Green Day

[Doroti]

mówię, że nie rock&roll. jest różnica między rock&rollem a rockiem, z całym szacunkiem.

cenię artystów, dla których ważna jest sztuka i idea, nie zdobywanie rzeszy fanów.

Nie możesz być do konca pewna co dany artysta chce osiągnąć. owszem w przypadku Rubika, boyysbandów i innych "muzyków" którzy zawsze znajdą sposób zeby się wyreklamować tak jest, ale Green Day to nie to. ja np. Green Day słucham dlatego bo podoba mi się ich muzyka, a nie dlatego, ze lkocham się w wokaliście czy gitarzyście. Podobają mi sie zarówno ich stare jak i nowe piosenki, wiec moje upodobania chyba raczej nie są wynikiem komercjalizacji i dobrej reklamy zespołu...

 

[Novacaine]

A po czym poznasz, że to niby komercja?
A co twoim zdaniem/ kto należy do rock & rolla?
A poza tym, każdy ma troche inny gust, więc nie możesz oceniać tego "jeżeli ktoś nie słucha tego co ja, to znaczy, że wogóle jest niedouczony, nieosłuchany i wogóle mało wie". A to strasznie narcystyczne podejście.

 

[Johnny Avocado]

mówię, że nie rock&roll. jest różnica między rock&rollem a rockiem, z całym szacunkiem.

cenię artystów, dla których ważna jest sztuka i idea, nie zdobywanie rzeszy fanów.

no tak.
rock&roll różni się od rocka.
Ale i od punk rocka.. i od jazzu... wiesz.. można tak wymieniać.
Jest wiele gatunków muzyki każdy z nich jest niepowtarzalny.


Boże.
Skąd wiesz co ten zespół chciał osiągnąć?
dodam, iż również sobie cenię takich artystów, co nie oznacza, że nie lubię tych, którzy są bardziej znani, ich płyty dobrze się sprzedają i widać ich nie tylko w mtv.

 

[Gamgee]

rozumiem, że ich lubicie aż po grób i tak dalej. ale to moje zdanie na ich temat i ono się nie zmieni pod wpływem waszych argumentów.
nie wiem co chcieli osiągnąć, ale na początku kariery zdawali się potępiać wszelką komercjalizację. niestety zeszli z pierwotnej drogi, choć być może tak chcieli.
i nie mówię, że jesteście niedouczeni, nieosłuchani i w ogóle mało wiecie, czyż nie?

 

[Doroti]

rozumiem, że ich lubicie aż po grób i tak dalej. ale to moje zdanie na ich temat i ono się nie zmieni pod wpływem waszych argumentów.
nie wiem co chcieli osiągnąć, ale na początku kariery zdawali się potępiać wszelką komercjalizację. niestety zeszli z pierwotnej drogi, choć być może tak chcieli.
i nie mówię, że jesteście niedouczeni, nieosłuchani i w ogóle mało wiecie, czyż nie?

Nie przesadzaj. Nie jesteśmy typem ludzi, którzy nie widzą nic poza swoimi idolami. Po prostu lubimy ich muzyke i tyle. Rozumiemy też, ze masz własne, odemienne od naszego zdanie na ich temat.

 

[Novacaine]

Ja tylko chcę, abyś rozwinęła swoją myśl, zwaną "komercja". Co niby takiego "komercyjnego" robią.

 

[LaggeR]

powtarzajac popularne w tym temacie slowo KOMERCJA powiem ze Green Day jest taka wlasnie kapela, pelno ich w gazetach itd a i do tego nic specjalnego nie prezentuja. Lubie moze z 2 kawalki

 

[Gamgee]

Ja tylko chcę, abyś rozwinęła swoją myśl, zwaną "komercja". Co niby takiego "komercyjnego" robią.

chyba pisałam już o tym. pełno ich w mtv, bravo i innych tego typu gniazdach komercji, ale to nie jest tak istotne, jak to, że po prostu grają muzykę dla mas.

mam swoje zdanie i nie mam zamiaru go zmieniać, koniec.

 

[Novacaine]

A czy to ich wina, że dostają nagrody? Moim zdaniem to jest wyraz szacunku dla fanów, że odbierają osobiście nagrody, które dostają dzięki właśnie swoim fanom. A może ich muzyka jest po prostu uniwersalna? Że każdy może znaleźć w niej coś dla siebie?

A poza tym, tutaj i tak wchodzimy w strefę gustów i guścików, a o nich przecież się nie dyskutuje.

 

[Gamgee]

właśnie to chciałam powiedzieć, nie dyskutujmy na ten temat.

mówiłam coś o nagrodach?

 

[Novacaine]

No MtV. Bo nic innego nie widzę w MTV takiego, że można by nazwać GD komercją.

 

[Doroti]

powtarzajac popularne w tym temacie slowo KOMERCJA powiem ze Green Day jest taka wlasnie kapela, pelno ich w gazetach itd a i do tego nic specjalnego nie prezentuja. Lubie moze z 2 kawalki

chyba pisałam już o tym. pełno ich w mtv, bravo i innych tego typu gniazdach komercji, ale to nie jest tak istotne, jak to, że po prostu grają muzykę dla mas.

mam swoje zdanie i nie mam zamiaru go zmieniać, koniec.

Wiecie... to, że Bravo dołączy ich plakat to nie znaczy, że są komercyjni. Oni nawet nie wiedzą o takim fakcie. Pozatym nie można kapeli oceniać na zasadzie : dużo osób ją lubi - chłam, małó fanów- muzyka niszowa, bo to niepoważne.

 

[Gamgee]

no przecież mówię, że najistotniejsze dla mnie jest to, że ich muzyka jest po prostu komercyjna = dla mas!

 

[Doroti]

no przecież mówię, że najistotniejsze dla mnie jest to, że ich muzyka jest po prostu komercyjna = dla mas!

Bezsensu. Gdyby prawie nikt o nich nie słyszał, zapewne miałabyś na ich temat lepsze zdanie, prawda ? Masz do tego prawo, ale przyzwyczaj się do tego , że my mamy prawo taką postawę oceniać, albo jeżeli coś jest nie tak nie pisz w tym temacie.

 

[Gamgee]

nie możecie znieść konstruktywnej krytyki.


to nie jest tak, że gdyby byli nieznani to miałabym na ich temat lepsze zdanie. po prostu MUZYKA, którą teraz grają jest komercyjna. a to smutne, biorąc pod uwagę jak dobrze mogła potoczyć się ich kariera, gdyby trzymali się pierwotnych założeń.

nie muszę się już wypowiadać, skoro wam to przeszkadza.

 

[Doroti]

nie możecie znieść konstruktywnej krytyki.


to nie jest tak, że gdyby byli nieznani to miałabym na ich temat lepsze zdanie. po prostu MUZYKA, którą teraz grają jest komercyjna. a to smutne, biorąc pod uwagę jak dobrze mogła potoczyć się ich kariera, gdyby trzymali się pierwotnych założeń.

nie muszę się już wypowiadać, skoro wam to przeszkadza.

Nie nie przeszkadza nam to. Czytałam twoje wypowiedzi w temacie o kulturze masowej w dziele filozofia i rozumiem twoje podejście do niej ( swoja drogą bardzo dojrzałe) , ale musisz zrozumieć, że nie wszyscy myślą takimi kategoriami i niesprawiedliwym byłoby ocenianie ich tylko na tej podstawie. natomiast imponuje mi, ze jesteś osoba odważną, bezkompromisową , śmiało prezentujaca swoje poglądy. Trzymaj tak dalej i nie pozwól aby coś lub ktos cie zmienił. Pozdrawiam

 

[Gamgee]

dziękuję bardzo.

 

[Novacaine]

Ale ja ndal nie rozumiem, co rozumiesz poprzez stwierdzenie "komercyjna muzyka"...

 

[Breathe]

Ale ja ndal nie rozumiem, co rozumiesz poprzez stwierdzenie "komercyjna muzyka"...

To bardzo proste. Sprzedają się dostosowując teksty piosenek i muzykę do oczekiwań odbiorców. Jest zapotrzebowanie na krytykę Busha? To produkują mierny album z amerykańskim idiotą w tytule. Bardzo dobry sposób na zarobienie wielkiej ilości pieniędzy, bo płyta sprzedaje się lepiej niż wszystkie inne, choć prezentuje o wiele gorszy poziom niż na przykład Nimrod.
A dyskutowanie na temat komercji raczej nie ma sensu, każdy zespół jest choć trochę komercyjny, większość dobrych artystów prędzej, czy później się sprzedaje. Mogłabym ich lubić gdyby grali tak, jak na początku, bo teraz ich muzyka trafia w większości do amerykańskich czternastolatek noszących legginsy w czachy i słuchających Green Day na równi z Panic at the disco.
Domyślam się, że to przykre, kiedy ktoś mówi ci, że twój ulubiony zespół jest beznadziejny, ale pociesz się faktem, że redhoci też się zeszmacili ostatnią płytą. : )

 

[esencja]

Wszystko zajeżdża komerchą, nie tylko muzyka.
I coraz to bardziej "obszerne" ma ona znaczenie.
Można przecież każdy zespół już zaliczyć do komercyjnych, no przecież.

Są gusta i guściki, tak naprawdę.
I że tak to nazwę,
ja już wyrosłam z Green Day'a.

No,
może w tym rzecz, że teraz dużo osób, nie lubi "dostępnych" kapel.
W sensie rozhuczanych w radio i telewizji.

Nie, Redhoci się nie "zeszmacili" mimo , że grają na jedną nutę, ale shhh... są i tak świetni.