Ekonomia niesocjalistyczna

dorkfargog

Bywalec
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
869
Punkty reakcji
31
Wiek
32
Miasto
Pomorze Zachodnie
Widziales jaka sytuacja ekonomiczna byla w Niemczech jak dochodzil Hitler do wladzy ??/
Hitler nie doszedl do wladzy z powodu dobrobytu jaki zapanowal dzieki kapitalizmowi. Bezrobocie bylo w granicach 30%.

Akurat przyczyny kryzysu lat 30 są dwojakie, jedna to recesja wywołana niekontrolowanym ( i nieoczekiwanym) boomem lat powojennych która była by zapewne nie tak dotkliwa gdyby nie nałożyły się na nią ujmując to delikatnie niezbyt rozsądne działania panów z amerykańskiego Systemu Rezerw Federalnych.

Zwalenie wszystkiego na kapitalizm jest tutaj równie powierzchowne co nieprawdziwe. Poza tym 2 wś, rozpoczęły wspólnie nie tylko Niemcy, ale również drugi "niezbyt" kapitalistyczny kraj którego wielki kryzys "szczęśliwie" nie dosięgnął.

No i na marginesie gdyby nie 1 wś to to wszystko prawdopodobnie w ogóle by się nie wydarzyło, ale jak rozumiem jej przyczyną również był kapitalizm ?
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
Akurat przyczyny kryzysu lat 30 są dwojakie, jedna to recesja wywołana niekontrolowanym ( i nieoczekiwanym) boomem lat powojennych która była by zapewne nie tak dotkliwa gdyby nie nałożyły się na nią ujmując to delikatnie niezbyt rozsądne działania panów z amerykańskiego Systemu Rezerw Federalnych.

Zwalenie wszystkiego na kapitalizm jest tutaj równie powierzchowne co nieprawdziwe.
kapitalizm byl tak jaki byl , taki jaki zawsze jest - nie ma innego. Boom i kryzys , do tej pory dzieje sie to jak w zegarku.


Poza tym 2 wś, rozpoczęły wspólnie nie tylko Niemcy, ale również drugi "niezbyt" kapitalistyczny kraj którego wielki kryzys "szczęśliwie" nie dosięgnął.
Przeciez ja nigdzie nie napisalem ze tylko panstwa kapitalistyczne wypowiadaja wojny.


No i na marginesie gdyby nie 1 wś to to wszystko prawdopodobnie w ogóle by się nie wydarzyło, ale jak rozumiem jej przyczyną również był kapitalizm ?
Oczywiscie walka superblokow o kurczace sie zasoby kolonialne i udzial w rynkach. Politycy w tamtym okresie to w wiekszosci burzuazja.

Dzisiejsza sytuacja polityczna to taka mieszanka sytuacji przed pierwsza i druga wojna swiatowa ( mamy super bloki , kurczace sie zasoby i jednczesnie depresje i ciagle rosnace bezrobocie ) - co z tego wyniknie zobaczymy.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
hm wiesz Dork w jakimś temacie zrobiłem dłuższy wywód traktujący o "rodzince" (Rotshield i pociotkowie) i jej "wkładzie" - między innymi w kryzys międzywojnia
nie kto inny jak "rodzinka" sfinansowała 2 etap rewolucji bolszewickiej, nie kto inny też sfinansował zbrojenia Hitlera przed II wojną światową
niewątpliwie ci ludzie działający na opłotkach kapitalizmu, są zarazem jego esencją i przeciwieństwem (zależnie od spojrzenia), inną sprawą jest to, że jedynie władza państwowa umożliwia im bycie tym kim są (niezależnie od tego czy rządzą socjaliści, czy mniej lub bardziej prawicowi politycy)
prostym przykładem jest teraz zarabianie na globalnym ociepleniu (tłuką na tym miliardy, a będą zarabiać więcej, kiedy z pełną mocą ruszy obrót "kwotami co2" - których najważniejszym dystrybutorem stała się widzialna ekspozytura "rodzinki" - Goldman Sachs)
jakakolwiek dyskusja z shogu jest bezprzedmiotowa, gdyż on odwracając logikę przypisuje wady, zaletom itp (marksizm metodologiczny) - młody, odkochał się w JKM i rzucił się w przeciwieństwo (z równie dużym zapałem i ślepotą neofity, tutaj dodam, że ja również wiele lat temu, też byłem fanem JKM, ale odkochałem się zanim nasz interlokutor poznał znaczenie słowa polityka, czy ekonomia..., kończę uwagi poboczne, życząc cierpliwości, bo dla neofity świat jest biało-czarny, albo ktoś jest wyznawcą JKM, albo socjalistą, czyli o ironio tym dobrym)
 

shogu

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2011
Posty
2 148
Punkty reakcji
22
hm wiesz Dork w jakimś temacie zrobiłem dłuższy wywód traktujący o "rodzince" (Rotshield i pociotkowie) i jej "wkładzie" - między innymi w kryzys międzywojnia
nie kto inny jak "rodzinka" sfinansowała 2 etap rewolucji bolszewickiej, nie kto inny też sfinansował zbrojenia Hitlera przed II wojną światową
niewątpliwie ci ludzie działający na opłotkach kapitalizmu, są zarazem jego esencją i przeciwieństwem (zależnie od spojrzenia),
A czego sie spodziewałeś , jak juz wygrali kapitalistyczna grę w monopol i osiągnęli ogromne majątki.
Człowiek jest tak zbudowany ze pieniądze się po pewnym czasie nudzą , i wtedy zaczyna sięgać po władzę ...

Dlatego kapitalizm gdzie nie ma limitu majątku jest samobójstwem dla mas.

inną sprawą jest to, że jedynie władza państwowa umożliwia im bycie tym kim są (niezależnie od tego czy rządzą socjaliści, czy mniej lub bardziej prawicowi politycy)
prostym przykładem jest teraz zarabianie na globalnym ociepleniu (tłuką na tym miliardy, a będą zarabiać więcej, kiedy z pełną mocą ruszy obrót "kwotami co2" - których najważniejszym dystrybutorem stała się widzialna ekspozytura "rodzinki" - Goldman Sachs)
Raz * polityka jest nierozerwalna od ekonomi. W niekontrolowanym kapitalizmie silniejsze podmioty rynkowe maja większy wpływ polityczny co pozwala im na dowolne manipulowanie rynkami.
Dwa * w kapitalizmie , jedynym i głównym celem jest wygenerowanie przepływu kapitału w swoja stronę , czy dzieje się to za pomocą "uczciwych" mechanizmów rynkowych , interwencji panstwowych , oszukiwaniu , ogłupianiu mas , sztucznym generowanie popytu czy w inny sposób nie ma znaczenia. Tak długo jak kapitał płynie twoja stronę , jesteś wygrany.

Masz dokładnie to co chcesz - Goldman Sachs jest po prostu lepszy od ciebie w grze opartej na konkurencyjnej przewadze.


jakakolwiek dyskusja z shogu jest bezprzedmiotowa, gdyż on odwracając logikę przypisuje wady, zaletom itp (marksizm metodologiczny) -
Ja przynajmniej rozumiem na jakiej zasadzie działa siła wyporu w przeciwieństwie do ciebie.

To chyba z moja logika jeszcze nie jest tak zle.
 
S

Spamerski

Guest
W niekontrolowanym kapitalizmie silniejsze podmioty rynkowe maja większy wpływ polityczny co pozwala im na dowolne manipulowanie rynkami.

Problem w tym, że i w gospodarce rynkowej, która jest kontrolowana przez organ antymonopolowy (u nas Prezes UOKiK, we Francji DGCCRF czy Wielkiej Brytanii OFT), niektóre podmioty mają większy wpływ polityczny od innych (chociażby te, które dostają pomoc publiczną, zresztą w określonych przypadkach nadzorowaną przez Prezesa UOKiK). W gospodarce centralnie planowanej, wbrew pozorom, również mieliśmy konkurencję (co prawda w znaczny sposób ograniczoną chociażby przez czynniki polityczne), ale również pomimo szerokiej kontroli działalności gospodarczej przez państwo niektóre podmioty miały większy wpływ polityczny od innych. Oczywiście, w niekontrolowanym kapitalizmie z czasem będą tworzyć się monopole (przykład USA), ale kontrola sama w sobie nie jest rozwiązaniem.
 
Do góry