Dex188
Nowicjusz
Witam
Dziś się tak zastanawiałem... w jakim stopniu zalezy od nas jaki mamy dzień, czy mamy duzo szczęścia czy nie.
Jak sadzicie?
Może mój problem polega na tym że widzę większość w złych barwach? mniej niż jakiś czas temu ale jeszcze tak jest
Przeciez nie może być tak że non stop lub 98% dni to zło i nieszczęście. Np malutkie szczęście bo złapałem szklankę jak leciała z stołu i się nie potłukła a później zło typu rozwaliłem samochód i tak na zmianę. Z przewagą zła.
Są ludzie nazbyt szczęśliwy bo widzą tylko same pozytywny, to taki skrajny przykład i sa ludzie nazbyt smutni jak ostatio ja, to też skrajny przykład. Większośc to Ci którzy to mają w połowie, mają złe dni ale sobie radzą, mają też dobre dni mniej więcej zachowują szczęście w ciągu dnia.
Dziś się tak zastanawiałem... w jakim stopniu zalezy od nas jaki mamy dzień, czy mamy duzo szczęścia czy nie.
Jak sadzicie?
Może mój problem polega na tym że widzę większość w złych barwach? mniej niż jakiś czas temu ale jeszcze tak jest
Przeciez nie może być tak że non stop lub 98% dni to zło i nieszczęście. Np malutkie szczęście bo złapałem szklankę jak leciała z stołu i się nie potłukła a później zło typu rozwaliłem samochód i tak na zmianę. Z przewagą zła.
Są ludzie nazbyt szczęśliwy bo widzą tylko same pozytywny, to taki skrajny przykład i sa ludzie nazbyt smutni jak ostatio ja, to też skrajny przykład. Większośc to Ci którzy to mają w połowie, mają złe dni ale sobie radzą, mają też dobre dni mniej więcej zachowują szczęście w ciągu dnia.