shikabane hime
Nowicjusz
przynajmniej masz jakieś poglądy 
nie pójdziesz? a co zje cię ? Kalisz kurcze , kawał drogi do Torunia co nie ?
nie pójdziesz? a co zje cię ? Kalisz kurcze , kawał drogi do Torunia co nie ? 
Depresja, totalny brak chęci do życia
- Thread starter rorek231
- Rozpoczęty
Znajomy Nieznajomych
złomiarz
Myślę że słowa tu powiedziane wyolbrzymiają niby depresję.
Też kiedyś założyłem temat "Depresja" twierdząc że na nią zapadłem, nic bardziej mylnego...
i cholernie mi głupio, co jakiś czas strzela mi coś głupiego do głowy. Choć najgorsze że od czasu do czasu sumienie przypomina błędy i głupstwa, a to boli, ma się chęć trafić do szpitala z pękniętą czaszką po uderzeniu głową w mur.
Ale to tylko słowa.
Wszelkie cierpienia i przyjemności powinno odbierać się skromnie. Przeżywać i wyolbrzymiać to na czym człowiekowi zależy.
Człowiek jest zaraźliwy, wystarczy rozmowa z radosną i pełną humoru osobą aby samemu się choć trochę uśmiechnąć.
Jakie ma znaczenie depresja...
Żyje się tu i teraz.
Z ludźmi trzeba rozmawiać i trzeba chcieć. Nikt nie powie nikomu że "nie chcę z Tobą rozmawiać" bo samemu czuje się kiedy przestać. Rozmowa daje sporo, bo czy to jest brzydal czy piękna panna, to ludzie się interesują tą osobą, choć tego nie mówią. Tego zainteresowania brakuje bardzo często, sam często twierdzę "a kogo to obchodzi co robię, do czego doszedłem i kim jestem" ale jak się spotka jakiegokolwiek człowieka, w dowolnym wieku to nawet głupio jest milczeć, choćby zacząć rozmowę np. "pogoda dziś dopisuje".
Po kilku rozmowach z ludźmi nawet nie zauważy się że przestaje się myśleć o sobie a o innych zaczyna się myśleć. Naturalna kolej rzeczy.
rorek Czy po rozmowie tutaj czujesz się lepiej? - myślę że nie nie, mimo wielu słów otuchy i wzorowych rad.
Czas zacząć rozmowę na inny temat, związany z ludźmi i tym czym się zajmują, kim są i do czego doszli. To pozwala zapomnieć o własnych niepowodzeniach i błędach. Nie trzeba wiele zmieniać nawet jak by się wydawało w beznadziejnym życiu. Wystarczy się zainteresować ludźmi, porozmawiać (otworzyć się na świat), a odwdzięczą się tym samym.
Możliwe że się mylę, możliwe że znów popełniam wielki błąd, oceńcie sami.
Też kiedyś założyłem temat "Depresja" twierdząc że na nią zapadłem, nic bardziej mylnego...
i cholernie mi głupio, co jakiś czas strzela mi coś głupiego do głowy. Choć najgorsze że od czasu do czasu sumienie przypomina błędy i głupstwa, a to boli, ma się chęć trafić do szpitala z pękniętą czaszką po uderzeniu głową w mur.
Ale to tylko słowa.
Wszelkie cierpienia i przyjemności powinno odbierać się skromnie. Przeżywać i wyolbrzymiać to na czym człowiekowi zależy.
Człowiek jest zaraźliwy, wystarczy rozmowa z radosną i pełną humoru osobą aby samemu się choć trochę uśmiechnąć.
Jakie ma znaczenie depresja...
Żyje się tu i teraz.
Z ludźmi trzeba rozmawiać i trzeba chcieć. Nikt nie powie nikomu że "nie chcę z Tobą rozmawiać" bo samemu czuje się kiedy przestać. Rozmowa daje sporo, bo czy to jest brzydal czy piękna panna, to ludzie się interesują tą osobą, choć tego nie mówią. Tego zainteresowania brakuje bardzo często, sam często twierdzę "a kogo to obchodzi co robię, do czego doszedłem i kim jestem" ale jak się spotka jakiegokolwiek człowieka, w dowolnym wieku to nawet głupio jest milczeć, choćby zacząć rozmowę np. "pogoda dziś dopisuje".
Po kilku rozmowach z ludźmi nawet nie zauważy się że przestaje się myśleć o sobie a o innych zaczyna się myśleć. Naturalna kolej rzeczy.
rorek Czy po rozmowie tutaj czujesz się lepiej? - myślę że nie nie, mimo wielu słów otuchy i wzorowych rad.
Czas zacząć rozmowę na inny temat, związany z ludźmi i tym czym się zajmują, kim są i do czego doszli. To pozwala zapomnieć o własnych niepowodzeniach i błędach. Nie trzeba wiele zmieniać nawet jak by się wydawało w beznadziejnym życiu. Wystarczy się zainteresować ludźmi, porozmawiać (otworzyć się na świat), a odwdzięczą się tym samym.
Możliwe że się mylę, możliwe że znów popełniam wielki błąd, oceńcie sami.
P
P@tryk
Guest
Cieszcie się ludzie, że nie jesteście chorzy na nic przewlekłego, wtedy to krok do deprechy Ale jakoś trzeba sobie w życiu radzić, nawet jeśli wakacje ma się wycięte z życiorysu :/
Ale jakoś trzeba sobie w życiu radzić, nawet jeśli wakacje ma się wycięte z życiorysu :/
shikabane hime
Nowicjusz
bzdury gadasz rorek . ale zgadzam się ze Smutnym Znajomym , rozmowa z kimś "weselszym" na pewno by ci pomogła więc szkoda , że nie jesteś z Torunia . jak kiedyś będziesz to jestem do dyspozycji A jak ty Smutny Znajomy doszedłeś do tego , że to urojenie ?
A jak ty Smutny Znajomy doszedłeś do tego , że to urojenie ?
shikabane hime
Nowicjusz
jasne , jeżeli tylko masz ochotę
P
P@tryk
Guest
bzdury gadasz rorek . ale zgadzam się ze Smutnym Znajomym , rozmowa z kimś "weselszym" na pewno by ci pomogła więc szkoda , że nie jesteś z Torunia . jak kiedyś będziesz to jestem do dyspozycji
Może spotkamy się w Inowrocławiu ??
shikabane hime
Nowicjusz
możemy się spotkać , ale tylko w Toruniu a co sobie będę żałować . chyba założę jakąś fundację
a co sobie będę żałować . chyba założę jakąś fundację
P
P@tryk
Guest
możemy się spotkać , ale tylko w Toruniu
Ale proszę o jakiś kompromis, do Torunia mam za daleko, Inowrocław by mi pasował
shikabane hime
Nowicjusz
toż to kawał drogi do Inowrocławia . może jak moja fundacja się rozbuduje i będę miała "filię" w Inowrocławiu
P
P@tryk
Guest
toż to kawał drogi do Inowrocławia . może jak moja fundacja się rozbuduje i będę miała "filię" w Inowrocławiu
Byłem jakiś pół roku temu w Toruniu, czemu nie wyszłaś mnie przywitać ??
Stałem jak głupi na rynku i czekałem
shikabane hime
Nowicjusz
nie wiem jak mogłam coś takiego uczynić. toż to przeczy mej naturze . trzeba było mnie powiadomić to byś nie stał a tym bardziej jak głupi
P
P@tryk
Guest
Cholerka, no nie pomyślałem o tym, aby Cię powiadomić, ale powinnaś się domyślić, że przyjechałem, a poza tym mam 192cm wzrostu, jak mogłaś mnie nie zauważyć ??
Q
quid pro quo
Guest
No widzę, że tu też ładny spamik - pamiętajcie o nowym poście na nowej stronie, aby zatrzeć ślady czyli post 61 na temat, chyba że dłużej macie zamiar roman... tzn. spamować
czyli post 61 na temat, chyba że dłużej macie zamiar roman... tzn. spamować
shikabane hime
Nowicjusz
no tak , powinnam mój błąd nie wiem , może dlatego , że ja mam 160 trzeba było się jaskrawo ubrać albo kwiaty kupić
nie wiem , może dlatego , że ja mam 160 trzeba było się jaskrawo ubrać albo kwiaty kupić
P
P@tryk
Guest
Stałem z kumplami także, nie rzucałem się tak w oczy
PS: Quaid Pro, wszystko jest na temat, poprawiamy sobie na wzajem humor
PS: Quaid Pro, wszystko jest na temat, poprawiamy sobie na wzajem humor
shikabane hime
Nowicjusz
jakie ślady masz na myśli quid pro quo ?
no widzisz to ja biedna miałam cię szukać . ale z ciebie dżentelmen
no widzisz to ja biedna miałam cię szukać . ale z ciebie dżentelmen
Q
quid pro quo
Guest
Ślady zbrodni, jaką jest spam!
Ciężko Ci będzie bronić tego zdania, jeżeli będziesz miał bana.
No, chyba że Wam na kontach nie zależy (jak np. mi)
Edycja. Odpowiedź do postu poniżej.
Od tego jest PW.
Myślę, że jak dostaniecie bana, to Wam humor się nie poprawi.
Mnie jest to np. obojętne, bo to nie pierwsze konto na tym forum.
Stałem z kumplami także, nie rzucałem się tak w oczy
PS: Quaid Pro, wszystko jest na temat, poprawiamy sobie na wzajem humor
Ciężko Ci będzie bronić tego zdania, jeżeli będziesz miał bana.
No, chyba że Wam na kontach nie zależy (jak np. mi)
Edycja. Odpowiedź do postu poniżej.
Od tego jest PW.
Myślę, że jak dostaniecie bana, to Wam humor się nie poprawi.
Mnie jest to np. obojętne, bo to nie pierwsze konto na tym forum.
shikabane hime
Nowicjusz
quid pro quo ty to nawet przyjemna rozmowę umiesz spierdzielić . ehh można się było tego spodziewać . kolega ma depresję a ja jako , że mam miękkie serce pomagam mu