Grzech?

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
Tak Troll pole szerokie. Wszystko zalezy powiedzialabym od tego jak blisko jestes Boga, jakie masz poznanie , relacje z Bogiem.I dla kazedego na jego czas jest zrozumienie problemu. Najgorzej jak sie ktos zatrzyma w drodze i zacznie cofac.
Dlatego na ogol nie potepiam nikogo, bo nie wiem jakie ma ktos poznanie i relacje z Bogiem.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Lobo czy nie uwazasz ze czyn niemoralny oddala nas od Absolutu? Bibia daje wlasnie tego przyklady jak niemiralna posatwy oddalaja od Bog
W dzisiejszych czasach można oddalić się od Boga i stracić z nim łączność nie czyniąc nic niemoralnego. Tak więc rozpatrywanie grzechu na jednej tylko płaszczyźnie jest trochę utrudnione.
 

ekaw2

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
3 524
Punkty reakcji
23
Wiek
67
Miasto
Wrocław-Ślęża
A co z relacja czlowiek czlowiek?
Relacja z Bogiem napewno wplywa na relacje miedzyludzkie. zgodze sieze mozna odejsc od Boga nieczyniac nic w oczach ludzkich zlego. Ale nie mniej to zlo i tak jest definiowane wyobrazeniami ktore uksztaltowala wiara
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
A co z relacja czlowiek czlowiek?
Relacja z Bogiem napewno wplywa na relacje miedzyludzkie. zgodze sieze mozna odejsc od Boga nieczyniac nic w oczach ludzkich zlego. Ale nie mniej to zlo i tak jest definiowane wyobrazeniami ktore uksztaltowala wiara
To to ja często tłumaczyłem, tu na forum, ale wiara w możliwość stworzenia aprioryczne uniwersalnej etyki jest wielka. Coś się takie tworzy nawet, ale jest to jakaś forma moralności, będąca moralnością chrześcijańską po przeróbkach. To jest właśnie ta próba wyemancypowania moralności od religii.
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
Relacja z Bogiem napewno wplywa na relacje miedzyludzkie
Żydzi- Arabowie to cały czas relacje miodem i mlekiem płynące
mruga.gif
,a o innych relacjach nawet nie wspomnę .
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Religia rościła sobie monopol na wszystko. Dawno temu nawet sztuka świecka była nie do pomyślenia. ale chyba odeszliśmy od tematu.
 
J

J.K.Gotard

Guest
No właśnie. Ktoś ma słabą psychikę to i nóż, którym kroi chleb może być narzędziem zbrodni. Ale gier nikt nie tworzy jako powodów, które mogą poprowadzić do grzechu. To jakiś fanatyzm doszukiwać się złego we wszystkim, nawet w grze.
Zgadzam się w 100% ,jeśli ktoś potrafi używać rozumu to nie uzależni się nawet od mocniejszych narkotyków czy alkoholu pijąc regularnie ale gry na pewno nie są tak niebezpieczne jak używki.
ważniejsze jest to by nie zastąpiły świata za oknem
blink.gif


 

Sasha2104

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2009
Posty
285
Punkty reakcji
11
Jest napisane ""NIE ZABIJAJ" ale czy można zabijać, czyli odbierać, życie w świecie wirtualnym? Nie sądzę, w strzelankach mamy fikcyjne postacie, fikcyjną broń, fikcyjny świat więc czym grzeszysz? "fikcyjnie"? Nie zabijaj czyli nie odbieraj życia, człowiek żyje, zwierze żyje i roślina żyje nie odbieraj im życia bez uzasadnienia... natomiast bohaterowie gier nie mają życia...
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
jeśli ktoś potrafi używać rozumu to nie uzależni się nawet od mocniejszych narkotyków czy alkoholu pijąc regularnie ale gry na pewno nie są tak niebezpieczne jak używki.
Z deczka bez sensu. Pijąc regularnie nie uzależnisz się bo jesteś już uzależniony.
Co do rozumu, jeżeli potrafimy go używać to nie będziemy sięgać po coś co ma duże szanse nas zabić.

Jest napisane ""NIE ZABIJAJ" ale czy można zabijać, czyli odbierać, życie w świecie wirtualnym?
Świat wirtualny może odebrać nam normalne życie realne, skrajne przypadki nie różnią się od życia na ciągłym haju.
Musimy uważać żeby nie przekroczyć granicy, szczególnie młodsi których psychika dopiero się kształtuje.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Podobnie jest z alkoholem. Picie łatwo może stać się grzechem. Może zniszczyć człowieka, jednak samo umiarkowane spożywanie przeważnie nie jest uznawane za grzech. No chyba, ze w islamie i u purytanów.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Grzechem jest to co prowadzi do złego, więc gra która wpływa negatywnie na życie realne jest takim grzechem jak nóż służący do zamordowania bliźniego.
Grzech jest w nas a nie w przedmiotach.

Podobnie jest z alkoholem. Picie łatwo może stać się grzechem. Może zniszczyć człowieka, jednak samo umiarkowane spożywanie przeważnie nie jest uznawane za grzech. No chyba, ze w islamie i u purytanów.
przecajo i lobo, naprawdę trafnie
dodam, że grzech to zjawisko obiektywne, wynikające z subiektywnych myśli i wynikających z nich czynów (lub zaniechań)
więc w 1 przypadku gra będzie złem w innym nie...
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
Czy według was granie w gry strzelanki, o tematyce zabijania itp. jest grzechem? Według mnie to zależy od tego z jakim podejściem się w nie gra.
Psalm 11:5
Jehowa bada i prawego, i niegodziwca,
a miłującego przemoc dusza jego nienawidzi.
Filipian 4:8
W końcu, bracia, cokolwiek jest prawdziwe, cokolwiek zasługuje na poważne zainteresowanie, cokolwiek jest prawe, cokolwiek jest nieskalanie czyste, cokolwiek jest miłe, o czym tylko mówi się dobrze, jakakolwiek jest cnota i jakakolwiek jest rzecz chwalebna — to stale rozważajcie.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
ale co to ma wspólnego z pixelami na ekranie?
 
Do góry