FAJKI- zerwać?

sebeczka

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2009
Posty
3
Punkty reakcji
0
Miasto
Wrocław
Nikotynka(gumy) przez jakies pierwsze 2 tygodnie jest napewno pomocna... A tak po za tym trza trenować siłe woli.. Gdy się złamiesz i zapalisz to niema co sie poddawać i dalej kontynułowć walke.
 

Paski

Nowicjusz
Dołączył
12 Październik 2009
Posty
46
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
zakopane
gumy,tabletki dają znikome efekty!! najlepiej ograniczyć fajki do zera przynajmniej ja tak rzuciłem z 15 fajek dziennie schodziłem przez 2 miechy aż doszedłem do 3 fajek na dzień, potem już fajek nie chciałem kupować to rzeźbiłem kolegów ^^ aż sie wkur*ili i w ogóle przestali mi dawać to rzuciłem na amen.

powiem że warto było rzucić teraz jak patrze na kolegów biegających na przerwach w deszczu na fajke to się z nich śmieje ;p dodam jeszcze ze jest bardzo nieprzyjemny zapach z ust to też był powód dla którego chciałem rzucić to dziadostwo

pozdro
 

zaginiony_królik

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2009
Posty
11
Punkty reakcji
0
Jak paliłam 12 lat i rzuciłam z dnia na dzień dwa lata temu :p:p:p
Wspomagałam się Nicorette Inhalator - to taki plastikowy fajek i do tego sa alplikatory z nikotyną. Moim zdaniem jest to lepsze rozwiazanie od gum czy plastrow, bo nalogowy palacz ma problem z odruchem siegania po fajke. Szkoda, że te Inhalatroy sa tak malo popularne w Polsce, bo wielu ludziom pomogly w rzucaniu palenia. Ja kupowalam je w UK. Oczywiscie nic nie zastapi sily woli :) Powodzenia rzucajacym !!!
 

Jadzia_Szczęsna

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
Myślę, że rzucenie palenia to świetny pomysł. Sama wpałam w ten nałóg i przez wiele lat trułam się papierosami. Najgorsze po zerwaniu z nałogiem jest to jak Twój organizm reaguje na brak tytoniu. Ja po wszystkim zastosowałam plastry oczyszczające organizm Eco Foot Patches z oferty Eco World. Jak zobaczyłam ile toksyn ze mnie wychodzi, to byłam w szoku. Na szczęście już 3 lata minęły od zerwania z nałogiem.
 

samozdrowie

Nowicjusz
Dołączył
14 Październik 2009
Posty
177
Punkty reakcji
0
Fajnie ci. Ja na razie podjęłam decyzję, że chcę coś zmienić. Ale łatwo nie będzie. Rzucanie chyba najlepiej zacząć z dnia na dzień a nie przez zmniejszanie "racji". Poza tym pod okiem lekarza jest większa szansa, że wyjdzie. Słyszałam dużo dobrego o tabexie, podobno nie zawiera nikotyny, tylko sprawia, że tytoń przestaje smakować. Dobrą motywacją może być też akcja przeprowadzana teraz przez apteki: jak się odda posiadaną paczkę papierosów, dostaje się próbkę (nie wiem ile) gum antynikotynowych.
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Jedni mówią że najlepiej rzucać z dnia na dzień, drudzy żeby ograniczać... a ja próbowalam wszystkiego i najdłużej wytrzymałam trzy dni... jak się ma słabą wolę, to każdy sposób jest ciężki ;)
 

Kachaaa

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2010
Posty
26
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
London <3
moj facet pali ;/
niestety
zszedl do 3 na dzien ale rzucic mu ciezko twierdzi ze nie potrafi
 

pablu_dza80

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2009
Posty
33
Punkty reakcji
0
najlepiej wogóle nie zaczynać z fajkami - wątpliwa jest to przyjemność z palenia fajek - powinni wycofać to ze sprzedaży, zdelegalizować. Jak ktoś ma jeszcze wątpliości co do rzucania fajek to powiem że napisy na nich mówią prawdę: palenie powoduje powolną i bolesną śmierć. Widziałem na własne oczy
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Jadłem papierosy 17 lat i niepalę. Da się? Da. :D Nikt Ci fajki do gęby nie włoży. Trzeba odkurzyć wolną wolę.
 

paroweczka

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2013
Posty
11
Punkty reakcji
0
A próbowaliście e-papierosy? u mnie w pracy dużo osób odeszło od tradycyjnych i przerzuciło się na e-papierosy. Są zadowoleni. Tańsze no i nie muszą wychodzić na świerze(zimne) powietrze :)
 

minejra

Nowicjusz
Dołączył
23 Styczeń 2013
Posty
3
Punkty reakcji
0
Ja rzuciłem z dnia na dzień. Spojrzałem na fajki i powiedziałem, że jak skończę tą paczkę to koniec z paleniem i tak też zrobiłem. Najgorzej jest nie palić przez pierwszy miesiąc, ale później już idzie z górki. Czasami tylko kusi zapalić jak się pije piwo i wchodzi do pomieszczenia gdzie jest strasznie nakopcone.
 

SabrinaSkop

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2011
Posty
37
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
Świętochłowice
BoBik09 napisał:
Nawet jak ktoś ma twardą psyche to i tak nie rzuci silną wolą .... zdarzają się przypadki ale żadko ... uwierzcie mi, że nawet jakieś zagrożenie, które wypłynęło pod wpływem fajek nie jest w stanie oduczyć ... wiem z własnego doświadczenia
biggrin.gif
Zgadzam się z tobą i nie rzuca się palenia tak łatwo ,oczywiście są tacy jak np.mój mąż bez problemu z dnia na dzień i nie pali pół roku ,,,a ja np. miałam "jazdy"jak nic przez prawie miesiąc spokuj zero efektów ubocznych aż nagle odczyłam lęki i inne poważne dolegliwości..nie żebym odradzała ale najlepiej jest z lekarzem współpracować podczas rzucania palenia bo może się zrobić naprawde NIE WESOŁO.POWODZENIA BYLE Z GŁOWĄ.
 
Y

Yellow Jester

Guest
@up

Może trochę hydroksyzyny zamiast fajek? A nuż pomoże.
 

samba_mamba

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2011
Posty
1 023
Punkty reakcji
19
Miasto
Oświęcim
[SIZE=100%]Z ciekawości zajrzałam - dużo przydatnych porad jest na tej stronie. U mnie temat akurat na czasie, bo palenie rzuca narzeczony. Na pewno mu to pokażę. :) Btw. zaciekawiła mnie ta poradnia telefoniczna - ktoś wie na czym to polega?[/SIZE]
 

Yo_lanta

Nowicjusz
Dołączył
22 Maj 2014
Posty
198
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Świnoujście
[SIZE=100%]Bardzo ciekawa ta stronka właśnie ostatnio szukam większej motywacji i sposobów na rzucenie nałogu :) chociaż powiem szczerze że wypróbowałam już ich cała masę. Od przegryzania różnych pestek , orzechów , selera naciowego itd itp zawsze z opłakanych skutkiem. Nawet ucieczka w słodycze dodała mi tylko kilogramów a i tak wróciłam do fajek. Jednak dzięki pomocy chłopaka teraz na poważnie ( znów ) zaczynam myśleć o zrezygnowaniu z papierosów. Dam znać jak będzie mi szło :)[/SIZE]
 

KarolowaOla

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2014
Posty
217
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Warszawa
Rzucić rzucić, bo fajki to same minusy. A rzucenie to więcej kasy, zdrowie i lepszy wygląd skóry. Co do stronki wyżej sama z niej korzystałam i mogę powiedzieć że mi pomogła. Jest tam mnóstwo dobrych rad. Jakby ktoś chciał można też skorzystać z telefonicznej poradniJa tylko czytałam, ale myslę że niektórzy wolą porozmawiać z kims kto im wszytsko wyjaśni, doradzi i powie jak zacząć przede wszystkim.
 

FrozenSky

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2011
Posty
74
Punkty reakcji
0
Kupić kilka paczek od razu i wypalić wszystkie aż do porzygania. Już nigdy nie tkniecie fajek. ;)
 

GreenKat

Nowicjusz
Dołączył
17 Styczeń 2014
Posty
148
Punkty reakcji
2
Wiek
39
Co do poradni telefonicznej, to możesz tam uzyskać fachową pomoc, poradę jak uporać się z nałogiem. Możesz porozmawiać o tym z czym sobie nie radzisz, co sprawia Ci największy problem. Czasem właśnie taka rozmowa, może dać dużo wsparcia. Wiadomo, że trzeba też pokonać swoje opory przed tym by wykonać taki telefon.
 
Do góry