Jestem tu nowy. Może ten temat juz gdzieś był? Nieważne zaczynamy nową dyskusję.
Opowiadajcie krótko czy próbowaliście i jakich narkotyków. Ja jeszcze 2 lata temu niegdy bym nie przypuszczał że kiedykolwiek spróbuje. Głośno to krytykowałem.
Po pierwszym razie (extaza) brałem przez 1,5 roku,prawie co tydzień. I co? I nie żałuję. Gdyby nie szkodliwość zdrowotna dalej bym brał. Wiodłem bujne studenckie życie, przezyłem wiele imprez po których nie powinienem dostać rozgrzeszenia. Jednak impreza kiedy pierwszy raz spróbowałem ext. była jak dotąd najlepsza w moim zyciu, mimo ze nie było ani sexu ani tańców i w sumie tojuż niewiele z niej pamiętam. Pamietam tylko że było przeeeeeecudownie. Może to troche infantylne ale nie znajduje innego słowa.
Opowiadajcie krótko czy próbowaliście i jakich narkotyków. Ja jeszcze 2 lata temu niegdy bym nie przypuszczał że kiedykolwiek spróbuje. Głośno to krytykowałem.
Po pierwszym razie (extaza) brałem przez 1,5 roku,prawie co tydzień. I co? I nie żałuję. Gdyby nie szkodliwość zdrowotna dalej bym brał. Wiodłem bujne studenckie życie, przezyłem wiele imprez po których nie powinienem dostać rozgrzeszenia. Jednak impreza kiedy pierwszy raz spróbowałem ext. była jak dotąd najlepsza w moim zyciu, mimo ze nie było ani sexu ani tańców i w sumie tojuż niewiele z niej pamiętam. Pamietam tylko że było przeeeeeecudownie. Może to troche infantylne ale nie znajduje innego słowa.