tommy66692
Jestem Bogiem
Brac nie bierz ale pic pij
No to tak....
Lat mam 17. I wiem, że teraz sie zacznie: "w tak młodym wieku sobie życie marnujesz" itp...bla bla bla Ok. ja to wiem
Ale kiedy jak nie teraz? Jak będę dorosła- rozsądna i rozważna?! :mruga:
Czego oczekuję? Hmmmm....
"podróży w głąb siebie" to raczej nie. To dla mnie jakoś tak psychopatycznie brzmi
Ale żeby się jakoś wyjątkowo bawić na jakiejś imprezie, to czemu nie
Czyli raczej do tej euforii bym się skłaniała
Jakieś rady?
Hm. W/g mnie 17 lat to za mało na substancje psychoaktywne, po prostu psychika nie jest jeszcze ukształtowana i dragi mogą narobić niezłego burdelu. No ale skoro już musisz - spróbuj czegoś z legalnych dopalaczy (niczego na BZP! to syf). Ale np ketony - Lu Doves lub Diablo XXX (nie mylić ze zwykłym Diablo, który jest na BZP).
"Sorry ale zawsze rozbawia mnie ten text "wszystkiego trzeba spróbować" a kał jak smakuje? dobry?"
A mnie zawsze rozbawia to jak ktoś bierze wszystko całkowicie dosłownie.
Gratuluje rób tak dalej, a daleko zajdziesz
Ja wyznaje zasade ze wszystko jest dla ludzi ale twarde narkotyki nie!
Praktycznie wszystkie narkotyki z założenia miały być lekarstwami lub środkami wykorzystywanymi legalnie np. w armii
zgodnie z wynikami badań prof. Davida Nutta z Bristol University i członka rządowej Komisji Doradczej ds. Nadużywania Narkotyków (ACMD) MDMA jest jedną z najmniej groźnych substancji psychoaktywnych. W jego klasyfikacji używek MDMA zajmuje miejsce osiemnaste z dwudziestu, podczas gdy alkohol piąte.
twarde ..hm... pixy są chyba dość twarde ale łatwo się kruszą, gruda też twarda aż do rozgrzania haha.Wymień mi te twarde narkotyki, bo chcę się pośmiać
Sorry ale zawsze rozbawia mnie ten text "wszystkiego trzeba spróbować" a kał jak smakuje? :lol: dobry?
Wszyscy mowia ze na cpunie nie mozna polegac, ze dla nich nie ma przyjaciol. A wlasnie ze mozna, bo dla nich przyjaciel czasem znaczy o wiele wiecej niz dla innych.
Wyjaśniam...Tak , to była przenośnia :lol:tak, zapewne dalej zajdzie jak bedzie wszystkiego wtym narkotykow probowal . Imo z jego wypowiedzi nie do konca wynika ze bierze to doslownie, to przenosnia byla. CHyba.
kifer, wiesz na wileu znajmych , ktorzy biora i brac pewnie bd. A dla mnie oni sa kims waznym, moze nie przyjaciele..ale osoby ktore mi w wielu sytuacjach pomogly. I jakos nigdy nie uslyszalm od nich zebym kase dala czy pozyczyla. Oni biora, traca swoja kase a nie moja.