc o promocji Polski nie zapominaj o: Czechach, Słowacji, Słowenii, Węgrach, Rumunii, Bułgarii, Estonii, Łotwie, Litwie. Sądzisz że tam nie ma technologii, ludzi do pracy, ładnych łąk i gruntów pod biznes??
To czechy, Słowacja i Węgry są w środku Europy Wschodniej a nie Polska. Z tych krain transport jest tańszy na zachód jak z Polski no i ludzie ogarnięci no chyba że naprawdę wierzysz w jakość UKRAIŃSKIEJ siły roboczej która
musi być pilnowana i nadzorowana bo robią gorsze wały i przekręty jak Polacy.
Polska tylko gada o interesach, tworzy historie i nadzieje, tworzy pomysły a jak przyjdzie co do czego to korporacje osiedlają się całkiem w innych miejscach EU wschodniej.
My możemy prowadzić badania naukowe ????????????
Kim??????
Czym????????
tymi lekarzami, doktorami, naukowcami którym właśnie pensyjki wypłacają w CHF, GBP czy € ???? :) ;-)
Sądzisz że prawdziwy specjalista doktor będzie siedział w Polskiej placówce za 8000-12000zł w chwili w której za dokładnie to samo na wyspach zapłacą mu tyle samo ale w innej walucie????????
buahahahaha!

Już kiedyś powiedziałem i zdania nie zmienię. Stawki za pracę w Polsce muszą być prawnie podciągnięte do stawek bliskich Niemcom, Francuzom czy Angolom. W innym przypadku o specjalistach możesz śnić.
U Czechów na budowach poszukują ludzi do pracy i średnia płaca to od 4 do 6 tys.zł. Za to samo w Polsce dostaniesz 3000. Jedź, zobacz, popytaj... a zobaczysz w jakim nocniku mieszkasz.
Chcesz pracę w Niemczech?
A proszę Cie bardzo:

+49 2841 9799835 , mówią po Polsku, potrzebują: mechaników samochodowych, lakierników, blacharzy, malarzy, murarzy, cieśli i masy innych fachowców. Płace na poziomie od 8 do 15€/h. Miejscowość Moers.
i teraz jeśli cały zachód wyrywa SPECJALISTÓW do siebie to co ty chcesz w polsce promować???
KIM to będziesz produkował???
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
_____________________ napisał:
Mówiąc o promocji Polski nie zapominaj o: Czechach, Słowacji, Słowenii, Węgrach, Rumunii, Bułgarii, Estonii, Łotwie, Litwie. Sądzisz że tam nie ma technologii, ludzi do pracy, ładnych łąk i gruntów pod biznes??
No własnie nie zapominam. Dlatego, że jest mocna konkurencja trzeba się promować.



_____________________ napisał:
My możemy prowadzić badania naukowe ????????????
A czemu nie? Instytuty działają i nie narzekają. Oczywiście te, które oferują usługi biznesowi. W Warszawie np Instytut Chemii Przemysłowej. Kalendarz zapchany zleceniami od firm a ceny z kosmosu. I tak dalej. Nie wszyscy wyjeżdżają. Kto został i jest kumaty ma łatwiej i nie narzeka. Kolega wraca po 5 latach w Szwajcarii bo tu... nie będzie miał konkurencji czyli życie jak w Madrycie (taniej czyli będzie konkurencyjny na rynku osiągając podobny status życiowy).



_____________________ napisał:
tawki za pracę w Polsce muszą być prawnie podciągnięte do stawek bliskich Niemcom, Francuzom czy Angolom.
O Panie! A wiesz co to jest konkurencyjność? Zresztą podwyższenie pensji (sztuczne czy nie) niesie za sobą wzrost cen czyli wychodzi na to samo. W Chinach ktoś im sztucznie pensje podnosił, że teraz są potęgą? Może nie trzeba podnosić pensji tylko się do roboty wziąć? Bo ja to widzę, że młodzi ludzie ostatnie o czym myślą to nauka/praca a pierwsze to kasa.
 
S

serwor

Guest
Herbatniczek napisał:
ale to przecież najlepszy rząd w historii RP, obedrą ludzi ze skóry z tym opodatkowaniem
Oj boisz się podatków od kryptowalut? Ogólnie coraz więcej państw w ogóle zabrania takich biznesów.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
jeśli zabrania biznesu to chyba nie można tego opodatkować ? takie są zasady mój drogi
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Promowanie...
Ten temat mnie przeraża

A niby jak to będą robić?
Spam mailowy? Reklamy w TV? A jeśli tak to w których krajach? Może na ARD, ZDF niech puszczą famę jaka Polska fajna teraz jest...
ARD/ZDF bebe? No to może RAIUNO?
Powiedzcie... Co taka Polska może sprzedać takim Niemcom czy Włochom? Jabłka? :) :)
A w drugą mańkę - reklama w krajach 3 świata typu Ukraina, Pakistany, Iraki i podobne - pytanie brzmi - kogo w tych krajach stać na produkt z Polski? i to w chwili w której wszystko jest MADE IN CHINA za ułamek ceny?

No dobra. Wypromują Polskę - przyjedzie do nas brygada "TURBANÓW" i co dalej? Wezmą się za produkcję CZEGOŚ dla pewnie KOGOŚ no ale CZEGO i dla KOGO i to w chwili w której u siebie zrobią to samo za ułamek kasy???

POLSKA MA ZACZĄĆ PROMOWAĆ SIEBIE WOBEC SWOICH a nie obcych. Wielkie mega korporacje wieją do Chin i myślicie że ktoś zwieje do POLSKI bo ładna ????
Bez Polskich fabryk z Polskim kapitałem w Polsce z ludźmi z dobrą płacą w Polsce - szans nie mamy!
Wypromujemy sobie naród - wpadnie banda cwaniaczków z WallStreet - nazakłada ubezpieczalni/banków/montowni sprzętu a ... szmalec z dochodów wywiezie do siebie tak jak robią to od 2,3 lat Ukraińskie TAŃSZE rączki. Tu sie zapitala za dychu na godzinu a na wschodzie chatę stawia ... robiąc zakupy oczywiście tam a nie ... tu!

Pomysł na PROMOCJE tego typu to POMYSŁ na ponowne wystawienie dupska do grzmocenia :) :) :) i nic więcej.
Już raz Polska się wypromowała po 1990 roku i dzisiaj 70% wszystkiego w PL jest zachodnie. Mówicie że pora oddać pozostałe 30??????
 

Czolgista12

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2018
Posty
186
Punkty reakcji
1
Kaagular napisał:
Mówiąc o promocji Polski nie zapominaj o: Czechach, Słowacji, Słowenii, Węgrach, Rumunii, Bułgarii, Estonii, Łotwie, Litwie. Sądzisz że tam nie ma technologii, ludzi do pracy, ładnych łąk i gruntów pod biznes??
No własnie nie zapominam. Dlatego, że jest mocna konkurencja trzeba się promować.

_____________________ napisał:
My możemy prowadzić badania naukowe ????????????
A czemu nie? Instytuty działają i nie narzekają. Oczywiście te, które oferują usługi biznesowi. W Warszawie np Instytut Chemii Przemysłowej. Kalendarz zapchany zleceniami od firm a ceny z kosmosu. I tak dalej. Nie wszyscy wyjeżdżają. Kto został i jest kumaty ma łatwiej i nie narzeka. Kolega wraca po 5 latach w Szwajcarii bo tu... nie będzie miał konkurencji czyli życie jak w Madrycie (taniej czyli będzie konkurencyjny na rynku osiągając podobny status życiowy).

_____________________ napisał:
tawki za pracę w Polsce muszą być prawnie podciągnięte do stawek bliskich Niemcom, Francuzom czy Angolom.
O Panie! A wiesz co to jest konkurencyjność? Zresztą podwyższenie pensji (sztuczne czy nie) niesie za sobą wzrost cen czyli wychodzi na to samo. W Chinach ktoś im sztucznie pensje podnosił, że teraz są potęgą? Może nie trzeba podnosić pensji tylko się do roboty wziąć? Bo ja to widzę, że młodzi ludzie ostatnie o czym myślą to nauka/praca a pierwsze to kasa.
Można drastycznie podnieść pensje , ale trzeba by było zmniejszyć koszty pracy. Ale by zmniekszyć koszty pracy to trzeba by było zmniejszyć wydatki socjalne , zreformować zarządzanie finansami publicznymi , zmiana procedur, obsady ludzi w urzędach itp.
Bez zmniejszenia kosztów pracy to podwyżka znaczna zarobków skończy się wzrostem bezrobocia bo firmy nie będą miały kasy na zatrudnienie pracowników. Ceny aż tak bardzo myśle nie wzrost bo firmy przestaną być konkurencyjne.

Przykład przy pensji 2500 zł netto pracodawca płaci łącznie z 1000 euro czyli 4200 zł. Pensja brutto 3500 zl + dodatkowe koszty pracodawcy 700 zl .

Dla przykładu w Tajlandii podatek do pensji 15000 bht - 1600 zl wynosi 0 % od 15000 bht jest 7 % tylko.
Owszem u nas są dwa razy wyższe pensje niż tam , bo u tam najniższa krajowa to 9000 bht -950 zł , ale gdyby u nas zmniejszyć marnotrastwo to spokojnie można byłoby obniżyć podatki i pewnie od razu pensje by skończył np. Z 1500 zl netto najniższa pensja do np. 2500 zl najniższa pensja
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
i mamy nowe potknięcia dobrej zmiany - niepełnosprawni, dopiero jak przyjechali i zamieszkali w sejmie to sobie przypomnieli, a gdzie było PIS przez 2 lata ?
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Co to jest koszt "pracy"?
Mowa o daninie na US/ZUS czyli różnicy w wypłatach BRUTTO vs NETTO czy coś innego?

By zreformować rynek trzeba zmienić prawo a by je zmienić trzeba zacząć od usunięcia z rynku takowych jak ZUS i wprowadzić dobrowolne składki rentowo/emerytalne.
Zasada była by prosta - ile wpłacisz - tyle wypłacisz. Jedno wielkie narodowe konto w banku z gwarancją nietykalności kasy i tyle.
Przez 30 lat wpłacasz sobie po 1000zł i uzbierasz 360000zł. Przyjmijmy że zbierałeś od 30 do 60 roku życia. Na koniec widząc stan własnego zdrowia jesteś na mocy przewidzieć czy pociągniesz 10 czy 20 czy 30 kolejnych lat.
Przyjmijmy że CZUJESZ że pociągniesz 15. Jaka emeryturka? 2000zł, prawda?
Możemy i wpłacać po 2000zł przez 30 lat o ile prowadzimy działalność i nas stać. Po 30 latach uzbieramy 720000zł. Mając 60lat przewidzimy że dociągniemy do 75 roku życia i emeryturka 4000zł.

A co z tego dla RZĄDU?
A dla rządu brak kosztów utrzymania ZUS (miliardowe sprawy na odcinku 20-30-40lat) + odsetki z trzymanej kasy (kolejne miliony za free).
I było by źle????
Zasada prosta - ile wsadzisz tyle wyjmiesz... i po ptakach!
Nie wsadzisz nic - won na ulice pod most szczury na obiad łapać. Proste jak nie wiem co!

Renta/emeryturka powinna być dobrowolna i wpłacana jak się chcę, kiedy się chce i ile się chce.
Jedyną obowiązkową składką mogło by być UBEZPIECZENIE CHOROBOWE a raczej SZPITALNE bo na bardzo drogie operacje to nas niestety nigdy stac nie będzie.
 
Do góry