Witam!
7 lipca uprawiałam z moim chłopakiem petting, z jednym wyjątkiem, on nie wkładał mi palców do środka pochwy [skarżyłam się na ból]. Kiedy pieściliśmy się nawzajem, partner wytrysnął na mój brzuch. Wzięłam trochę jego spermy, rozprowadziłam "szerzej" po brzuchu i włożyłam palce do ust, by zlizać. Nie pamiętam dokładnie, czy potem dotykałam się w miejscach intymnych, ale dajmy na to, że tak. Czy byłaby możliwość zajścia w ciążę, po "wprowadzeniu" moich palców do ust, a następnie pieszcząc się tylko po łechtaczce?
Wiem, że może to brzmieć głupio, ale po prostu się boję. Wiem również, że mogłam sobie coś uroić. Od paru dni boli mnie głowa, a dziś przy przygotowywaniu obiadu zrobiło mi się słabo - wiem na sto procent, że okropnie się tym przejmuję i to również może być spowodowane takim zachowaniem (podobnie mam, jak.. szłam pierwszy raz do nowej szkoły; nie miałam ochoty nic jeść z rana, bo miałam "ściśnięty" brzuch, jak to mówiłam). Czytałam o tym dużo na forach, ale żaden przypadek nie okazał się moim przypadkiem - rozumiecie. Postanowiłam napisać.
Jeśli chodzi o test ciążowy, zrobię go, lecz jest jeszcze za wcześnie na to, muszę poczekać.
Proszę o opinie i wasze zapatrzenie się na tą sprawę.
P.S. Ostatni okres miałam 29 czerwca, cykle mam dość nieregularne.