Intymne problemy

blaithil

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2009
Posty
2
Punkty reakcji
0
Miasto
Bydgoszcz
Słuchajcie. Mam problem. Przez ostatni miesiąc strasznie choruje bo co piątek miałam nowy antybiotyk. Jako ostatni bralam Zinnat przez 7 dni. Jestem młoda i drobna wiec nawet pani w aptece sie dziwiła że mam tak silny antybiotyk. No i dokładnie miesiąc temu próbowalismy z moim chłopakiem seksu oczywiście z gumką... Jednak za bardzo bolalło i zrezygnowaliśmy. Teraz okres powinnam mieć już od 5 dni i wciąż go nie ma... Test zrobiłam na wszelki wypadek żeby móc spać w nocy i był wynik negatywny. Czy dlugo może mi sie opóźnić okres? Musze zaznaczyc że zazwyczaj miałam okres regularn i miesiączkuje 4 lata.



5 dni, to nie masz powodów do paniki, zwłaszcza, jeśli nie było możliwości zajścia w ciążę. Opóźnienie prawodopodobnie spowodowane jest antybiotykami i osłabnieniem związanym z chorobą.


 

TigerLily

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2009
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Polska...
Mam problem... a więc jestem dziewczyną, mam 18 lat jestem bardzo szczęśliwa w związku z moim chłopakiem.
Jestem dziewicą i od niedawna postanowiłam rozpocząć współżycie z moim chłopakiem, a dlaczego mimo to jestem nadal dziewicą... hmm... i na tym polega mój problem. Przy każdej próbie zbliżenia się gdy tylko mój chłopak próbuje we mnie wejść odczuwam okropny ból trudny do wytrzymania. Chodzę regularnie do ginekologa i jest ze mnę wszytko w porządku pod względem anatomicznym lekarz powiedział tylko tyle ze ja podświadomie zaciskam mięśnie i dlatego odbycie stosunku staje się nie możliwie tylko zastanawiam się czym to jest spowodowane.. Chłopaka bardzo Kocham jesteśmy ze sobą pół roku on jest bardzo czuły i delikatny i powtarza mi że nie teraz to następnym razem nam się uda i będziemy próbować do skutku. Mimo tego ze mnie bardzo wspiera to czuje się z tym bardzo okropnie i nie raz nie udana próba kończyła się łzami u mnie. Cały czas próbujemy przedłużamy grę wstępną i zaczynamy nawet od wkładania palców żeby trochę rozszerzyć moje mięśnie mimo to jak do tej pory nie wyszło nic tego... Nie wiem czemu przy każdej próbie zbliżenia moje mięśnie strasznie się zaciskają.. Błagam pomóżcie!!! Dzielcie się swoimi doświadczeniami.
 

Black_Girl_Turner

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
ej ja myśle ze nie ma co jechac po sobie na wzajem. jak ktos sobie chce wsadzac marchewki czy inne takie niech to robi (nie twierdze ze ktos to robi, żeby nie było... xD) co do tematu to mialam podobny problem, tzn chciałam jak najszybciej stracic dziewictwo, po to zeby potem z moim facetem było mi łatwiej;) tyle ze w moim wypadku skończyło sie to nie na jakichs przedmiotach wkładanych tam gdzie nie trzeba a na kolesiu poznanym pare godzin wczesniej na imprezie... nie powiem ze to było bezbolesne, ale przynajmniej uniknęłam głupiej reakcji przy moim facecie a tamten gosc nawet jesli to pamieta, to nigdy o tym nie wspomni bo go wiecej nie spotkam;)moze niektórym dziewczynom zależy na tym, zeby to zrobic z "tym jedynym" no ale w moim wypadku plusów było wiecej niz minusów;)
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Mam pytanie jak najłatwiej i bezbolesnie przerwac błone dziewicza?

A wy jak ją straciłyscie??i czy za pierwszym razem was bolało??moze jakies dobre pozycje na ten sposób??

Najlepiej ze wspanialym mezczyzna ktory kocha Ciebie a Ty jego,

jezeli chodzi o bol, to slyszalem ze rozniez tym bywa i reguly nie ma,

zawsze mozna zrobic zabieg ginekologiczny, ale chyba opcja nr 1 lepsza ?

pozatym nie wiem, bo sie nie znam, ale nawet po zabiegu u ginekologa nie ma gwarancji ze bolec nie bedzie :]
 

sztymcia777

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Tak, to wina podświadomości i dość często się o tym słyszy więc nie martw sie, nie jestes z tym sama :) Spróbujcie moze dalej sie pobudzac póki co i próbować, w koncu sie uda. Myśle, ze to wynika z tego, ze jak Wam "nie wyszło" za pierwszym razem, Ty sie przestraszyłas i z kazda kolejna proba Ty caly czas myslisz o tym, ze boli, ze sie nie uda, ze znowu to sie powtorzy i to kolejny raz powoduje blokade. Więc.. rozluźnij sie, mozesz nawet wypic lampke czrwonego wina (to dobrze dziala na zmysły i rozluznienie), odprez sie i podejdz do sprawy tak, jakbys to juz kiedys robila. Twoj organizm reaguje na to co dyktuje mu Twój mózg. Chłopak Cie kocha więc wszystko bedzie dobrze :) Moze niebardzo Ci pomogłam ale powiedziałam to, co na ten temat wiem :) pozdrawiam i trzymam kciuki
 

niewyspana

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2008
Posty
294
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
-> Śląsk
A może nie próbujcie przez jakis czas podchodzić do tgo pod względem współżycia.
Pieścijcie się nawzajem, róbcie przyjemność, ale bez zamiaru uprawiania seksu. Przyzwyczaisz się do jego dotyku, on pozna twoje ciało i kiedyś poczujesz, że chcesz więcej, wtedy może się uda? Nic na siłę. Zadowalajcie się na razie w inny sposób, to też jest fajne, miłe, przyjemne i zbliża was do siebie. Na wszystko przyjdie pora.
A jak podczas gry wstępnej ty ciągle myślisz, że za chwile znowu będzie próbował w ciebie wejść, rozmyślasz o tym, stresujesz się, że nie uda się i będzie boleć, to trudno, żebyś się rozluźniła.
 

CałaOna

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
450
Punkty reakcji
2
Wiek
37
Miasto
stąd i stamtąd
Miałam ten sam problem gdy zaczynałam :) Chyba przez pół roku próbowaliśmy aby ten pierwszy raz "doszedł do skutku" ale nie daliśmy rady ... nie mogłam się rozluznic, nie stresować, a on nie mógł wejść ... Przestalismy na jakiś czas. Bodajze na 3 miesiące. Niczego nie planowaliśmy tak jak kiedys , ze np - tego i tego dnia o tej bedziemy probowac. Wszystko odbylo sie na spontanie i udało się :)
Moja rada- nie mysl tak o tym, co ma być to bedzie, jak nie teraz to za pół roku. Nie warto przyspieszac, skoro nie dacie rady to nie jest wasz czas. Ochłońcie troszke teraz a zobaczysz,. ze po pewnym czasie się uda! Powodzenia :)
 

sunajb

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
:( Miałam leczoną nadżerkę metodą wymrażania...może ktoś zwas też tak miał że po kilku tygodniach przed okresem pojawiają się brązowe upławy?????co to może być i jaka przyczyna?
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
HEJ hej..nikt nie miał takich dolegliwości?

Ja miałam wymrażaną nadżerkę, ale długi czas po zabiegu (a właściwie dwóch) miałam spokój, ciemne upławy przed miesiączką pojawiły się jakiś rok po wymrażaniu, więc to nie ma związku raczej z zabiegiem...
Ale po wizycie u lekarza wyszło skąd te upławy, a Ty nie byłaś na wizycie kontrolnej po wymrażaniu?
Przyczyn takich upławów może być mnóstwo, pozostaje wizyta u lekarza
 

sunajb

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
Ja miałam wymrażaną nadżerkę, ale długi czas po zabiegu (a właściwie dwóch) miałam spokój, ciemne upławy przed miesiączką pojawiły się jakiś rok po wymrażaniu, więc to nie ma związku raczej z zabiegiem...
Ale po wizycie u lekarza wyszło skąd te upławy, a Ty nie byłaś na wizycie kontrolnej po wymrażaniu?
Przyczyn takich upławów może być mnóstwo, pozostaje wizyta u lekarza
byłam na wizycie...wsumie tak dużych tych upławów to nie mam,muszę jeszcze zaobserwować,a wymrażanie miałam w listopadzie...

mam koleżankę która też miała wymrażanie i pójdzie do poprawki chyba,bo ona to aż zaczęła krwawić...
 

sunajb

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
A JEŚLI MOŻNA WIDZIEĆ PAMELA,CZEMU MIAŁAŚ AŻ 2 ZABIEGI?COŚ SIĘ NIE UDAŁO ZA PIERWSZYM RAZEM CZY SIĘ POPROSTU ODNOWIŁO?
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
wsumie tak dużych tych upławów to nie mam,muszę jeszcze zaobserwować,a wymrażanie miałam w listopadzie...

mam koleżankę która też miała wymrażanie i pójdzie do poprawki chyba,bo ona to aż zaczęła krwawić...

Ja też miałam poprawkę, ale to dlatego, że nadżerkę miałam dużą i po jednym zabiegu została część...

Skoro wymrażanie miałaś w listopadzie, to powinnaś sie zgłosić na kontrolę, nawet jeżeli upławy nie są obfite, żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku, czy dobrze sie zagoiło, itp
A brązowe upławy, choćby nieduże, nie są rzeczą normalną
 

sunajb

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
a tak przy okazji Pamela,możesz mi pomóc jak zmienić swój status?
 

atsami

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
107
Punkty reakcji
0
Tez mam nadzerke,bardzo mala, ale lekarz powiedzial zeby lepiej jej nie tykac dopoki nie daje zadnych oznakow (no moze poza jednym - mam uplawy biale, bezzapachowe). Cytologia bardzo dobra i mialam zrobiony wymaz z szyjki macicy czy mam zapalenie (czy od tego sa te uplawy) ale wymaz mam bardzo dobry.
Lekarz powiedzial zeby lepiej nie dotykac poniewaz w czasie porodu po wyleczonej nadzerce moze zostac blizna, moze peknac i dojsc do krowtoku.
Mam chodzic do ginekologa co 3-5mc zeby sprawzdac czy wszystko jest ok.
Tez jestem zdezorientowana bo jeden ginekolog mowi tak a drugi tak.Sama nie wiem...
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
a tak przy okazji Pamela,możesz mi pomóc jak zmienić swój status?

Wejdź w swój profil, tam na samej górze możesz uaktualnić status, albo na głównej stronie forum w prawym górnym roku też jest: aktualizacja statusu, klikasz na "zmień swój status opisowy", piszesz i ok :eek:k:
Ale na przyszłość takie sprawy to na PW ;)
Albo choćby tutaj jest większość dobrze opisana:

http://www.forumowisko.pl/forum/6-propozycje-sugestie-bledy-pytania/


Tez mam nadzerke,bardzo mala, ale lekarz powiedzial zeby lepiej jej nie tykac dopoki nie daje zadnych oznakow (no moze poza jednym - mam uplawy biale, bezzapachowe). Cytologia bardzo dobra i mialam zrobiony wymaz z szyjki macicy czy mam zapalenie (czy od tego sa te uplawy) ale wymaz mam bardzo dobry.
Lekarz powiedzial zeby lepiej nie dotykac poniewaz w czasie porodu po wyleczonej nadzerce moze zostac blizna, moze peknac i dojsc do krowtoku.
Mam chodzic do ginekologa co 3-5mc zeby sprawzdac czy wszystko jest ok.
Tez jestem zdezorientowana bo jeden ginekolog mowi tak a drugi tak.Sama nie wiem...

Z tymi lekarzami to tak jest, jedni mówią tak, inni inaczej, nie wiadomo kogo słuchać ;)
Ale najważniejsze, żeby nie leczyć sie samemu heh, skoro wyniki są dobre i lekarz zlecił tylko wizyty kontrolne, to widocznie tak musi być :)
 

sunajb

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
oj to dziwne..bo mi jak lekarz powiedział że mam .to zaraz miałam zabieg krio czyli wymrażanie,a dlatego wymrażanie bo jeszcze nie rodziłam..każdy mówi co innego..i bądż tu człowieku mądry..
 

PrzemCio

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam.

Pisze tutaj z powodu zapłodnienia ?

Wystąpiła taka sprawa że kochałem sie z dziewczyną bez zabiezpiecznie ( prezerwatywa, tabletki itp. ) przy Moim dochodzeni wyciągłem penisa z waginy i spuściła sie na wagine idealnie na dziure ( Przepraszam że tak pisze ale niewiem jak innaczej )

Chodzi Mi dokładnie o to czy w czasie zapłodnienia penis musi być włożony i czy przez sperme która była na waginie może dziewczyna zajść w ciąże ?


Ps. Prosze was o dokładne odpowiedzi a najlepiej nawet link z jakiejs strony gdzie dokładnie pisze o zapłodnieniu a dokładnie własnie o tym czy penis musi być w środku . . .


Z góry dziękuje i czekam na szybkie i dokładne odpowiedzi :)

Pozdrawiam
 
Do góry