Homoseksualizm i związane z nim kontrowersje

[Lobo2007]

Trollu. Na razie nie ma sensu odpowiadać. Przeczytaj sobie jeszcze raz i jeszcze raz co pisaliśmy, aż zrozumiesz. Wtedy jeszcze raz napisz. W pary miejscach bowiem wykazałeś niezrozumiałością słowa pisanego, a z tym dyskusji się nie prowadzi.

 

[Troll]

Tak nie rozumiem, homo to dewiacja i choroba bo pewne osoby nie lubia gejow

Dalsza dyskusja rzeczywiscie sensu nie ma.

 

[Lobo2007]

Nie nie zrozumiałeś co odpowiedziałem Ci na przykład w kwestii piekarza, bo swoje bzdurne porównanie, ponowiłeś jeszcze z sugestią, że się do niego przychyliłem. Jeśli uważasz, że to klimat do poważnej rozmowy, to sobie sam dyskutuj, ze sobą dalej.

 

[Przemax]

Twoj tok myslenia jest porazajacy,

nauka STWIERDZA.. stwierdza ze homosekusualizm to nie patologia czy dewiacja.

Jezu... nauka nie jest od tego boze.......... Swiatopoglad uwzgledniajacy to co powie WHO moze tak twierdzic nauka nie!. Jednak nie jest to nauka. Jest to swiatopogladem, czyli ideologia mowiaca ze skorumpowany kolektyw WHO ma lacznosc z prawdami objawionymi.

Nikt nie moze tego stwierdzic czy czegos nie ma trzeba sie odwolac do wiary ze czegos nie ma.

P.S porazajacy jest twoj brak toku myslenia.

Czy jestem notorycznie chory... moze kto wie? Jezeli mam watpliwosci ide do lekarza on bada okreslona czesc mnie a nie wrozy z fusow i twierdzi :cenzura: jestes zdrowy.... hipohondria tez jest stanem chorobowym... awitaminoza, wypadanie platka mitralnego, cukrzyca. Tego na pierwszy rzut oka nie widac trzeba tego SZUKAC a nie mowic nie ma bo nie ma :/

 

[Troll]

Nie nie zrozumiałeś co odpowiedziałem Ci na przykład w kwestii piekarza, bo swoje bzdurne porównanie, ponowiłeś jeszcze z sugestią, że się do niego przychyliłem. Jeśli uważasz, że to klimat do poważnej rozmowy, to sobie sam dyskutuj, ze sobą dalej.

Moj piekarz byl rowniez odpowiedza do czegos, wiec..

Jezu... nauka nie jest od tego boze.......... Swiatopoglad uwzgledniajacy to co powie WHO moze tak twierdzic nauka nie!. Jednak nie jest to nauka jest swiatopogladem czyli ideologia mowiaca ze skorumpowany kolektyw WHO ma lacznosc z prawdami objawionymi.

To nie jest nauka bo nie odpowiada twojemu pogladowi ?

To jest nauka i nazywa sie seksulogia.

Czy jestem notorycznie chory... moze kto wie? Jezeli mam watpliwosci ide do lekarza on bada okreslona czesc mnie a nie wrozy z fusow i twierdzi :cenzura: jestes zdrowy....

Przeciez pisales ze nauka nie moze tego stwierdzic :mruga:

Tak a badania homoseksualizmu to bylo wrozenie z fusow ? apa:

Sorry wypadam z tej dyskusji, ja nie jestem madrzejszy od lekarzy, Wy chyba tak, wiec za wysokie progi dla mnie.

Pozdrawiam.

 

[Przemax]

No nie moze stwierdzic ze nie jestem chory nie widzac mnie tak? Moze stwierdzic jak sie spytam - czy moje gardlo jest w porzadku... Lekarz stwierdza ze tak ale moge miec raka mozgu czy to znaczy ze jestem zdrowy? Jezusie.........

Nauka nie moze stwierdzac na nie. To samo zdanie powiem inaczej.

Nauka nie moze nie stwierdzac na tak. Kapujesz? Logika sie klania. Nauka moze stwierdzac inaczej mowiac Nauka formuuje twierdzenia ktore trzeba potwierdzac. I to stale potwierdzac ich slusznosc. Potwierdzac mozna innym twierdzeniem ktory nie nie jest niepotwierdzone. Orientacja jest jest twierdzeniem nie wiadomo na czym potwierdzonym wiec nie potwierdzona nawet potwierdzeniem tzn potwierdzenie jest niewiadome. A moze inaczej potwierdzone jest autorytatywnie jak ojciec do glupiego syna. Wypraszam sobie - nie jestem glupi.

 

[1699850]

I wyszlo na to ze to Wy jestescie madrzejsi ?

Przejrzyj sobie temat

Ideologii nietolerancji dla homoseksualizmu

Jak ktos ma z gory zalozana teze ktora wynika z jego ideologii i nie dopuszcza do siebie innej wersji to zawsze wszelkie uzasadeniania bedzie deprecjonowal, autorytety podwazal. Ja mam racje i juz

Człowieku, co ty wiesz o moim stosunku do homoseksualizmu? Co ma w ogóle wspólnego tolerancja z chorobą, czy dewiacją? Że niby co - dewiacja = spalenie na stosie? Choroba = zamurowanie w piwnicy?

nie to nie jest podobne ze skrawek ziemi od A do Z nawiesz sobie kontynetem czy czyms tam z ludzka seksualnoscia i popedem z jakim sie czlowiek rodzi

Jakbyś się bardziej zajnteresował tym co mówisz, to wiedział byś, że tu właśnie problem tkwi w zmienianiu definicji i tworzeniu nowych.
Nie miał miejsca żaden naukowy dowód, potwierdzający, że coś jest, czy też nie jest dewiacją, a jest czymś innym.
Po prostu pozmieniano sobie definicje.

To jak chcesz rozroznic osoby ktore pociagaja osobnicy swojej plci a osoby ktore pociagaja osobnicy plci przeciwnej ?

Homoseksualista i heteroseksualista?
Masz jeszcze "pociąg seksualny".

Dlaczego więc wyżej wspomniany pociąg do karłów nie jest kolejną orientacją, czy tam jakąś "directacją seksualną", ale pozostaje dewiacją(aka parafilią)?
Rozumiem, że uważasz, że należy wprowadzać dodatkowe pojęcie dla "rozróżnienia" pociągu do olbrzymów, karłów i ludzi normalnego wzrostu?

Nie wiesz i nie interesuje cię to? Ja również nie wiem, ale jednak mnie to interesuje. Jak znasz odpowiedź, to się nią ze mną podziel.

Czy ja mowie o paru lekarzach w TV ? pokaz mi wyksztalconego i szanujacego sie seksuologa ktory twierdzi ze homoseksualizm to choroba ?

Zaraz, zaraz. To mówimy o dewiacji czy chorobie? Wydawało mi się, że o dewiacji.

BTW - jak wygląda sprawa z chorobą? Nie udowodniono, że homosex. nią nie jest, ale zmieniono definicję choroby.

 

[reiji]

Ciężko powiedzieć czy homoseksualizm jest chorobą, przede wszystkim dlatego że pojęcie 'choroby' zmienia się na przestrzeni wieków.

Dlatego najbezpieczniej powiedzieć po prostu, że jest to jedna z wielu odmian pociągu seksualnego/orientacji seksualnej. Specjalnie nie pisze 'inna', bo nie jest inna - jest po prostu jedną z wielu dostępnych opcji

 

[Przemax]

Reji czy ty przypadkiem nie jestes z mlodziezowki PO? Ten sam jezyk... Nikogo nie urazic nic nie powiedziec nie zmieniac status quo. Powiedziec tak by nic nie powiedziec - to sie dla wiekszosci ludzi podoba bo wydaje im sie ze jest to madre.

 

[reiji]

Przemax czy ty nie jesteś przypadkiem ze stowarzyszenia "kolorowa lambda" i nie czepiasz sie wszystkiego co wpadnie ci w oko ?
Jakbym chciał napisać, że homoseksualizm to choroba i że to jest złe, to bym chyba tak napisał nie ? Albo wprost, że nie toleruje innych niż te Jedyne poglądów na orientacje seksualną. Ale napisałem, że ich toleruje i nie uważam za stosowne nazywanie ich innych niż inne poglądów na te sprawy chorobą, bo chorobą to nie jest

 

[Ugarte]

Dlatego najbezpieczniej powiedzieć po prostu, że jest to jedna z wielu odmian pociągu seksualnego/orientacji seksualnej. Specjalnie nie pisze 'inna', bo nie jest inna - jest po prostu jedną z wielu dostępnych opcji

Identycznie można argumentować 'normalność' każdego innego zboczenia. Wystarczy zamiast słowa 'homoseksualizm' podstawić zoofilie, pedofilie, nekrofilie itd...

 

[Przemax]

Przemax czy ty nie jesteś przypadkiem ze stowarzyszenia "kolorowa lambda" i nie czepiasz sie wszystkiego co wpadnie ci w oko ?

Pytam sie gdy cos mnie ciekawi - to nie bylo oskarzenie lol... chociaz mozna i tez to tak odebrac :O.

Zakazesz mi uzywac forum instrumentalnie by poszerzac swoja wiedze o okreslonych kategoriach ludzi?

 

[reiji]

Nie

@Ugarte:
No jednak ja dostrzegam różnice między kulturalnymi ludźmi o homoseksualnej orientacji, a jakimiś sodomitami obcującymi z umarłymi czy zwierzętami.
Więc nie tłumacz tego w ten sposób.
Dlaczego napisałem "najbezpieczniej" ? Bo teraz panuje taka moda na przesadyzm, a nie chciałbym być niesłusznie odebranym jako homofob (istnieje takie słowo w ogóle) tylko dlatego że napisałem prosto z mostu "inni" zamiast "jedna z wielu opcji"

 

[Taboretix]

Hetrofobia przybiera niespotykane rozmiary.

Tak to skwituję.

 

[reiji]

Heterofobia ? Nie pomyliłeś czasem pojęć ?

 

[zouza]

nie sadze, nasi narodowi patrioci czuja sie osaczeni przez mniejszosci i przybiera to wedlug nich forme fobii

 

[Codreanu]

@ Reji - kulturalni ludzie mogą być sodomitami - patrz Polański
@zouza - właź z powrotem do szafy bo fobie to masz tylko ty

 

[merkaba12]

Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwieźli, ani mężczyźni współżyjący ze sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego" (1 Kor 6, 9-10; por. Ga 5, 19; Ef 5, 5).

Pan Jezus wielokrotnie mówił, że odrzucenie Boga przez człowieka prowadzi do wiecznego potępienia

 

[Taboretix]

Ja się nie kłócę i nie wymyślam. Nie zaczepiam i nie znieważam. Stwierdzam fakt, że nasilająca się heterofobia jest obecnie jednym z zagrożeń ludzkości.

Czy to się komuś podoba, czy nie. Nie ja to wymyśliłem ale "postępowa" lewica i różnego rodzaju stowarzyszenia zboczeńców.

 

[Concini]

Ja się nie kłócę i nie wymyślam. Nie zaczepiam i nie znieważam. Stwierdzam fakt, że nasilająca się heterofobia jest obecnie jednym z zagrożeń ludzkości.

O tak, z pewnością. Nie przejmujmy się głodem na świecie czy AIDS i tym podobnymi głupotami; wystrzelajcie homosiów, a świat będzie z pewnością szczęśliwszy

Heterofobia? Nie spotkałam się z niczym takim. Przynajmniej nie bezpośrednio w środowisku.
Nienawidzę skrajności poglądów; tak samo odrzucają mnie świętoszkowaci konserwatyści, jak i rozpasany, pardon, liberalizm, czy jakkolwiek to nazwać. Jestem osobą niewierzącą, ale z szacunkiem odnoszę się do katolików. I to samo z ową "orientacją" (rany, mniejsza już o kwestię nazywania tego...)- daleka jestem od wartościowania.
Przykre czasem, że interesy dużej grupy reprezentuje garstka dziwaków, których działania mają dokładnie odwrotny od zamierzonego skutek - i nie wzbudzają, delikatnie mówiąc, sympatii otoczenia. Ze szkodą dla tych "normalnych innych".