Nie mówię o 'zaklinaniu rzeczywistości', tylko o przecyzyjnym nazywaniu rzeczy po imieniu. Ażeby rozmowa była rzeczowa ustalmy raz, co to takiego 'orientacja seksualna' [ prztoczyłem wyżej definicję ], a czym jest 'dewiacja seksualna' [ definicja niżej ].
Definicję przytaczam za WIKIPEDIA Wolna Encyklopedia
"Parafilia, zaburzenie preferencji seksualnych ( dawniej, "dewiacja seksualna", "zboczenie seksualne", "perwersja" ) to rodzaj zaburzenia na tle seksualnym, w którym wystąpienie pełnej satysfakcji seksualnej uzależnione jest od pojawienia się specyficznych przedmiotów, rytuałów czy sytuacji." Koniec cytatu.
Tak jak pisał już Lobo - z 1/3 dewiacji by się do tej definicji nie kwalifikowało.
Nie trzeba być szczególnie inteligentnym, by ZROZUMIEĆ, że owa parafilia ( dewiacja ) dotyczy osób o różnej orientacji seksualnej, RÓWNIEŻ osób o orientacji heteroseksualnej.
Powtórzę:
Wymyślam sobie termin "xyz seksualny". Definiuje go jako: pociąg do dzieci lub pociąg do starców lub pociąg do ludzi w "średnim" wieku.
Następnie twierdzę: pociąg do starców nie jest dewiacją, bo to "xyz"!!!
W ogóle ta definicja "dewiacji seksualnej" wypacza całkowicie znaczenie słowa dewiacja. Strasznie dziwne to.
czy uwazasz zoofilie na rowni zhomoseksualizmem..?
tak nie jest mam cxi to wytłumaczyc to proszę w bardzo prosty sposob:
zoofilia nie zlaezy od orientacji seksualnej osoba wykazujaca jakie kolwiek skłonnosci do parafilii moze byc homo jak i hetero
skłonnosc do parafilii nie ma nic wspolnego z orientacją seksualną bo nie wykloczają się nawzajem
Każda parafilia nie musi mieć nic wspólnego z każdą inną parafilią. Prosty przykład:
1. Zoofilia nie zależy od "xyz seksualnej" (przypominam - dzieciolubstwo, starcolubstwo, i reszta)
2. Osoba wykazująca skłonności do parafilii może być pedofilem jak i gerontofililem.
3. skłonność do parafilii nie ma nic wspólnego z "xyz seksualną" bo nie wykluczają się nawzajem
Zoofilia jest dewiacją seksualną, podobnie jak pedofilia, nekrofilia,voyeuryzm etc. Nie chcę się powtarzać, a jednak muszę...
I homoseksualizm.
Zwracam się do Ciebie i Tobie podobnych i mówię do Was dużymi literami: DEWIACJE SEKSUALNE DOTYCZĄ OGÓŁU LUDZKOŚCI,innymi słowy WSZYSTKICH LUDZI BEZ WZGLĘDU NA ORIENTAJĘ SEKSUALNĄ. WSZYSTKICH.
A "xyz seksualnego" też?
Zrozum, że On kocha swojego chłopaka, jako Człowieka, Istotę Ludzką, pożądanie jest sprawą drugorzędną, acz dopełniajacą capości.
Ale co to ma do bycia dewiacją(odchyleniem od normy) seksualną? Tutaj nas interesuje jedynie owo pożądanie.
Natomiast, gady dorosły mężczyzna JEST, w pełnym tego słowa, dobrowolnie z drugim dorosłym mężczysną to znaczy,ni mniej ni więcej, że ktoś taki posiada orientację seksualną zwaną homoseksualizmem i DEWIANTEM SEKSUALNYM NIE JEST.
Natomiast, gdy dorosły mężczyzna JEST, w pełnym tego słowo, dobrowolnie ze staruszką (lub dzieckiem), to znaczy, ni mniej ni więcej, że ktoś taki posiada "xyz seksualny" zwaną gerontofilia i DEWIANTEM SEKSUALNYM NIE JEST