Moja sasiadka zaproponowala mi "zabawe"w Pania i niewolnik,wie ze mam taki charakter,zgodzilem sie raz, ona chce i ja tez zebysmy,od czasu do czasu robili sobie takie sesje,czy waszym zdaniem to zdrada?oczywiscie nie bylo zadnego seksu oraz nie bedzie,ani ona ani ja tego niechcemy.co o tym sadzicie?Zaden sex