F
Fedorowicz
Guest
A może są gdzieś uczciwi i rzetelni,godnie wynagradzający wydajną pracę kapitaliści czy pracodawcy? Zna pan takich?Czyli antypracownicze.
A może są gdzieś uczciwi i rzetelni,godnie wynagradzający wydajną pracę kapitaliści czy pracodawcy? Zna pan takich?Czyli antypracownicze.
Mogę ci adres podać nawet. Studentom bez doświadczenia żadnego płacą nawet ponad 20 zł za godzinę na rękę. Do tego oferują darmowe kursy i szkolenia specjalistyczne. A do pracy biorą wszystkich chętnych, którzy przejdą rozmowę kwalifikacyjną (2.5 h rozmowę-test z zatrudnionym specjalnie do tego celu pracownikiem naukowym pobliskiej uczelni). A że niewielu przechodzi...A może są gdzieś uczciwi i rzetelni,godnie wynagradzający wydajną pracę kapitaliści czy pracodawcy? Zna pan takich?
A może są gdzieś uczciwi i rzetelni,godnie wynagradzający wydajną pracę kapitaliści czy pracodawcy? Zna pan takich?
Idee pozostają zapisane w ludzkich umysłach i księgach czy innych,współczesnych bazach danych.To co doprowadzono do upadku,to PRL,ZSRR,itd,a nie idea.Wie pan ile na świecie działa partii komunistycznych? Zdziwiłby się pan.Jeśli chodzi o manipulowanie tłumem w PRL,to tutaj manipulację demontażu socjalizmu zaczęły same władze komunistyczne,przechodząc na stronę burżuazji,to samo miało miejsce w w Sojuzie i pozostałych demo-ludach.Olbrzymią rolę odegrała propaganda ośmieszająca socjalizm oraz celowe dotkliwe obniżenie poziomu życia ludności,aby wywołać strajki.Polakom mozna wszystko wmówić,jak sie ma media do dyspozycji.Równolegle z okrągłostołowym demontażem państwa weszły ustawy prywatyzacyjne,a prawicowi historycy rozpoczęli fałszowanie dokumentów rozpoczynając antykomunistyczna nagonkę.Autorem tematu i pojęcia "ekonomia niesocjalistyczna jest pan Piotr Miszkiel(Pan Piecia?) który na witrynie Młoda Gołdap podaje następującą definicję:"Ekonomia niesocjalistyczna to ekonomia uznająca wolny rynek za nadrzędny wobec organizacji państwowych i quasi państwowych, a te jedynie powinny istnieć w rozmiarze minimalnym gwarantującym istnienie liberalizmu gospodarczego w życiu społeczeństwa, sprzeciwiająca się traktowaniu gospodarki państwa jak kołchozu." Problem w tym,że jak to już zostało wielokrotnie udowodnione,zarówno monopole jak i dyspozycyjne wobec nich burżuazyjne państwo nigdy na taka abstrakcyjnie pojmowaną "wolność" nie pozwolą.... Dlaczego? Bo jej już nikt nie chciał. A mnie się marzy aby już nigdy się nie odrodziła. Amen
Może Tobie wydaje się idea komunistyczna taka mądra, może nie dostrzegasz w niej wad ale życie pokazało , że to zwykła utopia. Była , wyrządziła ludziom wiele bólu i choć miała tak potężne wojsko upadła. Dlaczego? Bo jej już nikt nie chciał. A mnie się marzy aby już nigdy się nie odrodziła. Amen
Problem w tym,że jak to już zostało wielokrotnie udowodnione,zarówno monopole jak i dyspozycyjne wobec nich burżuazyjne państwo nigdy na taka abstrakcyjnie pojmowaną "wolność" nie pozwolą..
Wiesz co chcę Ci przekazać? Nawet najwznioślejszą ideę trzeba skonfrontować z rzeczywistością bo tak jak powiedziałem wczaęniej nawet najmądrzejszy człowiek coś tam wymyśli , coś przewidzi ale czegoś nie i o czymś nie pomyśli. Nawet najwznioślejsza idea może zawieść pod ciężarem przyziemnych problemów i ludzkiej małości.
Powie to samo,co pracownik,który za harówkę nie może opłacić nawet opłat mieszkaniowych,ale byt ukształtował tu zupełnie inną świadomość,potrzebę luksusów i olbrzymich bogactw,a nie tylko skromnych podstawowych potrzeb.Ja też zastanawiałem się,że często chyba forumowicze o liberalnych poglądach to jacyś studenci ekonomii,z głowami pełnymi teoretycznych książkowych mądrości i z nadzieją na przyszłą karierę i zdobycie bogactw,może otworzenie małej zoo-logicznej spółeczki w szarej strefie....Co wtedy powie Tomasz Kamel gdy mu nie starczy na nowe Porsze? Ah to straszne!
..Dziwne, ze tego nie wiesz jako liberal.
Powie to samo,co pracownik,który za harówkę nie może opłacić nawet opłat mieszkaniowych,ale byt ukształtował tu zupełnie inną świadomość,potrzebę luksusów i olbrzymich bogactw,a nie tylko skromnych podstawowych potrzeb.Ja też zastanawiałem się,że często chyba forumowicze o liberalnych poglądach to jacyś studenci ekonomii,z głowami pełnymi teoretycznych książkowych mądrości i z nadzieją na przyszłą karierę i zdobycie bogactw,może otworzenie małej zoo-logicznej spółeczki w szarej strefie..
Powie to samo,co pracownik,który za harówkę nie może opłacić nawet opłat mieszkaniowych,
kolego ty nie rozumiesz jednej rzeczy jeśli firma w której pracujesz dobrze prosperuje masz przynajmniej szansę na podwyżkę natomiast jeśli pada pod naporem socjalnych obciążeń to suma summarum zostaniesz bez pracy i środków do życia. problem jest taki właśnie że to nie liberałowie są oderwani od rzeczywistości tylko socjaliści
Wiem, ze jestes rozgoryczony debilnym prawem... ale to sa prawa rynku.... a nie socjalizmu. Przynajmy sie szczerze - poprzeczka w Polsce podniesiona jest wysoko. Wiesz po co sa prawa w kapitalizmie? Aby beznadziejne firmy upadly i utrzymywaly bezrobocie dla tych lepszych. To zaden socjalizm.
Twierdzicie ze bankructwo jest dobre.... no to macie . Uwazacie, ze nie ma zadnego klopotu by zalozyc firme... ups widocznie jest.
Dlaczego niby firma miałaby dać pracownikom podwyżkę?kolego ty nie rozumiesz jednej rzeczy jeśli firma w której pracujesz dobrze prosperuje masz przynajmniej szansę na podwyżkę natomiast jeśli pada pod naporem socjalnych obciążeń to suma summarum zostaniesz bez pracy i środków do życia
Otwórz sklep spożywczy obok supermarketu, cwaniaku, i zobaczymy jakie kokosy będziesz zarabiał.Ma byc swoboda gospodarcza aby wszyscy mieli szanse sie bogacic na wolnym rynku,
Skuteczność oczywiście tak, ale i uciążliwość kary, bez tego mamy przykłady kiedy kara, zbywana jest „machnięciem ręki”Większe znaczenie ma nieuniknioność kary niż jej surowość.
Wybory komendanta?Należy więc działać w kierunku przesunięcia Policji bliżej obywateli.
Pusty slogan, wbrew pozorom, niekoniecznie tak to wygląda, jest w stanach mnóstwo przysłowiowych durniów, ale i u nas ich nie brakuje, większość ludzi za głupotę trzyma ich amerykanocentryzm, a nie są to pojęcia tożsame, co więcej, ludzi na naprawdę wysokim poziomie jest w USA wielokrotnie więcej niż u nas, a ćwierćmózgi po studiach (tam to głównie efekt działania polityki afirmacyjnej czarnych), u nas upadku poziomu nauczania…W USA studia są płatne i wynik tego jest taki, że debilizm Amerykanów jest przysłowiowy.
100% racji, ale niestety ustawodawstwo polskie (w tym regulacje tzw. europejskie) prowadzą w kierunku odwrotnym, więc jakiś wniosek?Potrzebne są tylko mechanizmy broniące małych i średnich firm krajowych przed ich wycinaniem przez zagraniczne oligopole. O sile gospodarki stanowią właśnie te małe i średnie firmy, bo to na nich budżet państwa najwięcej zyskuje. Zagraniczne oligopole stać wynająć prawników, by zachachmęcili i pomogli im uniknąć podatków. Małe firmy tego luksusu nie mają.
otóż to! Nie ma jednego komunizmu, celowo prowadziłem dyskurs w tym kierunku…Quote
przemax, jeżeli za socjalizm lub/i komunizm chcesz uważać to co napisali np Marks (ale tylko w formie bezwzględnie czystej) to masz rację taki system nigdy i nigdzie nie zaistaniał
No tak... ale nie tylko marksistowska wizja. Zadna socjalistyczna wizja nie wykorzystywala srodkow no moze orpocz odlamu bolszewikow i ich autorytaryzmu i kolektywizacji i na tym koniec, juz nawet nie mowie o celach ani postulatach. Zreszta marskistowska wizja zmieniala sie z roku na rok... przynajmniej u marksa, a manifest komunistyczny w ogole nie pasuje do marksa i napisal ja kto inny podobno. Marks jedynie sie pod nia podpisal.
Zastanowiło cię co legło u podstaw tego, że nigdy i nigdzie nie zrealizowano socjalizmu/komunizmu w formie czystej?Quote
ale między socjalizmem/komunizmem teoretycznym a realizacją tychże idei w praktyce istnieje duży dystans
Dziwne zeby sie zgadzalo jak mowi sie jedno, a robi sie drugie. To nie konflikt teoria a praktyka, a slowa a obietnice.
Owszem Lenin był zwolennikiem tez ewolucjonizmu czy darwinizmu społecznego, ale to nie zmienia, faktu, że odstąpił od tego co pisał wcześniej, przestał w to wierzyć? Konfrontacji idei z rzeczywistością była miażdżąca dla idei? Czy był całe swe życie po prostu łgarzem? A może jedynie żądnym łechtania swego ego ss..ynem, nie cofającym się przed żadnymi zbrodniami? Co nim powodowało?Quote
już Lenin się połapał, że tu humbug i nie wdrażalny model
Lenin to byl :cenzura:y ewolucjonista i niedouczony samozwanczy "yntelektualista". Zalozyl, ze aby byl komunizm musi byc wpierw kapitalizm :O. No i jak wierzyl tak zrobil.......... Nic sie nie polapal ale zalozyl wierzac w dogmatyczny ewolucjonizm, ktory de facto nie wywodzi sie z marksa.
Quote
a obecnie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują rychłe nadejście socjalizmu demokratycznego i jego szybki upadek, pod własnym ciężarem...
Takie rzeczy robi sie celowo, a nie poprzez niewykonalnosc. Celowo podkresla sie niewykonalnosc jakis postulatow, ktore oryginalnie nie istnialy, albo przeciwstawia sie je z postfeudalnymi albo postkapitalistycznymi pojeciami i pogladami mowiac, ze jest to "rzeczywistosc". Nie ma czegos takiego jak rzeczywistosc i nigdy nie bylo jest terazniejszosc przyszlosc i przeszlosc.
Na terenach gdzie upada mysl demokratyczna powstaje bardzo szybko faszyzm jako efekt pomylki, dlatego tworzy sie celowo pomylki i bledne wizje, tak aby wziasc ludzi za mordy.
On raczej nie jest liberałem – chyba, że w polsko-amerykańskim (wiem, że to co piszę może wyglądać cudacznie- chodzi mi o koniunkcję czynników) znaczeniu tego słowaAle dzieki, ze udowodniles teze... Niby liberalowie udaja, ze jest rownosc miedzy pracownikiem a pracodawca, ale jak okaze sie, ze nie do konca to nie staraja podejsc polubownie i jak do rownego ale kryja sie za prawem.... Typowe dzialanie burzujow.
dasz jakiś przykład, czy klepiesz jak zwykle ?prawicowi historycy rozpoczęli fałszowanie dokumentów rozpoczynając antykomunistyczna nagonkę
Problemem jest to, że sama władza je kreuje (monopole i oligopole)….Problem w tym,że jak to już zostało wielokrotnie udowodnione,zarówno monopole jak i dyspozycyjne wobec nich burżuazyjne państwo nigdy na taka abstrakcyjnie pojmowaną "wolność" nie pozwolą..
sad, but true…kolego ty nie rozumiesz jednej rzeczy jeśli firma w której pracujesz dobrze prosperuje masz przynajmniej szansę na podwyżkę natomiast jeśli pada pod naporem socjalnych obciążeń to suma summarum zostaniesz bez pracy i środków do życia. problem jest taki właśnie że to nie liberałowie są oderwani od rzeczywistości tylko socjaliści
To jest socjalizm demokratyczny w praktyce, to w pełni odpowiada realizacji jego idei!Wiem, ze jestes rozgoryczony debilnym prawem... ale to sa prawa rynku.... a nie socjalizmu
.Przynajmy sie szczerze - poprzeczka w Polsce podniesiona jest wysoko. Wiesz po co sa prawa w kapitalizmie? Aby beznadziejne firmy upadly i utrzymywaly bezrobocie dla tych lepszych. To zaden socjalizm
Genialne! Chyba nikt nie znajdzie na to riposty....Otwórz sklep spożywczy obok supermarketu, cwaniaku, i zobaczymy jakie kokosy będziesz zarabiał.
No właśnie. Dlaczego tak się dzieje ? Komu na tym zależy ? Ja widzę dwie opcje:Odnośnie samego nauczania mam skalę porównawczą: siebie, brata młodszego lat kilkanaście (po studiach) i własnego syna i młodzieży przyjmowanej do pracy … to co się dzieje to skandal
Gorzej że, polityka edukacyjna ministerstwa (programy, regulaminy) wymusza dalsze obniżanie poziomu
Hyhy, no to jest klasyczny syndrom dzisiejszego świata. Duży może wszystko i konkurencja z nim jest czysto iluzoryczna i co najwyżej o tym można sobie pogadać na studiach, powciskać kit jak to pięknie rynek wszystko reguluje. Nie reguluje. Regułował! Teraz reguluje nie rynek, a korporacje globalne.Otwórz sklep spożywczy obok supermarketu, cwaniaku, i zobaczymy jakie kokosy będziesz zarabiał.
Z tym faszyzmem to pojechałeś po bandzie…, gdzie mamy faszyzm? (jestem krytykiem tezy o euro faszyzmie głoszonej przez JKM – chociaż występują zbieżności), zamordyzm nie jest równy faszyzmowi, a reżim Franco mimo przypinania mu łatki faszystowskiego nigdy takim nie był…
To troche wyglada tak, ze edukacja dopasowała się do wymagan rynku. A wymagania rynku są takie, ze jest powiedzmy 80 % pracujacych robotow i 20 % nimi zarzadzajaych. No to studia produkuja te roboty...
Do każdej inwestycji należy się solidnie przygotować, aby nasze pieniądze nie poszły na marne....dlatego nie mogę zrozumieć,ze wybierany kierunek kształcenia nie traktujemy jako inwestycji w siebie ? Gdyby przed podjęciem takiej decyzji przeanalizowano by rynek pracy,predyspozycje własne i skuteczność kształcenia w dostosowaniu do potrzeb rynku, wówczas byłoby mniej chybionych inwestycji,a potem frustracji.